[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[0][35]A.B.S.C.
[38][76]99.9 FM, A.B.S.C.
[76][133]Łaskoczcie mnie, drewniane pnie!|Jesteś prześliczna!
[133][172]W sobotę jest premiera filmu,|nawiasem mówiąc, widziałem go wczoraj...
[172][225]Łaskoczcie mnie, drewniane pnie!|Trwał ponad 2,5 godziny.
[227][255]Max, przez cały ranek mówisz|"łaskoczcie mnie, drewniane pnie".
[255][277]- Skąd wytrzasnąłeś to powiedzenie?|- Może to będzie moja nowa, firmowa gadka.
[277][308]Nie wiedziałem, jak wyjaśnić|wszystko z Pięknym Lizaczkiem.
[308][342]Ostrożnie, szefie. Jeszcze|Willie uderzy cię w staw łokciowy.
[342][357]- Albo wyżej!|- Chłopcy...
[357][404]Sądzę, że to się przyjmie.|Łaskoczcie mnie, drewniane pnie!
[408][447]Słuchacie porannej audycji Szalonego|Maxa, rozmawiamy z Kimberly Daneman.
[447][490]- Film z nią wchodzi do kin w piątek.|- A zdejmą go już w sobotę...
[596][617]- Gaz się ulatnia.|- Czuję.
[617][664]Zakręciłem główny zawór. Powinniśmy|sprawdzić w środku dla pewności.
[941][972]Czy te odgłosy dochodzą z góry?|Słyszę głosy.
[972][996]To chyba radio.
[996][1016]Halo?
[1023][1043]Halo?
[1050][1077]- Lepiej sprawdźmy na górze.|- O mój Boże.
[1077][1127]To ten... jak on sie nazywa?|Z radia. Max Hudson.
[1127][1180]Ulatniający się gaz u Maxa Hudsona.|Chłopcy będą mieli niezłe pośmiewisko.
[1292][1328]Wyłączę gaz.
[1426][1471]Max. Gliniarz na jedynce.|Mówi, że to ważne.
[1471][1509]Dobra, odbiorę z tyłu.
[1587][1638]Mój Boże, nic jej nie jest?
[1668][1707]Halo.|Przy telefonie.
[1713][1740]Moja żona?
[1740][1778]O mój Boże.|Nic jej nie jest?
[1784][1805]Tak, proszę pana.
[1805][1840]Rozumiem.|Zaraz tam będę.
[2460][2495]Układa pan ostrzami w górę?|To bardzo ciekawe.
[2495][2536]Zawsze się boję, że się przetnę.|Ja ułożyłbym ostrzami w dół.
[2536][2576]Ale to są niewielkie różnice, prawda?|Nadal możemy być przyjaciółmi.
[2576][2626]Właściwie, to myję je dwa razy.|Raz ostrzami w górę i raz w dół.
[2626][2677]Czy to można myć w zmywarce?|Tak. Można. Zabawna historia...
[2677][2706]mam zmywarkę Castarol.|Prezent od siostry.
[2706][2732]Ale nie od tej, którą pan poznał,|nie ta, która mieszkała w Millwauke.
[2732][2780]Lecz ostatniego lata głównie w St. Paul.|W sumie to nie było lato...
[2780][2815]- Kevin, to bez znaczenia.|- Tak czy owak, na naczyniu
[2815][2844]nie było napisane "wolno myć|w zmywarce", lecz wie pan co?
[2844][2861]Zaryzykowałem.
[2867][2894]Przecież raz się żyje.
[2894][2925]To najlepsza historia jaką|słyszałem dzisiejszego dnia.
[2934][2973]Skończę, a pan niech idzie|otworzyć drzwi, może być?
[3038][3057]- Pan Monk?|- Tak.
[3057][3101]Przepraszam, że nachodzę pana w domu.|Czytałam o panu w internecie,
[3101][3129]wyszukałam pański adres...
[3129][3150]Nie mam już dokąd pójść.
[3164][3191]Jestem w internecie?
[3246][3270]Dziękuję.
[3344][3376]Gdyby pani mogła zaczekać|na moją asystentkę,
[3376][3408]to ona zajmuje się|mówieniem właściwych rzeczy.
[3408][3456]Adrianie, wkładam łyżki z przodu,|a łyżeczki z tyłu. Jakiś sprzeciw?
[3456][3495]- Kevin, to bez znaczenia.|- W porządku.
[3495][3529]Moja siostra Jeanette zmarła|cztery tygodnie temu.
[3529][3558]- Był gazowy kominek i...|- Przepraszam na chwilę.
[3558][3601]Właściwie, to wolę|łyżeczki z przodu.
[3601][3661]Naprawdę? Z przodu?|Dobrze, pan jest szefem.
[3670][3727]- Przepraszam. Był kominek...?|- Gazowy kominek w sypialni.
[3727][3775]Był włączony|i udusiła się czadem.
[3778][3821]To kopia opisu koronera.
[3820][3850]Powiedzieli, że to był wypadek.|Ale, panie Monk,
[3850][3888]Jeanette nigdy nie używała tego kominka.|Wiem, że to on ją zabił.
[3888][3912]- On czyli kto?|- Jej mąż Max.
[3912][3940]Rozwód kosztowałby go|trzydzieści milionów dolarów.
[3940][3964]Przepraszam, mogę prosić|jeszcze jedną?
[3964][3994]Rzecz w tym...
[4006][4032]Kupuję po dziesięć pudełek.
[4032][4070]Muszą mi wystarczyć|na cały miesiąc.
[4253][4265]Dzięki.
[4265][4296]Dobra, wlewam detergent.|Przegapi pan to.
[4296][4336]Kevin, proszę, próbuję rozmawiać z...|przepraszam...?
[4336][4366]Linda Riggs. Jeanette Hudson|była moją siostrą.
[4366][4413]Jeanette Hudson?|Żona Maxa Hudsona?
