heyy babyy (2007) 740mb pre dvdrip xvid abcd


00:0:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:1:00:Tłumaczenie, przekład piosenek z hindii i komentarze Anulka:D
00:1:05:
00:1:07:Ogromna pomoc w początkowej fazie - Uleczka
00:1:12:
00:1:37:Miłość, namiętność, przeznaczenie...
00:1:39:
00:1:39:Jak pięknie brzmią te słowa...
00:1:42:
00:1:42:Wielu ludzi się nimi zachywca...
00:1:43:
00:1:44:Ale kto w nie wierzy?
00:1:46:
00:1:48:Napewno nie nasz trójka. Co to to nie!
00:1:54:
00:1:56:Tamnay Joglekar, który pochodzi z Latoor
00:2:00:
00:2:00:zapamiętał z dzieciństwa jedną rzecz:
00:2:01:
00:2:03:wszystkie dziewczynki lubią spać z misiami.
00:2:03:
00:2:05:Idąc za ciosem...
00:2:07:
00:2:08:stworzyliśmy Misia Eddiego dla słodkich dzieci z Sydney...
00:2:11:
00:2:11:i dla pięknych dziewcząt
00:2:13:
00:2:15:No dalej Teddy, do roboty:D
00:2:18:
00:2:18:A to jest Ali Haider vel Al
00:2:19:
00:2:21:Muzułmain-jeden z tych co modlą się
00:2:24:
00:2:25:pięć razy dziennie
00:2:26:
00:2:26:ale Al w całym swoim życiu
00:2:28:
00:2:29:nigdy się nie modlił
00:2:29:
00:2:30:Od dziecka Al lubi tylko dwa dania:
00:2:31:
00:2:31:jedno to Biryani Haiderabad,
00:2:33:
00:2:36:a drugie...gorące ślicznotki.
00:2:40:
00:2:40:A to jestem ja Arush Mehra
00:2:41:
00:2:43:facet z ulicy Paratha.
00:2:44:
00:2:44:Jestem kierownikiem najbardziej obleganego w Sydney
00:2:45:
00:2:47:Night Clubu "Chciwość"
00:2:48:
00:2:48:Jeden facet powiedział o mnie: Arush to chyba najfajniejszy kolo jakiego znam. Chcę być taki jak on
00:2:53:
00:2:54:Ten popularny facet to ja we własnej osobie.
00:2:58:
00:2:59:Hey Baby
00:2:59:
00:3:00:Trzech najlepszych przyjaciół, jeden dom i jeden cel w życiu.
00:3:04:
00:3:05:A mówiąc o miłości...to wszystko to bajki.
00:3:08:
00:3:09:A resztę już znacie.
00:3:10:
00:3:47:"Miłość, wyznania, maślane oczy"
00:3:50:
00:3:50:"Wieczne uczucia, patrzenie w oczy"
00:3:53:
00:3:53:"To dla nudziarzy jest"
00:3:55:
00:3:56:"Lalki w miniówkach i kusych topikach"
00:3:59:
00:3:59:"Wysokie szpilki i szał jak w tropikach"
00:4:02:
00:4:02:"To żywioł dla nas jest"
00:4:04:
00:4:04:"Hey bejbe - poderwać dziś się daj"
00:4:08:
00:4:09:"Hey bejbe - pójdziemy sobie w tan"
00:4:12:
00:4:12:"Hey bejbe - pobujaj ze mną się"
00:4:17:
00:4:17:"Hey bejbe - zobaczysz że nie będzie źle"
00:4:21:
00:4:40:"Perfumy twe tak zniewalają mnie"
00:4:42:
00:4:42:"Kusicielko chodź w ramionach mych zamknę cię"
00:4:47:
00:4:48:"Chodź do mnie tu, nie uciekaj mi"
00:4:50:
00:4:50:"Za tą zasłonką zrobimy co tylko ci się śni"
00:4:55:
00:4:56:"Zobacz jaki jestem silny na ręcę wezmę cię"
00:4:59:
00:5:00:"Potem pogładzę tu i ówdzie i tym nie znudzę się"
00:5:05:
