{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2781}{2849}{Y:i}Podczas, gdy Einstein świętował...
{2885}{2950}{Y:i}...siedemdziesiątą rocznicę urodzin...
{2958}{3023}{Y:i}...zadawano mu pytania.
{3043}{3100}{Y:i}I wtedy powiedział:
{3114}{3192}{Y:i}"Bóg nie zabawia się światem|jak kostką do gry."
{3213}{3272}Nie, on bawi się w chowanego.
{3279}{3364}{Y:i}Nauczysz się pisać scenariusze,|scenopisy, sztuki...
{3377}{3405}Jezu, wszędzie tego pełno.
{3408}{3500}Nie potrafisz nauczyć pisania.|Możesz wyjaśnić studentom...
{3505}{3572}...jak to robić i mieć nadzieję,|że to ich natchnie.
{3577}{3668}Niektórzy potrafią pisać,|inni nigdy się nie nauczą.
{3673}{3764}Tracisz zapał jeśli któryś|nie okaże się Dostojewskim albo Joyce'm.
{3786}{3852}Nie, to nie tak. To wariactwo.
{3866}{3928}To ma sens, jeśli znajdziesz|kogoś utalentowanego.
{3940}{4009}Dziewczyna z mojej grupy|napisała świetne opowiadanie:
{4024}{4070}"Seks oralny w wieku upadku."
{4079}{4156}- Jest w tym dużo głębi, romantyzmu...|- Już są.
{4164}{4221}Jack pewnie zaprosi nas|znowu na chińszczyznę.
{4229}{4295}Myślę, że Sally jest już znudzona|naszymi makaronami.
{4300}{4350}- Cześć.|- Czyżby padało?
{4357}{4377}Cześć.
{4441}{4473}Wezmę płaszcz.
{4484}{4555}Otwarłam białe wino.|Chcesz trochę?
{4576}{4643}Robią coś na osiemdziesiątej.
{4654}{4714}Jack, napijesz się białego wina?
{4730}{4782}Dostać się do was to masakra.
{4789}{4877}Więc, chińszczyzna, co?|Nawet nie wspominać o włoskiej?
{4897}{4955}Posłuchajcie, tylko spokojnie, dobrze?
{4995}{5074}Zanim wyjdziemy na obiad|chcemy wam coś powiedzieć.
{5107}{5175}- Chcesz ty?|- Nie, ty to zrób.
{5176}{5227}- Co? O co chodzi?|- Niech ktoś mówi.
{5255}{5309}Jack i ja rozstajemy się.
{5314}{5388}Ach, rozumiem. To tylko...|Nic poważnego.
{5395}{5485}Rozmawialiśmy o tym od dłuższego czasu|i myślimy, że tak będzie najlepiej.
{5529}{5564}Oczywiście żartujecie.
{5565}{5643}Nie rób z tego afery, ok?|Jest w porządku.
{5653}{5711}- Poważnie?|- Tak. W porządku.
{5741}{5822}- My oboje... Omówiliśmy to.|- Obustronnie.
{5832}{5870}Czyli, że co?
{5879}{5941}Porozmawiajmy o tym przy obiedzie.
{5982}{6032}Nie idę na żaden obiad.
{6033}{6117}Kiedy zapadła decyzja?|O czym my tu w ogóle mówimy?
{6146}{6194}Przedyskutowaliśmy to.
{6207}{6270}Nie przejmuj się.|Nie ma żadnego konfliktu.
{6278}{6325}Widzisz? Wszystko jest w porządku.
{6333}{6367}- Ale co jest powodem?|- Nie...
{6374}{6421}Gabe, to nie nasza sprawa.
{6431}{6505}Nie rób z tego tragedii.|To pozytywna rzecz.
{6535}{6600}Jak możecie się rozstać?|To obłęd.
{6615}{6667}Jesteście Jack i Sally.|Macie dwoje dzieci.
{6681}{6750}Nasze dzieci są dorosłe.|Już studiują.
{6760}{6809}Nie chcemy was zanudzać detalami.
{6822}{6909}Nie mogę tego ogarnąć.|Od kiedy? I tak sobie o tym mówicie?
{6925}{6995}Ma rację.|Masz kogoś innego?
{7008}{7075}Gabe, to nie nasza sprawa.
{7086}{7144}- To mnie fascynuje.|- Niedobrze mi.
{7158}{7203}Nie zamierzamy niczego zniszczyć.
{7215}{7307}- Chcemy zobaczyć jak to będzie...|- Osobno, na jakiś czas.
{7317}{7394}Nie pomagajcie nam.|Jesteśmy wystarczająco silni...
{7406}{7497}To kompletne szaleństwo.|Będziecie razem najdalej za tydzień.
{7498}{7587}Ona zatrzymuje mieszkanie w Riverdale.|Ja poszukam czegoś w centrum.
{7588}{7623}Jestem zdruzgotana.
{7647}{7704}- Daj spokój, Judy.|- Jestem.
{7726}{7754}Zjedzmy coś.
{7755}{7801}Co znaczy "Zjedzmy coś"?
{7826}{7880}"Zjedzmy"? Nie mogę jeść.
{7892}{7934}- Nie złość się.|- Nie złoszczę!
{7935}{7969}- Nie jestem zła!|- Wiedziałem.
{7981}{8067}Weszliście tu i ogłosiliście,|że się rozstajecie?
{8082}{8158}Macie dwoje dzieci!|Dlaczego to robicie?
{8201}{8232}To nie nasza sprawa.
{8233}{8302}Dlaczego nie? Oni są naszymi|najbliższymi przyjaciółmi!
{8311}{8381}Nie ma w tym nic traumatycznego.
{8390}{8500}Ludzie dojrzewają osobno. To cała masa|osobistych drobiazgów. Już dość o tym.
{8517}{8564}Nie mam zamiaru słuchać tych bzdur.
{8565}{8646}- Co ona tak przeżywa?|- Judy...
{8658}{8691}Martwi się o nas.
{8692}{8709}Cóż, ja też się o was martwię.
{8716}{8782}- Jest w porządku, ok?|- Judy!
{8791}{8846}- Chcemy to zrobić.|- To szaleństwo.
{8856}{8914}Dlaczego odbierasz to tak osobiście?
{8915}{8992}Przeżywam! Wiesz?|Nie mogę tego przeżywać?
{9014}{9055}Omawiałam to na terapii.
{9067}{9132}Że co? Nigdy nie wspominałaś|nawet słowem!
{9133}{9242}- Mówiłaś, ze to nie nasza sprawa.|- Byliśmy wszyscy tak blisko!
{9255}{9306}Zakładam, że byliśmy.
{9307}{9356}Ona bardzo się przejmuje.
{9364}{9430}Możesz nie zamieniać tego w stypę?
{9441}{9546}Dlaczego odbierasz to tak osobiście?|Nie wiem co powiedzieć.
{9557}{9619}Chodźmy coś zjeść i zapomnijmy o tym.
{9627}{9707}- Judy, chodź!|- Wiedziałem, że tak będzie.
{9716}{9763}Więc dlaczego to tak przeżyłaś?
{9764}{9825}Nie wiem. Naprawdę nie wiem.
{9834}{9902}- To był totalny szok?|- Tak, kompletny.
{9913}{9987}Tak jakby się tym nie przejęli.
{9994}{10060}Jakby to ich zupełnie nie dotyczyło.
{10076}{10154}Poczułaś się urażona, że Sally nigdy|ci o tym nie wspomniała?
{10169}{10191}Cóż...
{10206}{10332}Myślę, że jeśli się zastanowię...|Sięgając myślą wstecz...
{10342}{10390}...gdy byłyśmy tylko we dwie...
{10399}{10482}Być może przypadkowo|napomknęła, że myśli o tym...
{10492}{10548}...jakby to było żyć samotnie.
{10557}{10666}A teraz, wszystko to wie, wszystkiego|może doświadczyć. W tym rzecz.
{10675}{10740}Ale nigdy nie powiedziała|złego słowa o Jack'u.
{10751}{10835}Zanim zaczniemy, proszę|powiedzieć coś o sobie.
{10847}{10909}Tak, by było wiadomo kim pani jest.
{10922}{10997}Ok. Nazywam się Judy Roth.|Mam męża Gabe'a.
{11007}{11062}Jesteśmy małżeństwem od 10 lat.
{11070}{11147}Pracuję dla czasopisma.|Nie mamy dzieci.
{11155}{11213}Mam córkę z pierwszego małżeństwa.
{11223}{11313}Wyszłam za mąż bardzo młodo.|On był architektem.
{11321}{11400}Ale nic z tego nie wyszło.|Nie było w tym niczyjej winy.
{11440}{11514}{Y:i}Judy powiedziała w końcu,|że pójdzie na obiad.
{11523}{11613}{Y:i}Powiedziała, że jest roztrzęsiona,|chociaż inni się tym nie przejmują.
{11628}{11681}{Y:i}Następnie poszli do domu.
{11690}{11761}{Y:i}Starała się udzielać,|ale atmosfera była zbyt napięta.
{11768}{11877}{Y:i}W końcu stwierdziła, że to był|bardzo osobliwy wieczór.
{11952}{11986}To niesamowite, prawda?
{11987}{12072}Myślisz, że się przyjaźnisz,|aż tu nagle koniec...
{12090}{12167}...i nawet nie masz pojęcia|co oni sobie myślą.
{12227}{12286}Czy kiedykolwiek coś kryłeś przede mną?
{12305}{12352}Ja? Niby co?
{12394}{12449}Nie wiem. Uczucia, no wiesz.
{12456}{12516}Pragnienia. Wyrzuty.
{12545}{12575}Nie.
{12606}{12655}- A ty?|- Nie.
{12711}{12762}Może kiedyś.
{12775}{12821}Naprawdę? Czyli co?
{12828}{12913}Nie wiem. Wiesz jaki|jesteś zawsze krytyczny?
{12925}{12977}Już o tym rozmawialiśmy.
{12987}{13054}Dziś wieczór byłaś|kompletnie w złym humorze.
{13065}{13124}Już w porządku. Przepraszam.
{13138}{13246}Jack nic nie dał po sobie poznać?|Dziwne, bo byliście tak blisko.
{13264}{13341}Pamiętam zdarzenie w jego biurze,|o którym kiedyś wspomniał.
{13353}{13410}Jack, zaufaj mi.
{13418}{13469}Ta dziewczyna jest powalająca.
{13476}{13549}Shawn Grainger, jest do tego stworzona.
{13559}{13624}To będą twoje najszczęśliwsze chwile.
{13630}{13696}A za 200 dolców, uwierz mi,|to okazja.
{13702}{13769}Nie zamierzam spać z kurwą.|A co z AIDS?
{13778}{13864}Ona nie jest kurwą.|To call-girl pierwsza klasa.
{13873}{13964}Zrobi wszystko co zechcesz.|A najważniejsze, że ma przyjacółki.
{13979}{14048}A co z moją żoną?|To zbyt niebezpieczne.
{14058}{14111}A kto mówił mi...
{14121}{14197}...że twoje sprawy łóżkowe|nie są zbyt zadowalające?
{14206}{14285}Daj spokój, po dwóch martini|plotę trzy po trzy.
{14293}{14365}Shawn ma usta jak jedwab.|Zaręczam ci.
{14373}{14455}Była zdobywczynią tytułu|Miss Czegoś-tam.
{14474}{14538}Co dokładnie mówiłem przy lunch'u?
{14547}{14624}Mówiłeś, że Sally jest oziębła,|i że...
{14637}{14713}...wolałbyś posuwać|swoją trenerkę od aerobiku.
{14723}{14778}Nie powinienem tyle pić.
{14779}{14853}Zapiszę ci numer.
{14854}{14906}- I radzę ci...|- Co robisz?
{14907}{14928}Hej. Co...?
{14951}{14992}Czy kiedyś źle ci doradziłem?
{14993}{15049}- Ja nigdy...|- Wynoś się stąd.
{15050}{15112}Masz. Wykorzystaj to.
{15305}{15403}Zadzwonił. Myślę, że to było miesiąc|po tym, jak dostał mój numer.
{15419}{15505}Mówił bardzo uprzejmie.|Był nieco zdenerwowany.
{15514}{15566}Zawsze poznaję debiutantów.
{15584}{15654}Chciał się spotkać|w hotelu Americana.
{15677}{15795}Kiedy tam pojechałam, był bardzo grzeczny,|dżentelmeński. I zdenerwowany.
{15815}{15905}Nie mógł się przełamać.|Nie potrafił się wyluzować.
{15948}{16047}Coś zabolało go w piersiach.|Myślałam, że...
{16058}{16112}...ma atak serca, ale przeszło mu.
{16113}{16206}- To było wasze ostatnie spotkanie?|- Zadzwonił kilka miesięcy później.
{16216}{16300}Spotaliśmy się w tym samym hotelu.|Tym razem uprawialiśmy seks.
{16347}{16435}Od tego czasu widywałam się z nim|prawie regularnie, co dwa, trzy tygodnie.
{16436}{16528}Mówił, że odwiedza psychiatrę|i próbuje rozwiązać swój problem.
{16538}{16620}Raz nie mogłam przyjść,|więc wysłałam przyjaciółkę.
{16624}{16682}Od tego czasu widywał się z nami obiema.
{16699}{16761}Później żadna z nas już go nie widziała.
{16778}{16878}- Wreszcie wyrzucił ten numer.|- O ile mi wiadomo.
{16896}{16945}Ale Jack to nie bawidamek.
{16953}{16994}Sally krótko go trzyma.
{17001}{17050}Sally jest oziębła w łóżku.
{17058}{17128}To nic nowego.|Jest intelektualistką.
{17134}{17175}Jestem zimna w łóżku?
{17184}{17224}Nie. Dlaczego tak mówisz?
{17236}{17307}Ale jestem wstrzemięźliwa, tak?|Tak mówiłeś.
{17319}{17413}Nie możesz o tym zapomnieć.|To była błachostka, lata temu.
{17421}{17506}Którą ty podniosłaś do rangi|głównego problemu...
{17541}{17594}Chciałeś kiedykolwiek|przespać się z dziwką?
{17603}{17655}Ja? Nie, stanowczo nie.
{17668}{17713}Gdy byłem w college'u, wtedy tak.
{17720}{17740}Tak?
{17746}{17843}Jesteś jakaś nieswoja. Ich rozstanie|poruszyło cię do głębi.
{17870}{17907}Myślisz, że...
{17913}{17965}Myślisz, że nigdy się nie rozstaniemy?
{17981}{18052}Co? Ja tego nie planuję, a ty?
{18062}{18110}- Nie.|- W porządku.
{18122}{18222}Ale nie wiem jak rozumieć to, że wciąż|nie chcesz bym zaszła w ciążę.
{18277}{18344}Znowu będziemy o tym mówić?
{18362}{18425}- Masz córkę...|- Tak.
{18432}{18459}Chcę kolejną.
{18479}{18507}Dlaczego?
{18513}{18611}To takie okrutne sprowadzać|nowe życie na ten straszny świat.
{18619}{18701}Nie zamieniaj swej odmowy|w filozoficzne wywody.
{18719}{18802}Powinnaś zobaczyć swoją minę|kiedy to mówisz.
{18835}{18878}Chcesz się kochać?
{18923}{19042}Ok, jeśli możemy dotrzeć do tego|w jakiś sposób.
{19051}{19126}- Nie potrafię robić tego na rozkaz.|- Dojdziemy do tego.
{19147}{19195}Ok, więc załóż wkładkę.
{19332}{19435}Nigdy nie mówiłaś, że używasz|wkładek dopochwowych...
{19436}{19475}...i nie używałaś, prawda?
{19492}{19519}Co?
{19543}{19586}Co to za temat!
{19587}{19642}Nie będziemy o tym teraz rozmawiać.
