Kaukaska branka Rus napisy pl


{1}{75}movie info: DX50 448x320 25.0fps 698.1 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/
{475}{565}KAUKASKA BRANKA
{578}{655}albo nowe przygody Szurika
{2296}{2429}Tę historię opowiedział nam Szurik.|W czasie wakacji zapisywał folklor...
{2432}{2496}miejscowe legendy, bajki.
{2500}{2563}Być może ta historia |to tylko bajka...
{2568}{2684}..ale według słów Szurika zdarzyła się|naprawdę w jednym z górskich rejonów.
{2693}{2841}Nie powiedział co prawda w jakim,|żeby nie być niesprawiedliwym |wobec innych rejonów,
{2849}{2947}gdzie taka sama historia|mogła się również wydarzyć.
{3108}{3176}No gdzie ty, no..!
{3254}{3288}Niech cię diabli..!
{4162}{4271}Niech będzie przeklęty dzień, |kiedy siadłem za kierownicą|tego cholernego odkurzacza!
{4271}{4307}Proszę nie tragizować!
{4410}{4524}Nie na darmo mawiał wielki i mądry|Abu Ahmat ibn Bej,|pierwszy kierowca
{4533}{4627}- tego samochodu: pamiętaj, Edik...|- Edik.| - Sasza.
{4636}{4746}Pamiętaj, Edik, jeden Allah wie, gdzie|podziewa się iskra u tego niegodziwego
{4754}{4855}wyrodka sławnej rodziny silników|z zapłonem iskrowym!
{4863}{4962}I niech mu uschnie gaźnik... |..na wieki wieków!
{7240}{7320}- Bardzo przepraszam...|- Tak?
{7320}{7401}Przepraszam, mam do pani| wielką prośbę.
{7413}{7532}- Słucham? |- Mogę prosić, aby szła pani tylko| po szosie, nie zbaczając?
{7552}{7625}- A czemu to?|- Bo mój osioł idzie za panią|jak przywiązany.
{7626}{7675}- Osioł? |- No tak.
{7675}{7748}- To znaczy, że to on mnie prześladował?|- On, on...
{7756}{7831}- A ja myślałam..|- Nie... to on!
{7881}{7965}- Pani nie jest tutejsza?|- Przyjechałam do cioci na wakacje.
{7969}{8025}A ja w delegację. | Daleko stąd do miasta?
{8026}{8079}- Dwa kilometry. |- Dziękuję.
{8082}{8134}- Do widzenia. | - Wszystkiego dobrego.
{8135}{8180}No... idziemy!
{8266}{8394}Widzi pani... bez pani ani kroku.
{8459}{8543}- Rok urodzenia? | - 1942.
{8572}{8646}- Cel przyjazdu? |- Ekspedycja etnograficzna.
{8653}{8760}- Rozumiem, szukacie nafty? |- Niezupełnie... szukam folkloru.
{8768}{8852}Będę zapisywać stare bajki,|legendy, toasty.
{8853}{8902}Toasty?
{8910}{9028}To, mój drogi, doskonale trafiłeś! |Ja ci pomogę.
{9029}{9058}PRZERWA
{9090}{9121}Co to jest?
{9124}{9178}- Chcesz toastu? | - Tak.
{9180}{9277}A toast bez wina jest jak noc|poślubna bez panny młodej.
{9295}{9369}- Nie... ja nie piję. |- A ja piję?
{9390}{9440}Co tu jest do picia?
{9480}{9586}Pan mnie źle zrozumiał, |ja w ogóle nie piję, rozumie pan?
{9590}{9654}Nie mam fizycznych możliwości.
{9655}{9748}I to będzie okazja |do pierwszego toastu.
{9770}{9879}- Toast? Zaraz zapiszę...|- Zapiszesz potem... bierz szklankę.
{9922}{10018}Mój pradziad kiedyś powiedział:
{10018}{10144}mam ochotę kupić dom,|ale nie mam możliwości.
{10150}{10238}Mam możliwość kupić kozę|ale nie mam na to ochoty.
{10259}{10422}Wypijmy więc za to, żeby nasze|chęci zawsze pokrywały się|z naszymi możliwościami.
{10912}{11028}Zuch!|Słuchaj kolejnego toastu.
{11148}{11231}- Zaraz przyjdę.| - Dobra, ja tymczasem odpocznę.
{11256}{11353}Pooddycham powietrzem, bo cały |czas tylko w gabinecie, w gabinecie...
{11705}{11766}- Gdzie ty przepadasz?|- A o co chodzi?
{11778}{11879}- Moja krewna.|- Bardzo mi przyjemnie.|- Nina.
{11894}{11952}Studentka, uczy się w instytucie|pedagogicznym.
{11968}{12077}- Będzie nas edukować, tak?|- Prymus, komsomołka, sportsmenka.
{12092}{12144}- Sportsmenka?|- Wujek wie o mnie wszystko.
{12150}{12222}Prymus i komsomołka, dokładnie to,|czego oczekujemy.
{12224}{12249}A czego pan oczekuje?
{12249}{12346}- Mam do was nietypowe pytanie.|- Słucham?
{12388}{12484}- Jaki jest wasz stosunek do małżeństwa?|- No, ogólnie... pozytywny.
{12490}{12535}Dla niej jeszcze za wcześnie| o tym myśleć.
{12535}{12600}Myśleć o tym nigdy nie jest| za wcześnie, ani za późno.
{12600}{12645}Idź, uruchamiaj samochód, |zaraz jedziemy.
{12658}{12754}A co myślicie o dzisiejszej uroczystości|otwarcia Pałacu Ślubów?
{12763}{12824}- Na pewno przyjdę.|- Przyjdziecie, tak?|- Oczywiście.