[4413][4442]Tak. Każdy myśli, że|on jest taki zabawny.
[4442][4491]Jeanette panicznie się go bała.|Raz go aresztowano za uderzenie jej.
[4491][4521]- Ma okropny charakter.|- Więc pani go poznała?
[4521][4543]- Kevin...|- Tak, poznałam go.
[4543][4576]- Sądzę, że zabił moją siostrę.|- Jaki on jest?
[4576][4603]- To potwór!|- Kevin...
[4603][4643]Proszę o tym zapomnieć.|Nigdy tego nie mówiłem.
[4643][4677]Proszę wybaczyć, mam|naczynia do umycia.
[4716][4752]Cóż, ja też nie lubię tego gościa.|To taki cwaniak, słyszał pan jego show?
[4752][4796]- Raczej nie. W jakiej jest stacji?|- 99.9 FM.
[4796][4826]- Och, tak blisko...|- Nie rozumiem, jak mógł to zrobić.
[4826][4878]Oglądał pan to? Kiedy zmarła Jeanette,|Max był w radiu w audycji na żywo.
[4878][4904]A noc wcześniej był|w Los Angeles na przyjęciu.
[4904][4919]Nie było go w domu|przez dwa dni.
[4919][4942]Obiecałem jej siostrze,|że się temu przyjrzę.
[4942][4970]Musiałem, zużyłaby wszystkie|moje chusteczki.
[4970][5000]- Witam.|- Raczej nie ma go w domu.
[5002][5040]Mówiła mu pani, że przyjdę?|"ODEJDŹ STĄD"
[5040][5058]Panie Monk, to nie do pana.|To tylko żart.
[5058][5106]Żart? Niby czemu|to jest śmieszne?
[5108][5167]Jest śmieszne, bo napisano przeciwieństwo|tego, co jest zazwyczaj na wycieraczce.
[5167][5187]Więc to taki|żart-przeciwieństwo?
[5187][5226]- Tak. Dokładnie.|- Nie ma go w domu.
[5226][5258]Mieszkam tam, widziałem|jak wyjeżdżał dwie godziny temu.
[5258][5280]- W porządku.|- Ładny piesek.
[5280][5294]Dziękuję.
[5294][5329]Ładny kot.
[5349][5402]Dość tego, to nadal dom|mojej siostry. Wchodzę do środka.
[5516][5553]Znaleziono ją tutaj.|Na łóżku.
[5555][5583]Dziś rano słyszałam, jak żartuje|z niej podczas audycji.
[5583][5604]Nie wiem, jak ktoś może|żartować o czymś takim.
[5604][5636]Nie wiem, zawsze gdy jestem|w restauracji albo w sklepie,
[5636][5666]a on jest w radiu,|po prostu muszę wyjść.
[5666][5730]Według policji Jeanette odkręciła gaz,|zapomniała o nim i poszła spać.
[5730][5766]- O-o.|- Co?
[5767][5805]Jest tylko 39 butów.|Jednego brakuje.
[5805][5837]- Panie Monk, to nie jest ważne.|- Ciemnobrązowy mokasyn
[5837][5890]model Lofer, skórzany,|rozmiar stopy chyba 44.
[5915][5969]Panie Monk, Jeanette znaleziono tutaj.
[6009][6066]Więc włączyła to... o tak.
[6066][6103]I zapomniała, że było włączone?
[6185][6222]Panie Monk, nic panu nie jest?|To gaz!
[6222][6271]Nic mi nie jest.|To tylko trochę gazu.
[6271][6318]Według raportu policji,|otwór kominowy był zamknięty.
[6318][6348]- Ma pan rację.|- Prawda?
[6461][6504]- Wysuszone...|- Nie, nie, nie!
[6505][6550]Wysuszone liście.
[6550][6590]Ogień by je spalił|lub spopielił.
[6590][6627]Tego kominka nie używano od miesięcy.|Jeżeli w ogóle był używany.
[6627][6662]To właśnie mówiłam.|To nie mógł być wypadek.
[6723][6751]- Masz spis przedmiotów?|- Tak.
[6751][6797]Czy w pokoju były|jakieś zapałki albo zapalniczki?
[6797][6822]Nie.
[6822][6878]Nigdzie nie było zapałek,|to nie ma sensu.
[6962][6993]- Zmarła piętnastego?|- Tak, zgadza się.
[6993][7016]Dwa dni przed przed|ich dziesiątą rocznicą.
[7016][7049]Zawsze robili coś wyjątkowego,|jechali w wielką podróż...
[7049][7081]- W zeszłym roku byli w Carbow.|- Ale nie w tym roku.
[7081][7132]Spójrzcie, siedemnasty lipca...|Dziesiąta rocznica, Natalie,
[7132][7176]żadnego wpisu, żadnych planów.|Nic nie odwołane.
[7176][7212]Wiedział, że już jej nie będzie.
[7212][7243]Lindo, sądzę, że masz rację.
[7243][7278]Sądzę, że ją zabił.
[7306][7365]Jutro w "Stodole Książki" na Market St.|będę podpisywał moją nową książkę,
[7365][7399]"Seks, kłamstwa i radio".|Więc przyjdźcie, ale wcześnie.
[7399][7448]W zeszłym tygodniu podpisywałem|je w Dallas i było tam szaleństwo!
[7448][7465]Naprawdę, zamieszki.|Było o tym w wiadomościach.
[7465][7482]To niesamowita książka.
[7482][7505]Mówisz, jakbyś to wiedział.|Przecież ty nawet nie umiesz czytać.
[7505][7519]- Nie przeczytałeś jej.|- To prawda, czekam na film.
[7519][7550]Ja ją przeczytałem dwa razy.
[7550][7577]- Mój plan...|- ...bardzo ostrożny. On jest szybki.
