Obrzędy rodzinne wieku dziecięcego 81
na wybrać dwie pary rodziców chrzestnych (Ber. 4). Podobnie jest w rodzinach Bosaków i Galicjaków z Lodzi (Gal. 1, 2).
...rodzice idą i poproszą tych, żeby którzy im tam pasują no i wybierają sobie chrzestnych... (Chał. 1)
...zależy od młodych, kogo oni sobie wybiorą, bo nie ma jakiejś reguły. To może być ktoś z rodziny, ale może też być znajomy. (...) oni wybierają sami i nikt się o to nie może obrazić... (Les. 5)
Chrzestnym (chrzestną) może być zarówno Rom, jak i nie-Rom, ale nie są to osoby przypadkowe. Najlepiej, jeżeli jest to krewny, rodzeństwo — np. siostra matki dziecka i brat ojca) lub osoba zaprzyjaźniona. Powinny to być osoby szanowane przez rodziców dziecka, osoby powszechnie szanowane, a przy tym zamożne, chociaż nie jest to konieczne.
...może być z rodziny, może być znajomy, albo z sąsiadów... (...) mnie do chrztu podawała mamy sąsiadka, też nie-Cyganka. Ale się z mamą znały i dobrze żyły... (Les. 4)
Wójt Romów z Tomaszowa Mazowieckiego (Warmijaki) uznał, że chrzestnym może być „każdy jeden tej samej miary, nawet sąsiedzi”.
Do najczęściej wymienianych obowiązków rodziców chrzestnych należą: zakup ubranka do chrztu, w przypadku nieszczęścia — opieka nad dzieckiem, obecność przy dziecku w ważnych dla niego chwilach typu: zaślubiny, pogrzeb kogoś bliskiego, narodziny jego potomstwa, a ponadto zakup prezentu z okazji pierwszej komunii i wesela, a u Pachowiaków pomoc finansowa w zorganizowaniu tych uroczystości.
Bardzo ważny jest więc stosunek rodziców dziecka, a potem samego dziecka, do chrzestnych. Relacje pomiędzy nimi powinny opierać się na wzajemnym szacunku. U Ploniaków z Łodzi (Pio. 1,2) najistotniejsze jest to, aby chrzestni donieśli dziecko do chrztu, co wskazuje na ważność psychologicznego wsparcia dziecka przez chrzestnych, a nie na zapewnienie dziecku finansowej stabilizacji. Dzieci natomiast zobowiązane są nie tylko szanować swoich rodziców chrzestnych, ale i okazywać im należny szacunek. W rodzinach Jaglanów i Lesiaków w czasie uroczystości związanych z chrześniakiem zajmują tzw. honorowe miejsca (Jag. 3). W sytuacji krytycznej dla chrzestnego jego chrześniak winien mu pomóc (w sytuacjach losowych oraz codziennych) oraz być mu posłuszny. Według Warmijaków, chrzestny powinien być dla dziecka autorytetem a obowiązkiem rodziców jest wpojenie tego swojemu dziecku (War. 1). Jeżeli chrzestny nie ma nikogo, kto mógłby się nim zaopiekować, to należy to właśnie do chrześniaka. Trzeba jednak nadmienić, że niezwykle rzadko zdarza się, aby stary człowiek pozostał sam. Zasadą jest, żeby najmłodsze dziecko mieszkało po ślubie u swoich rodzicach — tak jak dzieje się np. u Galicjaków i Bosaków.
Ubranko do chrztu dla dziecka jest kupowane na tę okazję przez rodziców chrzestnych, rzadziej przez rodziców lub dziadków dziecka. Jeden respondent stanowczo twierdził, że chłopcu ubiór kupuje jego chrzestny, a dziewczynce — chrzestna (Chał. 1). W zasadzie ubiór ten nie różni się niczym od tych sprzedawanych w sklepach z artykułami do chrztu. Dziewczynkom kupuje się zatem ubranko