{12825}{12926}- Będę miał do was maleńką,|ale ważną sprawę.|- Jaką?
{12938}{13017}- Powiem o tym na miejscu, oczekuję was!|- Dobrze.
{13247}{13357}A kiedy całe stado odlatywało|na zimę na południe,
{13383}{13490}jeden maleńki, ale dumny| ptaszek powiedział:
{13492}{13594}"A ja polecę prosto na słońce".
{13632}{13803}Zaczął lecieć wciąż wyżej i wyżej,| ale szybko spalił sobie skrzydełka
{13812}{13935}i spadł na dno |najgłębszego wąwozu.
{13987}{14095}Wypijmy więc za to, żeby nikt z nas,
{14095}{14168}choćby nie wiem jak wysoko latał,
{14170}{14283}nigdy nie zrywał |z kolektywem.|
{14300}{14330}Co się stało?
{14330}{14388}Co... co się stało, mój drogi?
{14427}{14497}Szkoda ptaszka.
{14498}{14610}A księżniczka ze złości powiesiła się|na własnym warkoczu,
{14612}{14737}bo on bardzo dokładnie policzył| ile jest ziarenek w woreczku,| ile kropli wody w morzu
{14740}{14846}i ile gwiazd na niebie.|Wypijmy więc za cybernetykę!
{15022}{15075}Na zdrowie!
{15164}{15208}Na zdrowie!
{15311}{15368}PAŁAC ŚLUBÓW
{15708}{15795}Drodzy przyjaciele!|Dzisiaj mamy radosne,
{15796}{15871}jasne, słoneczne święto.
{15936}{16160}Za kilka sekund te srebrzyste nożyce|przetną tę jedwabną taśmę
{16138}{16255}i wszystkim młodym parom naszego|rejonu otworzą prostą drogę
{16260}{16331}na wprost, do świetlanej przyszłości...| rozumiecie...
{16331}{16405}ku szczęściu, miłości i zgodzie...|rozumiecie...
{16412}{16493}za pośrednictwem naszego |Pałacu Ślubów.
{16675}{16764}Zaszczyt otwarcia Pałacu Ślubów...
{16762}{16811}..my tu naradziliśmy się...
{16836}{16912}..i postanowiliśmy, że zaszczyt| otwarcia Pałacu..
{16924}{17054}chcemy złożyć w ręce pięknej kobiety...| dziewczyny,
{17055}{17210}która uosabia nowe życie kobiet gór...|rozumiecie...
{17233}{17367}To studentka...komsomołka....|sportsmenka...
{17388}{17459}w końcu... po prostu...|piękność!
{17611}{17700}I to jest ta maleńka, |ale ważna sprawa. Proszę.
{18180}{18288}Jak mawia nasz znakomity satyryk| Arkady Rajkin...
{18300}{18362}kobieta - to przyjaciel człowieka!
{18362}{18527}Chwileczkę... proszę trochę wolniej,|chcę zapisać
{18554}{18634}- Kto to? | -Pewnie prasa.|- A... prasa.
{18659}{18754}Jak mawia nasz znakomity satyryk,|Arkady Rajkin,
{18758}{18810}kobieta - to przyjaciel człowieka!
{18810}{18905}Wspaniale!|Wypijmy za kobietę...
{18945}{19072}Oddaj róg, oddaj róg...|mówię do ciebie, zabrał mój róg.
{19193}{19292}...i przerwał uroczystość otwarcia|Pałacu Ślubów.
{19325}{19471}- A potem na ruinach dzwonnicy...|- Przepraszam, dzwonnicę też rozwaliłem?
{19495}{19556}Nie, to było wcześniej, w XIV wieku.
{19568}{19632}A potem na ruinach dzwonnicy...
{19632}{19708}Wszystko dobrze, wszystko się zgadza.
{19742}{19820}Protokół napisany dobrze,| wszystko dobrze.
{19849}{19940}Tak to wygląda z jednej strony.|Ale jest i druga strona medalu.
{19968}{20086}Awanturnik... to nie awanturnik,|a poważny pracownik naukowy,
{20090}{20204}człowiek pracy intelektualnej.|Przyjechał do nas w gości...tak?
{20213}{20365}Zbierać nasze bajki, legendy..|rozumiecie... i toasty...
{20388}{20436}- Toasty? | - Toasty... tak.
{20462}{20532}I przecenił swoje siły, tak?
{20534}{20642}Mamy tu do czynienia|z wypadkiem przy pracy.
{20730}{20800}Mam wspaniały toast!
{20925}{21000}Wy, towarzyszu Szurik, macie złe|wyobrażenie o naszych stronach.
{21015}{21079}Wszyscy wiedzą, że Kuzbas to...
{21112}{21186}..Kuzbas - to wszechzwiązkowa| kuźnia,
{21208}{21265}Kubań - to wszechzwiązkowy| spichlerz,
{21266}{21353}a Kaukaz to wszechzwiązkowe... co?|- Uzdrowisko!
{21400}{21436}Nie!
{21437}{21542}Kaukaz to wszechzwiązkowa | kuźnia, spichlerz i uzdrowisko.
{21568}{21666}Gdzie się podziewałeś?| Nocą przypomniałem sobie |wspaniały toast dla ciebie.
{21670}{21694}Przepraszam.
{21694}{21749}- Chodźmy szybciej. | - Nie, poczekaj, mój drogi.
{21750}{21832}Pogadam z Szurikiem, a ty tymczasem|zapisz swój toast w 3 egzemplarzach
{21833}{21938}- i potem przedstaw na piśmie. | - Będzie zrobione!
{22017}{22118}Marzę o zapisaniu jakiegoś starego|obrządku, a być jego uczestnikiem
{22125}{22174}to już byłoby wręcz wspaniale.