{19651}{19772}Ty naprawdę nikomu nie ufasz. Nie myślałeś|dlaczego posądzano cię o cynizm?
{19773}{19816}- Ok. Przepraszam.|- Jezu!
{19823}{19905}- Jestem zmęczony. Jest 1:00 w nocy.|- Nie musimy tego robić.
{19912}{19979}- Czy wciąż cię pociągam?|- Tak.
{19987}{20044}- Szczerze?|- Oczywiście.
{20052}{20151}- Robimy to coraz rzadziej.|- Nasz harmonogram nie jest...
{20158}{20201}Gdy będziemy chcieli, znajdziemy czas.
{20249}{20313}- Zbliż się.|- Imprezy, łazienki ludzi...
{20321}{20383}Usiądź i zrelaksuj się, dobrze?
{20396}{20492}Jeśli dobrze sobie przypomnisz,|jak uprawialiśmy spontaniczny seks...
{20517}{20620}...nigdy tak naprawdę to ci się nie|podobało. Zawsze byłaś spięta.
{20634}{20683}Zawsze nasłuchiwałaś ludzi za ścianą.
{20701}{20772}Teraz przypominasz o tym,|wyolbrzymiasz to.
{20799}{20869}- Czy pociągała cię kiedyś inna kobieta?|- Na przykład?
{20887}{21008}Te kobiety, które masz w grupie,|te utalentowane i bogate wewnętrznie.
{21024}{21074}Na pewno cię uwielbiają.
{21083}{21165}A jak powiem, że one|nie chcą starszego faceta, to co?
{21194}{21277}Uważam, że starszy facet|brzmi lepiej niż starsza kobieta.
{21305}{21374}Więc znowu obstajemy przy swoim.
{21387}{21452}No, daj spokój. Jesteś naprawdę...
{21466}{21500}Daj spokój.
{21628}{21706}{Y:i}Jakiś czas później,|Sally spotkała się z Paulem...
{21711}{21780}{Y:i}...kolegą z pracy,|któremu zawsze się podobała.
{22352}{22417}- Sally. Wejdź.|- Dziękuję bardzo.
{22425}{22483}Wejdź do mojej najmowanej jaskini.
{22494}{22545}- Mogę wziąć płaszcz?|- To miłe.
{22554}{22623}Uwielbiam to. Dziękuję.
{22684}{22733}Myślałem, że się napijemy.
{22734}{22797}Mogę zdobyć bilety na Don Giovanni'ego.
{22798}{22855}- Świetnie.|- W porządku?
{22889}{22965}- Czego chcesz?|- Cokolwiek. Białe wino?
{22966}{23012}Białe wino.
{23187}{23268}Słyszałem, że ta inscenizacja|jest niewiarygodna.
{23287}{23345}Och, doprawdy? Fantastycznie.
{23393}{23423}To miło.
{23437}{23506}Hej, nie przejmuj się tym.|Zrobię to później.
{23530}{23614}- Mogę skorzystać z telefonu?|- Tak, oczywiście. W porządku?
{23622}{23678}- Tak, wszystko ok.|- Tędy.
{23693}{23757}Mój dobry przyjaciel zrobił rezerwację.
{23815}{23921}To ja. Mieszkasz z nią, prawda?|Chodzicie razem.
{23950}{24009}Nie kłam, Jack. Właśnie, że tak.
{24020}{24046}Bo wiem.
{24054}{24089}Bo to zrobię.
{24096}{24142}Tak, słyszałam.
{24174}{24234}To były trzy pieprzone tygodnie!
{24240}{24296}Jak znalazłeś kogoś tak szybko?
{24307}{24370}Gówno prawda.|Musiałeś ją znać przedtem.
{24393}{24455}Pieprzysz! Nie wciskaj mi kitu!
{24489}{24535}O, zakochałeś się?
{24543}{24591}Tak prędko?
{24671}{24736}Ni chuja w to nie wierzę!
{24737}{24798}Spotykałeś się z nią cały czas.
{24864}{24964}Oczywiście, spodziewałam się tego,|ale nie tak nagle!
{24973}{25026}Jesteś tego pewien?
{25078}{25122}Nie, ja nie.
{25154}{25248}O Boże, to zwykłe kłamliwe pieprzenie!
{25390}{25430}Więc, czy...?
{25471}{25502}W porządku.
{25507}{25616}- Jeśli to jakieś osobiste...|- Naprawdę. W porządku.
{25621}{25691}Oczekuję wieczoru.|Co zobaczymy?
{25692}{25737}Don Giovanni'ego.
{25745}{25795}Historię Don Juana.
{25808}{25867}Myślę o tym jak o Mozarcie.
{25882}{25930}Pierdoleni Don Juani.
{25931}{26021}Powinni poobcinać im kutasy.
{26071}{26128}Nalać ci jeszcze wina?
{26143}{26178}Proszę.
{26265}{26324}Wiesz, nie musimy iść.
{26325}{26436}Nie. Nie zamierzam|powstrzymywać mojego życia.
{26437}{26487}Pragnę zobaczyć to przedstawienie.
{26519}{26572}- Wybacz mi na chwilkę.|- Oczywiście.
{26593}{26631}Halo. To znowu ja.
{26632}{26674}Wiem kim ona jest.
{26682}{26725}Bzdura! To Gail.
{26736}{26837}Popierała cię jak tylko dostała się|do firmy. Oboje lubicie sport!
{26877}{26908}Nie kłam, Jack.
{26909}{26991}Jest w twoim typie.|Właśnie tak wygląda.
{27002}{27098}Jest błyskotliwa z całym tym|gównem z Princeton! Nie!
{27108}{27245}Myślałam, że to tylko próba!|Nie brałam tego jako ostateczność.
{27251}{27320}Nie wyobrażałam sobie,|że masz jakieś konszachty!
{27329}{27417}Gówno prawda!|Nie kupuję z tego ani słowa!
{27486}{27555}- O której musimy tam być?|- Posłuchaj...
{27556}{27668}...nie sądzę, że dam radę to zrobić.|Jestem zaniepokojony.
{27697}{27772}Czym się przejmujesz?|Pieprzyć facetów!
{27788}{27865}Kobiety w tym wieku,|to zupełnie inna sprawa.
{27875}{27954}Nie broń swojej płci!|To prawda!
{27991}{28112}Jest dobrze dopóki nie widać twojego wieku,|później wolą nowszy model.
{28126}{28157}Sally.
{28172}{28218}Sally, jesteś...
{28231}{28324}Jesteś bardzo atrakcyjną kobietą,|dla każdego.
{28364}{28462}To był straszny cios w moje ego.|Myślałam, że mnie kocha.
{28473}{28533}Że eksperymentowaliśmy.
{28539}{28605}A gdybyś ty spotkała kogoś...?
{28636}{28683}Być może.
{28693}{28750}Być może zrobilibyśmy to samo.
{28769}{28856}Wiele razy wyobrażałam sobie,|że jestem samotna.
{28941}{29012}Ciężko utrzymać małżeństwo uległością.
{29041}{29123}Wszystkie zawiedzione nadzieje i bagaż.|Nie wiem.
{29204}{29281}Gail przyszła do biura|rok wcześniej.
{29291}{29330}Spotkałam ją kilka razy.
{29344}{29406}Cóż, co mogę powiedzieć? Jest...
{29407}{29479}...tradycyjna, inteligentna.
{29480}{29528}Takie właśnie lubi.
{29542}{29606}Była u nas w domu kilka razy.
{29627}{29733}Preferowała mój gust we wszystkim.|Nawet ubierała się jak ja.
{29749}{29846}Cóż mogę powiedzieć?|Ona to ja, tylko trochę młodsza.
{30104}{30187}Wiesz, twoja nowela jest|naprawdę niesamowita.
{30239}{30276}- Naprawdę?|- Tak.
{30277}{30335}Byłem pod wrażeniem, uwierz mi.
{30336}{30399}Jest chyba najlepsza w tym semestrze.
{30408}{30463}- Jest cudowna.|- To wspaniale!
{30474}{30558}Jej przesłanie jest wspaniałe,|język pełen wdzięku.
{30566}{30639}Wiesz, zasadniczo, jestem pod wrażeniem.
{30649}{30700}- Boże, ale mam wypieki, co?|- Cóż, nie...
{30742}{30796}Zaczerwieniłam się.
{30797}{30851}Chyba się popłaczę.
{30868}{30965}Wiesz, nie zrozum mnie źle.|Miałem na myśli komplement.
{30972}{31021}To było wielkie. Cudowne.
{31027}{31107}Pana uznanie znaczy dla mnie|więcej niż jakiekolwiek inne.
{31117}{31177}Pan jest sensem|mojego pisania.
{31183}{31225}- Doprawdy?|- Tak.
{31243}{31324}Wszyscy w mojej rodzinie|zwykli cytować "Szary kapelusz".
{31334}{31399}Pamiętasz to opowiadanie?
{31413}{31452}"Wskrzeszając w nim nadzieję...
{31453}{31547}...rozwiewając marzenia,|zakładasz szary kapelusz".
{31574}{31617}Uwielbiam to!
{31626}{31692}Pamiętasz to.|To jest wspaniałe.
{31700}{31784}Proszę posłuchać.|Można usłyszeć bicie mego serca.
{31785}{31840}Jak to się stało, że masz na imię Rain?
{31841}{31904}Moi rodzice dali mi je za...
{31919}{31953}...Rilke'm.
{31954}{32035}- Naprawdę?|- Tak, to ukochany poeta mojej mamy.
{32056}{32108}Więc tak je otrzymałam.
{32115}{32172}Czy oni są, no wiesz... piszą?
{32181}{32280}Nie, mój tata pracuje w banku|a mama w Centrum Lincolna.
{32304}{32355}Jesteś jedynaczką?
{32382}{32474}- Dlaczego pan o to pyta?|- Interesuje mnie to.
{32485}{32525}Jestem pod wrażeniem.
{32532}{32617}Czytała to jeszcze inna osoba|i również była zachwycona.
{32633}{32671}Doprawdy?
{32672}{32764}- Jesteś z Nowego Jorku?|- Z East End'u.
{32772}{32840}- Nie jestem zbyt wścibski?|- Nie.
{32854}{32963}Nie mam rodzeństwa.|Tak, jestem jedynaczką. Taa.
{32987}{33078}Skąd potrafisz pisać|tak głębokie rzeczy?
{33095}{33156}To znaczy, czy miałaś kiedyś...?
{33157}{33213}Czy byłaś mężatką i rozwiodłaś się?
{33214}{33295}Czy twoja rodzina jest taka burzliwa,|taka nieokiełznana albo...?
{33296}{33405}Co? Nie wiedziałam, że jestem burzliwa|i nieokiełznana.
{33417}{33467}Cóż, to co napisałaś było bardzo...
{33477}{33538}- Bardzo mocne.|- No nie wiem.
{33545}{33627}To taki chwyt, wie pan...|To tak jak...
{33628}{33721}...jak miałam 10 lat, napisałam|opowiadanie umiejscowione w Paryżu...
{33722}{33778}...mimo, że nigdy tam nie byłam.
{33779}{33849}To tylko tak...|To taki chwyt.
{33874}{33963}- Nie musisz znać tego...|- I ty potrafisz ot tak...?
{34181}{34272}To stare chwyty znanych|i sławnych nauczycieli...
{34273}{34411}...którzy chcą uwieść swoje uczennice.|To zawsze działa...
{34432}{34486}...bo jest chwytliwe.
{34495}{34556}Wiesz, są w nich zapatrzone.
{34577}{34641}Wiesz, oni są doświadczeni...
{34650}{34719}...a studenci są łasi|na pochlebstwa.
{34730}{34832}To coś, czego zwykle nie robię.|Nie można powiedzieć, żebym miał obsesję.
{34843}{34929}Niektóre z tych kobiet są|interesujące i bardzo atrakcyjne.
{34945}{34988}Ale nigdy...
{34999}{35054}Nigdy tego nie robiłem.
{35065}{35127}Nigdy nie oszukiwałem Judy.
{35135}{35198}Ani nikogo bliskiego,|w całym moim dotychczasowym życiu.
{35205}{35274}Bo to zupełnie nie w moim stylu.
{35286}{35327}Ale, kiedyś...
{35334}{35390}Jeden raz, wiele lat temu...
{35408}{35489}...żyłem z taką fantastyczną,|interesującą kobietą...
{35501}{35542}...nazywała się Harriet Harmon.
{35552}{35634}Trochę krępuję się o tym wspominać,|bo Harriet Harmon...
{35643}{35704}...była wielką miłością mojego życia.
{35711}{35822}To był bardzo pasjonujący związek.|Kochałem ją naprawdę intensywnie.
{35832}{35919}No i, wiesz, uprawialiśmy seks|dosłownie wszędzie.
{35927}{35977}Ona była seksualnym drapieżnikiem.
{36008}{36056}Robiliśmy to w windzie...
{36068}{36163}...w krzakach, w łazience|na różnych przyjęciach.
{36174}{36253}Na tylnym siedzeniu,|przysłoniła się płaszczem...
{36266}{36368}...wzięła moją rękę|i włożyła ją między swoje uda.
{36386}{36437}Była naprawdę świetna.
{36447}{36535}No i ona, wiesz,|miała wysokie libido.
{36578}{36676}I wiesz co? Pragnęła nawet|uprawiać seks z innymi kobietami.
{36686}{36745}Dosłownie wpadła w nałóg.
{36746}{36841}I wąchała te całe rzeczy|podczas orgazmu.
{36889}{36950}Otrzymałem prawdziwe wykształcenie.
{36961}{37040}Byłem zafascynowany.|Zupełnie oszalałem na jej punkcie.
{37104}{37172}Ona wykraczała poza wszelkie ramy.
{37182}{37294}W tym sensie, że to nie było zabawne,|to było bardzo bolesne.
{37295}{37360}Była wspaniała, ale szalona.
{37361}{37442}Cóż, zawsze miałem skłonność do...
{37451}{37530}...kobiet, które nazywam "kamikadze".
{37538}{37630}Nazywam je kamikadze, bo zawsze|rozbijają swój samolot.
{37631}{37732}Rozbijają go na tobie,|i ty giniesz razem z nimi.
{37739}{37821}Jak tylko zaświta mi myśl,|że to może się tak skończyć...
{37822}{37953}...coś klika mi w głowie.|Może to dla tego, że jestem pisarzem.
{37963}{38052}Dramatyczne i estetyczne składniki|scalają się...
{38062}{38112}...i podążają za taką osobą.
{38127}{38208}To prawie jak swego rodzaju|dramatyczna atmosfera, to jakby...
{38209}{38274}...jakbym zakochał się w sytuacji.
{38310}{38385}Oczywiście, to nie działa tak na mnie.
{38386}{38437}To nie było nic wielkiego i...
{38454}{38523}Przez kilka tygodni|po rozstaniu Jack'a i Sally...
{38534}{38612}Nie rozmawiałem z nim,|no wiesz, zbyt dużo.
{38620}{38706}Starał się nas unikać.|Spędzaliśmy większość czasu z Sally.
{38707}{38792}Była załamana.|Próbowaliśmy podnieść ją na duchu.
{38793}{38869}Ja bym się bał mieszkać samotnie|tam gdzie ty mieszkasz.
{38870}{38921}To budzi poważne obawy.
{38931}{39010}Było tam włamanie.|Moi sąsiedzi zostali obrabowani.
{39019}{39075}Spali w drugim pokoju.
{39086}{39146}Na szczęście dla nich,|że się nie obudzili.
{39147}{39231}Chyba bym umarł.|Już nie zmrużę oka.
{39247}{39307}- Chcesz coś zjeść?|- Jasne.
{39314}{39340}Hej.
{39453}{39504}- To Sam.|- Cześć.