[7577][7605]- Ja jestem szybki.|- Nie, panie Monk, nie jest pan szybki.
[7605][7631]Musi się pan skupić.|On będzie się z pana nabijał.
[7631][7650]Czemu miałby się ze mnie nabijać?|Nawet mnie nie zna.
[7650][7697]Jeśli słuchacie, a wiem, że tak,|zdychasz, ślicznotko!
[7736][7756]Mamy rozmówcę, Bill z San Diego.|Jesteś na antenie.
[7756][7786]- Max, właśnie przeczytałem książkę.|- Proszę tego nie robić.
[7786][7844]- Niesamowita. Zmieniła moje życie.|- Dzięki. Mickey, kto to u diabła jest?
[7844][7874]Adrian Monk, mówi,|że pan go zaprosił.
[7874][7903]A tak. Prywatny fajfus.
[7903][7925]Szwagierka wynajęła|prywatnego detektywa.
[7925][7969]- Co on robi Panu Limpy?|- Przepraszam, Monk?
[7969][7984]Monk!
[7984][8010]- Proszę przestać.|- Już prawie.
[8023][8057]- Walka w reżyserce.|- Bójka, bójka, bójka!
[8057][8071]Proszę przestać!
[8099][8120]Zabił pana Limpy'ego.
[8120][8135]Monk! Chodź tutaj!
[8135][8153]No dalej.|To wariat!
[8153][8164]Proszę tam nie iść.
[8164][8204]Monk, chodź tu, stary.|No, detektywiku, chcesz pogadać?
[8204][8226]Twoja szansa jest teraz.|Teraz albo nigdy.
[8226][8270]- Nie bój się mnie, nie ugryzę cię.|- To ja jestem ten, który gryzie.
[8277][8300]Chodź.
[8300][8338]- Pogadam z nim.|- To są nawiedzeni ludzie.
[8338][8376]Idzie. Chodź.
[8396][8436]Witaj. Witamy.|A to kto?
[8436][8472]- To Natalie, moja asystentka.|- Natalie. Cześć.
[8472][8491]Chyba będę potrzebował pomocy|z rąk asystentki.
[8499][8525]- Zrób obrót, Natalie.|- Nie, dziękuję.
[8525][8567]Oporna. Ma czym oddychać,|jest pełna seksu, ma niezłą bezwładność.
[8567][8589]Cycata, seksowna,|ale nie pokaże tył...
[8589][8635]Podoba mi się to.|Panie i panowie...
[8635][8652]Gadałem z tym gościem wczoraj wieczorem.
[8652][8676]Chciałby ze mną porozmawiać o tym,|co stało się Jeanette.
[8676][8703]- Może porozmawiamy o tym po programie.|- Nie kumasz, cukiereczku.
[8703][8733]On jest programem.|Moje życie jest programem.
[8733][8765]Detektywie, proszę usiąść.|Niech ktoś da mu słuchawki.
[8765][8789]- Proszę, stary.|- W porządku.
[8792][8808]Proszę uważać.
[8818][8850]- Podekscytowany.|- Chustkę. Chustkę, chustkę, chustkę.
[8850][8888]Chustkę, chustkę, chustkę!...
[8890][8922]Dobra, słuchajcie, szkoda,|że tego nie widzicie.
[8922][8947]Po pierwsze, jego koszula jest zapięta|aż po same gałki oczne.
[8947][8979]I wyciera słuchawki|chusteczką dla dzieci.
[8979][8998]To nie jest chusteczka dla dzieci.
[8998][9019]- To chusteczka dla dorosłych.|- Dla dorosłych?
[9019][9055]- No tak, to wielka różnica.|- Przepraszamy.
[9057][9087]Pozwól, że cię o coś spytam.|Kiedy jedziesz na miejsce zbrodni,
[9087][9110]jedziesz tam radiowozem,|czy krótkim, żółtym autobusem?
[9110][9157]- Panie Monk, nie musi pan odpowiadać.|- Nie, chętnie odpowiem.
[9156][9188]- Natalie mnie zawozi.|- Założę się, że tak jest.
[9188][9210]- Chętnie bym się na niej przejechał.|- A kto jeźdźi na Natalie?
[9210][9242]- Chcę wymienić twoje opony.|- Zgłaszam się na ochotnika.
[9247][9266]To nas boli!
[9277][9301]Ten facet jest wspaniały.|Jest opętany.
[9301][9321]Yo Adrian!
[9327][9345]Yo.
[9357][9401]Właśnie straciliśmy|jedną trzecią słuchaczy.
[9401][9428]Dla przypomnienia, jesteś tutaj,|z powodu mojej szwagierki.
[9428][9457]- Pomylona Linda.|- Tak jest, Pomylona Linda.
[9457][9489]Myśli, że zamordowałem swoją żonę.|Czyż to nie czarujące?
[9489][9512]Jak pan sądzi, panie Monk?
[9512][9549]- Jesteśmy na antenie?|- Tak, jesteśmy na antenie, stary.
[9549][9577]W porządku, nie mam sekretów|przed własnymi fanami.
[9577][9604]Chyba jednak pan ma.
[9604][9639]Dobrze, więc myśli pan,|że zamordowałem żonę,
[9639][9691]pomimo to, że byłem wtedy tutaj,|na antenie, na żywo, kiedy zmarła?
[9691][9728]- Ale jest kilka niejasności.|- No jasne.
[9728][9777]Z tego co widziałem, to nie wyglądało|na to, aby używano kominka w sypialni,
[9777][9814]według zdjęć z miejsca zbrodni,|otwór kominowy był zamknięty,
[9814][9835]- nigdzie nie było zapałek...|- Dobrze, zgoda.
[9835][9897]Mamy tu przymusowe przesłuchanie.|Powiem tak: może mi pan zadać 3 pytania,
[9897][9936]Na które odpowiem tu i teraz,|przy czterech milionach świadków,
[9936][9985]jeżeli Natalie usiądzie|na kolanach Williego.