{22175}{22240}Ba, ale skąd... popatrzcie |przez okno, gdzie jesteście.
{22252}{22362}W naszym rejonie nie znajdziecie|już tych dziadkowych obyczajów| i babcinych obrządków.
{22366}{22440}Może gdzieś tam |wysoko w górach...
{22458}{22496}ale nie w naszym rejonie...
{22497}{22551}jeszcze coś znajdziecie dla nauki.
{22551}{22655}- Pójdziemy w góry!|- Oczywiście... to wasza praca.
{22665}{22830}Przyjechaliście zapisywać bajki,|a my pracujemy, żeby z bajki |zrobić dzień powszedni.
{22910}{22980}Przyniosłem toast.
{23030}{23110}Niedobrze, co? | No... na co sobie pozwalasz, co?
{23116}{23199}Przecież prosiliście w 3 egzemplarzach|a więc...
{24558}{24640}Żyć, jak to się mówi,| jest dobrze!
{24674}{24758}- A dobrze żyć, to jeszcze lepiej! |- Racja!
{24803}{24870}Kierownik Komitetu Rejonowego | towarzysz B.G.Saachow
{24885}{24942}Jak ci nie wstyd, obrażasz sierotkę.
{24944}{25028}Ona nie ma nikogo oprócz |wujka i cioci. 25!
{25032}{25134}Nieprawda, ja wysoko cenię| twoją szanowną krewniaczę,
{25135}{25217}ale wszystko ma swoją cenę.|18!
{25217}{25368}Miejże sumienie, przecież dostajesz|żonę, a nie kozę... i to jaką żonę:
{25394}{25502}studentka, komsomołka, sportsmenka,|piękność! I za to wszystko
{25502}{25577}chcę tylko 25 baranów, |aż wstyd się targować!
{25577}{25663}Myślisz niepolitycznie, |niepolitycznie, słowo daję.
{25683}{25740}Nie rozumiesz sytuacji politycznej.
{25741}{25852}Życie widzisz z okna mojego| osobistego samochodu... słowo daję.
{25854}{25912}25 baranów!|I to wtedy, kiedy nasz rejon
{25912}{25992}jeszcze nie w pełni rozliczył się| z państwem z produkcji wełny i mięsa.
{25992}{26076}A ty nie mieszaj swojej prywatnej| wełny z państwową!
{26148}{26300}Ja, towarzyszu Dżabrail, zostałem|tu postawiony, żeby pilnować|państwowych spraw.
{26333}{26383}Na razie siadajcie.
{26527}{26580}A więc tak:
{26648}{26740}- 20 baranów...| - 25!| -20, 20...
{26749}{26799}- ..Lodówka "Rosen Lev"... | - Co?
{26799}{26890}Fińska, dobra... list pochwalny...
{26892}{26968}- I bezpłatna wycieczka...| - Na Syberię!
{27138}{27186}- Niech będzie.|- Niech będzie.
{27265}{27311}A zatem tak:
{27320}{27503}kawaler zgadza się, rodzina też,| ale panna młoda...
{27553}{27654}Wciąż jeszcze źle wychowujemy|naszą młodzież, bardzo źle.
{27663}{27745}Zadziwiająco lekceważący|stosunek do małżeństwa.
{27760}{27876}A kto w ogóle pyta dziewczynę?| Worek na głowę... i fiut!
{27936}{28033}Tak, to prawda.|Bardzo dobra decyzja.
{28068}{28144}Tylko ja osobiście nie mogę |brać w tym udziału.
{28148}{28252}Nie martw się, zrobią to|całkiem postronne osoby.
{28271}{28380}- Tak... i nie z naszego rejonu. | - No oczywiście!
{28380}{28460}Szkoła tańca. Opłata według cennika| Cena: 1 rubel
{28473}{28582}Przecież to nie lezginka, a twist.|Pokazuję od początku.
{28598}{28710}Czubkiem prawej nogi gaście |niedopałek... o tak.
{28757}{28785}Drugi niedopałek...
{28785}{28870}Drugi niedopałek gasicie|czubkiem lewej nogi.
{28893}{28992}A teraz gaście obydwa |niedopałki razem.
{30291}{30375}Seans gry wielokrotnej.| Opłata według cennika|Cena: 1 rubel
{31212}{31250}Ryba...
{32178}{32245}- Sprzedałeś?|- To moja sprawa.
{32248}{32326}Chwileczkę, chwileczkę... tak, tak.| Przejdzie, przejdzie.
{32326}{32436}W prawo... aha... o tak... naprzód!
{32478}{32547}Barany do zagrody.|Lodówkę do domu.
{32646}{32703}A ty dokąd?
{32815}{32859}Idź do domu.
{32870}{32974}Nic ci z tego nie wyjdzie.|Porwać taką dziewczynę?!
{32975}{33043}Sportsmenkę, komsomołkę.
{33063}{33148}Nawiasem mówiąc, w sąsiednim rejonie
{33148}{33230}pan młody porwał członka partii.
{33733}{33824}No, Sasza, czynicie ogromne postępy.
{33825}{33881}- A tam, głupstwo.|- Głupstwo?
{33881}{34038}- Drobiazg, asekuracja.|- No cóż, daję więc trudniejsze zadanie.
{34075}{34128}Tak? A jakie?
{34138}{34235}- Wejść do śpiwora.|- Tak jest.|- I to jak najszybciej!
{34241}{34315}- Chwileczkę. Czas!|- Tak, tak, tak.
{34316}{34405}Na miejsce... gotów... start!
{34743}{34784}Zrobione!
{34800}{34895}A spać będziecie na stojąco?|Czas.
{34976}{35015}Uwaga!