{39511}{39577}- To Gabe i Sally.|- To Judy.
{39583}{39652}- Musze lecieć. Przepraszam.|- Nie bądź głupia.
{39658}{39711}Nie, mam spotkanie.
{39724}{39764}- Naprawdę?|- Nie wariuj.
{39765}{39818}- Muszę iść.|- Mieliśmy coś zjeść.
{39824}{39858}Chciałem żebyś...
{39965}{40002}Boże!
{40288}{40333}- Co za zbieg okoliczności.|- No tak.
{40341}{40387}- Jak ci na imię?|- Sam.
{40388}{40416}Sam. Racja.
{40447}{40505}- Co tam? Spacerujecie?|- Mamy przerwę na lunch.
{40514}{40584}- Co porabiasz, Sam?|- Ćwiczę aerobik.
{40593}{40682}A ja jestem jego trenerem|i trochę dietetykiem.
{40701}{40753}Zjecie obiad w domu?
{40766}{40821}- Świetnie gotuje.|- Właśnie.
{40830}{40866}Nie sądzę...
{40874}{40942}- To wegetariańskia kuchnia.|- Nie możemy.
{40943}{41015}- Nie jesz mięsa, prawda?|- Tak. Ona trochę sobie pozwala.
{41021}{41074}Ja jem, więc sobie odpuszczę.
{41075}{41190}- ...i mam po tym wzdęcia.|- Albo meksykańska.
{41191}{41311}- O tak! Przerzucam się na kus-kus!|- Co byś ugotowała?
{41312}{41372}- Co tylko zechcesz.|- Zróbmy to.
{41373}{41431}Tak. Będziemy oglądać nagrody Grammy.
{41432}{41477}Ja tego nie oglądam.
{41478}{41598}- Obstawiam Jill w najlepszym singlu!|- Nie oglądam Grammy.
{41599}{41712}- Moja matka przyjechała.|- Tak, jest tu od tygodnia.
{41723}{41806}Ok, może kiedy indziej.|Zdzwonimy się.
{41844}{41907}Musimy kupić kawę bez kofeiny.
{41908}{41989}- O, to jest dobry sklep.|- Potrzebuję żeńszenia.
{42010}{42114}Jest cudowna.|Wiesz, ma stopień naukowy z psychologii.
{42123}{42186}Kompletnie ci odbiło.
{42195}{42300}Jest wspaniała. To miła dziewczyna.|Jej rodzina pochodzi z Delaware.
{42311}{42369}Jej ojciec pracuje w policji.
{42378}{42483}Nie mogę tego pojąć. Zostawiłeś Sally|dla tego? Jestem wstrząśnięty.
{42484}{42612}- Ostrożnie. Poważnie o niej myślę.|- Jesteś moim przyjacielem. Kocham cię.
{42621}{42695}To tak jakby twoje IQ zasłabło.
{42706}{42827}- Tak jakbyś dostał obuchem w łeb.|- Nie podsuwaj mi moralizujących tekstów.
{42833}{42899}- Nie jesteś moim guru.|- Nie mogę w to uwierzyć.
{42908}{43003}Byliście z Sally całe lata.|Założyliście rodzinę. Ona jest cudowna.
{43023}{43099}- Ale czasami jest defensywna...|- No tak.
{43105}{43176}Ja z nią mieszkałem,|ty jej nie znasz.
{43185}{43243}Nie znam? Więc powiedz mi|coś szokującego.
{43244}{43316}Nie ma nic co by cię zszokowało.
{43317}{43399}Nie chcę jej ranić.|To nie w tym rzecz.
{43428}{43529}I nagle budzisz się|z kelnerką z koktail baru...
{43539}{43649}- Ona nie jest kelnerką.|- Myślę o tobie i Sally...
{43660}{43748}Jest ciepła i miła,|można się przy niej zrelaksować.
{43756}{43833}Sally była świetna. Wiesz o tym.
{43844}{43939}Jest wspaniała, ale zarazem|zimna i niedostępna.
{43949}{44023}Te jej przyjaciółki od Radcliffa|i to całe gówno jej dekoratora.
{44032}{44085}Nudziła mnie opera.
{44113}{44211}Nigdy nie poszła na mecz.|Nigdy razem się nie relaksowaliśmy.
{44221}{44285}A niechbym tylko odłożył|popielniczkę na złe miejsce!
{44286}{44397}- Zajęło ci 15 lat by to zrozumieć?|- Powinienem to wiedzieć wcześniej.
{44410}{44503}Ale mamy dzieci i wszyscy mamy|obawy przed życiem w samotności.
{44514}{44612}Kocham Sally.|Ale co jest złego w aerobiku?
{44626}{44703}- Kim jestem? Snobem?|- No i na co ci ten aerobik?
{44710}{44775}Wielka rzecz.|Tylko, że ona nie jest Simone de Beauvoir.
{44781}{44832}Potrzebuję jakiejś co krzyczy,|jak ją posuwam.
{44855}{44924}To pierdolona kelnerka z koktail baru.
{44934}{45043}Gówno ci do tego.|Nie masz pojęcia, co jest między nami.
{45053}{45117}Mam już dość bycia|strofowanym i ocenianym.
{45124}{45179}To tylko miałem jak byłem z Sally.
{45205}{45294}A twoja matka wcale nie przyjechała.|Jest na Florydzie.
{45303}{45421}Nie wydaje mi się, żeby nasze małżeństwo|przetrwało, obojętnie cobyśmy zrobili.
{45438}{45492}Jak długo byliście małżeństwem z Judy?
{45530}{45570}Pięć lat.
{45571}{45676}- Dlaczego się rozeszliście?|- Myślę, że chciałem się uwolnić.
{45677}{45738}Czułem, że chcę uciec od tej atmosfery.
{45757}{45855}Lecz kiedy patrzę wstecz,|myślę, że to Judy chciała się rozstać.
{45856}{45898}I cię zostawiła?
{45899}{45978}Nie, ona nigdy by...|To nie w jej stylu.
{45986}{46123}Nie daj się nabrać.|Nazywam takie osoby "pasywni-agresywni".
{46124}{46215}Zawsze tylko:|"Daj spokój, odpuść sobie".
{46216}{46265}Ale ma czego chciała.
{46278}{46359}Pamiętam jak spotkała|swojego obecnego męża, Gabe'a Roth'a.
{46362}{46417}Mój mąż i córka zostają...
{46418}{46511}...ale ja jutro wyjeżdżam.|Mam dużo pracy.
{46515}{46613}- Mogę cię podrzucić.|- Nie, nie wygłupiaj się.
{46622}{46697}- Dlaczego jedziesz pociągiem?|- Tak będzie lepiej.
{46707}{46835}- Chcesz coś zjeść?|- Ja? Nie. Chcę ci coś postawić.
{46862}{46939}- Taki już jestem.|- Nie wygłupiaj się.
{46953}{47009}- Makaron? Coś innego?|- W porządku.
{47027}{47070}- Złapię taksówkę.|- Dlaczego?
{47071}{47112}{Y:i}Widzisz? Podrywa ją na wspólny obiad.
{47113}{47196}{Y:i}Zmienia plany,|odwozi ją do domu.
{47211}{47304}{Y:i}I cały czas nic tylko,|"Nie, w porządku. Dam sobie radę".
{47329}{47431}Nie wspominał o tym, że przez ostatnie|dwa lata naszego małżeństwa...
{47436}{47506}...był zupełnym impotentem,|gdy zbliżał się do mnie.
{47514}{47634}Wściekał się, bo ja nie|podporządkowywałam się jego woli.
{47680}{47757}Myślał, że stanę się inną osobą.|Dokładnie mówiąc jego matką.
{47765}{47863}Nie mogłam znieść faktu,|że pozbawiony był zupełnie romantyzmu.
{47895}{47974}Na urodziny dał mi|robota kuchennego.
{47990}{48096}Nigdy nie dałem jej|na urodziny ekspresu do kawy.
{48105}{48166}Kiedyś aparat fotograficzny, tak.
{48171}{48233}I powiększalnik na naszą rocznicę.
{48234}{48287}Ale prosiła o to.
{48359}{48395}O czym myślisz?
{48418}{48451}Nie wiem.
{48452}{48532}Myślałam o tym rękopisie,|który czytasz.
{48559}{48653}- To niesamowita historia...|- Bardzo osobista.
{48671}{48751}- Co jeszcze mogę zrobić?|- Mam się czuć znieważona?
{48762}{48802}Dlaczego znieważona?
{48803}{48888}Naszym pierwszym spotkaniem.|Na tym przyjęciu w Hamptons?
{48901}{48984}Dostrzegł ją z oddali,|a Harriet zapadała w pamięć.
{48995}{49086}Pociągała go bardzo,|ponieważ przypominała mu...
{49087}{49159}...jego prawdziwą i jedyną namiętność.
{49171}{49245}Jego szósty zmysł podpowiadał,|by zrobić pierwszy krok.
{49246}{49352}Lecz to nie była Harriet. W chwili gdy się|zbliżył, sen prysł jak bańka mydlana.
{49353}{49436}- Nie była szalona, co?|- Nie, zwyczajnie nudna.
{49437}{49512}Jest najlepszą z postaci.|Dlatego się z nią ożenił.
{49513}{49609}- I teraz za to płaci.|- To śmiecie. Wyrzucę to.
{49622}{49717}Mylisz się. To jest pełne energii,|dowcipne. Jest dobre.
{49728}{49805}- Nie jesteś obiektywna, bo jesteś moją żoną.|- Twoją nierozgarniętą żoną.
{49806}{49904}Nie wiem dlaczego pytasz mnie o zdanie.|Wcale ci na nim nie zależy.
{49920}{49969}- To nieprawda.|- Prawda.
{49999}{50064}Uważam, że to przeciętne opowiadanie.
{50065}{50174}Nie masz szacunku dla moich osądów.|Jeśli ktoś inny by to powiedział...
{50175}{50268}- ...zgodziłbyś się całkowicie.|- Wcale nie.
{50314}{50395}{Y:i}Jakiś czas później,|Judy i Sally jadły razem lunch.
{50396}{50463}{Y:i}Sally złożyła niespodziewaną deklarację.
{50471}{50524}Podoba mi się samotne życie.
{50533}{50607}Naprawdę?|Miałam zupełnie inne wrażenie.
{50621}{50673}Niepotrzebnie się przejmujesz.
{50684}{50795}Wyobraź sobie, że to nie takie złe.|To jak wyrwanie bolącego zęba.
{50813}{50921}Te wszystkie ropiejące rany|twojego związku, te rozczarowania...
{50922}{51031}...wszystkie urazy, one zniknęły|w mgnieniu oka i jesteś wolna.
{51061}{51181}Po latach nawarstwiających się sporów|i duszeniu w sobie złości...
{51182}{51309}- ...masz szansę zacząć wszystko od nowa.|- Tak. Wyobrażam sobie.
{51316}{51425}Kobietom zegar bije szybciej.|Trzeba działać póki czas.
{51453}{51515}Jedyna zaleta dojrzałego|wieku jest taka...
{51516}{51589}...że masz ogromny bagaż doświadczenia.
{51600}{51675}Teraz postąpię o wiele lepiej|rozpoczynając znajomość...
{51676}{51724}...jeśli kogoś spotkam.
{51725}{51817}Gdybyśmy z Gabe'm poznali się teraz,|wiedząc to co wiemy...
{51818}{51900}...mielibyśmy z sobą lepsze relacje.|Bez dwóch zdań.
{51917}{51962}Zamierzasz ciągnąć to małżeństwo?
{51977}{52031}Boże, co za pytanie!
{52124}{52177}Wiem, dla mnie, po prostu...
{52190}{52261}Myśl o zerwaniu jest zbyt bolesna.
{52273}{52349}Nie możesz poddawać się tej obawie.|Wiesz kogo mi przypominacie?
{52350}{52418}- Kogo?|- Moich rodziców.
{52461}{52488}Cóż...
{52508}{52574}Sądzę, że jestem zupełnie wolna.
{52620}{52688}- Wiem, że jesteś.|- Dlaczego tak sądzisz?
{52706}{52766}Bo miałaś w sobie|tyle złości tego wieczoru...
{52767}{52841}...kiedy z Jackiem powiedzieliśmy|o naszym rozstaniu.
{52855}{52929}Uświadomiłam sobie,|że trafiło cię to w czułe miejsce.
{52935}{53016}- Nie.|- Tak! To jak Hamlet albo Edyp.
{53029}{53126}Byłaś wściekła bo ja zrobiłam to,|co ty od dawna chciałaś zrobić.
{53137}{53230}Dramatyzujesz.|Wszystko u nas w porządku.
{53260}{53329}- Nikt nie jest doskonały.|- Wiem, wiem.
{53366}{53427}Jest dobrze,|nie mogłoby być lepiej.
{53436}{53523}Posłuchaj, myślę że mam|dla ciebie propozycję.
{53542}{53597}- Mów.|- Michael Gates?
{53606}{53675}Ten przystojniak, o którym mówiłaś?|Z twojego biura?
{53684}{53739}Pracowałam z nim kilka miesięcy.
{53745}{53815}Miał przyjaciółkę,|ale zerwali ze sobą.
{53825}{53919}Moim zdaniem jest atrakcyjny.|Czarujący, inteligentny...
{53938}{53985}To odpowiednia pora.
{53998}{54106}Chodźmy do biura i poznasz go.|Zaufaj swym odczuciom.
{54127}{54205}Jeśli cię zainteresuje,|moglibyśmy razem...
{54206}{54266}...coś zaaranżować,|wyjść gdzieś wspólnie.
{54270}{54391}Michael, poznaj Sally.|Poszukam dla niej kilku zaległych numerów.
{54398}{54491}- Sally działa w Komitecie Prewencji.|- Prewencji?
{54492}{54589}Nie jestem zwolennikiem radykalnych kar,|oprócz karania budowniczych Nowego Jorku.
{54612}{54653}Nie tylko Nowego Jorku.
{54654}{54734}Zawsze ulegają zaślepieniu|tym co nowe, młode.
{54749}{54840}Słuchajcie, poczekajcie tu,|a ja zaraz wracam.
{54868}{54933}- Zdejmij płaszcz.|- Dobrze.
{54934}{54989}Połż gdziekolwiek.|Przygotowujemy numer...
{54990}{55105}...o niemieckich meblach|z lat międzywojennych.
{55124}{55233}Nie cierpię tego okresu. Pisałam pracę|dyplomową o niemieckiej architekturze.
{55242}{55349}Miała tytuł "Funkcjonalizm i faszyzm".|To było lata temu w Radcliffe.
{55366}{55479}Nie było to popularne. Lecz nie aż tak,|by nie trafić do czasopisma.
{55490}{55570}Spójrz na to krzesło.|Pamiętasz?
{55578}{55658}- Czyż to nie cudowne?|- Szczerze go nie cierpię.
{55668}{55716}- A tego?|- Nienawidzę go.
{55720}{55784}Co powiesz?|Czyż nie jest słodki?
{55785}{55855}- Cóż, tak. Wydaje się miły.|- Właśnie.
{55856}{55960}- Sądzę, że świetnie się prezentuje.|- I jest samotny, a nie jest gejem.
{55961}{56020}Mówiłam ci, niedawno zerwał.
{56030}{56079}Nie znam go aż tak dobrze.
{56092}{56156}Jest spokojny.|Lubię to w nim.
{56157}{56250}Ma wielkie poczucie humoru.|I uroczo się upija.
{56266}{56349}Mieliśmy tu imprezkę|i nieco za dużo sobie wypił.
{56365}{56426}Cytował wiersze Yeats'a|i się popłakał.
{56427}{56472}Poważnie? Płakał?
{56480}{56577}Był słodki.|Więc mam coś organizować?
