j|| Riudmi IV. Nadprzyrodzony sens poczynań narado*
* noc Bożego Narodzenia utożsami! się z narodem polskim. Człowiek-lud lub tc/ lud-c/łowiek prowadzący ludy do prawdziwej wolności, do Boga.
tegnimtę oznajmia wizjoner w formie szyfru cyfrowego:.czterdzieści i czterv> Chodzi tu o bardzo rozpowszechnioną w starożytności izopsefię. zwaną często za k.thaustami genialną. „Polegała ona — pisze Augustyn Jankowski - na podsumowaniu wartości liczbowych poszczególnych liter alfabetu, składających się na czyjeś mnę taka suma stanowiła psefos danej osoby.” Słowo psefos oznaczało między innymi kamyk do liczenia lub kamyk do wróżenia. Kiedy więc, na przykład, w widzeniu św. Jana na Patmos pojawiło się tak zaszyfrowane imię. „należało zastosować działanie odwrotne — w sumie odnaleźć literowe składniki i odczytać je”. To właśnie proponuje autor Apokalipsy, podając symbol herbowy bestii: sześćset sześćdziesiąt sześć.9 Ksiądz Piotr nie otrzymał w swoim widzeniu nakazu deszyfracji i — jak słusznie przestrzegał Wacław Kubacki - me powinniśmy bagatelizow ać tej przestrogi.10 Wszystkie kolejne klęsk;, jakimi kończyły się próby „przeliczenia” liczby czterdzieści i cztery, najwyraźniej świadczą o tym. że imię strasznego męża musi pozostać ukryte do czasu, dopóki się naprawdę nie pojawi. Podobnie jest przecież z imieniem wybrańca Chrystusa. Zwycięzcy z Apokalipsy: „a na kamyku [psefos] imię nowe. którego nikt nie zna prócz tego. kto otrzymuje” (2.17). Wszystkie próby odczytania liczby czterdzieści cztery wynikały więc z nieuważnego przeczytam tekstu i z grzechu niewczesnej ciekawości. Oczywiście, nie można wykluczyć że będzie to nowe imię Konrada, w którym po deszyfracji objawi się nona istota jego osoby Ale test to tylko domysł, co prawda nie bezpodstawny. Konrad jest bowiem jednym z „dzieci” wleczonych na zesłanie.
W wizję strasznego męża wstawione zostało przepowiadanie, a raczę objawienie nadprzyrodzonego znaczenia historycznej egzystencji „bezrozwMC narodowości polskiej". Objawienie to ma formę figuralnego czytania dziejów i dlatego zmuszony jestem zając się teraz znaczeniem terminu figura.
Łacińskie słowo figura — czytamy u Ericha Auerbacha — jest odpowiednikiem greckiego wyrazu trpas.11 Św Paweł i Ojcowie Kościoła określali m jakąś postać w Starym Testamencie, która zapowiadała przyszłą rzeczywistość z Nowego Przymierza. Na przykład, Mojżesz był typem Chrystusa, a Chrystus - aatytypem Mojżesza. Najczęściej odnosiło się do samej osoby Mesjasza, ale me tylko. Układ ten imał oczywiście charakter nadnaturalny, albowiem wbrew rozumowi, przyszłoś: była tu wzorem przeszłości, a nie, jak to ne dzieje „normalnie”. aa odwrót W ten sposób przeszłość, z kolei, stawała się obrnen
iśk pisał św. Paweł, wydarzenia w przeszłości „działy się” tedy jjotyobrłzciua rzeczy przyszłych”, nawiasem mówiąc, ku przestrodze tych. tum będą żyć „w czasach ostatecznych” (1 Kor 10. 6-11). W sensie ,ijoącmym typos był więc zapowiedzią przyszłych wydarzeń, w sensie ^cmym - wzorem postępowania czy przestrogą.
fataptmcjrfignf^na historii ustanawia więc związek pomiędzy dwoma iduniuni. z których pierwsze reprezentuje i siebie, i wydarzenia przyszłe. >033$ gdy drugie zawiera w sobie i dopełnia zdarzenie pierwsze. To samo jtnay osób. Dwa bieguny takiej figury są odległe w czasie, ale oba jako jisczywiste wydarzenia lub osoby znajdują się w strumieniu dziejów. Ich rozumienie jest aktem duchowym, który wszakże dotyczy wydarzeń przebie-jjjącjth w czasie historycznym, a nie pojęć czy abstrakcji. Przedmiotem letnicy albo wypełnienia są konkretne fakty historyczne.12
Zanim przystąpimy do analizy interpretacji historii w widzeniu Księdza tatra, przyjmijmy jeszcze do wiadomości, że figuralny wykład dziejów przenosi naimi historyczne na płaszczyznę transcendencji. Dlatego bernardyn ma ^Kmdzeaue nadprzyrodzonego znaczenia takiego ziemskiego faktu, jakim «t narodowość polska. W systemie figuralnym bowiem interpretacja przep-Kfrc&onajest z punktu widzenia „świata niewidzialnego, niematerialnego’’. Obi wydarzenia są ściśle związane z czymś trzecim, z czymś, co jest obiecane, k eac* nieobecne. Układ figuralny jest więc odbiciem idealnego modelu, uo śmieje „za grzbietem nieba", niby jakaś platońska idea. Jest więc profecją awt co zawsze było. a co pozostanie dla ludzi zasłonięte aż do Dnia Gniewu, finry wkazują nie tylko na wydarzenia historyczne, lecz również na rzeczywis-ttc zbawioną. Prześwieca przez nie wieczność i niebo.
Prahistorycznej. 'egzystencji Połs$5 jest w widzeniu Księdza Piotra (kysfś. ijąślej jego męka. zmartwychwstanie i wniebowstąpienie. Sens apau i chwały „bezrozumnei narodowości polskiej" objawia więc typos BaaaA Mesjasz, główna postać historii świętej, stał się w ten sposób wljBKaźa wydarzenia z historii świeckiej13 Naruszona została istota profesji ąnkj
Tria gwałt na chrześcijańskiej koncepcji historii był udziałem wielu nowożyt-■dnąwKzmow. zwłaszcza tych. które rozprzestrzeniły się wśród narodów Tnywaaycfa. Polski mesjanizm był również formą sekularyzacji nowotes-objawienia i widzenie Księdza Piotra jest być może najbardziej r’**9vro przykładem tego rodzaju ideologii, powstających z reguły w od-