{35133}{35209}Proszę się trzymać, Szurik.|Zaraz was wyciągnę
{37773}{37818}Ich jest dwoje...
{37860}{37945}- I jeszcze ten... z ogonem.|- Z ogonem się nie liczy.
{37963}{38062}- Kolejny niepotrzebny.|- Świadek.|- A jeżeli...
{38087}{38152}- Tylko bez ofiar. | - Tak, trzeba poczekać.
{38152}{38236}Tak jest, poczekamy.|Rozdawaj.
{38600}{38688}- A co to takiego? Też folklor?|- Nie, to nasza studencka.
{38692}{38758}- Piosenka o niedźwiedziach.| - Tak?
{38758}{38809}- Ale ona się wam nie spodoba.|- Dlaczego?
{38810}{38880}To studencki folklor. |Dawajcie, dawajcie, tak, tak.
{38901}{38954}No dobrze, proszę posłuchać.
{39133}{39228}Gdzieś tam na białym świecie,|Tam, gdzie jest zawsze mróz,
{39236}{39342}Niedźwiedzie się czochrają,|O kuli ziemskiej oś,
{39352}{39449}I mijają stulecia,|Morze pod lodem śpi,
{39463}{39565}Czochrają się o oś niedźwiedzie,|I Ziemia kręci się.
{39679}{39771}...szybciej Ziemia kręci się.
{40010}{40110}Czochrają się wciąż z zapałem,|I kręcą ziemską oś,
{40118}{40219}Tak, żeby zakochani|mogli się wcześniej spotkać.
{40230}{40317}I żeby wczesnym rankiem,|wcześniej o rok lub dwa,
{40342}{40443}Ktoś komuś mógł powiedzieć,|Te najważniejsze słowa.
{40883}{40986}A po wiosennych ulewach,|wcześniej nadejdzie świt,
{41000}{41098}bo przed szczęśliwą parą,|wiele, wiele lat.
{41106}{41206}Będą im błyszczeć zorze,|Strumienie będą dzwonić,
{41217}{41316}I będą się kłębić chmury,|Białe, jak niedźwiedzie.
{41763}{41864}Gdzieś tam, na białym świecie,|Tam, gdzie jest zawsze mróz,
{41872}{41976}Niedźwiedzie się czochrają,|O kuli ziemskiej oś,
{41984}{42084}I mijają stulecia,|Morze pod lodem śpi,
{42100}{42198}Czochrają się o oś niedźwiedzie,|I Ziemia kręci się.
{42318}{42408}...szybciej Ziemia kręci się.
{43233}{43352}No, to do widzenia, Szurik.|Pan idzie prosto, a ja do bazy.
{43448}{43526}- Do widzenia, Nino.|- Do widzenia.
{43952}{43986}Nina!
{44019}{44080}- Nina, proszę poczekać.|- Co się stało, Szurik?
{44084}{44152}Przepraszam, ale mimo wszystko| odprowadzę panią.
{44598}{44710}Nie spełniliście pokładanych|w was nadziei.
{44733}{44827}- Tak nie można pracować.|- Stawiacie nierealne zadania.
{44836}{44888}Jak to się nazywa?
{44926}{44979}Woluntaryzm!
{45043}{45172}- Proszę się w moim domu nie wyrażać!|- A co ja takiego powiedziałem?
{45300}{45385}Ach, tak?| Proszę, oto wasza zaliczka...
{45390}{45452}..my rezygnujemy. Bierzcie!
{45535}{45624}- No bierzcie, bierzcie.|- Zaraz, chwileczkę.
{45845}{45926}No... wszystko w porządku.
{45942}{46054}Ten, kto nam przeszkadza,| ten nam i pomoże.
{46225}{46350}- A, to inna sprawa.|- Na to możemy się zgodzić.|- No, zbierajcie się.
{46788}{46851}- Chodź tu!|- Chodź, głupku!
{47494}{47545}Czyj to pantofel?
{47565}{47635}Mój... dziękuję.
{47695}{47736}Jedziemy!
{47894}{47989}Niech pan idzie.|Już późno.
{48008}{48056}Nie zabłądzi pan?
{48172}{48230}To proszę iść.
{48415}{48492}- Towarzysz Szurik? | - Dobry wieczór.
{48500}{48580}- Na kolację?|- Nie, Alosza, butelkę wina.
{48607}{48675}- Wam się wyjątkowo udało.|- W czym?
{48678}{48748}Chcieliście zobaczyć stary,|piękny obyczaj.
{48748}{48800}Oczywiście, marzę o tym.
{48805}{48875}- Jutro o świcie.|- Co wy mówicie?
{48877}{48972}Możecie nie tylko zobaczyć,|możecie w nim sam uczestniczyć.
{48972}{49074}- Wielkie wam za to dzięki. |Chcecie może soku?|- Nie.
{49093}{49218}- A jak się ten obyczaj nazywa?|- Porwanie panny młodej.|- Porwanie..?
{49219}{49315}Nie, nie, zrozumcie, panna młoda| sama marzy, aby ją porwali.
{49330}{49373}Rodzice też się zgadzają.
{49373}{49460}Można pójść do USC, |ale najpierw, zgodnie z obyczajem...
{49460}{49525}..trzeba pannę młodą ukraść!|- Ukraść?
{49532}{49630}O, do diabła, piękny obyczaj.|Ale jaka w tym moja rola?
{49673}{49732}Złapać pannę młodą...
{49733}{49780}..włożyć ją do worka...
{49780}{49850}Do worka?| To też zgodne z obyczajem?
{49851}{49893}Genialne!
{49913}{50020}- ..i przekazać ją... komu?|- Zakochanemu dżygitowi.|- Nie.
{50041}{50148}- I przekazać ją kumplom |zakochanego dżygita.|- Aha, kumplom?
