2964938764

2964938764



FRANCUZ W SYBERYI. 209

czyna mniej wydawać plonu, porzucają je i zostawiają odłogiem, aby dałej swe zagony rozszerzać. Grunt to niemal dziewiczy, nie wyzyskany ani wyjałowiony dotąd kulturą wieków.

Nareszcie podróżny nasz znów spostrzega kamienie, po przerwie ciągnącej się od Uralu. W oddali błyskają pierwsze szczyty pasma Ałtaju, bliżej czerwone łomy skał, z których budują się tu domy. Krasnojarsk w malowniczem leży położeniu, na co wszakże mieszkańcy jego zupełnie pozostają obojętni. Miasto liczące do 15.000 ludności, uchodzi za Ateny Syberyi. I nasz Francuz mile wspomina krótki w niem popas. Zastał tam wielu Polaków i wygnańców, którzy serdeczną gościnnością upamiętnili mu dni w Krasnojarsku spędzone. Ale już gorączka ciekawości gnała go dalej ku porzeczom Jeniseju, i dopływów rzeki-matki, oraz wybrzeżom Bajkału. Systemat to wodny obejmujący przestrzeń trzech milionów kilometrów kwadratowych, czyli sześckrotne rozmiary Francyi. Bieg Jeniseju ciągnie się na 5500 kilometrów długości. Czwarta to z rzędu rzeka na świecie, idąc z kolei zaraz po Amazonce, Nilu, i Mi-sisipi. Zmienne jej wody, głębokie na 25 metrów w czasie wiosennego przypływu, przez resztę roku nie głębsze nad 12 metrów. Szerokość zaś nigdy nie liczy mniej od 1500 do 1800 metrów, i to w oddaleniu blisko trzech tysięcy kilometrów od ujścia. Rzeka ta łatwo mogłaby stać się spławną, za pomocą kilku robót mało znaczących , począwszy od Nimuzińska stolicy sybirskiej Italii, aż do Oceanu Lodowatego.

Krasnojarsk posiada klimat skrajny, bardzo mroźny w zimie, strasznie gorący latem. W styczniu termometr spada na 45 i 50 stopni poniżej zera, w lipcu upał tu nieznośny, a mustyki i komary stanowią istną plagę dla ludzi i bydła.

Handel miejscowy głównie się zasadza na futrach, a miano-wice skórach popielic, lisów, wilków i niedźwiedzi. Nie brak zwierzyny, a na targach pełno zawsze jarząbków, cietrzewi, bekasów i kaczek dzikich. Warzywa wybornie tu idą, z owoców rosną dziko maliny leśne, czarne jagody i porzeczki białe lub czerwone. Rola wydaje wszelkie zboża: żyto, pszenicę, owies, jęczmień, tatarkę, len i konopie. Monastyr prawosławny góruje nad Krasnojarskiem wspaniałem swych gmachów położeniem. Nigdzie też flora sybir-ska pelniejszem nie zakwitła bogactwem. Karłowe akacye, piwonie,



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
204 FRANCUZ W SYBERYI. syi , i jak nakazuje dzisiejsza w Francy i moda , oraz przymierze wspólną nie
j i / • FRANCUZ W SYBERYI. żenieni bezmiernej melancholii. Zalesienie wybrzeży Obu przejmuje duszę
FRANCUZ W SYBERYI. 211 się tu dziesięć franków, szampana flasza kosztuje dwadzieścia. Za cytryuę żąd
212 FRANCUZ W SYBERYI. ruble dziennego wynagrodzenia. A tymczasem sybirsoy milionerzy* nie wiedząc c
FRANCUZ W SYBERYI. 213 rego kontynentu najwięcej obfituje w złoto, nie wytrzymuje porównania z Kalif
216 FRANCUZ W SYBERYI. siecznie i żywność. Drzewo opałowe na miejscu daje się darmo, narzędzia z Mos
FRANCUZ W SYBERYI. 217 jezdnego Francuza. Przez gubernatora Zabajkałskiej prowincji, jenerała Ilias0
FRANCUZ W SYBERYf. 219 Ya-mur, wedle krajowego wyrazu wielka rzeka już nie daleko. Pierwszego zaraz
FRANCUZ W SYBERYI. 221 Mandżuryi po morze Ochockie, cieśninę Berynga i ocean Lodowaty. Kabarówha dot
222 FRANCUZ W SYBERYI. jenerała Anuczyna tłumaczy mu zagadkę: bo, jak sam dodaje, jeśli gdzie w tych
FRANCUZ W SYBERYI. 223 te rodzajne zagony, przez które nigdy socha nie przeszła. A jednak noszą one
FRANCUZ W SYBERYI. 225 się dla handlu. Mimo tego utrudnienia, handel się rozwija, przeważnie importu
GeorgesLeclanche Chemik francuski. Urodził się i zmarł w Paryżu. W roku 1867 porzucił dotychcza
II Sprawa pokucka za Aleksandra, Przez Antoniego Bormmskiego ............. Francuz w Syberyi .
img288 (6) 4. Czy optymalna dieta ulegnie zmianie, jeżeli paszy Pt trzeba będzie dostarczyć nie mnie
sr3 ...Mr Iturbank jest zajęty nip mniej nlł ministrowie w H a*z>i»Rtonif: uprasza więc publiczn
CCF20090701028 ROZMOWY Z D1ABUM mniej tak wam się zdaje. Zostawiliście sobie diabla do naukowych ro

więcej podobnych podstron