{56594}{56651}Właśnie zaprosił mnie na lunch.
{56666}{56710}Naprawdę?
{56793}{56855}Oboje uczyliśmy się na Cambridge.
{56863}{56913}Zaproponował obiad w przyszłym tygodniu.
{56936}{57013}Będzie wspaniale.|Zostanę swatką.
{57038}{57130}Sally od razu mi się spodobała.|Urzekła mnie.
{57178}{57245}Mówiła co myśli,|była otwarta.
{57265}{57319}No i jest bardzo sexy.
{57334}{57420}Cóż, nie rozglądałem się|za jakimś innym związkiem bo...
{57421}{57530}...właśnie zerwałem z Amy|i nie zamierzałem się angażować.
{57547}{57659}Ale z Sally, to było coś|co od razu zaiskrzyło.
{57663}{57763}- Byłeś za to wdzięczny Judy?|- Tak, i to bardzo.
{57792}{57855}To zabawne, wiesz.|Kiedy pierszy...
{57856}{57981}Kiedy pierwszy raz spotkałem Judy,|myślałem, że ze mną flirtuje.
{57993}{58076}Sądziłem, że musi być|nieszczęśliwa w małżeństwie.
{58089}{58179}Poznałem jej męża, wydawał się|w porządku. Taki w jej typie.
{58189}{58231}Ona jest taka uczynna...
{58242}{58326}...wyświadczyła mi przysługę|poznając mnie z Sally.
{58354}{58471}Twoje drugie opowiadanie było równie|zajmujące co pierwsze. To wspaniale.
{58479}{58535}- Świetnie!|- Zostałem znokautowany.
{58545}{58621}Jestem wzruszona.|Tak się cieszę, że ci się podobało.
{58623}{58701}To miłe czuć twoje poparcie.|Chcę, żebyś to wiedział.
{58711}{58767}Nie przesadzaj.|To tylko moja skromna opinia.
{58777}{58821}Ale ty jesteś opiniotwórcą.
{58822}{58943}Masz świetny styl. "Życie nie naśladuje|sztuki, naśladuje kiepską telewizję".
{58944}{59026}- Uważam, że tak właśnie jest.|- Racja.
{59036}{59142}Nie sposób wyrazić,|jak twoje zdanie jest dla mnie ważne.
{59178}{59258}Słuchaj, masz ochotę na spacer?|To znaczy...
{59259}{59295}Spacer?
{59303}{59368}- Jesteś zajęty, tak?|- Nie, nie.
{59372}{59459}Miałam na myśli spacer,|żeby wymienić poglądy...
{59461}{59518}Zapewne chcesz usłyszeć|coś jeszcze o twojej pracy.
{59538}{59639}Sposób w jaki budujesz fabułę...|Wzmagasz napięcie...
{59640}{59761}...jest wspaniały, a całą energię|uwalniasz w ostatnim akapicie.
{59762}{59833}- To bardzo wyrafinowane.|- Dzięki.
{59834}{59935}Zajęło mi pięć dni znalezienie|odpowiedniego słowa, by opisać męża...
{59953}{60019}...i w końcu stanęło na "ozdobniak".|- Ozdobniak.
{60020}{60126}- Chyba nie ma go w słowniku?|- Stworzyłam je.
{60134}{60212}- Naprawdę?|- Tak, opisałam to perfekcyjnie.
{60221}{60284}Tołstoj to główne danie.
{60293}{60390}Turgieniew to smakowity deser.|Tak właśnie go opisuję.
{60404}{60438}A Dostojewski?
{60443}{60538}Dostojewski to główne danie|przyprawione kiełkami pszenicy.
{60550}{60638}"Upadam na ciernie życia. Krwawię."
{60645}{60714}Myślę, że to bardzo romantyczne.
{60740}{60859}Pisać, zakochać się,|przeżywać prawdziwą namiętność.
{60868}{60943}Doprawdy? Sądzisz, że namiętność|może być trwała?
{60958}{60992}Nie wiem.
{61000}{61064}"Time" napisał, że po czterech latach...
{61065}{61160}...tracisz atrakcyjność seksualną.|Sądzę, że tak właśnie jest.
{61199}{61252}"Time" musi wiedzieć, prawda?
{61262}{61324}Czasem myślę o zamieszkaniu w Paryżu.
{61348}{61419}Albo gdzieś indziej w Europie.|Wydaje mi się to takie romantyczne.
{61420}{61501}Takie artystyczne życie.|Pisać, wynająć mieszkanie...
{61510}{61548}Brzmi nieźle.
{61558}{61602}Spacerować po uliczkach Paryża.
{61603}{61712}Dopóki nie poznasz paryskiego,|deszczowego pocałunku...
{61713}{61773}...to jakbyś nigdy nie wiedziała|jak się całuje.
{61783}{61867}- Byłeś tak całowany?|- Nie, to raczej ja całowałem.
{61908}{61959}Zastanawiałam się...
{61960}{62063}- ...czy mógłabym przeczytać twoją powieść.|- Skąd wiesz, że napisałem powieść?
{62066}{62134}Nadmieniłaś o tym ostatnim razem.
{62162}{62240}- Wiesz, że nie jestem z niej zadowolony.|- Tak.
{62243}{62344}Wiem. Pytam tylko,|bo chciałam się czegoś nauczyć.
{62348}{62443}Chciałabym wiedzieć co lubisz,|a czego nie...
{62456}{62523}...i dlaczego tak krytycznie|do tego podchodzisz.
{62542}{62580}Przemyślę to.
{62619}{62652}- W porządku?|- Tak.
{62655}{62734}Pozwól mi to przemyśleć.|Pomyślę o tym.
{62769}{62829}- Nie powinnam cię prosić.|- Nie, nie, nie.
{62841}{62901}- Pozwól mi to przemyśleć.|- W porządku.
{62920}{63010}Gabe. Zawsze wybiera|nie tą kobietę. Nie licząc Judy.
{63011}{63113}Ona jest pierwszą normalną dziewczyną,|która mu się trafiła. On zawsze przyciąga...
{63115}{63173}...jakieś zakręcone dziwaczki.
{63206}{63278}Mam kilka teorii na ten temat.|Jedna jest taka...
{63280}{63375}...że nic mu nie wychodzi|i przez to cierpi.
{63437}{63518}To pewien rodzaj pokuty,|którą musi ponieść...
{63519}{63614}...za jakieś grzechy z przeszłości...|Jakie, nie wiem.
{63622}{63711}Inna jest taka, że tak|jak my wszyscy, i on dorastał...
{63712}{63832}...na filmach i powieściach|gdzie prawdziwa miłość jest romantyczna.
{63860}{63915}A co u ciebie i Sam?
{63917}{64016}Świetnie. Naprawdę super.|Weźmy na przykład sobotę.
{64032}{64144}Biegaliśmy wzdłuż rzeki.|To był cudowny dzień.
{64158}{64253}Było wspaniale. Odchudzam się.|Gimnastykuję się.
{64271}{64369}To niesamowite uczucie utrzymywać się|w formie. Świetnie się odżywiam.
{64371}{64449}Sałatki, żadnego mięsa.|Na mięso nawet nie spojrzę.
{64463}{64535}Kiedyś wypożyczyliśmy kasetę z filmem.
{64553}{64630}Coś z tych lekkich, śmiesznych rzeczy.
{64640}{64744}Coś, czego Sally by nie przełknęła.|Uśmiałem się do łez.
{64753}{64846}Świetnie się bawiłem i nie mam|z tego powodu żadnego poczucia winy.
{64856}{64950}Nie jest oczywiście Simone de Beauvoir.|Czasem się spieramy.
{64963}{65076}Zaufaj mi. To Król Lear.|Szekspir nie napisał Króla Lwa.
{65083}{65213}Hej, Panie Intelektualisto. Szekspir pisał|po angielsku a nie po japońsku.
{65215}{65245}To cudowne.
{65265}{65329}Zaparzyłam cappuccino.|Chcesz i ty?
{65344}{65392}- Nie.|- Na pewno?
{65400}{65456}Stanowczo. Absolutnie.
{65516}{65596}Nie podniecaj się.|Nie założyłam wkładki.
{65611}{65686}Chcę się z tobą kochać bez wkładki.
{65725}{65840}- O czym ty mówisz?|- Poważnie. Myślałem o tym.
{65849}{65962}Sądzę, że byłem zbyt|zatwardziały w moim sprzeciwie...
{65963}{66030}- ...co do dziecka.|- Że co?
{66041}{66096}- Od kiedy?|- Nie wiem.
{66097}{66179}Trochę o tym myślałem.|Może...
{66180}{66243}Może to w czymś pomoże.
{66262}{66326}Jaką pomoc masz na myśli?
{66327}{66408}Jesteś nieszczęśliwy|w naszym małżeństwie?
{66418}{66537}Nawet o tym nie pomyślałem.|Może to jakiś dobry znak.
{66550}{66652}Jest późno, jestem zmęczona.|Chcesz teraz o tym rozmawiać?
{66662}{66749}Jedyne co powiedziałem to to,|że to dobry pomysł mieć dziecko.
{66750}{66835}- Nie tak zupełnie dobry.|- Dlaczego, skąd ta zmiana?
{66847}{66957}Mamy sobie sporo do wyjaśnienia|zanim zdecydujemy się na dziecko.
{66966}{67042}Chciałaś dziecka.|Dlaczego jesteś w złym humorze?
{67051}{67119}- Pragniesz kogoś innego?|- Nie.
{67131}{67180}Kogo? Co?|A ty?
{67229}{67314}- Z pewnością nie dziecka.|- Więc zapomnij o tym.
{67325}{67395}- Myślałem, że chcesz...|- Ok, w porządku.
{67431}{67503}Chcesz mi coś powiedzieć, czy nie?
{67514}{67614}Do niczego nie dojdziemy|jeśli będziesz to dusić w sobie.
{67626}{67691}Nie chcesz dziecka, tak?|Więc ja powinienem...
{67716}{67795}- Wiesz, że chcę.|- Więc popracujmy nad tym.
{67806}{67888}Ale nie dzisiaj.|Jakakolwiek myśl o seksie jest teraz...
{67898}{67955}- Przepraszam.|- To nie twoja wina.
{67973}{68036}Nie zamierzam cię błagać o to,|byśmy mieli dziecko.
{68043}{68130}- Wiem, że go nie chcesz.|- Nie powiedziałem tego.
{68139}{68215}Jest późno i mam mętlik w głowie.
{68222}{68318}Mamy udane małżeństwo.|Nie mam pojęcia po co ta cała rozprawa.
{68353}{68466}Michael? Przyniosłam ci|zupkę chińską, bo byłeś zajęty.
{68469}{68520}Dzięki, Judy.|Jesteś kochana.
{68537}{68643}- Więc idziecie do Carnegie Hall.|- Na dziewiątą symfonię Mahler'a.
{68650}{68712}- Poważnie?|- Mam nadzieję, że Sally lubi Mahler'a.
{68714}{68831}Na pewno. Jestem o tym przekonana.|Tu masz serwetki.
{68845}{68932}A po koncercie chcę|ją zabrać do restauracji.
{68941}{69015}Wspólna kolacyjka.|To bardzo intymne.
{69030}{69117}- Ogródek, miły nastrój, przyćmione światła.|- Brzmi cudownie.
{69124}{69168}Właśnie, właśnie.
{69190}{69298}To zabawne rozumieć się z kimś|kto właśnie zakończył długie małżeństwo.
{69319}{69414}Założę się, że jeszcze|niedawno była zakochana, co?
{69425}{69469}Tak, na pewno.
{69497}{69608}Jestem taki tradycyjny. Staromodny.|Ze wszystkimi tymi bzdurami.
{69614}{69719}Muzyka, intymny nastrój,|świece, zbliżenia i w ogóle...
{69743}{69843}Amy zwykła mawiać, że powinienem|urodzić się w XVIII wieku.
{69853}{69958}- Może uzna to za zbyt błahe.|- Nie, na pewno nie. To jest urzekające.
{69968}{70026}Ty też lubisz te rzeczy, co?
{70038}{70090}- Oczywiście.|- Taak.
{70756}{70840}- To był świetny wieczór, co?|- Tak, było wspaniale.
{70847}{70900}Ta muzyka była fantastyczna.
{70906}{70982}W zasadzie nie lubię Mahler'a,|ale to było naprawdę dobre.
{70990}{71034}Ostatnia część zbyt długa.
{71052}{71128}Za to druga część była dobra.|Dobrze się zaczynała.
{71137}{71207}- A potem taka sentymentalna.|- Taak.
{71216}{71259}Dyrygent nieźle się spisał.
{71274}{71316}Obiad był cudowny.
{71325}{71391}Muszę się nauczyć,|jak się robi ten sos Alfredo.
{71425}{71474}- Przepraszam.|- Chcesz...?
{71480}{71536}- W porządku?|- Kawy?
{71542}{71573}Chętnie.
{71582}{71703}Ziewam, bo jestem niedotleniona.|Ta przejażdżka podniosła mi ciśnienie.
{71719}{71800}Przepraszam. Nie jestem|mistrzem kierownicy.
{71812}{71886}Nie, prowadziłaś dobrze,|przez większość drogi.
{71903}{71983}Nie powinnam pić tego ostatniego.|Trzy zupełnie mi wystarczą.
{71991}{72049}Ja nie mogłem dokończyć drugiego.
{72061}{72106}Bardzo tu ładnie.
{72131}{72217}Bardzo przytulnie. Angielska sosna.|Jest świetna.
{72229}{72291}Wolę francuską.|Mój dekorator zmusił mnie.
{72303}{72378}Dom jest zbyt duży.|Zamierzam znaleźć coś w mieście.
{72385}{72472}To zabawne jak twoje życie się zmienia.|Już boję się tu zostawać sama.
{72480}{72543}- Ktoś może się włamać.|- Pewnie.
{72571}{72666}Zamierzasz wyjść ponownie|za mąż, czy zostać sama?
{72696}{72740}Spodobała mi się samotność.
{72751}{72847}Myślę, że są pewne typy osobowości,|które wprost pragną małżeństwa.
{72857}{72922}- Nie zgadzam się.|- Cóż, tak mówią.
{72931}{72991}Nie ja. Na pewno.
{73030}{73104}A ja tak.|Myślę, że już czas na mnie.
{73125}{73180}A ty dlaczego się nie ożeniłeś?
{73194}{73260}Nie wiem. Byłem tego bliski...
{73261}{73337}...kilka lat temu,|ale nic z tego nie wyszło.
{73358}{73422}- Może być wino?|- Chętnie. Dziękuję.
{73435}{73503}Chcę żyć samotnie,|przynajmniej na razie.
{73521}{73605}Chcę zdobyć nowe doświadczenia.|A jeśli to się stanie - wspaniale.
{73615}{73666}Jeśli nie - też dobrze.
{73679}{73744}Jestem pewien, że dopniesz swego.
{73760}{73852}- Jesteś piękną kobietą.|- Och, dziękuję.
{74119}{74181}- To za szybko dla mnie.|- Wybacz mi.
{74192}{74238}To trochę, no wiesz...
{74251}{74317}- To nie moje tempo.|- Rozumiem.
{74318}{74357}Dziękuję.
{74377}{74453}Wiesz, już dawno nie byłam|w takiej sutuacji...
{74454}{74534}...to znaczy, od bardzo dawna|tak się nie czułam.
{74549}{74619}Dziękuję.|Miło wiedzieć, że cię to wzrusza.
{74634}{74680}Nie mogę być z tobą...
{74681}{74757}...dopóki nie będę pewna, że tego chcę.
{74846}{74907}- Cóż, zdrowie.|- Zdrowie.
{74922}{74993}Dzisiejszy wieczór dużo dla mnie znaczy.|Dziękuję ci.
{75002}{75073}Uroczo.|To miłe.