00:5:06:"Zabawmy się razem, nie mów nie"
00:5:09:
00:5:09:"Miłość, wyznania, maślane oczy"
00:5:12:
00:5:12:"Nie mam pojęcia czy mnie to zaskoczy"
00:5:15:
00:5:15:"Nie ma mowy mnie to przeoczy" :D
00:5:18:
00:5:18:"Chętne panienki i drinki z palemką"
00:5:20:
00:5:20:"Gorący taniec i likier z wisienką"
00:5:23:
00:5:23:"My tym żyjemy i wciąż bawimy się"
00:5:27:
00:5:27:"Hey bejbe - potrząśnij tym co masz"
00:5:30:
00:5:32:"Hey bejbe - a potem buzi dasz"
00:5:35:
00:5:36:"Hey bejbe - wpadamy w trans"
00:5:39:
00:5:40:"Hey bejbe - nikt z nami nie ma szans"
00:5:44:
00:5:52:"Bejbe, bejbe potrzebuję cię"
00:5:52:
00:6:01:"Bejbe, bejbe potrzebuję cię"
00:6:01:
00:6:12:"Co ty masz w sobie że mnie przyciągasz"
00:6:14:
00:6:14:"Może to te cekiny które tak błyszczą jak się poruszasz"
00:6:18:
00:6:20:"Kleję się do ciebie jak tapeta do ściany"
00:6:23:
00:6:23:"Tylko ty umiesz sprawić że jestem tak rozgrzany"
00:6:27:
00:6:28:"Ooo mógłbym cię schrupać tutaj na miejscu"
00:6:31:
00:6:31:"Od dawna marzyłem o takim świeżym mięsku"
00:6:37:
00:6:37:"A mnie się marzy...orgietka aaa" :D
00:6:41:
00:6:41:"Miłość, wyznania, gruchanie w parku"
00:6:43:
00:6:43:"Trzymanie za łapki na wiejskim jarmarku"
00:6:46:
00:6:47:"Zanudziłbym się tym na śmierć"
00:6:50:
00:6:50:"Słodkie kokietki, słodkie kokietki"
00:6:52:
00:6:52:"Nocne orgietki, nocne orgietki"
00:6:54:
00:6:55:"Nam nigdy nie przejedzą się, nie mamy dość"
00:6:59:
00:6:59:"Hey bejbe - klepnę zaraz tutaj cię"
00:7:03:
00:7:03:"Hey bejbe - ty mi też nadstawiaj się"
00:7:07:
00:7:08:"Hey bejbe - co za ubaw, co za szał"
00:7:11:
00:7:12:"Hey bejbe - będę dziś coś z tego miał" :D
00:7:16:
00:9:26:"Zaopiekuj się Twoją córką"
00:9:31:
00:9:53:Zaopiekuj się swoją córką. -Dlaczego?
00:9:56:
00:9:56:Tak napisano w tym liście
00:9:58:
00:10:02:Ty się zaopiekuj swoją córką
00:10:05:
00:10:07:Chłopaki, to niemożliwe żeby ona była moja!
00:10:09:
00:10:10:Dzień dobry. -Więc kto jest za nią odpowiedzialny?
00:10:12:
00:10:12:Nadia! -Jakie śliczne dziecko.
00:10:14:
00:10:20:Czy to twoję dziecko? Nie kochanie nie moje, tylko jego.
01:10:23:
00:10:24:Jego, a oprócz tego ma jeszcze trójeczkę
00:10:26:
00:10:26:Czy to prawda? To twoje dziecko? Nie kochanie, przecież jestem Misio Eddi
00:10:30:
00:10:30:Ja nie robie dzieci ja je zabawiam
00:10:32:
00:10:32:To jego dziecko!
00:10:33:
00:10:34:Co? Moje? -Oczekuję wyjaśnień, bo skoro masz dziecko, masz też pewnie żonę
00:10:38:
00:10:38:Nie mam żony, nie mam dziecka...to jego dziecko!!
00:10:41:
00:10:41:Co z tobą? Oszalałeś? Co to za bzdury? Ona zna angielski
00:10:45:
00:10:46:Debbie to nie moje dziecko tylko jego
00:10:48:
00:10:53:Zamknijcie się wszyscy!!