{50168}{50218}- Tego żąda obyczaj.|- Rozumiem.
{50224}{50310}- Przy okazji, oto oni... poznam was.|- Z przyjemnością.
{50616}{50691}- Poznajcie się. | - Szurik.
{50777}{50816}Sasza.
{50852}{50886}Sasza.
{51246}{51375}Oni w ogóle nie mówią po rosyjsku, |ale wszystko rozumieją.
{51505}{51565}Co on mówi?
{51626}{51692}On życzy smacznego.
{51692}{51762}- Jedzcie, jedzcie...| - Dziękuję bardzo.
{52453}{52495}Co on powiedział?
{52496}{52615}Mówi, że jeśli odmówicie...|to oni was zarżną.
{52673}{52730}Taki żart.
{52798}{52892}- Żart... zgadzam się.|- No i pięknie.
{52900}{52958}Nina będzie bardzo zadowolona.
{52960}{53065}- Panna młoda ma na imię Nina?|- Nina, moja krewna.
{53127}{53268}- To Nina... ma narzeczonego?|- Oboje się uwielbiają.
{53496}{53545}Całkiem zapomniałem!
{53546}{53620}Jutro powinienem...
{53637}{53730}Tak w ogóle... proszę mi wybaczyć,| ale nie mogę tego zrobić.
{53730}{53784}W żaden sposób.
{53818}{53866}Towarzyszu Szurik...
{53878}{54037}..najważniejsze - Nina prosiła, |żebyście to zrobili właśnie wy.
{54050}{54158}- Nina sama prosiła?|- Bardzo.
{54317}{54446}No cóż, przekażcie Ninie...|że zgadzam się.
{54468}{54506}Do widzenia.
{54573}{54660}Tylko miejcie na uwadze, obyczaj|każe, żeby wszystko przebiegło|w naturalny sposób.
{54660}{54696}Nikt o niczym nie wie.
{54696}{54759}Panna młoda będzie się bronić,|wyrywać,
{54760}{54812}nawet gryźć, wołać milicję,
{54812}{54870}krzyczeć: "Poskarżę się |w komitecie obwodowym!"
{54870}{54916}ale nie zwracajcie na to uwagi.
{54916}{54990}To stary, piękny obyczaj.
{55000}{55131}Rozumiem. Nie martwcie się, |wszystko będzie naturalnie.
{55162}{55215}- Do widzenia. | - Do widzenia.
{57050}{57090}Szurik...
{57195}{57246}Co pan robi, Szurik?
{57246}{57335}Tylko proszę nic nie mówić.
{57400}{57455}Co się z panem dzieje?
{57468}{57548}Przyszedłem się z panią pożegnać.
{57549}{57610}Do widzenia, Szurik.
{57624}{57734}Żegnaj, Nino. |Niech pani będzie szczęśliwa.
{57728}{57790}Żegnam, żegnam.
{58548}{58596}Co tam ładujecie?
{58720}{58796}Ukradliśmy narzeczoną, |towarzyszu sierżancie.
{58843}{58976}Żartowniś! Jak będziesz piec szaszłyk|z tej narzeczonej, nie zapomnij zaprosić.
{60099}{60230}- Więc to nie był obrzęd?|Ukradli ją naprawdę?|- Tak.
{60246}{60350}Kto ukradł? Ach, tak...|Kim jest narzeczony?
{60350}{60456}U nas o tym czasem |dowiadują się dopiero na weselu.
{60456}{60544}Wesela... nie będzie!
{60572}{60669}Ukradłem ją, to ją zwrócę!
{61003}{61051}Towarzyszu Szurik!
{61140}{61250}- O co chodzi, co się stało?|- Przestępstwo, ukradli...|- Co ukradli?
{61252}{61334}- Waszego osła ukradli? |- Dziewczynę, Ninę.|- Ninę?
{61335}{61380}Jestem jedynym świadkiem.
{61458}{61557}Nie, nie jesteście świadkiem,|jesteście porywaczem, przestępcą.
{61558}{61580}Przecież nie wiedziałem!
{61580}{61709}Co za hańba, przysięgam, słowo daję...|wstyd... na cały rejon, na cały rejon!
{61711}{61776}- Przecież nie wiedziałem!|- Osobiście zajmę się tą sprawą.
{61776}{61890}A ten tajemniczy narzeczony, |przebrzydły podlec?|Nie wiecie, kto to taki?
{61933}{62037}Szkoda... podlec, podlec, amoralny typ,|po prostu amoralny typ!
{62053}{62157}Wielkie dzięki za sygnał.| Na podstawie tego wyjątkowo| negatywnego postępku
{62158}{62232}- zmobilizujemy naród, podniesiemy masy...|- Tak jest!
{62233}{62354}- A ja pójdę na milicję.| - Na jaką milicję, słuchaj, |natychmiast cię aresztują!
{62358}{62432}Formalnie powinni was wsadzić...| i wsadzą!
{62542}{62584}Macie pieniądze?
{62615}{62710}Jedyne wyjście to zniknąć. Wszystko| zrobię sam, Nina będzie uratowana.
{62710}{62766}Tych niegodziwców będziemy sądzić|na pokazowym procesie.
{62766}{62845}A wy, oczywiście, przyjdziecie| na proces jako świadek.
{62903}{62998}- Nie mam prawa nadużywać waszej| uprzejmości.|- Jakiej uprzejmości?
{63000}{63069}Ryzykujecie przeze mnie, |kryjecie przestępcę.
{63069}{63168}Ja ukradłem Ninę i to ja |powinienem odkupić swoją winę.
{63177}{63260}Dziękuję... bardzo wam dziękuję...
{63340}{63384}Towarzyszu Szurik!
