CCI20100127046

CCI20100127046



490


Nancy K. Miller

fozy. W ruchu od wył,woni do wytwarzania, od dzieła do tekstu, jak to Barthes wykłada wo wcześniejszym eseju pod tym samym tytułem, nacisk przesuwa się również z obrazu jakiegoś mocnego, scentralizowanego czy też jednolitego podmiotu na bardziej dwuznaczną i kruchą tożsamość uzależnioną od nieokreśloności p r o c e s u. W tym modelu podmiot nie jest utrwalony w czasie i przestrzeni, lecz pozostaje w zawisłości od ciągłego momentu fabrykowania.

W obrębie trwającego mniej więcej dziesięć lat teoretyzowania, jakie ma miejsce w tym kraju, dwa tropy Barthesa z cytowanego passusu weszły w postmodernistyczną modę: że tekstowe jest tekstylne; i że wytwórca tekstu, dawniej znany jako autor, w stanie, w jakim wciąż daje się wyobrazić, zawdzięcza, paradoksalnie, swe przedstawienie rozbiórce: rozluźnieniu samych kategorii tożsamości wywołanym przez załamanie się

granic między wnętrzem a zewnętrzem (oraz innymi dobrze znanymi opozycjami bi-

narnymi). Najważniejsza dla mnie jest jednak nie tyle owa „Śmierć Autora” samego -na wszelkie sposoby przenoszona - lecz skutek, jaki wywołał ten argument, kończący

i

raz na zawsze, delegalizujący inne dyskusje o piszącym (i czytającym) podmiocie6. To tłumienie nie stanowi po prostu rezultatu jakiegoś arbitralnego przesunięcia akcentu: kiedy teoria tekstu zwana „hyfologią” wybiera sieć pajęczą zamiast pająka, a określone pojęcie tekstualności zwane „pisałnym” wybiera nici koronki zamiast koronczar-ki (Barthes, S/Z)\ podmiot jest samoświadomie wymazany przez model tworzenia tekstu, którego działanie prowadzi aż do wykluczenia samego pytania o sprawstwo8.

“ R. Darthes, Śmierć autora (1988, wyd. poi.: tłum. M.P. Markowski, (w:| „Teksty Drugie” 1999, nr 1-2) i Od dzida do tekstu (1971, wyd. poi.: tłum. M.P. Markowski, [w:j „Teksty Drugie” 1998, nr 6) ukazały się po angielsku w 1977 r. w tomie esejów w przekładzie Stephena Heatha, Image/Tezt/Music. La mort de 1'aidcur i De Voeuvre au lexie we Francji zebrano w Essais Critiques IV: Le Bruissement de la langue, Paris 1984. Myślę, że ważne jest, by pamiętać o tych datach jako oznakach jakiejś potężnej rozbieżności pomiędzy francuskimi rytmami i kontekstami tworzenia a amerykańskimi kadencjami i ramami recepcji i przyswajania. Odstęp w czasie oraz różnica między strukturami instytucji są pewnie ważniejsze dla zrozumieniu stosunków francusko-amerykańslcich w obszarze krytyki aniżeli językowe problemy przekładu.

Hardziej szczegółowo rozwijani problem relacji politycznych między dekonstruktywistycznymi oddźwiękami Śmierci autora a rekonstrukcyjnym projektem krytyki feministycznej w Changing theSuhject. Dowodzę l am, że po owym Umarłym Autorze moglibyśmy z pożytkiem dokonać rozróżnienia na dyskusje wokół tekstów putrinrcłmlnych, zmierzające do ograniczania źródłowych mocy autorstwa, i lektury pisania kobiet, usiłujące ustalić materialne i figuratywne podstawy służące opracowaniu jakiejś historii autorstwa kobiecego.

7 Zol). R. Hartłies, S/Z, tłum. M.P. Markowski, M. Gołębiewska, wstęp M.P. Markowski, Warszawa 1999, s. 20-przyp. tłum.

1 Można by też mimochodem odnotować, że oba modele noszą „oznakę genderu”: pająk tkający pajęczynę jest poza wszystkim pici żeńskiej |por. przypis 4], tak samo koronczarka. W obu przypadkach podmiot żeński związany jest z bezmyślną pracą, obecnie wykonywaną przez kobiety, przeważnie z Trzeciego Świata, w czymś, co poznaliśmy jako „obwód scalony”. Zol). D. Haraway, A Manifestu for Cyborgs: Science, iWIniotogg, a ud Socialid Mnninwm in Ihe I!)80s, „Socialist Review” 1985, nr 2, s. 84-85.

Arachnologie: kobieta, tekst i krytyka

A')


w 12


Reorganizacja tekstu w teksturę - lepiej nadającą się do rozpuMzr./.nniii podoiło tu - ma inne ważne, jeśli nie ironiczne, implikacjo dla krytyczok IcminiiiLycznycli (które same często faworyzują tropologię krosien), idące równolegle do wymazania pająka i koronczarld. Z jednej strony (i powrócę do tej kwestii w związku z pi wnym szczegółem pod koniec tego rozdziału), ów język tekstyliów może rodzić w obrębie panujących strategii dyskursywnych większości współczesnej krytyki literackiej jn kąś metaforykę kobiecości głęboko naznaczoną Freudowskim ujęciem kobiet i Lkuc twa9. Z drugiej, ten dyskurs męskich tkaczy tworzy rolę „kobiety” \ut<u/cd „wnmnn"|, w żaden sposób nie zwracając się do kobiet. Owo „męskie odzyskanie” tego, co koble ce1(), stanowi wariant zjawiska nazwanego przez Alice Jardinc fj/ynuuis „dyskursy wizacją »kobiety«”n - a przez Cayatri Spivak opisanego nieco inaczej jako „podwój ne przemieszczenie