00:10:54:
00:10:57:Jak śmiecie nazywać nas łajdakami i ojcami tego dziecka!! -No właśnie
00:10:59:
00:11:05:Wynocha z naszego domu!!!
00:11:06:
00:11:07:I to już!!!
00:11:09:
00:11:10:Kochanie, proszę zwróć mi mój T-shirt
00:11:12:
00:11:19:Co? Kto będzie mi teraz prał bieliznę?
00:11:22:
00:11:22:Co?
00:11:23:
00:11:23:Kto mi teraz upierze moje brudne skarpetki?
00:11:25:
00:11:26:Czy to moja wina? To wszystko przez to dziecko.
00:11:29:
00:11:29:Jeden z was jest ojcem
00:11:30:
00:11:31:Dlaczego? Ty nim nie możesz być? Tchórzysz?
00:11:33:
00:11:34:Tak. Masz z tym jakiś problem?
00:11:36:
00:11:36:Nie ja nie mam żadnego problemu.
00:11:37:
00:11:37:Świetnie, idź...idź tchórzu!
00:11:41:
00:11:44:Tchórz!! -Jak mnie nazwał?
00:11:44:
00:11:45:Impotent!! Co?
00:11:47:
00:11:47:Nie nazywaj mnie impotentem!! Jasne.
00:11:48:
00:11:48:Nie jestem idiotą jak wy dwaj.
00:11:50:
00:11:50:Kiedy wychodzę z domu biore ze sobą więcej prezerwatyw niż pieniędzy
00:11:54:
00:11:54:Tak coś co zawsze jest w kieszeni i w niej pozostaje:D
00:11:56:
00:11:56:Dlaczego nic nie mówisz Arush?
00:11:58:
00:12:00:Przyprowadza ze sobą każdą dziewczynę...
00:12:01:
00:12:01:Tyle razy mu mówiłem...Czy ty masz jakieś preferencje co do wyglądu?
00:12:04:
00:12:04:Nie mów o preferencjach!! OK.
00:12:07:
00:12:07:Żadna dziewczyna nie pójdzie z tobą jeśli nie masz żadnych wymogów?
00:12:10:
00:12:10:wiesz dlaczego?
00:12:11:
00:12:11:Dlaczego? Ponieważ cię zostawi
00:12:14:
00:12:14:a jeśli pójdzie ze mną jej wymagania podskoczą o jeden poziom.
00:12:16:
00:12:16:Bardzo śmieszne.
00:12:17:
00:12:17:To nie jest śmieszne. Taka jest prawda.
00:12:18:
00:12:19:Wiesz co? -Co?
00:12:20:
00:12:20:Jesteś... -No mów, mów...-Smarkacz! -A z ciebie tchórz!
00:12:25:
00:12:41:Dlaczego ona płacze?
00:12:42:
00:12:43:Bo to dziewczyna. Dlatego.
00:12:46:
00:12:46:Więc? ...więc dziewczyny zawsze płaczą.
00:12:49:
00:12:49:Dlaczego?
00:12:50:
00:12:51:A dlaczego ona płacze tym razem?
00:12:53:
00:12:54:Myślę że jest głodna.
00:12:57:
00:12:58:Pizza...6-cio dniowa pizza -Może jednak zje?
00:13:00:
00:13:03:To nie nastolatka
00:13:04:
00:13:05:Tak
00:13:05:
00:13:05:Parówki drobiowe?
00:13:06:
00:13:07:A jeśli jest wegetarianką?
00:13:07:
00:13:08:Więc co jej damy?
00:13:08:
00:13:09:Daj jej grzybki!
00:13:09:
00:13:10:...albo ten popcorn!
00:13:11:
00:13:12:Co ta piłka tutaj robi?
00:13:14:
00:13:14:Nie możemy dać jej piłki!!
00:13:15:
00:13:15:Przepraszam
00:13:15:
00:13:17:Dziecięce jedzenie!!!
00:13:18:
00:13:18:O tak! damy jej jedzenie dla dzieci!
00:13:19:
00:13:19:Leć biegiem na dół i przynieś co potrzeba
00:13:22:
00:13:22:Ja nie chcę iść! Wybierz jego!