[9985][10013]- Proszę.|- Natalie, nie rób tego. To sztuczka.
[10013][10035]- Zrób to.|- Pomyślałem, że chciałbyś wiedzieć.
[10035][10075]Gość, który ostatnio nosił|te słuchawki miał wszy.
[10075][10104]Chustkę! Chustkę!
[10130][10170]- Powinien się pan wstydzić.|- Zgadzam się, powinienem.
[10170][10189]Ale się nie wstydzę.
[10189][10220]Jest!|Zrobiła obrót!
[10220][10238]- Sądzę, że to on.|- Ja też. Przynajmniej mam taką nadzieję.
[10238][10286]- Max Hudson, ten palant z radia?|- Według siostry, jego żona
[10286][10309]zaczęła ostatnio brać|pigułki nasenne. 30 mg.
[10309][10341]- Co jest maksymalną dawką.|- I to była sugestia Maxa.
[10341][10363]Osobiście zadzwonił do lekarza,|aby dostać recepty.
[10363][10402]Oto, co się stało: Max jest poza miastem.|Idealne alibi. Wie, że jego żona
[10402][10448]- weźmie pigułki. Więc będzie spała.|- Coś śmiesznego?
[10448][10464]Nie. Przepraszam.
[10464][10510]Wie, że żona się nie obudzi.|Więc zmusza jednego przyjaciół...
[10510][10542]Randy, chcesz opowiedzieć|o tym reszcie klasy?
[10542][10566]Przepraszam.|Słyszałem cię w audycji.
[10566][10597]- Nieźle cię dojechali.|- O Boże, słuchasz tego dziwaka?
[10597][10627]Sądzę, że jest świetny.|Eee, to znaczy...
[10627][10659]Świntuszący. Świntuszy za bardzo.|W stosunku do kobiet.
[10659][10699]Słucham w nadziei, że kiedyś dorośnie,|ale tak się chyba nie stanie.
[10699][10716]Wracając do tematu,|jeden z jego przyjaciół...
[10716][10737]Kumpli. Nazywają się|Kumple. Kumple-Fumfle.
[10737][10779]Kumpli, jeden z jego kumpli, dziękuję.|Wkrada się do domu,
[10779][10801]- odkręca gaz...|- To mógł być JJ.
[10801][10840]Maszyna do dowcipów. Pracuje z Maxem|już piętnaście lat. Od czasów Filadelfii.
[10840][10874]Ktokolwiek to był, włączył gaz.|Zamknął drzwi sypialni.
[10874][10892]Już nigdy się nie obudziła.
[10892][10907]Jak się dostał do domu?
[10907][10941]- Max dorobił klucze.|- Brzmi dobrze, ale się nie zgadza.
[10941][10984]To jest nówka. Z firmy ochroniarskiej.|Ten dom jest pod ochroną.
[10984][11012]Pod nadzorem przez całą dobę.|Całkiem zapieczętowany.
[11012][11042]Żadne drzwi ani okna nie|były otwierane tamtej nocy.
[11042][11069]Nikt, nic, nie weszło|ani nie wyszło.
[11069][11095]A co z tym oknem.|Figuruje jako otwarte.
[11095][11138]To okienko wentylacyjne w piwnicy.|Otwiera się tylko na 20,3 cm.
[11138][11159]- Mały Willie.|- Kto?
[11159][11204]Mały Willie. To mała osoba.|Zrobiłby dla Maxa wszystko.
[11204][11240]W zeszłym tygodniu zjadł|własnej roboty sos boloński.
[11240][11281]Łaskoczcie mnie, drewniane pnie!|Chyba rozwiązałem sprawę.
[11281][11319]- "Łaskoczcie mnie, drewniane pnie"?|- Czy jakoś tak...
[11319][11337]Słyszałem w radiu,|nie pamiętam, kto tak mówił.
[11337][11352]Czy ja wiem...
[11352][11389]Nawet nie wiemy, czy mała osoba|może przejść przez 20,3 cm okno.
[11389][11415]- Pewnie, że tak.|- Jest okropnie małe.
[11415][11442]Monk, czy mała osoba mogłaby|wejść przez 20,3 cm okno?
[11442][11457]Jestem dumny, że mogę|powiedzieć "nie wiem".
[11457][11493]Nawet nie wiemy, gdzie ten maluch|Willie był w noc jej śmierci.
[11493][11525]Zaraz, możemy to teraz sprawdzić. Wszyscy|są w centrum, przy podpisywaniu książki.
[11525][11545]Pojedziemy tam, pogadamy|z Małym Wiliem.
[11545][11590]Przy odrobinie szczęścia|zmierzymy średnicę jego głowy.
[11590][11628]Potem porównamy ją do|placka, albo czegoś takiego.
[11632][11660]Co o tym sądzisz?
[11666][11705]Sądzę, że trzeba to sprawdzić.
[11788][11818]Widzicie tego gościa?|Ciągle jest w show.
[11818][11835]Nazywają go|Bekanator.
[11835][11872]Naprawdę? Bekanator jest tutaj?|Jest wolny? Mógłbyś nas poznać?
[11872][11917]- Jasne. Chodź.|- Żartowałam.
[11917][11941]Wiedziałeś o tym, prawda?|Że żartowałam?
[11941][11977]Chodź Randy,|miejmy to już za sobą.
[11984][12016]- William Curelly.|- To ja.
[12016][12049]Witam.|Słówko z panem.
[12060][12088]Jestem kapitan Leland Stottlemeyer.|To porucznik Disher.
[12088][12110]Jesteśmy wielkimi fanami.
[12110][12156]Nie w sensie wzrostu.|Uwielbiam show.
[12156][12194]- Badamy śmierć Jeanette Hudson.|- Czemu? Było już śledztwo.
[12194][12222]To był wypadek.|Tam w policji to ze sobą nie gadacie?