{63386}{63468}Po co na milicję, |nie trzeba takiej ofiary.
{63468}{63536}Prosto do prokuratora,| on wszystko zrozumie.
{63535}{63611}Drodzy goście, witam serdecznie!
{63615}{63665}Marim, prokurator jest u ciebie?
{63665}{63754}U mnie, u mnie, wszyscy są u mnie,|czekaliśmy tylko na was.
{63754}{63799}Wino dla drogich gości!
{63800}{63878}Nie, dziękuję, ja nie piję.| Szukamy prokuratora.
{63886}{63964}Nie wolno odmawiać,| to straszna obraza!
{63976}{64066}- Proszę.| - Proszę do środka, wchodźcie.
{64266}{64306}Szpital rejonowy?
{64306}{64438}Przyjeżdżajcie szybko na ulicę| Gogola 47... dom Kapitanaki.
{64455}{64499}Tak, tam, gdzie imieniny.
{64500}{64600}Jeden z gości źle się poczuł.|Proszę szybko przyjechać.
{64660}{64725}Co, przeszkadza wam |że człowiek śpiewa piosenki?
{64780}{64809}Dobre piosenki śpiewa.
{64809}{64865}- Co się stało, zasłabł? | - Dlaczego zasłabł?
{64865}{64936}Człowiek wypił troszkę za dużo| wina, nic się nie stało.
{64937}{65008}Rozumiecie, to bardzo ciężka choroba.
{65067}{65160}Po prostu trzeba ratować człowieka,| taka sprawa... słowo daję.
{65180}{65276}Rozumiecie... wskutek alkoholizmu| miewa dziwaczne pomysły...
{65276}{65362}..jakaś ukradziona narzeczona, |wciąż rwie się, aby kogoś ratować,
{65363}{65458}po prostu... pomieszanie zmysłów,|słowo daję.
{65468}{65525}Jasne, delirium tremens.
{65542}{65612}- Biała gorączka. |- Tak, biały... gorący... całkiem biały.
{65612}{65691}Nie martwcie się, w trzy dni| postawimy go na nogi.
{65692}{65805}Nie, nie trzeba się spieszyć,| nie trzeba się spieszyć, to nasz gość.
{65805}{65905}Najważniejsze to wyleczyć.|Trzeba przywrócić społeczeństwu| wartościowego człowieka.
{65928}{65974}Postaramy się, do widzenia.
{69931}{70014}Jak bym był sułtanem,|miałbym trzy żony
{70022}{70120}I potrójną pięknością| byłbym otoczony.
{70120}{70216}Ale z drugiej strony| w związku takim,
{70220}{70305}Tyle problemów i starań, |ach, ratuj Allachu!
{70310}{70406}Nie jest najgorzej |mieć trzy żony,
{70406}{70494}Ale nie jest też dobrze,| patrząc z innej strony.
{70798}{70900}Wszystko w porządku... |możecie przyjeżdżać.
{70968}{71055}..trzy żony, wspaniale, | co by nie mówić,
{71055}{71110}ale z drugiej strony...
{71130}{71173}..teściowe też trzy.
{71173}{71258}Nie jest najgorzej |mieć trzy żony,
{71266}{71352}Ale nie jest też dobrze,| patrząc z innej strony.
{71620}{71699}I co nam, sułtanom, |teraz począć, kto objaśni nam,
{71714}{71800}Ile żon jest w sam raz:|trzy - czy tylko jedna?
{71808}{71894}Na takie pytanie |jest prosta odpowiedź:
{71895}{72000}Jak bym był sułtanem|- byłbym kawalerem.
{72008}{72100}Nie jest najgorzej| być w ogóle bez żony,
{72105}{72202}a nawet znacznie lepiej| patrząc z każdej strony.
{72580}{72670}Nie jest najgorzej| być w ogóle bez żony,
{72672}{72762}a nawet znacznie lepiej| patrząc z każdej strony.
{73130}{73210}Ach tak? No dobrze.
{73222}{73298}Ogłaszam głodówkę.
{73299}{73414}I teraz nikt, poza prokuratorem,|tu nie wejdzie!
{73458}{73499}Uwaga!
{73610}{73660}SZPITAL PSYCHIATRYCZNY| numer 1
{73678}{73805}Typowe delirium tremens.|Wyrywa się, aby ratować jakąś |ukradzioną dziewczynę.
{73830}{73908}I zachowuje się tak, jak uprzedzał| nas towarzysz Saachow.
{73908}{73965}Tak, tak, do mnie też dzwonił.
{73965}{74095}A teraz jest w stanie katatonicznego| pobudzenia i żąda, żebyście go przyjęli.
{74095}{74151}Żąda - to przyjmiemy.
{74182}{74235}ORDYNATOR| Dawajcie go, dawajcie...
{74341}{74382}Ostrożniej!
{75502}{75614}Diagnoza towarzysza Saachowa|potwierdza się w pełni.
{75623}{75690}Saachow... powiedzieliście Saachow?
{75695}{75756}Saachow, Saachow.
{75798}{75858}Więc to on mnie tu ukrył?
{75858}{75938}Nie ukrył, a skierował|w momencie kryzysu.
{75939}{76010}Ostrego kryzysu.
{76239}{76389}To ja wam powiem: to Saachow| ukradł tę dziewczynę.
{76408}{76515}Oczywiście, ukradł. I zakopał|w ziemi... i tabliczkę napisał.
{76548}{76665}Idźcie, idźcie, wyleczymy was.|Alkoholicy, to nasza specjalność.
{76735}{76796}Rozwiążcie mnie.
{76891}{76998}A będziecie się dobrze zachowywać? |Rozwiążcie.
{77075}{77172}Rozumiem. |Nikt z was mi nie wierzy.