00:13:24:
00:13:25:Al, on nie jest dobrze wychowany. Idź ty i przynieś.
00:13:28:
00:13:28:Jestem zbyt zmęczony -Aleś ty wychowany!
00:13:31:
00:13:34:Czy tak trudno jest przynieść dziecku jedzenie? Ja kupię!
00:13:37:
00:13:59:Przepraszam. Przepraszam!
00:14:00:
00:14:01:Czy to dziecko jest pani?
00:14:03:
00:14:03:Tak
00:14:03:
00:14:04:Czym ją pani karmi?
00:14:06:
00:14:06:Jest jeszcze bardzo mała dlatego je tylko specjalną żywność
00:14:09:
00:14:10:A gdzie ją dostanę? Chcę ją kupić.
00:14:10:
00:14:11:Co?
00:14:12:
00:14:12:Gdzie sprzedają mleko matki? Muszę je kupić!
00:14:13:
00:14:13:Nie, nie mam na myśli że ona potrzebuje jedzenia dla dzieci
00:14:16:
00:14:17:OK. Żywność dziecięca. Która?
00:14:19:
00:14:19:Które jedzonko dla dzieci?
00:14:20:
00:14:20:To na przykład jest wieloskładnikowe
00:14:23:
00:14:25:Hmm...żelazo. To znaczy że dzieci jedzą żelazo?
00:14:27:
00:14:28:To nie jest tego typu żelazo
00:14:29:
00:14:29:To ma minerały. -Minerały jej nie zaszkodzą?
00:14:31:
00:14:34:A W jakim wieku jest pana dziecko?
00:14:36:
00:14:37:Nie wiem przyszła dziś rano:D
00:14:39:
00:14:48:Proszę wziąć to. To jest bardzo popularne.
00:14:50:
00:14:50:OK
00:14:51:
00:14:52:Przepraszam. Prosze mi wybaczyć...
00:14:54:
00:14:55:Nie nie w porządku, prosze mówić
00:14:55:
00:14:55:Czy mogłaby pani pójśc ze mną za tamten filar? -Dlaczego?
00:14:57:
00:14:59:Ja chcę...pampery
00:15:00:Co? -kupić pampery
00:15:02:
00:15:02:Proszę
00:15:04:
00:15:04:Pampery
00:15:05:
00:15:09:Proszę mi pomóc. -OK
00:15:10:
00:15:10:Rozumiem
00:15:12:
00:15:13:I jeszcze jedna ważna rzecz. Nie zapomnij wysterylizować smoczków przed karmieniem!
00:15:20:
00:15:22:Wysterylizować smoczki? (ang.-sutki):D
00:15:24:
00:15:24:Proszę pana! Pański smoczek! Może pan kupić ten
00:15:27:
00:15:30:A taak! A ja myślałem o tych...
00:15:32:
00:15:32:Zboczeniec
00:15:33:
00:15:36:Arush po co kupiłeś to wszystko?
00:15:38:
00:15:38:Ślepy jesteś czy co? To wszystko dla dziecka.
00:15:40:
00:15:40:Spójrz: Barley dla dzieci, Cereal dla dzieci...
00:15:43:
00:15:43:I to też dla dziecka
00:15:45:
00:15:45:A ten karton jest dla mnie?
00:15:46:
00:15:46:To też jest dla dziecka!
00:15:47:
00:15:47:Sok pomarańczowy dla dziecka?
00:15:49:
00:15:49:To jest dla mnie.
00:15:51:
00:15:52:I herbatniki? Ona to zje?
00:15:53:
00:15:53:To dla nas.
00:15:54:
00:15:54:Hej, kupiłeś moje ulubione biszkopciki!
00:15:57:
00:15:58:A jak przyrządzimy to jedzonko dla małej?
00:16:00:
00:16:00:Jak to? Wyjmujemy z pudełka i otwieramy właśnie tak...
00:16:06:
00:16:23:Wystarczy! Dość!!!
00:16:24:
00:16:25:To jedzenie dla dziecka a nie Święto Holi!!
00:16:27:
00:16:27:Zwariowaliście?!!