[12222][12259]Pewnie ma pan rację,|jest jednak kilka niejasności,
[12259][12281]którym chcemy się|bliżej przyjrzeć.
[12281][12306]Gdzie pan był tamtej|nocy, kiedy zginęła?
[12306][12347]- Gdzie byłem? Na antenie.|- Wcześniej. Poprzedniej nocy.
[12347][12380]Wiem, że Max był w Los Angeles,|ale pan z nim nie pojechał.
[12380][12424]To prawda. Byłem z żoną i dzieckiem.|Nie mam wam więcej do powiedzenia.
[12424][12442]Chcecie rozmawiać to rozmawiajcie|z moim adwokatem.
[12442][12473]Jeszcze nie skończyłem!
[12489][12518]- Dziękuję panu bardzo.|- Dzięki, człowieku.
[12518][12562]Jestem wielkim fanem.|Miło było poznać!
[12584][12628]- Taśma.|- Moment. Była tutaj.
[12628][12646]Pospiesz się.
[12651][12668]- Ruszasz rękami.|- Nie ruszam.
[12668][12695]Nie wiem, co to do diabła jest,|ale to na pewno nie jest praca policji.
[12695][12735]- 26,67 cm.|- Co? To nie on!
[12735][12762]Wszyscy pójdziemy do piekła.
[12762][12781]Poczekajcie tutaj.
[12856][12890]Cóż, cóż.|Detektyw z defektem.
[12913][12948]- Nie spodoba się panu.|- Wiem, czytałem kilka stron,
[12948][12973]nic poza bzdurnym,|toaletowym gadaniem.
[12973][12988]Żarty-przeciwieństwa, prawda?
[12988][13033]- Co mam napisać?|- Może "Przyznaję się"?
[13058][13083]Zróbmy sobie małą przerwę.
[13083][13122]Zapraszam.
[13157][13200]Nie sądzi pan, że to, co stało|się Jeanette to był wypadek, prawda?
[13200][13221]Nie.
[13221][13245]To powiem panu coś.|Tak między nami,
[13245][13268]jak mężczyzna... mężczyźnie.
[13268][13310]Kochałem Jeanette.|Lecz ona była chora.
[13310][13354]- Miała depresję kliniczną.|- Depresję?
[13354][13376]Nawet jej rodzina|o tym nie wiedziała.
[13376][13408]- Odkręciła gaz, zamknęła drzwi...|- Samobójstwo?
[13408][13454]Tak. Próbowała wszystkiego.|Widzi pan? Zadowolony teraz?
[13454][13484]Chodziła do lekarza|albo psychoanalityka?
[13484][13511]Nie. Nie poszłaby.
[13511][13542]I nawet nie powiedziała|o tym siostrze?
[13542][13569]A pan pomagał jej wyjść|z depresji poprzez
[13569][13628]upokarzanie jej na antenie,|nie robienie planów na waszą rocznicę...
[13628][13658]Nie kupuję tego.
[13658][13675]To pan ją zabił.
[13675][13703]Niby jak?
[13703][13754]Jak mogłem ją zabić?|Dom był zamknięty, ja byłem w radiu.
[13754][13776]Nie wiem... jeszcze.
[13776][13803]- Według pańskiego wydawcy...|- Nie teraz. Wystarczy.
[13803][13839]Jeśli ma pan jakieś pytania,|proszę rozmawiać z moim adwokatem.
[13839][13887]No chyba, że zechce pan ponownie|przyjść do programu.
[13887][13905]- Do programu?|- Porozmawiam z panem
[13906][13930]o wszystkim w każdej chwili.|Na antenie.
[13930][13960]Co pan powie na poniedziałek rano?
[14004][14027]Nie sądzę.
[14047][14079]Natalie, chustkę.|Chustkę.
[14079][14120]Hej! To ten facet-chustka!|Chustkę! Chustkę!
[14120][14143]Chustkę! Chustkę!
[14143][14184]Sądzę, że nie mamy|już tutaj czego szukać.
[14200][14236]Panie Monk?
[14253][14277]- Musi pan zadzwonić do kapitana.|- Nie słyszę cię.
[14277][14291]O Boże.
[14299][14329]Słyszał mnie pan. Jeśli pan sądzi,|że Max Hudson zabił żonę,
[14329][14360]- to musimy zadzwonić do kapitana.|- I co mu powiemy?
[14360][14392]- Nie mam dowodów.|- Czy ja dobrze zrozumiałem?
[14392][14409]1 - potrzebuje pan dowodu.
[14409][14452]1a - żeby zdobyć ten dowód,|musi pan porozmawiać z podejrzanym.
[14452][14489]1b - podejrzany porozmawia|z panem tylko w swoim show.
[14489][14518]1c - pominięte.
[14518][14568]2 - boi się pan wrócić do programu,|bo sądzi pan, że on może pana upokorzyć.
[14568][14602]Nie. Nie boję się.|Jestem przerażony.
[14602][14628]To wielka różnica.|Słyszeliście, co się stało.
[14628][14661]Masakra. Rozerwali mnie|na kawałeczki.
[14661][14685]Czułem się, jakbym znowu|był w siódmej klasie.
[14685][14713]Więc następnym razem będzie pan|wiedział, czego się spodziewać.
[14713][14748]Nie, to nic nie pomoże.|Nie umiem się odgryźć.
[14748][14771]Po prostu nie jestem zabawny.
[14771][14801]- Panie Monk, to nieprawda.|- Natalie, znasz mnie od trzech lat,
[14801][14824]czy kiedykolwiek powiedziałem|coś zabawnego?
[14824][14843]Ta...
[14869][14901]Kevin, czy kiedykolwiek|powiedziałem coś zabawnego?
[14901][14922]To dobre pytanie.|Zastanówmy się.
[14922][14975]Poznałem pana w październiku 1998.|Pierwszy tydzień... nie.
