St. Pawłowski. O kształtach powierzchni i o podziale Wielkopolski na krainy. 147
jest znacznie węższy od obszaru północnego. W każdym bądź razie dolina Warty środkowej i Obry jest niejako nałożona na krajobraz pagórkowaty, co jest zgodne z jej wczesno-poglacjalnym wiekiem. Wreszcie i to się da odczytać, iż — wbrew sugestjom, jakim przyzwyczajeni jesteśmy ulegać pod wpływem wyciągniętych w linje moren czołowych — krainy pagórkowate nie układają się w pewien linijny porządek, lecz reprezentują raczej płaty rozrzucone dość bezładnie.
Nie ulega wątpliwości, iż krainy pagórkowate reprezentują obszary niespokojnej akumulacji lodowcowej. Lodowiec na tych obszarach cofał się z pewnemi przystankami i przerwami, tworząc języki. Wzmożona była również działalność wód subglacjalnych. U krawędzi lodowca usypywały się zwały morenowe lub wybiegały w pewnych kierunkach pagórki ozowe. Na znacznych przestrzeniach w strefie marginalnej i submarginalnej działały wody roztopowe.1 O ich roli powiemy poniżej.
Istnieje dość poważna trudność podziału krain pagórkowatych na krainy drobniejsze i nazwania ich. Nie da się tu użyć nazwa wspólna na oznaczenie całości krain. Możliwe jest natomiast wyróżnienie przy pomocy nazw pewnych wybitniejszych ugrupowań pagórków. Niektóre z tych nazw są już używane. Tak więc wzdłuż Noteci znane są pagórki Czarnkowskie, Chodzieskie i Kcyń-skie. Od Żnina aż do Warty pod Koninem biegną pagórki pojezierza Wielkopolskiego. Najwyższe kulminacje osiągają na zachód od Mogilna, gdzie mogą być nazwane Mogileńskiemi. Wyróżnienie pagórków pojezierza Wielkopolskiego okazało się koniecznem z tego powodu, gdyż pośród tych pagórków leżą największe jeziora Wielkopolski. Krajobraz jezierny jest tu jak najściślej związany z krajobrazem pagórkowatym i jest bardzo dobrze wykształcony. Koło Żnina, Mogilna, a nawet dalej ku południowemu wschodowi2 w skład pagórków wchodzą moreny czołowe.
Na wyróżnienie zasługują dalej pagórki Gnieźnieńskie i Poznańskie. Te ostatnie rozpościerają się na północ od Poznania po obu stronach Warty. Od pagórków Poznańskich wybiega ku południowemu wschodowi rząd pagórków Kostrzyńskich i Miłosławskich. Dochodzą one do Warty. Są uważane za moreny czołowe, chociaż nie są bliżej zbadane.
Na zachód od Warty wybijają się w terenie pagórki Pniewskie i Między-chodzkie. Od nich na południe wysuwają się pagórki ozowe i morenowo-czołowe Bukowsko-ludwikowskie, które kończą się nad Wartą wysoką krawędzią, tudzież pagórki Lwówecko-rakoniewickie. Te ostatnie nie są co do pochodzenia bliżej znane. W każdym razie nie są określane jako morena czołowa. Wybitną grupę pagórków, uchodzących w znacznej części za moreny czołowe, stanowią pagórki Babimojskie i Swiebodzińskie, na zachód od dol-
10*
St. Pawłowski: Uber die Richtung der Rinnenseen in Polen. Buli. Poznańskiego Tow. Przyjaciół Nauk, 1928, str. 1—4.
J. Mikołajski: O powstaniu t. zw. pradoliny Warszawsko-berlińskiej. Badania geograficzne nad Polską północno-zachodnią. Zesz. 2—3, Poznań, 1927, str. 61 (mapka).