00:16:28:
00:17:03:Hej jeśli coś robicie to róbcie to szybciej! Ona ciągle je i je
00:17:06:
00:17:06:Ona jest niewiarygodna! Ile ona potrafi zjeść!
00:17:08:
00:17:08:Skąd ja mam to wiedzieć? Rób to szybciej!
00:17:09:
00:17:20:Tu jest napisane że dziecko powinno się karmić co dwie godziny
00:17:24:
00:17:24:I teraz nie wiem 2 godziny przed czy po karmieniu, bo samo karmienie trwa 2 godziny!
00:17:32:
00:17:32:Znowu musimy ją nakarmić!
00:17:34:
00:17:34:W ciągu 4 godzin jadła 2 razy.
00:17:37:
00:17:38:Gdzie to wszystko się mieści w jej malutkim brzuszku?
00:17:42:
00:17:52:Zrobiłeś to?
00:17:52:
00:18:01:Co?
00:18:02:
00:18:03:Jak możesz to robić?
00:18:04:
00:18:06:Co? -Ten smród z twojego zadka
00:18:08:
00:18:09:Obrzydlistwo!
00:18:09:
00:18:15:To stąd, to stąd!!
00:18:17:
00:18:21:Wyczyść ją szybko! -Chyba sobie żartujesz!
00:18:22:
00:18:30:Tanmay weź te pieniądze i wyczyść ją.
00:18:32:
00:18:32:Idź i wyczyść ją.
00:18:33:
00:18:33:Proszę weź więcej, dam ci jeszcze.
00:18:35:
00:18:37:Weź to i idź synu wyczyśc ją szybko!!
00:18:41:
00:18:58:W nogi! Szybciej!!
00:19:00:
00:19:01:Co ja mam z tym zrobić? -Wyrzuć to do kosza!!
00:19:03:
00:19:03:Powiedz mi szybko co z tym zrobić
00:19:05:
00:19:05:Uważaj butelka...
00:19:07:
00:19:45:Hej, myj ją porządniej!
00:19:47:
00:19:48:Jak to porządniej?
00:19:49:
00:19:50:Myj ją delikatnie.
00:19:51:
00:19:51:Zrobione
00:19:52:
00:19:53:Co zrobione?
00:19:53:
00:19:54:Prawa strona jeszcze nie ruszona. Myj prawą stronę.
00:19:55:
00:19:55:Ona jest bardzo mała, więc co mas zna myśli mówiąc prawa-lewa?
00:19:57:
00:19:58:Spójrz jest mała ale to jest prawa strona. Umyj ją.
00:20:00:
00:20:16:To się nazywa pielucha
00:20:17:
00:20:17:pielucha
00:20:18:
00:20:18:To jest przód a to tył
00:20:20:
00:20:20:Ok a teraz potrzymaj
00:20:21:
00:20:24:Trzymaj to. Nie tak!
00:20:27:
00:20:28:Więc jak?
00:20:29:
00:20:29:trzymaj to z tej strony
00:20:30:
00:20:30:tak a nie do góry nogami
00:20:34:
00:20:40:Ile czasu jeszcze zmarnujesz? Rób to szybciej
00:20:41:
00:20:41:Co mam teraz robić?
00:20:42:
00:20:42:Weź to z tej strony
00:20:44:
00:20:44:Nakładasz tutaj
00:20:45:
00:20:45:O tak? -Tak
00:20:46:
00:20:46:Nareszcie
00:20:47:
00:20:47:Zajmiesz się miom dzieckiem?
00:20:49:
00:20:49:Mowy nie ma
00:20:51:
00:20:51:Bierzesz dziecko o tak
00:20:53:
00:20:53:Skąd wiesz?
00:20:54:
00:20:54:Wiem, trzymałem nie jedno dziecko.
00:20:57:
00:22:13:Gdzie komórka -Gdzie ten telefon? -Wyłącz go!!
00:22:15:
00:22:15:Wyłącz
00:22:17:
00:22:17:Szybko, szybko
00:22:18:
00:22:18:Ale gdzie on jest?