[14975][15014]Był pan ponurakiem.|Drugi tydzień...
[15086][15106]Nie.
[15106][15131]Trzeci tydzień...
[15142][15171]Tak.
[15171][15189]Zaraz... przepraszam, nie.
[15189][15214]To nie był pan.|To był Arsenio Hall.
[15214][15250]- Jest przezabawny.|- To jest jak pusta plama.
[15250][15309]Jakby każda osoba na świecie mówiła|językiem, którego nie umiem się nauczyć.
[15309][15355]Może to genetyczne? Nie pamiętam,|aby moi rodzice kiedykolwiek się śmiali.
[15355][15385]Panie Monk, to niemożliwe.|Każdy się śmieje.
[15385][15422]Pan to tylko w sobie blokuje.
[15429][15464]Usiądźcie. Siadajcie.|Pokażę wam coś.
[15476][15497]Siadajcie.
[15497][15568]To domowe nagrania, które mój brat|Ambrose dla mnie zmontował.
[15568][15606]Jaki gest. Panie Monk,|uwielbiam nagrania domowe.
[15606][15650]Zawsze myślę trochę lepiej|o swojej własnej rodzinie.
[15706][15740]Czy to pan?|Patrzcie tylko.
[15740][15771]To moja ciocia Clara.
[15829][15856]Ktoś umarł?
[15856][15888]To poranek|w Boże Narodzenie.
[15901][15941]A to ja.|Bawię się w chowanego.
[15941][16007]- Chyba bawicie się.|- Nadal nie rozumiesz, prawda?
[16024][16080]To urodziny mojego kuzyna.
[16080][16113]Tam jestem.
[16117][16151]Fajny balon.
[16225][16259]Nie pamiętam jego imienia.
[16313][16358]No i piknik rodzinny.
[16358][16391]Jest Ambrose.
[16430][16462]Jest tego dużo więcej.
[16462][16505]Panie Monk, to najsmutniejszy|film, jaki widziałam.
[16529][16547]Nie przytulam pana.
[16547][16585]Przytulam małego chłopca|z tego filmu.
[16611][16640]Tak mi przykro.
[16809][16837]Kevin.|Która godzina?
[16837][16877]- Opowiadałem panu o moim wujku?|- Nie.
[16877][16921]Sai Dortman?|Komik.
[16921][16953]Sai Dortman.
[16953][16975]Słyszał pan o|Miltonie Borro, prawda?
[16975][16994]- O wujku Miltym?|- Tak.
[16994][17032]Żyli współcześnie. Pracowali|w tych samych miejscach.
[17032][17066]Mieli wielu wspólnych znajomych.|Niech pan siada.
[17139][17180]Kiedy myślę o tych wspaniałych|historiach Miltona Borro,
[17180][17233]które opowiadał wujkowi Saiowi.|I on opowiadał je mnie.
[17233][17284]A kiedy zmarł,|zostawił mi to.
[17313][17360]To jego kartoteka|z dowcipami.
[17365][17420]- Profesjonalne dowcipy?|- Testowane w boju. Z gwarancją.
[17420][17453]Chce pan wrócić do show|Maxa Hudsona, prawda?
[17453][17516]Oto pańska szansa, aby dać mu smaczek|lekarstwa, które sam przepisuje.
[17520][17591]"Przez pierwszy rok małżeństwa myślałem,|że jedynym smakiem jest spalony węgiel."
[17627][17668]Ona była złą kucharką.|Wszystko przypalała.
[17668][17712]- Widzi pan?|- To dobre.
[17727][17751]Mocne.
[17751][17802]- Wszystkie są tak dobre?|- Wiele z nich opowiedział na konkursie.
[17802][17823]I wygrał.
[17826][17861]Dziękuję ci, Kevin.
[17861][17880]Zobaczmy...
[17903][17932]Wezmę kilka o teściowej...
[17936][17968]Dowcipy o hipisach.|Dobre są.
[17980][18025]- A te czerwone?|- To są świńskie kawały.
[18025][18066]Używał ich tylko|w największych opałach.
[18097][18133]Wezmę sobie jeden.
[18151][18196]- To chyba powinno być...|- Nie, nadal działa.
[18196][18232]Max, zgadnij kto wrócił?|Psycho-chusteczkowy detektyw.
[18232][18258]Monk?|Przyszedł Klepacz Małpki?
[18258][18292]Nie sądziłem, że się odważy po tym,|jak wybiegł stąd ostatnim razem.
[18292][18323]Nie przyszedł sam.|Natalie, kocham cię.
[18323][18357]To obrzydliwe.|Wpuście ich do środka.
[18357][18379]Posłuchajmy, co siedzi|w jego zimnym umyśle.
[18379][18395]Panie Monk, powinniśmy|zaczekać na kapitana.
[18395][18426]Nie, nie.|Patrz.
[18426][18446]Co to jest?
[18446][18479]- To są złote pociski.|- O czym pan mówi?
[18479][18497]Co to za karteczki?|Co pan wyprawia?
[18497][18526]Nie martw się.|To będzie atak od tyłu.
[18526][18540]Boi się.
[18585][18624]Witam Max, JJ, Willie.|Tęskniliście za mną?
[18624][18647]Chustkę! Chustkę!
[18655][18684]- Patrzcie, kto wrócił.|- Zaskoczony?
[18684][18723]Bardziej wkurzony. Dla tych, którzy|nie słuchali nas w zeszłym tygodniu,
[18723][18766]Adrian Monk jest prywatnym detektywem|wynajętym przez moją byłą szwagierkę,
[18766][18820]która ma urojenia, gdyż myśli,|że zabiłem własną żonę.
[18820][18846]Co możemy dziś dla pana|zrobić, panie Monk?
[18872][18932]Przez trzy tygodnie przed śmiercią|Jeanette, wychodził pan z domu o 14:00.
