476
Rozdział 11
Nastrój Przygnębienie, Smutek, obojętny brak nagród nagrody
f«
p
© o ®
cS g
« o S
^r-S
e 5 «
i? * £ E£
RYCINA 11.2. Hipoteza redukcji negatywnego stanu emocjonalnego. Czy smutek prowadzi do zintensyfikowania zachowań pomocnych? W przeprowadzonym eksperymencie stwierdzono, że tak, ale pod warunkiem iż człowiek nie uzyskał przedtem jakiejś innej nagrody poprawiającej jego nastrój. Wśród uczestników, którzy nie otrzymali żadnych nagród, w działania prospołeczne bardziej angażowali się ci, którzy odczuwali przygnębienie (środkowy słupek) niż ci, którzy byli w obojętnym nastroju (lewy słupek). Kiedy uczestnicy odczuwający smutek otrzymywali nagrody, nie wykazywali większej gotowości do udzielania pomocy od tych, którzy cały czas przejawiali obojętny nastrój (zaczerpnięto z: Cialdini i in., 1973)
Słabość hipotezy redukcji negatywnego stanu emocjonalnego to branie pod uwagę jedynie natychmiastowych zysków z pomagania: „Pomogę ci tylko wtedy, gdy od razu coś z tego będę miał". Zdarza się jednak, że ludzie przywiązują większą wagę do odroczonych nagród niż do natychmiastowych gratyfikacji (Salovey i in., 1991). Przyjrzyjmy się sytuacji rodziców małego dziecka, które natarczywie i głośno domaga się uwagi, a konkretnie pomocy przy trudnej układance. Rodzic prawdopodobnie jest zmęczony i nie marzy o niczym więcej jak o filiżance kawy i gazecie. Jeśli ulegnie marudzeniu dziecka, będzie się to wiązać z pewnymi dolegliwościami — kawa ostygnie, a gazeta nie zostanie przeczytana. Są to jednak przykrości doświadczane w momencie rozgrywania się zdarzeń. Rodzic w danej chwili nie ma ochoty zająć się dzieckiem, ale zdaje sobie sprawę z przyszłych odroczonych korzyści i one mogą wpłynąć na przełamanie niechęci. Ignorowanie dziecka i pozostanie przy swojej kawie i gazecie nie sprzyja wytworzeniu się dobrej relacji między rodzicami a dziećmi. Może to skończyć się tak, że rodzic mając na uwadze cele odległe, opadnie na kolana i nie zważając na to, że nie pozwolono mu wypić ulubionej kawy oraz przeczytać gazety, zacznie się bawić z dzieckiem.
Przypomnijmy, czym zajmowaliśmy się w tej części rozdziału. Rozważaliśmy trzy czynniki warunkujące prospołeczne zachowanie: różnice w osobowości, płeć i aktualny nastrój. Zależnie od wychowania, płci i samopoczucia człowiek przejawia różny stopień altruizmu i angażuje się w odmienne formy udzielania pomocy innym. Znajomość tych trzech czynników nie jest jednak wystarczająca do przewidywania stopnia al-truistycznego zachowania człowieka. Oprócz nich należy uwzględnić sytuację społeczną, w jakiej znajdują się ludzie.