00:22:19:
00:22:20:Zobacz, jest na dole. Wciśnij
00:22:22:
00:22:22:Wyłączyłeś? -Tak
00:22:25:
00:22:26:Obudzi się! -Chodźcie na taras
00:22:31:
00:22:31:Chodźcie i nic nie mówcie
00:22:34:
00:22:55:Dzień dobry chłopaki -A co dobrego jest w tym poranku?
00:22:56:
00:23:08:I to ma być czysta bielizna? -Prałem ją w zeszłym tygodniu.
00:23:12:
00:23:24:Chłopaki, czy mogę was o coś zapytać?
00:23:26:
00:23:28:Czy jak byliśmy dziećmi to też były z nas takie potworki?
00:23:31:
00:23:32:A ja mogę zapytać o coś?
00:23:32:
00:23:33:Pytaj
00:23:33:
00:23:34:Dlaczego szepczemy, mówmy głośniej...
00:23:36:
00:23:36:Zamknij się!
00:23:37:
00:23:37:Obudzi się!
00:23:38:
00:23:38:W porządku i tak się musi obudzić, żaden problem
00:23:40:
00:23:40:Nienawidzę dzieci, poprostu ich nienawidzę!
00:23:43:
00:23:43:Ja nie zmieniam więcej pieluch -Że co? Ja miałem zasraną pieluchę na twarzy! -I nadal cuchniesz
00:23:57:
00:23:58:Nie rozmawiajcie o tym. Ona musi być córką któregoś z nas.
00:23:58:
00:23:59:Na pewno nie jest moją córką!
00:24:01:
00:24:01:OK ja też uważam że nie jest moja.
00:24:03:
00:24:03:Ale kto to nam zagwarantuje?
00:24:06:
00:24:06:Więc czego potrzebujesz?
00:24:07:
00:24:07:Tak czego?
00:24:08:
00:24:08:Czyścimy gówna, opuszczamy dzień w pracy i siedzimy w domu
00:24:11:
00:24:11:Czego chcesz? Nie możemy spać
00:24:12:
00:24:12:Musimy znaleźć jej matkę
00:24:14:
00:24:14:I dopiero wtedy dowiemy się kto tak naprawdę jest ojcem małej.
00:24:18:
00:24:18:Ale gdzie znajdziemy jej matkę?
00:24:20:
00:24:20:To proste. Z iloma dziewczynami spotykaliśmy się w ciągu ostatniego roku?
00:24:25:
00:24:25:Ale jaka jest z tego korzyść jeśli matka dziecka nie weźmie za nią odpowiedzialności?
00:24:28:
00:24:28:Dlaczego zostawiła ją pod naszymi drzwiami?
00:24:30:
00:24:30:Pierwszy raz nas to spotkało
00:24:33:
00:24:33:Ale przynajmniej wiemy kto jest ojcem:D
00:24:36:
00:24:36:Zgadzam się
00:24:38:
00:24:38:Dobry pomysł
00:24:39:
00:24:39:Chodźcie, zrobimy listę wszystkich dziewczyn
00:24:42:
00:24:42:Nie nie najpierw się trochę prześpijmy
00:24:44:
00:24:44:To dopiero jest dobry pomysł -Sen
00:24:47:
00:24:54:Chodźcie zrobić tę liste
00:24:55:
00:25:03:O mój Boże
00:25:05:
00:25:05:Aż tyle nazwisk
00:25:07:
00:25:07:Jeśli napisze liste bez ostatnich 3 dni...
00:25:09:
00:25:15:30 nazwisk
00:25:16:
00:25:18:Moja w tej chwili ma 30 nazwisk
00:25:20:
00:25:20:31-wsza Hassel
00:25:24:
00:25:24:Raechel
00:25:25:
00:25:25:Petty
00:25:26:
00:25:26:Veronica
00:25:27:
00:25:28:Archie
00:25:31:
00:25:31:Archie? -Archie?:D
00:25:34:
00:25:34:Archana-pieszczotliwie nazywam ją Archie
00:25:37:
00:25:37:Jakiś problem?