[18932][18967]- Tak.|- Według siostry, mówił pan,
[18967][18995]- że idzie na siłownię.|- Zgadza się.
[18995][19029]Poszedłem do pańskiej siłowni.|Powiedzieli, że nie było tam pana
[19029][19062]od sześciu miesięcy. Więc moje|pierwsze pytanie brzmi:
[19062][19101]Co pan robił codziennie o 14:00?
[19110][19156]To nie jest pańska sprawa,|ale i tak panu powiem.
[19156][19194]To żadna tajemnica, Jeanette|i ja mieliśmy umowę,
[19194][19219]niektórzy nazwaliby to|"otwartym małżeństwem".
[19219][19246]Co w moim domu nazywałoby się|"niespełnialnym marzeniem".
[19246][19282]Więc ma pan całkowitą rację,|nie chodziłem na siłownię.
[19282][19315]Ćwiczyłem sobie w trochę|inny sposób.
[19329][19384]Dla tych, którzy ciągle zaliczają w domu,|Max - jeden; Monk - zero.
[19384][19442]Chce pan zagrać? Dobrze.|Zagrajmy.
[19450][19475]Zaczyna się.
[19479][19543]Wiesz Max, wyglądasz jakbyś był|otyły, kiedy idziesz do restauracji,
[19543][19596]nie używasz widelca, tylko harpuna.
[19611][19645]- Co?|- Słyszałeś mnie.
[19645][19696]Kiedy wziąłeś psa na wystawę psów, ty|wygrałeś pierwszą nagrodę, a nie pies.
[19724][19767]Tak, to nie jest zabawne.
[19777][19797]- Właśnie, że jest.|- Nie. Nie jest.
[19797][19830]Jest. Wiesz kogo mi przypominasz?
[19830][19877]Hipisa, który wrócił do domu|i dał swojemu psu skręta.
[19877][19901]Hipisa? Z którego|roku są te kawały?
[19901][19938]Właściwie, to przypominasz|mi kilku różnych hipisów.
[19938][19980]Tego, który się wprowadził do|nowego mieszkania i po pół roku
[19980][20023]zorientował się,|że nie ma ciepłej wody.
[20041][20080]Przykro mi, ale to|masz z nim wspólnego.
[20080][20115]Tak, Adrianie, czy ty właśnie|opowiadasz dowcipy, stary?
[20115][20141]- Max, dzwoni słuchacz.|- Dzięki Bogu.
[20141][20160]Halo. Pan Hudson?
[20160][20175]Słucham od dawna,|dzwonię pierwszy raz.
[20175][20193]- Uwielbiam show.|- Dziękuję.
[20193][20224]Nie wierzę, że się dodzwoniłem.|Proszę posłuchać.
[20224][20270]Właśnie wróciłem z Los Angeles.|I smog był straszny.
[20270][20325]Zastanawiałem się, czy ktokolwiek|ma na ten temat jakąś opinię?
[20325][20344]Max, odpowiem na to.
[20344][20365]Wiem, o czym on mówi.
[20365][20408]Smog był tak okropny, że gdy pewnego|razu wystrzeliłem strzałę w powietrze,
[20408][20436]po prostu utknęła.
[20449][20477]W powietrzu.
[20506][20521]Utknęła.
[20524][20547]Był smog.
[20564][20611]Tak, JJ. Ten efekt dźwiękowy jest prawie|tak śmieszny, jak kuchnia mojej żony.
[20611][20650]- Wiesz, co przyrządzała co noc?|- Wiadomości?
[20663][20694]Nie.|Odpadki.
[20694][20732]- Czemu miałaby przyrządzać wiadomości?|- Teraz poważnie, jesteś żonaty?
[20732][20778]Bo to jest kobieta,|którą chciałbym poznać.
[20785][20803]Byłem żonaty.
[20803][20842]Miała na imię Trudy.|Lecz zginęła.
[20842][20897]Została zamordowana.|To była bomba w samochodzie.
[20902][20936]To do chrzanu.|Niech spoczywa w pokoju.
[20936][20962]Raczej w kawałkach.
[20962][20982]Moja żona przynajmniej została|pochowana w trumnie.
[20982][21014]Jak pochowano Trudy?|W torebkach na chipsy?
[21014][21030]Wpuście mnie tam!
[21032][21048]Max, wyluzuj.
[21048][21073]Poważnie, trzeba było do|mnie zadzwonić, pomógłbym ci.
[21073][21129]- Jestem świetny w układankach.|- Żartujesz sobie z Trudy?
[21129][21150]Adrianie. Chcę wziąć samochód|i pojechać na przejażdżkę.
[21150][21190]Do czego jest ten przycisk...?|BUM!
[21192][21233]Założę się, że tamtego dnia potrzebowałeś|całą masę chusteczek, prawda?
[21233][21254]Przy okazji, ostatnia rzecz, o jakiej|pomyślała twoja żona:
[21254][21281]- kierownica.|- Ale poważnie.
[21281][21301]Panie Monk!
[21327][21345]Panie Monk!
[21397][21442]Dzięki, że zawitałeś, Adrian.|Wpadaj, kiedy chcesz.
[21442][21462]Zaraz wracamy.
[21505][21539]Słyszeliście? Słyszeliście|co powiedział o Trudy?
[21539][21560]Tak. Jechaliśmy samochodem.|Musiałem się zatrzymać.
[21560][21582]- Nie byłem w stanie prowadzić.|- To nie było zabawne, prawda?
[21582][21601]Nie, panie Monk. |Tak nie można mówić.
[21601][21648]Według mnie, jeden: miałeś parę niezłych|tekstów. Byłem z ciebie dumny.
[21648][21675]Dwa: on się boi.|Jest winny.
[21675][21694]Jest winny.
[21694][21727]25 lat do dożywocia.|To najlepsza zemsta.
