Staniała w HerakUusz Lubomirski
Staniała w HerakUusz Lubomirski
ju ’£• li
po|||
ntolog10
i ||g|
| i
Wszędzie być, znać się nie dać, a w tym upatrować, Kędy by się Ermida teraz obracała,
Jeiliby z pasterkami kędy nie siedziała.
Ale trudno dojść tego, trzeba dobrze z głową I nogami tu robić barziej aniż mową.
Lecz czuję, ze już flota konceptu jednego 340
Ingolfuje w ocean dowcipu mojego.
Ot tak sobie postąpię: trzeba z pasterzami Wziąć mi przyjaźń, a potem różnymi sztukami...
Ale widzę, jacyś dwa pasterze przychodzą;
Skryję się, wysłucham ich, właśnie mi wygodzą.
scena n
Amintas, T y r s i s Adrast kryje się za siano wysłuchując. Amintas
Ponieważ twej przyjaźni, Tyrsysie kochany,
Jestem pewien, z wielu miar częstokroć doznanćj, Wiedzże o tym, że u mnie nie masz nic takiego, Czego bym ci nie zwierzył najsekretniejszego. 350
T y r s i s
Dziękujęć, żeś tak łaskaw, ty też wiedz wzajemnie,
Że nic serce me nie wie bez ciebie tajemnie.
Więc słucham, co mi powiesz.
Amintas
Że jestem zraniony,
Toć powiem, i miłością przez gwałt zniewolony.
w. 342 postąpię wg Z W A Ak — postąpić N. w. 346 za siano wysłuchując — za scenę i coraz wyziera W.
T y r s is
A któż cię tak zniewolił?
Amintas
Blask śpiącej piękności Założył w sercu moim pożary miłości.
T y r s i s
A to jako być może, kiedy ona spala?
Niś ty widział jej oczu, ni ona widziała Twych wzajemnie. Słaby to fundament kochania Sen kochać i na jawie być więźniem uspania. 300 A jeźliś jeszcze pierwej jej nie znał do tego,
Nie wierzę, żeby trwała moc kochania twego. Pamiętaszże jej piękność?
Amintas
Choćbym nie pamiętał,
Kiedy mam jej konterfekt, jakbym sarnę widział. T yrsis
Amint as
Alem go ja jej odpiął, wtenczas kiedy spała.
T y r s i s
To jej ani znasz przedtem, ni wiesz jej imienia? Amint as
T y r s is
Ami nt as
187