{75259}{75358}- Po co ten pośpiech?|- Wybacz, przepraszam. Po prostu...
{75372}{75455}Jestem bardzo pobudzony,|bo bardzo cię lubię.
{75515}{75571}Michael, cóż mogę powiedzieć?
{75624}{75707}Nie kochałam się już|od dłuższego czasu.
{75739}{75827}Moje małżeństwo, mówiłam, umarło.|Lata temu.
{75846}{75958}Nie mam pojęcia dlaczego. Tak, jednak wiem.|Druga zasada termodynamiki.
{75959}{76073}Prędzej czy później, wszystko obraca się|w gówno. To moja złota myśl.
{76093}{76167}Dziwne, że czasem nawet|nie widać jak to się dzieje.
{76180}{76212}Ja widziałam.
{76223}{76274}To właśnie mnie dobijało.
{76283}{76378}Pracowałam w mieście.|Jack wyjechał w interesach do Chicago.
{76427}{76492}I nagle, przez czysty przypadek...
{76919}{76989}- Cześć. Jak sie masz?|- Cześć, jak było w Chicago?
{76997}{77069}W porządku.|To znaczy, miałem dużo roboty.
{77095}{77154}Jeden facet nie mógł się zdecydować.
{77164}{77226}To był twardy orzech do zgryzienia.
{77373}{77414}Nie mogłam tego znieść.
{77417}{77515}Byłam tak zraniona...|I tak pełna wściekłości.
{77530}{77580}I przerażona.
{77615}{77663}Tygodniami...
{77664}{77742}...oczekiwałam, aż powie,|że kogoś ma. Nie zrobił tego.
{77743}{77857}I choć miałam pewne podejrzenia,|nigdy więcej go nie przyłapałam.
{77858}{77970}Przymknęłam na to oko|bo miałam nadzieję, że to minie.
{77971}{78041}Lecz tak się nie stało.
{78077}{78138}Dlatego zaczęłam myśleć...
{78196}{78234}...by się od niego uwolnić...
{78235}{78302}...i żyć samotnie.
{78312}{78377}No i zaczęło się pogarszać między nami.
{78379}{78473}Rosła między nami coraz większa ściana.
{78507}{78556}A teraz jestem sama.
{78557}{78687}I uświadamiam sobie,|że jednak pragnę być mężatką.
{78816}{78899}- Hej! Tutaj!|- Cześć.
{78900}{78956}- Gdzie idziesz?|- Do domu.
{78957}{79024}- Podrzucę cię.|- Świetnie.
{79026}{79072}Wsiadaj.
{79097}{79152}- Mam niespodziankę.|- Jaką?
{79153}{79241}Nie wiem co o tym sądzisz.|Możesz przeczytać moją powieść.
{79242}{79349}Och, wspaniale! O, to świetnie!|Dzięki.
{79350}{79439}- Musisz podejść do tego lekko, ponieważ...|- Och, oczywiście.
{79440}{79479}- Chcesz wejść?|- Teraz?
{79480}{79568}Poznasz moich rodziców.|Są tobą zafascynowani.
{79599}{79655}Nie chcesz zobaczyć jak mieszkam?
{79657}{79699}Co ty tutaj robisz?
{79700}{79777}- To dlatego cię już nie widuję?|- O czym ty mówisz?
{79778}{79864}- Mylisz się.|- Chciałem zobaczyć jak wygląda.
{79865}{79911}Inaczej sobie ciebie wyobrażałem.
{79912}{80008}To nie mój chłopak.|To mój profesor.
{80009}{80055}- Twój profesor?|- Tak.
{80056}{80152}- Jestem Gabriel Roth.|- Miło pana poznać.
{80153}{80199}- Columbia?|- Przestań.
{80200}{80260}- Barnard.|- Naprawdę cię to interesuje?
{80261}{80319}- Daj spokój.|- Chciałbym cię o coś zapytać.
{80320}{80439}- Czy uwodzisz wszystkie swoje studentki?|- Nie wiem o czym mówisz.
{80467}{80529}Po prostu odejdź, proszę.
{80530}{80613}- Co tu robisz?|- To ty mnie tu sprowadziłaś!
{80614}{80693}Nie ja cię zapraszałam.|Mówiłam ci, że nie chcę za ciebie wyjść.
{80694}{80739}Gdy trzymałeś ją w ramionach,|co ci powiedziała?
{80740}{80847}- Nie wiem co powiedzieć.|- Dlaczego zachowujesz się tak dziecinnie?
{80848}{80907}Udajesz piętnastolatka.
{80908}{80949}Przykro mi.
{80950}{81016}Przykro ci.|Myślisz, że kim jestem?
{81017}{81100}- Nie mam pojęcia.|- Dlaczego po prostu nie wejdziesz?
{81101}{81191}Próbuję. Co nie?|Próbuję ci pomóc.
{81226}{81261}- Zimno mi.|- Przepraszam.
{81262}{81303}Moja mama.|Gabe Roth.
{81304}{81387}Cała przyjemność po mojej stronie.
{81403}{81452}- To mój tata.|- Och.
{81478}{81551}To dla mnie zaszczyt.|Na co ma pan ochotę?
{81558}{81617}Dziękuję, nic.|Nie trzeba...
{81618}{81719}To na uspokojenie.|Kto to był tam na dole?
{81720}{81830}Później ci wyjaśnię.|Zobacz jak się wypogodziło.
{81831}{81950}Jesteśmy pana fanami.|Mamy nadzieję, że dalej pan będzie pisał tak...
{81951}{82035}- Wezmę pański płaszcz.|- ...zabawne opowiadania.
{82065}{82125}Co zamierzałaś mi powiedzieć|o tym facecie na dole?
{82185}{82251}Zanim powiem, zacznę może od początku.
{82275}{82370}Mój ojciec, miał...|kolegę, który...
{82371}{82471}- ...był jego wspólnikiem.|- On był jego wspólnikiem?
{82472}{82577}No właśnie dlatego chcę zacząć od początku.|Później dojdziemy do niego.
{82593}{82699}Wspólnik mojego ojca,|odwiedzał nas dosyć często.
{82730}{82819}Aż pewnego dnia, wyznał mi,|że się we mnie zakochał.
{82846}{82893}Bardzo mi to schlebiało.
{82908}{83012}Był zdolny, błyskotliwy, bez zobowiązań.
{83037}{83130}Zaczęliśmy się spotykać.|Oczywiście w tajemnicy.
{83158}{83259}Miałam przyjaciółkę, Jane.|Jej rodzice byli rozwiedzeni.
{83280}{83401}Jej ojciec, Jerry, wywołał|to całe zamieszanie wokół mnie.
{83428}{83520}Wkrótce spotykałam się|z oboma tymi mężczyznami.
{83531}{83605}Zamiast być szczęśliwą,|chodziłam przygnębiona.
{83617}{83736}Nie mogłam wyraźnie odczytać moich uczuć|więc udałam się do psychoanalityka.
{83758}{83849}Przez kilka miesięcy|starałam się wyjść na prostą.
{83864}{83940}Aż pewnego dnia on powiedział,|że chce przestać przyjmować mnie...
{83941}{84012}...w ten sposób, bo poczuł,|że to nie było to...
{84013}{84099}...od kiedy zakochał się we mnie.
{84138}{84246}Zaufałam mu.|Możesz sobie wyobrazić, był wspaniały.
{84266}{84299}I zaczęłam się z nim spotykać.
{84329}{84404}Tak.|Zerwałam z tamtymi dwoma.
{84452}{84514}Lecz coś mi podpowiadało,|że nie można mu zaufać...
{84515}{84624}...że nie jest stały,|"zostaw w spokoju psychoanalityka".
{84642}{84715}Nigdy tak naprawdę sprawy|nie zaszły z nim za daleko.
{84750}{84816}Wówczas, pewnego wieczora|spotkałam Carl'a.
{84817}{84890}Był słodki i bardzo mi się spodobał.
{84915}{84960}Zaufałam moim zmysłom.|Powiedziałam sobie:
{84961}{85018}"Co ja wyprawiam z tymi|podstarzałymi facetami?"
{85048}{85163}Więc poszłam po rozum do głowy|i umówiłam się z Carl'em.
{85164}{85259}Jak widzisz, Richard jest taki niezrównoważony.|Naprawdę źle to odebrał.
{85295}{85379}Boże! To materiał na twoją pierwszą powieść|i od razu na ciąg dalszy...
{85380}{85499}...a nawet na operę Puccini'ego!|To niesamowite.
{85511}{85618}Tak, ale czy sądzisz, że dobrze robię?|To znaczy, Carl, on jest taki zabawny.
{85619}{85692}Cóż u diabła począć|z kryzysem wieku średniego?
{85719}{85809}Wszyscy oni są cudowni,|to znakomici mężczyźni.
{85830}{85906}Na koniec, czułam się jak|symbol utraconej młodości...
{85907}{86006}...albo niespełnionych marzeń.|Nie dramatyzuję?
{86016}{86032}Gabe?
{86033}{86122}Zbliżają się urodziny Rain,|chcemy żebyś przyszedł.
{86123}{86193}- No nie wiem.|- Nie chce przyjść.
{86194}{86320}Miło nam bedzie jak przyjdziesz|chociaż na drinka. Razem z żoną.
{86330}{86402}Mamo, on nie ma ochoty przyjść|na moje urodziny.
{86408}{86494}Wywierasz na nią wielki wpływ.|Działasz inspirująco.
{86496}{86534}Cóż, jest wspaniała.
{86536}{86607}Będę zaszczycony jeśli zechcesz przyjść.
{86631}{86721}{Y:i}Podobnie jak Gabe dał Rain swój rękopis,|Judy też pokazała swoje dzieło.
{86776}{86841}Wiesz, w końcu przeczytałem|te urocze wiersze.
{86842}{86948}- Możesz być szczery.|- Jestem.
{86949}{87044}- To tylko hobby.|- Byłem poruszony. Są pełne uczucia.
{87057}{87157}- Co powiedział twój mąż?|- Nigdy mu ich nie pokazywałam.
{87171}{87272}Byłby zbyt krytyczny.|Wysoko ustawia poprzeczkę.
{87273}{87363}- I miałby pewnie rację.|- Drugi pisałaś o Nowej Anglii?
{87397}{87474}Jest tam cmentarzyk,|na którym chciałabym spocząć.
{87499}{87584}Znam go, mówiłem do Amy,|że wybrałem to miejsce.
{87585}{87670}- Masz ochotę zjeść gdzieś lunch?|- Pewnie.
{88188}{88254}- Przemokłeś?|- Nie. A ty?
{88255}{88294}Tylko mój płaszcz.
{88328}{88371}- Masz mokre włosy.|- Tak?
{88372}{88411}Dziękuję, Annie.
{88432}{88511}- To było zabawne.|- Tak. Jestem rozczochrana.
{88527}{88551}Posłuchaj...
{88563}{88626}- Judy, mogę mówić szczerze?|- Oczywiście.
{88643}{88740}- Dziękuję, że przedstawiłaś mnie Sally.|- Och. Och, taak.
{88748}{88861}- Myślę, że się w niej zakochałem.|- Boż..., szybko poszło.
{88862}{88954}Nie że ona podziela moje uczucia|i czy kiedykolwiek będzie.
{88955}{89051}- Nie może być tak długo sama.|- Taak, lecz to jest...
{89052}{89143}Jak kogoś lubię, to nie|mogę za długo czekać aż to zaskoczy.
{89169}{89190}Być może powinieneś...
{89191}{89309}Wiem, że nauczony złymi doświadczeniami|nie jesteś tak prostolinijny...
{89319}{89379}Jest aż taka wspaniała jak się wydaje?
{89380}{89447}Jest.|Jest cudowna. Jest...
{89448}{89545}...szczera i przyzwoita...|Dużo mogłabym dobrego powiedzieć.
{89559}{89621}Dziękuję, Judy.|Szanuję twoje zdanie.
{89637}{89688}Myślisz, że jeśli zdobędę się...
{89689}{89729}Czuję się śmiesznie.
{89755}{89819}- Dam ci...|- W porządku.
{89852}{89986}Nie mam pojęcia dlaczego ich zapoznałam.|Dlaczego pchnęłam ich ku sobie?
{90019}{90078}Być może sama żywiłam|do niego jakieś uczucie.
{90118}{90194}Byłam w rozterce.|Nie wiedziałam czego chcę.
{90480}{90596}Wyglądasz świetnie. W ogóle|się nie starzejesz. Jak to robisz?
{90607}{90728}Od kiedy rozstaliśmy się z Sally, jestem sam.|Zawsze w pogotowiu, no wiesz...
{90730}{90813}Widziałem Sally pewnego wieczora.|Była na randce z jakimś facetem.
{90814}{90883}Przystojniak.|Claire może potwierdzić.
{90885}{90980}Tak, tak mi się zdaje...|Kim jest? To redaktor.
{91002}{91036}Cóż...
{91067}{91165}W czym rzecz? Czy oni się|spotykają, czy może...
{91166}{91212}Nie mamy pojęcia.
{91214}{91308}Jestem pijany, więc nie bierz mnie poważnie.|Nie przejmuj się.
{91330}{91380}Ken!|Dobrze się bawi.
{91410}{91489}Nie, on ma rację. Wiem.|Byliśmy razem przez lata.
{91512}{91557}Ona jest prawdziwą damą.
{91567}{91664}Poradzi sobie. Ten facet,|Michael Jakiśtam, wydaje się w porządku.
{91683}{91743}- Chodźmy.|- Jeszcze nie przeholowałem.
{91744}{91842}W porządku, co? Ta Samantha,|to prawdziwa olimpijka.
{91856}{91919}Jak wam się wydaje?|Traktują to poważnie?
{91935}{91998}- Nie, nie wiemy.|- Co mówiła?
{91999}{92060}Nie rozmawialiśmy.|Przez kilka minut...
{92073}{92136}Wyglądała świetnie.|Robiła makijaż.
{92137}{92217}- Makijaż?|- Musimy już iść. Miło było cię spotkać.
{92218}{92258}A gdzie Sam?
{92270}{92352}Jeśli astrologia się nie myli,|bliźniaki mają takie samo przeznaczenie.
{92353}{92439}- To jest absolutnie do udowodnienia!|- Przez starą Cygankę?
{92440}{92530}Dlaczego nie mogłoby|to wpływać na naszą osobowość?
{92548}{92627}Wiesz kto w to wierzy?|Moja niania.
{92652}{92721}Podczas pełni księżyca|dokonuje się więcej zbrodni.
{92737}{92775}Cóż, kto wie?
{92786}{92872}To tak jakby wszystko|było z góry zaplanowane.
{92884}{92951}Wy po prostu nie pojmujecie|podstawowych zasad...
{92975}{93048}Powinnaś poznać moją nianię.|Ona nie zna nikogo w Nowym Jorku.
{93069}{93164}- Była ze mną przez dwa miesiące.|- Bajecznie...
{93180}{93274}- Moja była w to wierzy.|- Powinienieś jej posłuchać.
{93282}{93374}Właśnie zmierzam do istoty rzeczy.|Ponieważ pozycja planet...
{93375}{93445}...ma decydujący wpływ na twoje życie.
{93472}{93548}Nie można tego przecenić.|A twoje ciało...
{93549}{93608}- Pomyśl logicznie.|- Myślę całkowicie logicznie.
{93621}{93672}Nie mówię, że Strzelec...
{93673}{93721}Sam, musimy iść. Chodź już.
{93735}{93809}- Dopiero zaczęliśmy.|- Miło było was spotkać.
{93845}{93923}- Jest jeszcze wcześnie!|- Robi się późno. Do zobaczenia.
{93936}{94006}- To było miłe spotkanie.|- No chodź.
