Recenzje i noty recenzyjne 469
Scwciyn A. Wisłocki, Mistrz/Master Teofil Ociepka. Między władzą a prawdą. Between the Authorities and the Truth, wstęp Wojciech J. Burszta, uzupełniający rozdział „Wśród książek pana Teofila” Jerzy Prokopiuk, Katowice: Wydaw-nictwo Naukowe „Śląsk” 2010, ss. 264 (tekst polski i angielski), 36 ss. barwnych reprodukcji dzieł Ociepki, ISBN: 978-83-7164-609-6.
W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat fenomen Teofila Ociepki nie dawał spokoju wielu autorom. Ociepka nie pozwalał się zaszufladkować, nie pasował do żadnej z przyjętych kategorii artystów-amatorów. Próbowano zaliczyć go do twórców ludowych, uznać za jednego z naiwnych, udowadniać, że jego malarstwo rozwinęło się pod wpływem Hcnriego Rousseau, zwanego Celnikiem, reprodukcje dzieł którego były w Polsce w okresie międzywojennym rozpowszechnione.
W okresie PRL próbowano go dopasować do założeń socrealizmu. Klasowo odpowiadał wszelkim socjalistycznym założeniom, pochodził z nizin społecznych, nie miał wykształcenia, pracował w górnictwie (co prawda nie na dole, w kopalni, ale tego się już nic mówiło), więc jego wizje malarskie można było przedstawić jako reakcję górnika na pracę w podziemiu. Próbowano wypromować Ociepkę na światowej rangi artystę „naiwnego” i to zaliczenie Ociepki do kręgu ludowych malarzy naiwnych pokutuje do dziś.
Nie poruszano tylko rzeczy najważniejszej: że wizje Ociepki były oparte na jego duchowości, że mimo braku formalnego wykształcenia był mistykiem i teozofem, członkiem-korespondentem oddziału niemieckiego Rosicrucian Fellowship (z siedzibą w' Oceanside w Kalifornii) - Wspólnoty Różokrzyżowej założonej przez Maxa Heindla, a także członkiem loży masońskiej działającej w kręgach związanych z krakowską ASP. Jego twórczość była środkiem wyrażenia przeżyć wewnętrznych związanych z problematyką ctyczno-moralną, przede wszystkim rodzajem moralitetów' wynikających z aksjologii chrześcijańskiej i ontologii okultystycznej, ukazujących walkę dobra ze złem. Podobna wiara w misję uświadamiania ludziom potrzeby naprawy życia osobistego i społecznego występuje u wielu innych artystów nicelitar-nych (określanych często jako „artyści z Bożej łaski”); na ogół jednak ich sztuka wypływa wyłącznic z założeń chrześcijańskich. Ociepka natomiast włączał w nią także, prócz elementów chrześcijańskich, i te, które wynikały z jego astrologicznego i mitycznego poznania świata niematerialnego. Uważał za swój obowiązek głoszenie okultystycznych „prawd Bożych”, wykorzystywał w tym celu zarówmo swe publiczne wystąpienia, jak i swą sztukę.
Seweryn Wisłocki - chyba jedyny dziś polski etnolog poważnie zajmujący się tematyką nietypowych twórców, na siłę zaliczanych do „ludowych” bądź „naiwnych” w swej pracy próbuje odkryć prawdziwego Ociepkę. Twórcę teozoficznego kręgu w swym rodzinnym Janowie, człowieka, który łączył rodzimy śląski folklor z astral-ną, transcendentną wizją okultyzmu. To zetknięcie tematów z Pisma Świętego, polskich i niemieckich traktatów' okultystycznych oraz śląskich podań, miało, według koncepcji Ociepki, służyć zwróceniu uwagi ludzi na immanentnąjedność świata materii, astralnego i duchowego. Z tych źródeł wyrosła twórczość Teofila Ociepki, jego realizm magiczny, będący fenomenem artystycznym w skali światowej.