[21727][21812]Więc odetchnijmy głęboko,|skupmy się i wymyślmy, jak to zrobił.
[21822][21839]Dobrze.
[21899][21951]Był w radiu,|prowadził show,
[21951][21991]- dom był zamknięty.|- I zaryglowany od środka.|
[21991][22028]Małe okienko z tyłu było otwarte,|lecz tylko na 20,3 cm.
[22028][22084]Za małe nawet na małą osobę.|Co zostało naukowo udowodnione.
[22220][22233]Dawaj.
[22251][22275]Czy to Lofer?
[22275][22298]Chyba tak.
[22298][22330]Brązowy, mokasyn.|Rozmiar 44.
[22330][22351]Skąd to wiesz?
[22351][22389]Witam ponownie.|Nie przeszkadza państwu, prawda?
[22389][22433]Nie. Tylko się zastanawiam,|skąd on wziął tego buta?
[22433][22470]O kurczę. To pański?|Tak mi przykro.
[22470][22514]Ma skłonności do butów.|Nie wiem skąd przyniósł tego.
[22514][22541]Już go miał, kiedy|wróciliśmy z wakacji.
[22541][22566]- Był pan na wakacjach?|- Na Hawajach.
[22566][22581]Jeździmy tam każdego lipca.
[22581][22620]- Kto zajmował się psem?|- Nie uwierzycie.
[22620][22650]Ja sam nadal nie mogę|w to uwierzyć. Max Hudson.
[22650][22710]Sam mi to zaproponował. Myślałem,|że ktoś taki jak on, ma lepsze zajęcia.
[22828][22869]O co...?|Co się dzieje?
[22869][22904]Powiedziałbym panu, ale Adrian Monk|chce to panu powiedzieć osobiście.
[22904][22924]Czeka na górze.
[22924][22949]Pan przodem.
[22969][23038]Lindo, nie znam prawnej definicji|nachodzenia, ale to jest bliskie.
[23038][23084]Panie Hudson, oto nakaz rewizji.|Uprzejmie służę.
[23085][23134]Jasne. Rozgoście się.|Tylko się ośmieszycie... ponownie.
[23135][23168]To koniec, Max.|Wiemy, jak to zrobiłeś.
[23168][23195]- Wiemy, co robiłeś codziennie o 14:00.|- Był pan u sąsiadów.
[23195][23243]To prawda, byłem.|Pilnowałem domu, podlewałem kwiaty.
[23243][23285]- Nie. Tresowałeś psa.|- Odsłuchaliśmy taśmę z programu,
[23285][23301]który prowadziłeś w dzień|śmierci twojej żony.
[23301][23334]To był dzień, kiedy przedstawiłeś|swoją nową gadkę rozpoznawczą.
[23334][23365]"Pobujaj moimi uczuciami".|"Łaskoczcie mnie, drewniane pnie".
[23365][23398]- "Łaskoczcie mnie, drewniane pnie".|- Nigdy wcześniej pan tego nie mówił.
[23398][23443]Wiem, bo jestem wielkim fanem.|Przynajmniej... byłem.
[23443][23486]No chyba, że okaże się pan niewinny,|a wtedy będzie mi bardzo przykro
[23486][23513]z powodu tego wszystkiego. Ale|jestem pewien, że jest pan winny.
[23513][23538]Ale jeśli nie to mi przykro.
[23538][23582]- To szaleństwo.|- Ale łatwe do udowodnienia.
[23595][23618]Do roboty.
[23618][23663]...widziałem go wczoraj wieczorem.|"Łaskoczcie mnie, drewniane pnie"...
[23732][23770]Nowa gadka rozpoznawcza|była pańską komendą.
[23770][23799]A ten pies był|pańskim wspólnikiem.
[23799][23832]Trenował pan z nim codziennie.|Przez miesiąc szkolił go pan,
[23832][23848]aby zamordował pańską żonę.
[23848][23878]Tamtego ranka mógł|pan być setki mil stąd.
[23878][23911]Zostawił pan jego klatkę|otwartą i włączone radio.
[23911][23948]Wystarczyło tylko wejść na antenę|i wydać komendę.
[23948][23967]Wiedział pan, że Jeanette|będzie prawie spała.
[23967][23985]I że się nigdy nie obudzi.
[23985][24008]O, idzie.
[24174][24197]Popełnił pan jeden wielki błąd.
[24197][24237]Pański wspólnik|ma słabość do butów.
[24237][24274]Ukradł jednego|i zaniósł do domu.
[24274][24311]- Jest aresztowany?|- O tak.
[24311][24336]Dziękuję panu, Panie Monk.
[24336][24377]Wasza żałosność, Max,|jest pan aresztowany.
[24377][24395]Dawaj łapy.
[24430][24490]Nie śmiejesz się teraz, prawda?
[24490][24516]Prawda?
[24516][24572]Nie.|Nie śmieję się.
[24572][24600]Witaj w klubie.
[24600][24620]Idziemy.
[25099][25124]Tłumaczył Johnny928.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Monk S05E04 DVDRip XviD WATMonk S05E11 DVDRip XviD WATMonk S05E09 DVDRip XviD WATMonk S05E02 DVDRip XviD WATMonk S05E14 DVDRip XviD WATsmallville s06e06 dvdrip xvid watLost S01E09 DVDRip XviD WATLost S01E08 DVDRip XviD WATsmallville s06e07 dvdrip xvid watsmallville s06e17 dvdrip xvid watLost S01E05 DVDRip XviD WATLost S01E02 DVDRip XviD WATThe Unit S01E03 DVDRip XviD WATThe Unit S01E03 DVDRip XviD WATsmallville s06e14 dvdrip xvid watlost s01e24 dvdrip xvid watsmallville s06e02 dvdrip xvid watsmallville s06e04 dvdrip xvid watLost S01E04 DVDRip XviD WATwięcej podobnych podstron