Stanisław HarakUusa Lubomirski
Adrist
Jam jej nie szpiegował.
Odpuść Waszmość, ile mię to barzo w tym udają, 370 Bo wiem dobrze, że wszytkim szpiegom kijem dają.
Filander
Och, to piękna! Azam ci jej szukać nie kazał?
Adr ast
Tom szukał, alem szpiegiem być tej woli nie miał. Filander
A, toś głupi! Nie jest to imię niepodćdwe Być szpiegiem dla miłości. Bardziej kłopotliwe Brali na się urzędy ci, którzy kochali.
Wielcy się być szpiegami ludzie nie wstydali,
Nie oszpeciłoby to ani Herkulesa.
Adr ast
Więc i ja chcę być szpiegiem, ale sztuki mięsa. Filander
A, to dobra! Już powiedz, każęć i pasztety, 130
I bażanty z kwiczoły dać, i jeszcze wety.
Adr ast
Kiedy tak, toć już powiem. — Widzę, nie zawadzi Czasem trzymać na rzeczy panów, którzy radzi Nowin się dowiadują. — Owo już też powiem O Ermidzie rzetelnie wszytko, co o niej wiem. Jakom mógł, takom szukał i różniem się pytał, Każdemum w oczy patrzał, ażebym wyczytał Z cery czyjej, czy nie wie, kędy się podziała Ermida i gdzie by się teraz obracała.
Jużem był zdesperował, alić zza gęstwiny 130
Postrzegłem, że przechodzi dama niezłej miny.
Po pastersku ubrana i cale ją miałem Za pasterkę, aliści po śmiechu poznałem, łże to nie pasterka, lecz Laurella była.
Która jako mię jeno prędko oba czy la,
,,A ty po co?” — rzekła mi. Ja odpowiedziałem:
„A ty dokąd?” I tak jej wet za wet oddałem.
Potem gdym się jej pytał, gdzie by się podziała Ermida, nic mi na to powiedzieć nie chciała.
Ale się z jej dyskursów łacno domyśliłem,
Ze jest gdzieś z pasterkami, i tak się wróciłem.
Filander
Bardzoś dobrze uczynił, jam też rozumienia Jest tego, że Ermida, nie śmiejąc imienia Swego jawnie ogłosić, pasterką została I Laurelli Ermida zwać się nie kazała.
Zaczym i ja też wezmę dziś pasterskie szaty I chcę, aby był mój strój jak najmniej bogaty.
Ad r ast
To najlepiej z breklesu.
Filander Milcz, a leda czego
Nie praw. Zawsze ty masz coś powiedzieć śmiesznego. Potem jak się wybierzem, pójdziem. gdzie pasterze m Owce pasą, i tak już w pasterskim ubierze Przyszedłszy przy zielonej usiędzdem gęstwinie Patrzać. jeśli Ermida po pastersku minie.
A d r ast
A cóż tam paść będziemy, owce czyli świnie?
Filander
Milcz, głupi! To będziesz pasł, co się tam nawinie; Lecz serce trwoży sobą. Cóż to jest, dla Boga?
179