00:25:39:
00:25:41:Sam
00:25:41:
00:25:42:Sam to męskie imię
00:25:44:
00:25:44:Sammaya Daniel - pracuje w Bolcontas, jej numer to 5550000
00:25:51:
00:25:51:Dzięki całkiem o niej zapomniałem
00:25:53:
00:25:53:A tak przy okazji-zmieniła numer
00:25:56:
00:25:56:teraz to 5550001
00:26:00:
00:26:00:0202
00:26:01:
00:26:01:Jej numer znowu się zmienił?
00:26:03:
00:26:03:Teraz jest końcówka 02 a tak przy okazji ona nie jest z Bolcontas ale z Virgin Airlines.
00:26:07:
00:26:11:Dlaczego mi nie powiedziałeś?
00:26:12:
00:26:13:Spokojnie najpierw byłeś ty, potem on , a na końcu ja
00:26:17:
00:26:17:nie naraz, pokolei
00:26:18:
00:26:24:A teraz szybciutko kończmy te listy i znajdźmy wkońcu jej matkę
00:26:27:
00:26:29:Sheena
00:26:29:
00:26:30:She...-Bądź już cicho
00:26:31:
00:26:31:Nie mów już nic
00:26:32:
00:26:32:Nic się nie wydarzyło, tylko ty się dla niej liczysz
00:26:37:
00:26:40:Sapna czy bierzesz tego oto Peter'a za swojego męża? -Tak
00:26:45:
00:26:46:Peter czy bierzesz sobie Sapnę za swoją małżonkę? -Ja tak!
00:26:53:
00:26:54:Ja mam pytanie...
00:26:58:
00:26:59:Arush? Ty tutaj?
00:27:00:
00:27:01:Przepraszam wujku
00:27:02:
00:27:03:Sapna, pamiętasz jak poszliśmy w ubiegłym roku do hotelu na taki mini miesiąc miodowy?
00:27:07:
00:27:09:Czy możliwe jest że zaszłaś wtedy w ciążę?
00:27:11:
00:27:13:Jak śmiesz!! Jak śmiesz tak mówić do mojej żony!!
00:27:14:
00:27:15:Teraz jest dla mnie jak siostra
00:27:16:
00:27:27:Susan
00:27:27:
00:27:32:Po kiego grzyba żeś tu przylazł?:D
00:27:33:
00:27:33:Przepraszam ale muszę to wiedzieć. Kiedy ostatnio byliśmy ze sobą to zaliczyliśmy głupią wpadkę, urodziłaś dziecko
00:27:40:
00:27:41:a ponieważ jesteś nieprzewidywalna zostawiłaś je pod moimi drzwiami
00:27:44:
00:27:44:Muszę to wiedzieć! No dalej, nie mam czasu!
00:27:46:
00:27:46:Stanley! -Co? -Stanley!! Kim do cholery jest Stanley?
00:27:50:
00:27:51:Ja jestem Stanley. Masz jakiś problem?
00:27:52:
00:27:57:Nie nie mam żadnego problemu
00:27:59:
00:28:00:W nogi!!!
00:28:00:
00:28:06:Cześć Charli co słychać?
00:28:08:
00:28:08:Hej Brzoskwinko! Czy jak byliśmy razem i no wiesz...ty i ja...
00:28:12:
00:28:13:Czy nie zaszłaś w ciążę i nie zostawiłaś dziecka pod moimi drzwiami?
00:28:16:
00:28:16:COO??
00:28:17:
00:30:09:Nie mogę w to uwierzyć! Zadajesz mi takie pytanie!!
00:30:14:
00:30:15:Jeśli zrobiłabym taki błąd to wolałabym aborcje
00:30:18:
00:30:20:Jesteś psem Al!
00:30:22:
00:30:22:Nigdy nie popełniłabym takiego błędu
00:30:24:
00:30:25:I nie dlatego że nigdy nie zostanę matką
00:30:27:
00:30:27:Ale dlatego,że nie mogłabym dać dziecka takiemu ojcu jak ty
00:30:31:
00:30:31:Nigdy mnie nie kochałeś,chodziło ci tylko o sex
00:30:33:
00:30:38:Dziękuję Bogu że nie jestem matką twojego dziecka
00:30:40:
00:30:54:Jak wiele kobiet jest nieodpowiedzialnych? -Właśnie!
00:30:56:
00:30:57:Ja też to powtarzam
00:30:58:
00:30:59:Nasze relacje z kobietami są zbyt skomplikowane.