{94015}{94065}Jeśli nie wiesz o czym mówisz,|dlaczego się odzywasz?
{94116}{94167}Oni nie wiedzą co mówią!
{94188}{94262}Każdy chce tylko mówić.|A może byś tak posłuchała?
{94263}{94329}- Ja słucham!|- To dla ciebie nowatorska myśl.
{94355}{94444}Nie bądź ordynarny.|Nie mogę uwierzyć, że to zrobiłeś!
{94457}{94527}- Jesteś ekspertem.|- To było żenujące...
{94528}{94602}Wynośmy się stąd zanim to pogorszysz.
{94710}{94806}- Ta gówniana astrologia. Ależ to głupota.|- To nie jest głupota.
{94807}{94910}Żygać mi się chce jak słucham twoich wywodów|o kotletach z soi albo sałatce Zen.
{94949}{95003}- Wsiadaj do auta!|- Zostaw mnie. Nie.
{95013}{95087}- Myślisz, że do kogo mówisz?|- Chcesz narobić mi wstydu?
{95088}{95205}Oni prowadzili intelektualną konwersację,|a ty się wtrąciłaś z tym swoim tofu.
{95214}{95311}- Wierz mi, to zwykli głupcy!|- Wsiadaj do auta.
{95319}{95365}- Ani mi się śni.|- Wsiadaj.
{95366}{95413}- Na pomoc!|- Zamknij się.
{95427}{95468}Stul pysk! Oszalałaś?
{95477}{95537}- Zszargam ci opinię!|- Moją opinię?
{95546}{95611}- Jedziesz czy nie?|- Nienawidzę ciebie i twoich...
{95612}{95679}...głupich w dupę jebanych przyjaciół!
{95691}{95754}Wsiadaj do auta.|Pakuj swój tyłek do auta.
{95763}{95834}- Gdzie moja torebka?|- Nie wiem. To nie ma znaczenia.
{95842}{95891}Tutaj. Wsiadaj do auta.
{95901}{96008}O Boże, musiałem postradać zmysły.|Jesteś pomylona.
{96025}{96153}- Za dużo wypiłeś, żeby prowadzić.|- Po prostu się zamknij i jedźmy już.
{96179}{96240}- A niech to!|- Zobacz co zrobiłeś!
{96241}{96316}Wypuść mnie stąd!|Wypuść mnie!
{96346}{96409}- Możesz przestać?!|- Nawet nie zamierzam.
{96432}{96508}- Ładuj się do auta!|- Ty obłąkańcu!
{96514}{96546}Próbujesz być sprytna?
{96547}{96574}Nie!
{96580}{96626}- Ładuj się do auta!|- Nie!
{96633}{96715}- No nie, Nie mogę w to uwierzyć.|- Nie! Pomocy!
{96723}{96791}Co ja wyprawiam?|Wsiadaj do auta, gówniaro!
{96799}{96847}Ładuj się do środka!
{96868}{96899}Chryste!
{97527}{97616}Przeżyłaś orgazm z Michael'em|a nie ze swoim mężem?
{97621}{97694}Nie. Bardzo próbowałam.
{97703}{97791}- Byłam spięta. Mało brakowało.|- Co sprawia ci trudność?
{97850}{97946}Moja świadomość ściga się z myślami.|Będziesz się smiał, jak ci powiem...
{97947}{98022}- Robię się mentalnie nadaktywna.|- Dzięki czemu?
{98120}{98191}Sądzę, że lubię to co Michael|ze mną robi...
{98199}{98281}...i to jest takie inne|niż z Jack'iem. Subtelniejsze.
{98299}{98349}I też... bardziej podniecające.
{98395}{98462}Czym Michael różni się od Jack'a?
{98468}{98529}Jak bardzo różniła się jego wizja życia.
{98571}{98611}I wydaje mi się...
{98632}{98678}...że Michael był jeżem...
{98690}{98752}...a Jack lisem.
{98809}{98858}A później wydawało mi się...
{98859}{98900}...że Judy była lisem...
{98901}{98953}...a Gabe jeżem.
{98993}{99052}I wyobraziłam sobie wszystkich,|których znam...
{99062}{99100}...którzy z nich to jeże...
{99124}{99166}...a którzy to lisy.
{99204}{99269}Simon, przyjaciel, to jeż.
{99289}{99339}Jego żona, Jenny, to jeż.
{99354}{99413}A Cindy Salkind to lis.
{99446}{99503}A Lou Patrino to jeż.
{99577}{99629}Miałem wrażenie, że chwilami...
{99656}{99705}...byłaś myślami gdzieś daleko.
{99729}{99780}Nie. Nie!
{99831}{99864}To znaczy...
{99907}{99938}Wiesz...
{99965}{100027}Mówiłam ci o problemach|jakie miałam z Jack'iem.
{100061}{100090}Nie!
{100100}{100135}Było cudownie.
{100179}{100239}Zraniłem twoje uczucia, tak?
{100258}{100340}Nie zrozum mnie źle.|Uwielbiam to.
{100341}{100378}Ja też.
{100507}{100603}Byłam podekscytowana|kiedy wzięliśmy ślub.
{100604}{100675}Gdzieś na przestrzeni czasu|to umknęło.
{100718}{100757}Już dobrze.
{100770}{100835}Co? Nie odpowiadam ci?
{100851}{100899}To było przyjemne doznanie.
{100900}{100983}Mieliśmy dwa oddzielne, miłe doznania.
{100984}{101049}- Ale były miłe.|- Były odrębne.
{101145}{101261}- Nic dziwnego, że twój mąż zwariował.|- Bardzo śmieszne.
{101274}{101329}Ej, daj spokój, Sally.
{101420}{101501}- Jesteś głodna?|- Powiedział, zmieniając temat.
{101502}{101549}Och, przestań.
{101562}{101606}Co to było?
{101644}{101719}- Pewnie włamywacze.|- Alarm się nie włączył?
{101765}{101810}Wezwij policję.
{102148}{102195}- Coś za jeden?|- A ty kto?
{102196}{102288}- Jack, mój Boże!|- Zmieniłaś zamek w moim domu.
{102293}{102358}- Kto to?|- To mój mąż.
{102376}{102450}- Nie twoja sprawa. Spadaj.|- Nie zamierzam.
{102458}{102516}- Dobrze się czujesz?|- Czy dobrze się czuję?
{102532}{102569}On tu mieszka?
{102589}{102660}- Nie wpadaj w złość.|- Pieprzy cię?
{102673}{102758}- To mój dom, kolego.|- Nie pogarszajmy sprawy.
{102770}{102826}Porozmawiam z nim.|Idź na górę.
{102827}{102866}- Gdzie on idzie?|- Proszę. Wiem.
{102867}{102963}- Idziesz do naszego łóżka?|- To już nie jest nasze łóżko.
{102964}{103075}Posłuchaj, napij się kawy.|Idź już.
{103096}{103143}Posłuchaj, chcę wrócić.
{103160}{103269}- Jesteś pijany.|- Daj spokój. Moje życie jest jak śmietnik.
{103297}{103396}To nie miejsce, żeby o tym dyskutować.|Proszę idź sobie.
{103406}{103519}- To jest, kurwa, mój dom.|- To, kurwa, mój dom.
{103536}{103589}To teraz mój dom.
{103626}{103695}- Chcę zacząć od nowa.|- To niemożliwe.
{103757}{103792}Sally, mogę pomóc?
{103793}{103884}- Och, proszę.|- Możesz się zgubić? Co to jest?
{103899}{103985}- To jest śmieszne!|- Ja to zrobię.
{103997}{104083}- Nie wierzę.|- Nie musisz. Odejdź.
{104091}{104186}Ty... Posłuchaj.|Boże, ja...
{104192}{104294}To nie była tylko moja wina.|To wciągnęło nas oboje...
{104295}{104396}- Nie mówiłam, że to wyłącznie twoja wina.|- Jesteś taka surowa!
{104410}{104503}Tylko się obrócę, a już|coś jest nie tak. Widzisz? Świetnie.
{104522}{104568}Co chcesz przez to powiedzieć?
{104569}{104689}Nasze małżeństwo było pełne konfliktów.|Wiem to.
{104690}{104762}Niektóre z mojej,|niektóre z twojej winy.
{104763}{104833}Okłamywałeś mnie, oszukiwałeś...
{104834}{104880}Dlaczego nie pobiegniesz na górę?
{104881}{104953}- Jest tu ktoś obcy.|- On wie.
{104954}{105024}On wie. Kapitalnie.|Naprawdę super.
{105025}{105109}Pokaż mi jedną parę,|która nie ma problemów.
{105110}{105193}To nie jest czymś niezwykłym.|Każdy może się pomylić.
{105194}{105279}To trudny czas.|Każdy ma kiedyś ciężkie chwile, wiesz?
{105293}{105378}- A co z tą, z którą mieszkasz?|- To totalna pomyłka.
{105411}{105523}- Cóż, ja spotkałam kogoś, kogo lubię.|- Co? Że co?
{105546}{105596}Spotkałam kogoś, kogo lubię.
{105670}{105740}A co z naszymi wspólnymi latami?
{105804}{105838}No cóż...
{105850}{105944}...nie miałeś oporów by je wymazać|z pamięci, gdy ci tak pasowało.
{105950}{106043}Ale ja...|Nie wiedziałem co jeszcze zrobić.
{106065}{106184}Nie! Nie! Nie będę o tym teraz rozmawiać.|Proszę, idź sobie!
{106218}{106323}- Jutro poczujesz się lepiej.|- Jutro poczuję się jak łajno.
{106377}{106416}Osz... kurwa.
{106434}{106520}Cześć. Muszę porozmawiać z Jack'iem.
{106542}{106623}- Zamierzasz mnie trzymać na zewnątrz?|- Mówiłem ci...
{106631}{106714}Nikt mnie wcześniej nie traktował|w ten sposób!
{106715}{106812}- Idealnie potrafisz zrujnować swoje życie.|- Porozmawiaj z psychiatrą.
{106813}{106923}- Chciałam zapaść się pod ziemię!|- Wejdź, chodź tu.
{106924}{106966}To wszystko nas dotyczy.
{106967}{107038}- Nie mamy przed sobą tajemnic.|- Pieprzenie.
{107039}{107135}- Nigdy nie spotkałam Skorpiona, który...|- Możesz przestać z tymi pierdołami?!
{107136}{107248}Wracam do łóżka.|Wynoście się. Oboje!
{107256}{107301}O co ta cała afera?
{107302}{107417}Popełniłem błąd. Czy to|usprawiedliwia, żeby nie dać mi szansy?
{107589}{107687}Serce załomotało,|spotęgowało smutek i zakłopotanie...
{107693}{107815}...lecz do czego to prowadziło? Do wyrażenia|co jest najgłupszą strategią? Prokreacja?
{107821}{107877}Coś mu to mówiło.|Jak miliony plemników...
{107878}{107974}...ścigają się do pojedynczego jaja,|bez odwrotu.
{107975}{108069}Mężczyzna mógłby kochać się|z jakąkolwiek kobietą...
{108070}{108178}...nawet zupełnie obcą,|podczas gdy kobiety prowadzą selekcję.
{108179}{108292}Oferują jedno maleńkie jajo.
{108293}{108405}Podczas gdy mężczyźni mają miliony|plemników szaleńczo krzyczących:
{108406}{108488}"Wypuść nas, wypuść nas!"
{108503}{108574}To było jak prywatne ogłoszenie.
{108581}{108694}Tuziny wymagań sprowadzały się|do jednego: "Tylko dla niepalących".
{108728}{108837}Feldman pragnął poznać atrakcyjną kobietę|z takimi cechami charakteru:
{108838}{108932}poczucie humoru równe jego...
{108933}{109004}...Zamiłowanie do muzyki równe jego|i miłość do Bacha...
{109005}{109121}...i do kojących klimatów.|W skrócie: on sam jako śliczna dziewczyna.
{109174}{109269}Pepkin się ożenił i wiódł ciepłe,|rodzinne życie.
{109270}{109340}Spokojne, ale nieciekawe.|Knapp był tancerzem.
{109341}{109436}Unikał trwałych związków, za to sypiał|codziennie z inną kobietą:
{109438}{109532}Pielęgniarki, kury domowe, studentki,|lekarki, ekspedientki...
{109533}{109609}Wszystkie trzymały Knappa pomiędzy udami.
{109620}{109699}Pepkin, w skrytości serca|zazdrościł Knapp'owi.
{109712}{109800}Knapp, samotny wśród tłumu|zazdrościł Pepkin'owi.
{109820}{109928}Co się wydarzyło po miodowym miesiącu?|Czy pragnienie wzrosło...
{109929}{110036}...albo czy zażyłość sprawiła, że partnerzy|zapragnęli innych kochanków?
{110037}{110132}Czy wyobrażenie o głębokim romantyzmie|stało się mitem...
{110133}{110203}...podobnie jak wspólnie przeżywany orgazm?
{110204}{110300}Jedyny raz gdy Rifkin i jego żona|przeżywali jedność...
{110301}{110371}...miał miejsce wtedy,|gdy zgodzili się wzajemnie na rozwód.
{110372}{110508}Koniec końców, może myślą przewodnią życia|jest to, by nie oczekiwać na cuda.
{110523}{110575}Książka była cudowna.
{110587}{110658}Frapująca, fantazyjna i poruszająca...
{110659}{110771}Nie musisz tego mówić. Możesz być krytyczna.|Bądź szczera.
{110780}{110840}Sprawiasz, że cierpienie jest zabawne.
{110841}{110898}Zagubione dusze krążą dokoła.
{110899}{110991}To zabawne. Miałem tyle|trudności z tą książką.
{110996}{111090}- Czy ktoś jeszcze ją czytał?|- Właściwie nie.
{111091}{111220}Jestem wzruszony, że tak to odbierasz.|Brak mi słów, by wyrazić jak to mnie podbudowało.
{111236}{111306}Twoje wrażenia co do tego|są naprawdę...
{111360}{111426}Lecz ty zawsze znajdziesz słodkie słowo.|Nie powinienem się tak podniecać.
{111427}{111550}Jestem obiektywna i, tak,|ubóstwiam sposób w jaki piszesz.
{111571}{111666}- Miałam kilka zastrzeżeń...|- Na pewno.
{111667}{111713}Co do czego?
{111714}{111809}Nic poważnego.|Wszystko to było rozkoszne.
{111810}{111919}Naprawdę? Miałem mieszane|uczucia co do tej książki.
{111970}{112035}- O mój Boże, tylko nie to...|- Co?
{112050}{112115}Chyba zostawiłam ją w taksówce.
{112133}{112239}Chyba żartujesz! W taksówce?|Jesteś pewna?
{112260}{112338}To niewiarygodne, że ci to zrobiłam!|OK, to był Hindus.
{112339}{112386}Zostawiłaś ją w taksówce Hindusa?
{112387}{112434}Nie. To był Ormianin.
{112435}{112480}To był jedyny egzemplarz.
{112481}{112552}- Wiem.|- Żartujesz sobie.
{112553}{112642}- Hargopian?|- Pan Hargopian, Swami Hargopian, co?
{112866}{112910}UWAGA|ZŁY PIES
{113130}{113202}Byłem kompletnie zdruzgotany.|Chciałem umrzeć.
{113203}{113272}Stała się najgorsza z możliwych rzeczy.
{113273}{113393}- Robiłeś dobrą minę do złej gry?|- Ta biedna dziewczyna była rozbita.
{113394}{113439}Próbowałem podtrzymać ją na duchu.
{113440}{113560}Lecz ta książka miała dla ciebie duże|znaczenie, wbrew temu co mówiłeś.
{113561}{113656}- Chyba tak.|- A ta młoda kobieta, Rain?
{113658}{113742}Jej aprobata była dla mnie|bardzo znacząca.