Innymi słowy, gdyby Barthes mniej się lubował w neologizmach i był leministą, mógłby nazwać swą teorię tworzenia tekstu „arachnologią”. W angielskim to słowo istnieje i określa badanie pąjąków, mielibyśmy zatem nie neologizm, ale katachrczę1:1 lub

0 Freud w eseju o „kobiecości" opisał tkactwo jako jedyny wkład kobiet w cywilizację, wynalazek sym bolicznie związany z ich „defektem genitaliów" |zob. S. Freud, Wykłady zo wstępu do psych ounuli ,//. /Vo wy cykl, tłum. P. Pybel, oprać. R, Reszke, Warszawa 1995, ». 151 przyp. tlun».|. Tkając, argumentuje Freud, kobiety aktywizują występującą w naturze sztukę zasłaniania, dzięki ktoruj owłosienie pubiezno ma ukrywać to, czego, jak się powiada, bral<uje. .1. ilillis Milka' odczytuje owo tkactwo juko „metaforę orzeka nia o tym, czego nie ma [fałszywy fallus], ukrywającą tym samym fakt, że owego fallusa nie ma", zob. idemThe Clanjication of Ciura Middlelon, [w: | The Representation oj Women in Helion: Se lec lad Tapors Jrom the Enylish Institute, red. C.G. Heilbrun, M.R. Rigonnet, Baltimore 1983, s. 10ł). To właśnie ta meta fora drugiego stopnia prowadzi go, jak myślę, do tak ochoczego przemawiania za wzajemną wymionnością między męskim a żeńskim: „Falliczny gąszcz staje się otworem waginy” (ibidem, s. I OD) etc,

10    Zob. N. Schor, Breaking the Chain: Women, Theory, and Fr&nch Realisi Helion, New York 1085, s. 5. W eseju For a Restńcled Thematics napisanym w 1975 r. i przedrukowanym w tej książce N. Schor, przytaczając passus z Barthesa, od którego zaczęłam, oraz cytat z Freuda, opisuje uporczywo relacje mię dzy „teksturalnym" a tekstylnym jako „kompleks Ariadny” (s. 3~5).

11    Zob. A. Jardine, Gynesis: Configuration o/Woman and Modernity, Ifchaoa 1985, s. 25.

12    G.C. Spivak ogniskuje się w szczególności na Derridzie wDisplacemenl and the IHseourse (jWom cm, [w:[ Displacement: Derrida andĄfter, red. M. Krupnick, Bloomington 1088.

13    Barthes interesująco pisze o katachrezie w swoich Concluswns do Kolokwium w ('misy, 1077, ki/) rego byi „pretekstem": „Pamiętacie, że katachreza występuje wtedy, gdy ktoś mówi, na przykład, ramiona fotela [...]; jest to sposób mówienia tworzący oczywisty efekt metafory (ramiona), a jednak poza owymi obrazami nie istnieje w języku żadne siowo, pozwalające denotować to, co stanowi odniesienie dla owej figury; na oznaczenie ramion fotela nie ma innych słów niż »ramiona lbtela«. Dyskurs nowoczesny jest »knta chretyczny”, bo wytwarza jakiś trwały efekt metaforyzacyjny, lecz z drugiej strony, dlatego że nic ma innej możliwości wypowiedzenia rzeczy inaczej, z wyjątkiem posłużenia się metaforą", zob. Pr elewie: Roland Barthes. Colloąue de Cerisy, red. A. Compagnon, Paris 1978, s. 438-439. Wiąże się to caikowido z obecny mi feministycznymi próbami opisu kobiecego pisania.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
img003 3 490 Nancy K. Miller fozy. W ruchu od wytworu do wytwarzania, od dzieia do tekstu, jak to Ba
CCI20100127045 438 Nancy !(. Miller dejrzliwością wobec podmiotu, a kontrastując Arachne z Ariadną,
CCI20100127050 498 Nancy K. Miller l)on, Indiana, nio bacząc na okoliczności, przybywa sama do sied
CCI20100127051 500 Nancy K. Miller nie tylko straszna i nieodparta, lecz istotna), wyznaczeniu gran
CCI20100127052 502 Nancy K. Miller W LJHistoire de ma vie Sand wyjaśnia, że pisanie Indiany oznacza
CCI20100127054 506 Nancy K. Miller re połączone w,jedno słowo Ariaehne, imitują [minie] tryb relacj
CCI20100127056 510 Nancy K. Miller w bibliotece, słownikowych, encyklopedycznych - w obrębie owego
CCI20100127057 512 Nancy K. Miller twierdzenie żeńskiej aktywności i ambicji. Na „niegdysiejszym g
Od rudy do stali Od rudy żelaza do stali Jak to działa?
IMG81 (2) 104 Henryk Mainzer 50), który koncepcję ducha obiektywnego przejął od Hegla. Duch obiekty
P1010441 Rankiem dowiedziałem się, że na Dunaju, który przecinał drogę o ćwierć mili od wsi, ruszył
wolnym od wszelkich uwarunkowań. Tak jak to mieliśmy sposobność słyszeć w ekscentrycznej filmowej wi
CCI20100127047 m Nancy i(. Miller l,cż „ginokrytykę”M. Chcemy przypomnieć, żeArachne, artystka pąję
CCI20100127049 /!<)(. Nancy K. Miller Nadezyfywanie jest zarazom dziwieniem się, wedle słynnego
CCI20100127053 1 Nancy K. Miller KOMPLEKS ARIADNY Nie mogłabym być Ariadną: to, że cała oddaje się

więcej podobnych podstron