276 RECENZJE I PRZEGLĄDY PIŚMIENNICTWA
bibliografii u Petera Langa jest spopularyzowanie w świecie (P. Lang ma oddziały w Berlinie, Bernie, Nowym Jorku, Paryżu i Wiedniu) wybitnego dorobku polskich księgoznawców. W krajach anglosaskich przeważają prace dotyczące bibliotek i bibliotekoznawstwa, więc na ich tle imponująco wygląda polski system książki, w którym bibliotekarstwo jest tylko jednym z elementów — obok edytorstwa, drukarstwa, księgarstwa i czytelnictwa — a nie jedynym. Pokazanie tego dorobku w układzie systematycznym przeczy pomówieniom polskich badań o zaściankowość. Wśród tematów uwzględnionych w bibliografii znalazły się polskie, ale też i zagraniczne instytucje książki oraz ludzie książki od Ryszarda de Fournival, poprzez Jana Gutenberga do Pawła Otleta. Dla odbiorców niemieckich bardzo korzystny jest szczegółowy przydział rzeczowy zastępujący tłumaczenie oraz kilkakrotne powtarzanie tej samej pozycji bibliograficznej w różnych miejscach, co uwalnia od męczącego korzystania z odsyłaczy i pozwala na jednej odbitej na ksero stronie mieć komplet prac na dany temat. Podtytuł bibliografii „wprowadzenie bibliograficzne” oznacza założoną przez Autorkę selektywność materiału, co także jest zaletą dla odbiorcy zagranicznego, bowiem otrzymuje prace reprezentatywne, najważniejsze, raczej syntetyczne niż szczegółowe. Jednak co dla cudzoziemca jest zaletą, dla odbiorcy polskiego Das polnische Buchwesen jest niedogodnością. Dla niego w bibliografii za dużo jest tekstu, a za mało zarejestrowanych prac. W wielu przypadkach kryteria selekcji są niezrozumiałe. Chyba warto byłoby pokusić się
0 sporządzenie pełnej bibliografii retrospektywnej polskiego księgoznawstwa, uwzględniając też artykuły o książkach w dziewiętnastowiecznych i międzywojennych czasopismach kulturalnych, a nie tylko naukowych. Ponieważ to znacznie poszerzyłoby objętość pracy, można byłoby zrezygnować z powtarzania opisów, tym bardziej, że obecnie nie zawsze da się uzasadnić, dlaczego np. Autorka umieściła artykuł Zofii Hryniewicz o książce polskiej na Syberii w 1. 1906-1912 raz w Historii książki (poz. 1077), a po raz drugi w Czytelnictwie poszczególnych grup społecznych
1 zawodowych, omijając dział Czytelnictwo w poszczególnych miastach i regionach (a przecież Syberia jest nazwą geograficzną). W epoce informacji komputerowej i powszechnej dostępności publikacji za pomocą nośników elektronicznych celowe byłoby przestawienie tradycyjnego opisu bibliograficznego dokumentów na międzynarodowy znormalizowany. I jeszcze argument ostatni. W Polsce tylko nieliczne albumowe wydawnictwa pięciusetstronicowe kosztują ponad 1,5 min starych złotych, a tyle trzeba zapłacić za bibliografię wydaną u P. Langa, która jednak powinna się znaleźć w każdej polskiej bibliotece naukowej i w wielu księgozbiorach bibliofilskich.
Podsumowując: chwała i wdzięczność Autorce za pomysł, wysiłek i piękną ideę popularyzacji polskiego dorobku naukowego w świecie. Ale równocześnie prośba o przygotowanie nowego, poszerzonego i poprawionego wydania polskiego, tym razem pod tytułem Bibliografia polskiego księgoznawstwa, bez podtytułów zawężających. Na pewno w ramach grantu dałoby się uzyskać środki finansowe na taką ważną społecznie i naukowo pracę.
Joanna Kopacz
Maszynopis wpłynął do redakcji 15 lutego 1997 r.
BIBLIOTEKI A OTOCZENIE Co jest za drzwiami?
Jadwiga Kołodziejska: Za drzwiami bibliotek. Wwa: Bibl. Nar. 1996, 172 s.
Bardzo wysoko cenię pisarstwo prof. dr hab. Jadwigi Kołodziejskiej — nie tylko za kompetencję i znajomość spraw, o których pisze — ale w równym stopniu za oryginalną perspektywę, niezwykłe ujęcia. Mianowicie nikt inny tak wnikliwie nie przygląda się bibliotekom w kontekście ich otoczenia, środowiska, na rzecz którego funkcjonują, a jest to pryzmat niezwykle