{113753}{113836}Dlaczego jej popracie było|tak przyjemne?
{113848}{113981}Twojej żonie książka bardzo się podobała|a ty potraktowałeś ją obcesowo.
{114040}{114160}Nie wiem. To był jakiś rodzaj|porozumienia. Czułem, że to było...
{114161}{114204}...znaczące.
{114208}{114304}Hej! Hej!|Ktoś znalazł waszą kopertę.
{114305}{114382}Czekają na was w domu.
{114400}{114477}To takie... To takie Freudowskie.
{114496}{114529}Co?
{114567}{114663}To wszystko, zostawienie książki w taksówce.
{114664}{114759}Nie wygłupiaj się.|To mogło zdarzyć się każdemu.
{114760}{114886}Nie, myślę, że jednak to coś znaczy.
{114904}{114974}- Na przykład?|- Cóż...
{114975}{115099}Nie mam pojęcia.|Może powinnam czuć się zagrożona.
{115100}{115166}- Zagrożona moją książką?|- Taaa.
{115167}{115287}- Widocznie konkuruję z naturą.|- To absurd.
{115288}{115358}Dlaczego, bo jestem młodą kobietą?
{115359}{115430}Nie złość się.|Jestem w twojej drużynie.
{115431}{115554}- Jestem twoim najgorliwszym fanem.|- Taaa.
{115598}{115736}Po prostu myślę, że mogę czuć się|zagrożona przez coś nieokreślonego.
{115743}{115800}Na przykład?
{115814}{115934}Przez pewne postawy przeciwne|kobietom i twoje życiowe idee.
{115935}{116054}- Mówiłaś, że podobała ci się książka.|- Bo tak właśnie jest.
{116055}{116126}- W czym tkwi twój krytycyzm?|- W niczym.
{116127}{116197}Wyraź swoją opinię.
{116198}{116318}Byłam nieco rozczarowana|niektórymi twoimi charakterystykami.
{116319}{116389}Jakimi? Którymi?|Czym rozczarowana?
{116390}{116484}Zdawkowym sposobem, w jaki postacie|tworzą relacje pomiędzy sobą.
{116485}{116604}Ta książka wcale nie przesądza kwestii.|Przegiąłem raczej w stronę komedii.
{116605}{116735}Czy naprawdę nasz wybór ogranicza się jedynie|do chronicznego niezadowolenia i podmiejskiej szarzyzny?
{116750}{116845}Rozmyślnie wprowadziłem te sprzeczności.|Próbowałem pokazać...
{116846}{116940}...jak ciężko jest być żonatym.
{116941}{117037}Powinieneś być ostrożniejszy|w trywializowaniu takich problemów.
{117038}{117084}Jezu, mam nadzieję, że nie muszę.
{117085}{117181}Ciąg kobiecych charakterystyk...
{117182}{117252}...jest taki uwsteczniający,|taki powierzchowny.
{117253}{117325}Co?|Mówiłaś, że to wspaniała książka.
{117326}{117420}Nigdy nie powiedziałam "wspaniała".|Mówiłam, że jest...
{117421}{117467}...genialna i pełna wigoru.
{117468}{117587}Nie spieramy się o to|czy jest genialna czy nie.
{117588}{117708}"Tryumf Woli" był wspaniałym filmem,|ale gardzisz jego ideologią.
{117709}{117779}Więc gardzisz moimi ideami?
{117780}{117893}Nie, wcale nie.|To był tylko przykład...
{117949}{118019}Czyż nie jest poniżej twojego|poziomu jako intelektualisty...
{118020}{118116}...pozwalać głównej postaci|trwonić tak wiele energii...
{118117}{118211}...na zawładnięcie psychotyczną kobietą...
{118212}{118332}...do tego stopnia, że rozwijasz swoje|erotyczne fantazje i pobudzasz się...
{118333}{118386}...podczas gdy ona|jest kompletnie znudzona.
{118387}{118484}Nie potrzebuję wykładu o pisarstwie|od dwudziestoletniej dziewczyny.
{118500}{118590}Chciałaś przeczytać moją książkę,|mówiłaś że ci się podobała...
{118611}{118678}- Bo podobała.|- I zostawiłaś ją w taksówce.
{118679}{118763}Ty płaczesz, a ja cię pocieszam|a ty zwracasz się do mnie.
{118764}{118850}Ok. Cóż, trafiłam w czuły punkt.
{118861}{118916}No tak... Wiesz przecież...
{118925}{118997}Nie chciałbym być twoim chłopakiem.|To droga przez piekło.
{119035}{119086}Tak, zasługuję na to.
{119506}{119604}- Nie mieliście problemów, żeby trafić?|- Nie, poszło jak z płatka.
{119617}{119649}Proszę tędy.
{119670}{119723}Tak się cieszę, że tu trafiliście.
{119738}{119788}- To miło.|- Świetnie.
{119794}{119890}Wskoczyłem do samochodu|obróciłem się i...
{119891}{119986}To miło z pana strony.|Proszę pozwolić, to dla pana...
{119987}{120057}- Ależ nie, w porządku.|- Naprawdę, nie mogę...
{120058}{120154}- Zapraszam na filiżankę kawy.|- Nie, był pan...
{120155}{120227}- Nie przyjmuję odmowy...|- Ona nie może...
{120228}{120297}- Ale będziemy teraz pić.|- No dobrze.
{120298}{120393}- Tak mi przykro...|- Przepraszam, to była moja wina.
{120394}{120416}To było kompletnie...
{120417}{120544}Proszę wybaczyć śmiałość,|ale ma pan piękną córkę.
{120562}{120654}Muszę to przyznać,|jej argumenty w taksówce...
{120722}{120800}...odebrałem jako atrakcyjne.|Przybliżyły mnie do niej.
{120817}{120922}Tak, że nie była obojętnym,|pełnym uwielbienia dzieciakiem.
{120991}{121057}Wewnątrz siebie coś odczuwałem...
{121063}{121117}...nie tak, żebym o coś się starał...
{121141}{121229}...ale miałem, wiesz,|realne wyobrażenie o tym.
{121234}{121317}{Y:i}Dwa tygodnie później,|Jack i Sally znów byli razem.
{121328}{121399}{Y:i}Świętowali to przy obiedzie|Z Judy i Gabe'm.
{121400}{121516}Nie można tak po prostu wymazać|tych lat wzajemnej bliskości.
{121523}{121594}Wydawać się mogło, że można.|Lecz korzenie są głęboko.
{121601}{121668}Sądzę, że niektórzy ludzie|po prostu nie mogą żyć samotnie.
{121698}{121775}Każdy kręci się w kółko.|Pytanie brzmi...
{121789}{121837}...czego się z tego nauczyłeś?
{121843}{121928}Myślę, że prawdziwy test przechodzimy,|gdy zbiorą się nad nami czarne chmury.
{121972}{122049}Każdy tryska uśmiechem,|gdy wszystko idzie gładko.
{122061}{122159}Jest świetnie. Jeśli przez to|staniesz się dojrzalszy, to świetnie.
{122167}{122245}Lecz nie w tym rzecz.|Po prostu zaczynasz...
{122246}{122318}...wyznaczać sobie życiowe priorytety.
{122328}{122414}Jak długo można dyskutować|o gimnastyce i horoskopie?
{122457}{122536}A ten cały Michael|to też nie była taka okazja.
{122545}{122636}- A co u Michael'a?|- Nie mam pojęcia, był chory.
{122642}{122713}Telefonował do mnie|i jego głos brzmiał okropnie.
{122728}{122831}Domyślam się, że pokrzyżowałam mu plany.
{122848}{122921}Chociaż jego prawdziwa|klęska to sprawa z Judy.
{122931}{123010}- Nie gniewaj się, Gabe.|- Nie gniewam.
{123011}{123072}Uwielbiam, jak ktoś lubi Judy.
{123087}{123176}Gabe potrzebuje potwierdzenia swoich uczuć|które żywi do mnie.
{123198}{123244}Ciężko o tym mówić.
{123256}{123334}Gdybym była tobą,|lepiej miałabym to na uwadze.
{123335}{123411}Zawsze mówi o Judy|w czułych słowach.
{123428}{123512}Myślę, że te wiersze, które napisałaś|wywarły na nim wrażenie.
{123532}{123578}Wypijmy za pomyślność małżeństwa.
{123606}{123704}- Dwoje najlepszych ludzi może mieć nadzieję.|- Absolutnie.
{124014}{124117}- Nie miałem pojęcia o twoich wierszach.|- Nie wydawałeś się zainteresowany.
{124133}{124184}- Cóż, dlaczego nie?|- Dlatego.
{124209}{124285}Wprawiłoby mnie w zakłopotanie|pokazanie ich tobie.
{124286}{124358}- Dlaczego?|- Tak ostro do wszystkiego podchodzisz.
{124359}{124396}O czym ty mówisz?
{124397}{124492}- Twoje osądy są tak bardzo surowe.|- Kocham poezję.
{124493}{124613}Szaleję na punkcie Szekspira|i Byrona, i T.S. Eliota.
{124614}{124660}Moje nie są aż tak dobre.
{124661}{124781}- Dokonam obiektywnej oceny.|- Nie potrzebuję obiektywnej oceny.
{124782}{124892}Wolałabym czegoś bardziej pomocnego,|jakiegoś wsparcia.
{124903}{125002}- Od tej kreatury z twojego biura?|- On nie jest kreaturą.
{125018}{125130}- Kochasz go?|- Nie! Bo pokazałam mu swoje wiersze?
{125142}{125220}- Spotkałam dzisiaj Dr. Ritchie.|- Gdzie?
{125233}{125284}Wróciłam do psychoterapii.
{125285}{125402}Nie potrzebujesz wizyt u psychoanalityka,|a już na pewno nie u niej!
{125410}{125476}Dlaczego? Bo jest postmodernistyczna?
{125485}{125590}Każdego, kto czyta te bzdury sugerujące,|że duchy przychodzą do niego...
{125591}{125643}To nie to.
{125644}{125692}- Nie flirtuję.|- Nawet mi nie mów.
{125693}{125739}Widziałam, że to robisz na przyjęciu.
{125740}{125809}Grałeś kogoś kim nie jesteś.
{125810}{125841}Oszalałaś.
{125842}{125940}Udajesz, że chcesz tego,|czego naprawdę nie chcesz.
{125941}{125979}- Na przykład?|- Pojechać do Europy.
{125980}{126087}To flirtowanie.|Nie przetrwałbyś poza Manhattanem.
{126101}{126172}Przedstawiasz się w fałszywym świetle.
{126173}{126219}Co przez to rozumiesz?
{126220}{126363}Choćby to że masz jedno dziecko,|i nie chciałaś kolejnego, a teraz znowu chcesz.
{126364}{126474}- Już nie jestem tym kim byłam.|- To dlatego nasze relacje pogarszają się.
{126487}{126556}- Nie cierpisz zmian.|- Zmiany równają się śmierci.
{126564}{126614}Gówno prawda. To bzdura!
{126615}{126748}Może twoi studenci sądzą, że to|wnikliwy pogląd, ale to puste słowa.
{126754}{126810}Życie składa się z ciągłych zmian.
{126811}{126874}Jeśli się nie zmieniasz|to usychasz.
{126891}{126999}Nie chcę się kochać.|Masz na to ochotę w dziwacznych porach.
{127032}{127119}Poprzez seks wyrażasz wszystkie|uczucia oprócz miłości.
{127138}{127178}Zainteresowałeś się mną...
{127179}{127282}...ponieważ na swój sposób,|przypominałam ci Harriet.
{127297}{127358}Lecz mój rozsądek rozczarował cię.
{127366}{127449}Spodobałaś mi się|bo byłaś skromna i normalna.
{127465}{127525}- I to w końcu cię znudziło.|- Nie...
{127528}{127617}...dopóki nie stałaś się|podobnie szalona jak ona.
{127627}{127697}- Więc przypominam ci Harriet.|- Nie...
{127707}{127801}...miałem odczucie, że byłaś zagadkowa.
{127803}{127849}Wtedy, przy twojej powierzchowności...
{127850}{127959}...ale teraz, gdy przeżywamy kryzys,|już tak nie sądzę.
{127974}{128017}Teraz już mam zupełną jasność.
{128040}{128126}- Gdy pewnej nocy nie mogliśmy zasnąć,|pamiętasz...
{128127}{128233}...jak na kablówce leciał|"Wild Strawberries"...
{128234}{128324}...wspólnie go oglądaliśmy?|To było świetne.
{128378}{128483}Mieliśmy iść na stołówkę|i gdy byliśmy na Piątej Ulicy...
{128512}{128602}...w tą lodowatą czarną noc.|Szliśmy do centrum.
{128610}{128684}Nagle zdecydowaliśmy się|zrezygnować z kolacji...
{128697}{128773}...to była taka cudowna noc.|Poszliśmy do Central Parku.
{128786}{128912}Niebo było takie gwieździste. Tak wspaniale|wyglądałaś w tej czarnej sukience.
{128978}{129055}- Nie wspominaj o tym.|- Dlaczego?
{129073}{129156}Bo to już koniec i oboje o tym wiemy.
{129170}{129201}Doprawdy?
{129213}{129318}Wszystkie te rzeczy...|Te wspomnienia, to tylko wspomnienia.
{129334}{129390}Już uleciały.
{129404}{129461}To tylko ulotne chwile...
{129462}{129562}...które nie odzwierciedlają całej prawdy.
{129600}{129706}{Y:i}Kilka dni później|Gabe przeniósł się do hotelu.
{129740}{129801}Nie byłam zupełnie szczera|w stosunku do Gabe'a.
{129814}{129904}Nie chciałam go zranić.|Ale dokładnie wiedziałam czego chcę.
{129923}{130003}Byłam zakochana w Michael'u.|Chciałam być wolna...
{130004}{130125}...od kłamstw i wykrętów|i wszelkich podejrzeń.
{130201}{130278}Czy mógłbym być|stuprocentowo szczery z Judy?
{130279}{130361}Kochałem ją i nie chciałem jej zranić.
{130369}{130404}Co mogłem powiedzieć?
{130415}{130517}Że zaślepiła mnie namiętność|do dwudziestolatki?
{130536}{130627}Że zmierzam ku przepaści jak lunatyk?
{130656}{130702}Więc dlaczego tego nie powstrzymałeś?
{130727}{130823}Było coś w naszym małżeństwie,|czego nie mogłem pojąć. Rain...
{130824}{130932}- Zadecydowało porządanie.|- Rain miała chłopaka.
{130939}{131020}Wiem. Wszystko okazało się pomyłką.
{131021}{131095}Ale wtedy to mnie|nie powstrzymywało.
{131111}{131222}Cokolwiek, jak zwykle,|było w tym coś interesującego.
{131232}{131304}Więc, co to było?|Miałeś okres samodestrukcji?
{131328}{131396}Nie wiem.|Moje serce...
{131397}{131453}...nie działało logicznie.
{131591}{131622}Halo?
{131638}{131685}Och, Michael, proszę.
{131686}{131770}Nie chcę o tym rozmawiać.
{131782}{131884}Musiałam podjąć taką decyzję...|Nie. Chciałam to zrobić.
{131927}{132035}Mówiłam, że mi przykro.|Nie chcę o tym mówić.
{132110}{132210}Nie. Nie mam ochoty na drinka.|Muszę kończyć.
{132215}{132295}Cóż, nie ułatwiasz mi sprawy!|Muszę kończyć.
{132334}{132429}{Y:i}Po tygodniu, Judy pomagała Michael'owi|zapomnieć o Sally.
{132520}{132552}Gotowe.
{132576}{132634}- Wielkie nieba, Judy.|- Nieźle, co?
{132635}{132685}To moje, a gdzie są twoje?
{132731}{132784}Szczęście, że to nie jest prawda.