{77230}{77355}- Czy mogę się widzieć z prokuratorem? | - Możecie. Gdzie mamy prokuratora?
{77374}{77455}W pawilonie 6, tam, gdzie |wcześniej był Napoleon.
{77503}{77597}Możesz nie jeść, możesz nie pić,|możesz milczeć,
{77605}{77668}i tak nic ci to nie pomoże.
{77693}{77811}Najlepszy narzeczony rejonu |ofiarowuje ci swoją rękę.. i serce.
{77840}{77912}- Serwis. |- Co?
{77913}{77988}- Zaczęła serwis.| - A serwis jest duży?
{77988}{78106}Na 12 osób... 96 części.
{78107}{78162}Nie masz sumienia!
{78183}{78261}Za nic masz nasze obyczaje.|Co?
{78297}{78389}Głupio. |Przecież nie masz innego wyjścia.
{78418}{78483}Chcesz powiedzieć,| że będą cię szukać?
{78500}{78580}Zwrócą się do krewnych,| a krewny - to ja.
{78588}{78707}A ja powiem, że rzuciła instytut,| wyszła za mąż i wyjechała.
{78742}{78784}Coś ci powiem...
{78784}{78847}No nie tłucz, kiedy się |z tobą rozmawia!
{78852}{78893}A więc tak...
{78895}{78980}albo wyjdziesz stamtąd| jako żona towarzysza Saa...
{78982}{79102}..ach... takiego narzeczonego,|albo w ogóle nie wyjdziesz!
{79323}{79382}Teraz to całkiem inna sprawa.
{79387}{79435}Mądra dziewczynka...
{79438}{79580}Otwórz drzwi i zaraz poznasz| drogiego narzeczonego.
{79903}{79980}- Zdejmij kapelusz.|- Co?|- Zdejmij kapelusz.
{80689}{80786}Słuchaj... co za przykrość, | jaka przykrość...
{80804}{80870}niczego nie zrobiłem...| tylko wszedłem.
{80870}{80966}- Młoda jest jeszcze, kapryśna.|- Jaka znów kapryśna... to chuliganka!
{81037}{81080}A więc tak...
{81090}{81179}teraz z tego domu mam| tylko dwie drogi:
{81183}{81265}albo ja zaprowadzę ją do USC...
{81272}{81332}albo ona mnie do prokuratora.
{81333}{81382}- Nie trzeba. | - Sam nie chcę.
{81872}{81998}To nic, przez dzień przegłodzi się,|za tydzień będzie tęsknić...
{82010}{82102}- a za miesiąc zmądrzeje. |To nic, poczekamy.|- Poczekamy.
{82140}{82288}Pamiętajcie, towarzyszu, w końcu|powinniście dowieść okazanego| wam zaufania.
{82316}{82428}- Odpowiadacie za nią głową! |- Postaramy się, drogi towarzyszu Dżabraił.
{83135}{83230}- Robimy flaszkę na trzech?|- To grzech śmiać się z chorych.
{83238}{83283}Poważnie, ja uciekam!
{83283}{83366}- Stąd nie uciekniesz. | - Jest jeden sposób.
{83886}{83950}Stój... wariacie!
{84100}{84195}Czemu biegniesz jak szalony?|Gdzie twój osioł?
{84257}{84362}- Co się stało, dokąd pędzisz?|- Tam, tam...|- Siadaj, podwiozę.
{84555}{84630}- Dokąd cię zawieźć?|- Zaraz ci wszystko opowiem,
{84630}{84695}a ty sam zdecydujesz, dokąd| mnie zawieźć. Tylko szybko!
{84695}{84754}Słuchaj, ten samochód to bydlę!
{84947}{85045}Niech będzie przeklęty dzień, |kiedy siadłem za kierownicą|tego cholernego odkurzacza!
{85045}{85099}Nie na darmo mawiał wielki i mądry...
{85175}{85228}Pisz od nowej linijki.
{85228}{85305}Obiad... podkreśl...
{85360}{85448}- ..nie chciała jeść zupy.| - Nie chciała...
{85464}{85562}- W nawiasach - zupa "Charczo"|- Charczo.
{85624}{85706}Trzy porcje szaszłyka...
{85746}{85845}- ..wyrzuciła za okno.|- Za okno.
{85865}{85914}Teraz wino.
{85915}{85970}Rozbiła...
{86008}{86065}..dwie butelki.
{86078}{86155}- Trzy.|- Pisz trzy.
{86166}{86244}Trzy butelki.
{86518}{86572}Owoce...
{86660}{86708}..pomarańcze.
{87080}{87196}To dacza towarzysza Saachowa?|Stacja sanitarno - epidemiologiczna.
{87518}{87564}Kogo szukacie?
{87568}{87677}W rejonie jest epidemia.|Powszechne szczepienia.
{87690}{87775}Pryszczyca. |Podpiszcie tutaj.
{87860}{87919}To obowiązkowe!
{87920}{87988}Środek nasenny.
{88087}{88175}- Ściągnąć koszulę?|- Akurat koszuli nie trzeba.
{88198}{88255}Kładźcie się na brzuchach.
{88708}{88849}- Spokojnie, jeszcze nie ukłułem.|- Jeszcze nie? A powiedzcie,| to nie boli?
{88858}{88955}- Wszystko zależy od rozmiaru igły. |- A jaki macie rozmiar...
{88978}{89025}To już?
{89269}{89355}- Spirytus?|- Spirytus.
{90549}{90612}Leżcie, nie ruszajcie się.
{90613}{90730}To najnowsza szczepionka| powolnego wchłaniania.
{90755}{90825}- Nikogo więcej w domu nie ma?|- Nie, nie ma nikogo.
{90825}{90924}Leżcie spokojnie. |Inaczej "memento mori".|
{90944}{91020}- Momentalnie...|- Do morza!
