Informacje, opinie, propozycje 11-12/1995
samokształceniową.
Przedstawiony sposób uczy: - odpowiedzialności za wykonywane zadania, - umiejętności gospodarowania własnym czasem. Jeżeli mówimy, że działania dziecka poddawane są ocenie, to w tym przypadku ocena może być zastosowana np. jako:- forma wywiadu /co było trudne, co się udało/; - ocena reakcji na wykonywane czynności dydaktyczne / byłem zniechęcony, znużony, coś było nudne, chyba do niczego niep/zydatne, przydało mi się do.../; - spojrzenie na całość pracy np. wszystko zrobione, wiele rzeczy dobrych, choć niektóre mniej; - opinia na temat wysiłku włożonego w wykonanie zadania / wydawało się łatwe ale wymagało wiele czasu, musiałem powtórzyć wszystko od początku, zacząć jeszcze raz/.
Inne edukowanie wymaga od tych, którzy je tworzą "dobrego widzenia dziecka W sytuacji naszej szkoły jest to trudne, bo uwzględniać musi absolutne przewartościowanie dotychczasowego mówienia o szkole i działania w niej. Dotyczy to wszystkich edukacyjnych -dydaktycznych sytuacji, począwszy od organizowania pierwszego kontaktu z informacją do kontroli i oceny dziecka.
Przypisy:
1. 2 - por. P. Peter sen. Allgemeine Erziehungswissenschafi, Berlin 1924.
Zespół Szkół Drzewnych w Słupsku
Klimat filozoficzny antyku
Poloniści pracujący z młodzieżą szkół średnich stoją przed problemem, którego jakość przypomina mityczny węzeł gordyjski. Z jednej strony powinni podporządkować się nakazom zminimalizowania zagadnień teoretycznych, z drugiej zaś jmają świadomość, że ich ograniczanie może obniżyć poziom edukacji. Przecież w zakres „wiedzy naddanej” wobec literatury wchodzi filozofia, historia sztuki czy architektury. W warunkach szkolnych, odznaczających się brakiem funduszy na pomoce przedmiotowe i ubożeniem rodzin uczniowskich (ograniczony zasięg wycieczek), wprowadzenie w klimat epoki sprowadza się do pamięciowego odtwarzania peryfraz quasi słownikowych. Brak czasu nie pozwala nam również na szerokie omawianie tych dziedzin życia kulturalnego i dlatego - odwołując się do inwencji uczniów - materiałem tym najczęściej obciążamy pracę domową. Mamy przy tym świadomość, że wykład nasz - równie mało konkretny, bo słabo zilustrowany - też sprowadziłby się do formułowanych pośpiesznie kilkuzdaniowych omówień, sygnowanych nakazem: zapamiętaj, czyli - wykuj.
Tak jednak być nie musi: proponuję podjęcie z uczniami zabawy w myślicieli. Z góiy gwarantuję efekt, gdyż-jak wykazuje moja wieloletnia praktyka - wypracowana zespołowo przez młodzież wiedza na długo zagości w ich pamięci.
Podczas omawiania dorobku piśmiennictwa antycznego zapewne koncentrujemy się na filozofii tamtego okresu. Ja w tym celu przygotowałam tekst zawierający wyznaczniki światopoglądowe sześciu myślicieli starożytności: Pyrrona (sceptycyzm), Antystenesa z Aten (cynizm), Zenona z Kition (stoicyzm), Epikura, Platona i Arystotelesa. Dokonując wyboru uwzględniałam materiał programowy i problematykę dzieł powstałych w epokach późniejszych. Tekst ten, skserowany przez uczniów, służy nam podczas lekcji, której część pierwszą (ok. 20 min.) wypełnia klasowy konkurs na najlepszą ściągę. Obowiązująca wówczas zasada minimum słów, maksimum treści wymaga od młodzieży ogromnego wysiłku tak przy analizie treści notatki, jak i podczas tworzenia wyznaczników danej filozofii. Dopuszczam tu możliwość korzystania z symbolicznych znaków matematycznych, np. wynikania. Po zespołowej ocenie najlepszych ściąg przechodzę do ćwiczeń w rozpoznawaniu wyżej wymienionych postaw wobec życia. Uczniowie czynią to na podstawie czytanych głośno wybranych fragmentów dzieł np. Seneki (stoicyzm) czy „Potopu „ H. Sienkiewicza (epikurejska postawa Zagłoby). Z działań tych wyłączam myśli Platona i Arystotelesa, do których powrócimy wkrótce.