{132838}{132873}Dzięki.
{132909}{132991}Racja, powinienem zamilknąć?|Zdrowie.
{132992}{133062}- To prawdziwa uczta, dziękuję.|- Proszę bardzo.
{133484}{133574}- A gdzie twoja żona?|- Już nie jesteśmy ze sobą.
{133605}{133685}Och, wy pisarze. Jesteście tacy...
{133699}{133738}Wszystkiego najlepszego!
{133748}{133800}Poznałeś Jessikę?
{133845}{133898}Nie, Angelę, jak sądzę.
{133899}{133961}- Widziałaś to?|- Co?
{133962}{134030}To niesamowite, o tej porze.
{134037}{134097}Och, uwielbiam burze.
{134108}{134210}Zapowiadali, że mogą do nas dotrzeć|niektóre z tych huraganów.
{134228}{134355}- Naprawdę nieźle pada.|- Co za zrządzenie losu.|Urodziłam się podczas burzy.
{134396}{134433}To niebezpieczne.
{134603}{134642}Wygląda wspaniale.
{134643}{134722}Już ma 21 lat!|To nieprawdopodobne.
{134747}{134833}- Nasza malutka Rainer.|- Mi stuknie zaraz 55.
{134884}{134959}W czerwcu jest|nasza 25-ta rocznica.
{135019}{135118}Bez obaw.|Mamy tu dla was trochę światła.
{135130}{135177}Jestem pewien, że zapłaciłem rachunki.
{135178}{135236}Weźcie trochę świec.
{135546}{135638}Nie mogę w to uwierzyć.|Wiem, że miałam tu gdzieś latarkę.
{135642}{135762}O, to przepowiada mi szczęście|i to w dniu urodzin.
{135763}{135828}Wyglądasz prześlicznie w świetle świec.
{135860}{135930}Och, widziałeś te błyski?
{135954}{136070}Burza się nasila.|Jak teraz wszyscy wrócą do domów?
{136125}{136154}Wszystkiego najlepszego.
{136155}{136259}Nie chciałem ci dawać|tego przy wszystkich...
{136260}{136369}...bo mogłoby to być źle odebrane, więc...
{136370}{136496}- ...trzymałem to w marynarce.|- Bardzo ładne.
{136626}{136677}To urocze!
{136687}{136740}Ależ to prześliczne.
{136757}{136799}Wszystkiego najlepszego.
{136806}{136919}- Dlaczego miałoby to być źle odebrane?|- Mogłoby wyglądać zabawnie.
{136926}{136978}Bo przecież masz chłopaka.
{136987}{137053}Nie zrozumieliby.
{137057}{137154}Wcale nie wyglądałoby śmiesznie.|Jest cudowna.
{137178}{137285}- Wiesz co naprawdę by mi się spodobało?|- Co?
{137322}{137398}Słodki urodzinowy pocałunek.
{137416}{137480}- Urodzinowy pocałunek?|- Tak.
{137561}{137606}Wszystkiego najlepszego.
{137632}{137728}- To wszystko?|- Trochę wypiłem. To nie jest zabawne.
{137729}{137816}Co masz na myśli?|To był urodzinowy pocałunek.
{137824}{137897}Chcesz, żebym zbadał ci|językiem migdałki?
{137921}{137997}Nie wygłupiaj się, wiesz o co chodzi.
{138027}{138095}Twój chłopak jest w sąsiednim pokoju.
{138096}{138172}Wiem. Ale to nic poważnego.|Nigdy nie było na poważnie.
{138173}{138256}Posłuchaj, nie moge ciągnąć tej rozmowy.
{138257}{138330}I nawet nie moge myśleć o tym.
{138342}{138413}Naprawdę, to jest zbyt szalone. Ja...
{138423}{138469}Rozczarowałeś mnie.
{138495}{138578}Nie rozczarowałem.|Masz chłopaka.
{138580}{138677}Nie mógłbyś oczekiwać|bardziej romantycznej chwili.
{138690}{138734}Jest dzień moich 21 urodzin...
{138735}{138843}...burza huczy za oknem,|błyskawice rozcinają niebo...
{138844}{138951}- ...deszcz pada aż po horyzont.|- Dlaczego słyszę...
{138952}{139046}...że muszę zapłacić 50,000 dolarów|za psychoterapię...
{139047}{139179}- ...gdy wystarczy zadzwonić na 911?|- To takie magiczne. Przepraszam.
{139193}{139254}Przepraszam.|Chyba ja też zbyt dużo wypiłam.
{139255}{139310}- Ja też. Chciałem...|- Ja tylko...
{139311}{139409}Chcesz pocałunku?|To znaczy takiego prawdziwego pocałunku?
{139431}{139526}Chcesz rzeczywistego,|profesjonalnego pocałunku?
{139527}{139575}- Tak.|- Obie wargi górna i dolna.
{139576}{139653}- Równocześnie?|- Myślałam o tym.
{139721}{139750}Chodź.
{140174}{140293}Miałem nadzieję, że żadna błyskawica|nie wtargnie do pokoju...
{140294}{140413}...mimo, że na zewnątrz trwała zawierucha.|Gromy waliły dookoła...
{140414}{140509}...ale sztuka musiała być odegrana.|To znaczy, byłem...
{140510}{140602}...chciałem ją pocałować,|lało jak z cebra.
{140614}{140690}...lecz cały czas wyobrażałem sobie,|że w którejś sekundzie błyskawica...
{140691}{140773}...wtargnie do mieszkania i...
{140774}{140840}...ja nie chciałem umrzeć.
{140845}{140965}Nie chcę spędzać wspólnie niedzieli,|potrzebuję czasu dla siebie!
{140966}{141085}- Samotnie! Nie zmuszam cię.|- Tak. Właśnie to robisz, w ten swój sposób...
{141086}{141205}...spokojnie ale stanowczo.|"Zachęta" to twoje słowo.
{141206}{141277}"Wyrozumiałość"|Przestań być taka wyrozumiała.
{141278}{141371}Wciąż coś czuję do Sally.
{141372}{141462}Uczucia, którymi nie sądzę,|żebym obdarzył ciebie.
{141469}{141545}O, Boże!|Gdzie idziesz?
{141588}{141652}- Przepraszam.|- Nie chcę cię widzieć!
{141680}{141756}- Potrzebuję cię.|- Dobrze wiedzieć jak się czujesz.
{141757}{141803}Chciałbym wiedzieć.
{141804}{141876}- Jesteś taki egocentryczny!|- Wiem.
{141877}{141923}Nie to miałem na myśli.
{141924}{142008}- Dlaczego im powiedziałeś?|- Byłem zmieszany.
{142009}{142091}- Nigdy nie chciałem cię skrzywdzić.|- Bzdura!
{142092}{142232}Żadna bzdura. Nie zasługuję na ciebie.|Wybacz mi. Proszę!
{142428}{142536}- Zamknąłeś okna?|- Tak myślałem...
{142537}{142643}...że dobrze się stało, że znaleźliśmy|to miejsce przecieku.
{142651}{142772}Nawet teraz boję się odgłosów burzy.|Każdego hałasu.
{142806}{142902}Bylibyśmy szaleni gdybyśmy|wykorzystali te bilety do teatru.
{142911}{142972}Zupełnie by nam odbiło.
{142996}{143063}- Cieszę się, że zostaliśmy w domu.|- Ja też.
{143129}{143236}Gdybyśmy się nie zeszli|ta burza przeraziłaby mnie.
{143257}{143321}Wystarczająco się bałam śpiąc samotnie.
{143334}{143432}Czasami czujesz się samotnie|nawet mając kogoś u boku.
{143602}{143716}Może powinniśmy oddać te bilety|Gabe'owi albo Judy?
{143732}{143817}- Kupiliśmy je dla nich.|- Tak, wiem, ale...
{143844}{143902}...teraz sytuacja jest zupełnie inna.
{144088}{144156}{Y:i}Półtora roku później wiele się zmieniło.
{144157}{144219}{Y:i}Judy rozwiodła się|by poślubić Michael'a.
{144230}{144291}- Więc, jesteście szczęśliwi?|- Mów.
{144299}{144389}Tak, sądzę, że wszystko gładko się układa.
{144408}{144516}- Michael radzi sobie z moimi dziwactwami.|- Nie, to ona radzi sobie z moimi.
{144538}{144656}Ona jest pasywno-agresywna.|Tak czy inaczej dostaje czego chce.
{144672}{144728}Chciała mnie, chciała Gabe'a...
{144729}{144845}...chciała pracy w czasopiśmie,|nie mówiąc o małżeństwach...
{144850}{144898}...chciała Michael'a...
{144946}{144984}Nie zgadzam się.
{145000}{145087}Gdy Sally wróciła do Jack'a,|zabiegałem o Judy.
{145100}{145192}Nie od razu, ale jak|zdecydowałem, zabiegałem o nią.
{145206}{145333}Mam nadzieję, że nie naciskałam.|Chciałam, żeby to wypaliło, to prawda.
{145368}{145450}Idzie nam całkiem dobrze. Naprawdę.|Nauczyliśmy się...
{145451}{145526}...tolerować nasze słabości.|Prawda?
{145539}{145615}Nauczyłam się w każdym razie,|że miłość nie jest...
{145616}{145712}...oparta tylko i wyłącznie|na wzajemnej pasji i romantyźmie.
{145713}{145832}Jej podstawą jest również przyjaźń...
{145839}{145933}...i myślę, że jest jak zderzak|chroniący przed samotnością.
{145934}{146040}To bardzo ważne rzeczy.|Dla kogoś kto dorośleje.
{146060}{146149}To co zabija większość związków,|to nierealne oczekiwania.
{146162}{146226}A co ze sprawami, o których|nie rozmawialiśmy?
{146226}{146291}Jak na przykład problemy|natury seksualnej?
{146321}{146388}- Nie rozwiązane.|- Nie rozwiązane?
{146479}{146575}Cóż, są sprawy i problemy,|których nie da się rozwiązać...
{146576}{146629}...i trzeba z tym żyć.
{146642}{146711}Układasz z nich swego rodzaju mozaikę.
{146719}{146839}- Lecz czasami nabrzmiewają.|- No właśnie, i kiedy to się dzieje...
{146840}{146902}...robi się naprawdę ciężko.
{146921}{147029}Uczysz się dzielić się nimi|a później odkładasz je w kąt.
{147039}{147125}I to działa. To niesamowite.|To nie jest złe.
{147135}{147223}Nie można się zmusić|do przyjęcia jakichś abstrakcyjnych...
{147224}{147294}...wizji miłości, albo...
{147295}{147393}...samego małżeństwa.|Każdy przypadek jest inny.
{147401}{147477}Ale cokolwiek zadziała,|każdy sposób jest dobry.
{147489}{147533}My mamy właśnie taki.
{147534}{147628}To zabawne. W zeszłym roku,|gdy byliśmy u Gabe'a i Judy...
{147642}{147742}...i ogłosiliśmy, że ot tak sobie|rozstajemy się...
{147751}{147828}- Nie byłam o tym przekonana.|- Ani ja.
{147843}{147930}Pamiętam, że myślałam,|jak oni są szczęśliwi.
{147942}{147984}Że ich małżeństwo jest takie udane.
{147993}{148065}I jak na ironię|my jesteśmy razem a oni nie.
{148074}{148127}- Taaak.|- Niesamowite.
{148151}{148205}Przeżyłem romantyczne chwile...
{148206}{148313}...z Rain, na przyjęciu,|w dniu jej 21-ych urodzin...
{148315}{148420}...i poczułem wtedy,|że powraca to stare przyciąganie.
{148421}{148517}To stare przyciąganie powraca.|Odczucia, które przeżywałem...
{148518}{148607}...w przeszłości.|To odżyło we mnie.
{148753}{148804}To było... To była...
{148805}{148901}...wspaniała chwila.|Nigdy nie przypuszczałam, że...
{148902}{148974}...możemy dotrzeć aż do tego miejsca.
{148985}{149050}Co ty...?|Co chcesz przez to powiedzieć?
{149061}{149165}No cóż, sama wiesz, po prostu...|Jeśli mogłoby być inaczej...
{149166}{149250}Jeśli ja byłbym młodszy,|albo ty starsza...
{149251}{149332}...albo jakoś inaczej,|ale w tej sytuacji...
{149333}{149424}...po prostu czuję jak to się skończy.
{149501}{149538}Jesteś pewien?
{149572}{149653}Jestem. Wiem to na pewno.
{150063}{150131}Wiem jaki będzie koniec.
{150196}{150302}No i wyszedłem. I poszedłem|przez ten ulewny deszcz.
{150337}{150406}Instyktownie obrałem kurs|na moje mieszkanie...
{150407}{150507}...bo chciałem objąć Judy|i pocałować ją...
{150508}{150578}...i wszystko jej powiedzieć,|i wtedy...
{150579}{150706}...wtedy dotarło do mnie, no wiesz...|Dostałem jak obuchem.
{150719}{150772}A więc jak teraz wygląda twoje życie?
{150808}{150906}Jestem na bocznym torze.|Nie chcę komplikacji.
{150948}{151027}Już nie chcę nikogo zranić.|I nie chcę być zraniony.
{151043}{151122}Nie mówię o samotnym życiu i pracy.
{151137}{151185}To tymczasowe.
{151202}{151324}W końcu coś mnie pobudzi i znów|znajdę się na środku parkietu.
{151333}{151386}Taka jest natura rzeczy.
{151394}{151467}Teraz piszę, pracuję nad...
{151475}{151557}...nową powieścią.|Nie taką jak ta poprzednia...
{151587}{151657}- ...jest w porządku.|- Jest inna?
{151658}{151800}Moja powieść? Tak, jest mniej|osobista, bardziej polityczna.
{151875}{151937}Mogę już iść?|To wszystko?
{151977}{152046}Tłumaczenie: rafflex
{152101}{152227}Przywołany w dialogach film "Tryumf Woli"|zrealizowany został w 1934 roku...
{152228}{152331}przez Leni Riefenstahl i poświęcony jest|propagowaniu idei faszyzmu.
{152444}{152547}Na zakończenie pragnę zaznaczyć,|że niezbyt dobrze znam angielski...
{152548}{152671}...a moje tłumaczenie oparte było|w głównej mierze na słowniku i intuicji.
{152672}{152778}Dlatego jeśli uważasz,|że potrafisz zrobić to lepiej...
{152779}{152933}zabieraj się do roboty i podziel się|swoją pracą z innymi użytkownikami sieci :-)
{152958}{153083}Odwiedź www.NAPiSY.info
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Serce Jak Lód (Un Coeur en hiver) 1992 (Napisy PL)Money, Banking and the Federal Reserve (napisy PL)The Racket 1928 DVDRip XviD NAPISY PLSchronienie The Refuge (2009) LiMiTED DVDRip XviD NODLABS napisy PLDolans Cadillac 2009 horr Napisy PL RMVBResident Evil Degeneration 2008 napisy PLMężowie i Żony Husband and Wives1992) XviD DVDRipŚniadanie ze Scotem Breakfast With Scotem (2007) Napisy PlTHOR 3D (SBS) 2011 ENG (Napisy PL) BluRay 1080p Side by Side Napisy THOR 3D (SBS) 2011 ENG (NapisyNienarodzony [napisy pl]Kocham cię od tak dawna I ve Loved You So Long (2008) Napisy PlToxic Avenger 2 DVDRip Napisy PL (1989) (2)The Walking Dead S04E03 Napisy PLEDUKATORZY CD2 napisy PL 2000Baby Love Comme les autres (2008) Napisy PlMandragora [1997] [napisy pl]Damage (2010) DVDRip 672x352 350MB ShAaNiG Napisy PLMy Sassy Girl Yeob XviD AC3 NAPISY PLwięcej podobnych podstron