{91091}{91140}Asystencie... wody!
{91140}{91265}Nina jest tutaj, jestem pewien.|Znajdź ją i uprzedź.
{91270}{91385}- A kiedy oni usną? | - Za pół godziny. Idź, idź.
{91755}{91919}Filtrujący się wirus wyjątkowo|burzliwie rozwija się w organizmie...
{91942}{92049}- Krócej, akademiku!| - Nie przeszkadzaj, jak cię nie interesuje.
{92049}{92088}Proszę dalej.
{92091}{92182}Wyjątkowo burzliwie rozwija się|w organizmie
{92182}{92273}osłabionym nikotyną,|alkoholem...
{92326}{92400}...i różnymi łajdactwami.
{92522}{92665}Nina, Nina... gdzie pani jest?
{92763}{92840}Cicho!| Idź tam.
{96614}{96644}Olej.
{104060}{104150}Nina, Nina... co jest z panią?
{104214}{104296}Nina... żyje pani?
{104436}{104520}Chwała Bogu, chwała Bogu!|Za co?
{104525}{104659}Zdrajca, podły najemnik. Judasz!|Podlec! Ile ci zapłacili?
{104665}{104715}Proszę mnie rozwiązać!
{104851}{104926}Nikczemnik, sprzedajny łajdak.|
{104951}{105068}Puśćcie mnie!|Bandyta, drań, tępak,
{105086}{105255}kameleon, niegodziwiec.|Alkoholik, nieszczęsny folklorzysta!
{106046}{106190}Halo, słucham.|No, mówcie.
{107310}{107345}Kto tam?
{108558}{108606}Dzień dobry...
{109143}{109222}Nie oczekiwałem was.|To dla mnie takie nieoczekiwane.
{109265}{109428}- Przepraszam, przebiorę się.|- Nie martw się, w kostnicy cię przebiorą.
{109763}{109906}Przyszliśmy osądzić cię| według prawa gór.
{109915}{110103}Za to, ze chciałeś zhańbić nasz ród,|umrzesz, jak podły szakal.
{110148}{110226}Nie macie prawa!|Odpowiecie za to!
{110238}{110375}Za twoją pogańską skórę| będę odpowiadał tylko przed| swoim sumieniem dżygita...
{110378}{110478}..czcią siostry| i pamięcią przodków.
{110488}{110562}Nina, zatrzymajcie ich.|Jesteśmy przecież nowoczesnymi ludźmi.
{110562}{110639}To jakaś średniowieczna dzikość.|No tak, postąpiłem wbrew kodeksowi,
{110640}{110702}i jestem gotów wyznać swe winy.
{110865}{111055}Win nie trzeba wyznawać,|je trzeba zmywać krwią!
{111071}{111128}Nie macie prawa!
{111222}{111332}To samosąd! Żądam, aby sądzono mnie|według naszego radzieckiego prawa.
{111334}{111407}A kupowałeś ją według| radzieckiego prawa?
{111407}{111489}A może według radzieckiego| prawa ją ukradłeś?
{111489}{111607}Kończmy tę jałową dyskusję.|Siostro, włącz głośniej telewizor...
{111634}{111682}..zaczniemy!
{111715}{111835}Nie trzeba, zaklinam was, nie trzeba!|Więcej nie będę, obiecuję wam
{111838}{111975}więcej nie będę. Tylko pozwólcie|mi pójść do prokuratury.
{111977}{112070}No... pozwólcie mi oddać się władzom.
{112352}{112411}A... Hamlet... zuch!
{112435}{112530}- Co wy, zwariowaliście?| - Nie przejmuj się, to tylko sól.
{112581}{112647}Wstać, sąd idzie!
{112714}{112828}Niech żyje nasz sąd, najbardziej|humanitarny sąd świata!
{112936}{112987}Proszę siadać.
{113177}{113258}- Siadajcie.|- Dziękuję, postoję.
{113280}{113381}Obywatelu sędzio...| on nie może usiąść.
{114171}{114277}A po wiosennych ulewach,|wcześniej nadejdzie świt,
{114300}{114392}Bo przed szczęśliwą parą,|wiele, wiele lat.
{114397}{114500}Będą im błyszczeć zorze,|Strumienie będą dzwonić,
{114505}{114602}I będą się kłębić chmury,|Białe, jak niedźwiedzie.
{114627}{114752}Odwiedź www.NAPiSY.info


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Listy martwego człowieka 1986 DVDRip XviD RUS Napisy PL
Money, Banking and the Federal Reserve (napisy PL)
The Racket 1928 DVDRip XviD NAPISY PL
Schronienie The Refuge (2009) LiMiTED DVDRip XviD NODLABS napisy PL
Dolans Cadillac 2009 horr Napisy PL RMVB
Resident Evil Degeneration 2008 napisy PL
Śniadanie ze Scotem Breakfast With Scotem (2007) Napisy Pl
THOR 3D (SBS) 2011 ENG (Napisy PL) BluRay 1080p Side by Side Napisy THOR 3D (SBS) 2011 ENG (Napisy
Nienarodzony [napisy pl]
Kocham cię od tak dawna I ve Loved You So Long (2008) Napisy Pl
Toxic Avenger 2 DVDRip Napisy PL (1989) (2)
The Walking Dead S04E03 Napisy PL
EDUKATORZY CD2 napisy PL 2000
Baby Love Comme les autres (2008) Napisy Pl
Mandragora [1997] [napisy pl]
Damage (2010) DVDRip 672x352 350MB ShAaNiG Napisy PL
My Sassy Girl Yeob XviD AC3 NAPISY PL
Ruchomy zamek Hauru (napisy pl)

więcej podobnych podstron