CCF20090625076

CCF20090625076



138 Filozofia sztuki czy teoria estetyczna

nym liście z 23 sieipnia 1794 roku, w przeciwstawieniu do Goethego strategicznie określa ostateczną ważność swego uniwersalistycznego stanowiska w ujmowaniu także mowy estetycznej (tzn. nie tylko w odniesieniu do genezy procesu twórczego) w taki sposób, że wszystkie ustępstwa na rzecz tego. co przed teoretyczne w sztuce, poczynione w pierwszej części listu, ponownie wycofuje w suchej rozsądkowej formule, przekazanej nam przez Goethego: „To nie jest doświadczenie, to jest idea". Argumentacja Schillera jako twórcy najbardziej wpływowej teorii estetycznej przed Goethem antycypuje in rutce późniejsze racjonalistyczne taktyki, choćby Jurgena Habermasa, który nie przypadkiem Schillera, a nie Goethego, wzywa na świadka swego „filozoficznego", tzn. nic estetycznego „dyskursu moderny": Ustępstwa w obszarze indywidualnej wolności są ponownie odbierane w obszarze odpowiedzialnej konieczności. Elegijna forma mowy u Goethego nie dopuszcza jednak historiozoficznej redukcji: Dominująca atmosfera melancholii, struktura sposobu mówienia, która wszelkie aktywne zachowania przenosi do wspomnień, jest właśnie rozwiązaniem historiozoficzno-utopijnego motywu. W jedynym przypadku, kiedy bohater wychodzi poza tę wspomnianą mowę, transformującą wszystko w elegię rozstania, dochodzi do katastrofy. Nie polega ona, jak sądzi związana z Goethem filologia, na nie rozwiązanym konflikcie między uroszczeniami dworu, świata politycznego i aspiracjami poety — co znów oznacza redukcję do uniwersalistycznego, ideologicznego modelu alternatywy — ale polega ona na tym. że sama ezoteryczna forma języka Goethego nie pozwala na taką ucieczkę w aktywizm. Nietzsche, bodaj najwnikliwszy czytelnik Goethego w XIX wieku, notował:

„Boleśnie WTzynające się i nurtujące przekonanie, że konieczna pożegnać się, w zupełności wypowiedziało się w nastroju Tassa: ponad nim, tym -spotęgowanym Werterem* unosi się przedsmak czegoś gorszego niż śmierć, jak gdyby ktoś mówił do siebie *teraz już wszystko skończone* — po tym pożegnaniu; jakże żyć dalej i nie oszaleć!"1

Jeśli przyjmiemy, że od Baudelaire’a i Flauberta po Hofmannsthala, Prousta, Rilkego i Waltera Benjamina motyw rozstania głęboko wniknął w język nowoczesnej literatury, to zrozumiemy lepiej, co wydarza się w naszym własnym przykładzie: Możemy obserwować, o ile język, który właściwie stał się możliwy dzięki normie myślenia w danej epoce, nagle przestaje być poprzez tę normę zrozumiały. 1 jeszcze coś: Jak język literacki — a w tym znaczeniu językiem literackim można nazwać tylko język Goethego, nie Schillera — wyraźnie stawia opór najbliższemu mu schematowi ideologicznemu. Poezja — czego nie sposób tutaj szczegółowo uzasadnić — stała się pierwszym oponentem historii filozofii, dużo wcześniej nim ją też objęto naukowo-teoretycznym dyskursem. Paradygmat Goethego prefiguruje to, co ostro wystąpiło u Kleista, Baudelaire’a, u autorów klasycznej moderny. Owo wskazanie na ostentacyjnie podkreślaną opozycję między konstmktem myślowym i poetycką imaginacją nie opisuje jeszcze konkretnie dylematu estetyki, ale ten opis przygotowuje.

Drugi scenariusz: Różnica między teorią estetyczną Friedricha Schlegla i filozofią sztuki Schellinga.

Filozofia sztuki F. W. J. Schellinga (1802/1803), zwłaszcza zaś jego autorstwu przypisywany Najstarszy systemowy program niemieckiego idealizmu (1796 / 1797) uchodziły i nadal uchodzą za reprezentatywną wczesnoromantyczną próbę zapewnienia sztuce najwyższego miejsca w hierarchii ducha: Napisano tam, w pełnej opozycji do tego. co Hegel zadekretował we Wprowadzeniu do Estetyki:

„Jestem więc przekonany, że najwyższy akt rozumu, akt, w którym obejmuje on wszystkie idee, jest aktem estetycznym. i że prawda i dobro złączone są więzami pokrewieństwa jedynie w pięknie. Filozof właśnie powinien być obda-

1

Fryderyk Nietzsche, Ludzkie, arcyluclzkie cz. II. tłum. Konrad Drzewiecki, Warszawa 1909. s. 144.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20090625077 140 Filozofia sztuki czy teoria estetyczna rzony siłą estetyczną w tym samym stopniu
CCF20090625078 142 Filozofia sztuki czy teoria estetyczna zofii sztuki" do „teorii estetycznej
CCF20090625080 146 Filozofia sztuki czy teoria estetyczna dobnie jak idealne piękno («piękno jedyne
CCF20090625081 148 Filozofia sztuki czy teoria estetyczna „teraźniejszość” można przeżyć i doświadc
CCF20090625083 152 Filozofia sztuki czy teoria estetyczna może taką identyfikacje tego, co nietożsa
CCF20090625084 154 Filozofia sztuki czy teoria estetyczna Newman), również nie unika jednoznacznie
CCF20090625086 158 Filozofia sztuki czy teoria estetyczna Nie dałaby się też zwieść rzekomym powrot
CCF20090625002 VI Spis treści Filozofia sztuki czy teoria estetyczna Problem uniwersalistycznego
CCF20090625074 Filozofia sztuki czy teoria estetyczna 135 a wreszcie z idealistyczno-historiozoficz
CCF20090625085 156 Filozof ia sztuki czy teoria estetyczna przypadku w awangardzie wskazywać na jej
CCF20090625079 144 Filoy.ojici sztuki czy teoria estetyczna pojęcia moderny u Baudelaire’a! Byłaby
CCF20090701029 III - Filozoficzna koncepcja prawdy a teoria względności 57 Nowożytna nauka przezwyc
CCF20090701031 III - Filozoficzna koncepcja prawdy a teoria względności 61 swych przedstawień; nie
CCF20090702069 138 Idea Boga czy ekstrawersja, jeśli nie taką odpowiedzialność za Innego, która nie
CCF20090625009 4 Przedmowa tradycyjnej filozofii sztuki. Czas estetyczny nie jest metaforycznie prz
IMG63 Czy psychoanaliza jest nauką? Karl Poppar (filozof nauki): Dana teoria jest naukowa, jeśli wy

więcej podobnych podstron