00:31:01:
00:31:02:Kiedy coś idzie nie po ich myśli, góre biorą emocje i zawsze zaczynają płakać
00:31:05:
00:31:06:Dokładnie
00:31:06:
00:31:07:Kobiety zawsze powtarzają że faceci to psy
00:31:09:
00:31:09:Powiedźcie mi jedną rzecz...
00:31:10:
00:31:11:psy są odpowiedzialne -Tak -A my jesteśmy odpowiedzialni?
00:31:15:
00:31:15:Nie -Więc jak możemy być psami?
00:31:16:
00:31:16:Właśnie -Ty to masz łep:D
00:31:18:
00:31:20:Po obiciu przez rzeszę dziewczyn doszedłem do jednego wniosku
00:31:23:
00:31:23:To dziecko nie jest moje
00:31:26:
00:31:26:Ani moje
00:31:27:
00:31:27:I na pewno nie moje!
00:31:28:
00:31:29:Ale co my z nią zrobimy?
00:31:30:
00:31:31:Jutro mam bardzo ważne spotkanie
00:31:32:
00:31:32:Inspektor z wydziału zdrowia odwiedzi klub
00:31:34:
00:31:34:Jeśli się spóźnię nasza licencja nie zostanie przedłużona
00:31:37:
00:31:37:Dlatego teraz idę spać, a o niej pomyślę jutro
00:31:39:
00:31:39:Dobranoc chłopaki -Dobranoc i powodzenia
00:31:41:
00:31:41:Dzięki -Inspektor zdrowia
00:31:44:
00:31:44:A co z majorem? Jutro jest urodzinowe przyjęcie dla jego syna
00:31:47:
00:31:47:Wiesz jakie to dla mnie ważne
00:31:49:
00:31:49:Dobranoc. -Dla mnie jutro też jest ważny dzień
00:31:52:
00:31:52:Indie grają z Bangladeszem
00:31:54:
00:31:55:Postawiłem na to 10.000
00:31:59:
00:31:59:Dobranoc malutka -Dobranoc
00:32:01:
00:33:45:Gdzie jest Arush? Musi otworzyć klub
00:33:48:
00:34:05:Arush! Obudź się!!
00:34:07:
00:34:07:To nie czas na drzemkę! -Proszę nie budź mnie
00:34:08:
00:34:08:Petersen ten inspektor zdrowia właśnie przyszedł ze swoją rodziną
00:34:12:
00:34:12:Jeśli wszystko nie będzie perfekcyjnie to nasza licencja przepadnie
00:34:16:
00:34:17:Arush co się z tobą dzieje? Zapnij rozporek
00:34:22:
00:34:24:No dalej, szybko!
00:34:25:
00:34:26:Nie tutaj. Tam
00:34:28:
00:34:28:No dalej
00:34:29:
00:34:32:Arush otwórz oczy!!
00:34:33:
00:34:34:Proszę państwa to Arush Mehra kierownik mojego klubu. Arush to państwo Petersonowie
00:34:40:
00:34:42:Witam panie Mehra
00:34:43:
00:34:45:Zachowuj się!!
00:34:45:
00:34:46:Czy mogę dostać trochę ciepłego mleka?
00:34:48:
00:34:58:Nienawidze dzieci, poprostu nienawidzę
00:34:59:
00:35:00:Co ty wygadujesz? -Zamknij się!!
00:35:02:
00:35:03:Czy ten facet oszalał? -Ty też się zamknij!!
00:35:04:
00:35:04:Jak pan śmie! -Zamknijcie się wszyscy troje!!
00:35:06:
00:35:07:Arush co ty wygadujesz? -Też się zamknij!! Jestem kierownikiem a nie mamuśką
00:35:10:
00:35:11:Nienawidzę dzieci, nie chcę ich, zabiłbym...
00:35:15:
00:35:23:Mogłabyś przestać!
00:35:23:
00:35:24:Dziś jest bardzo ważny mecz
00:35:26:
00:35:26:Głodna jesteś?
00:35:27:
00:35:31:O Boże jaki jest wynik
00:35:31:
00:35:34:Czy mogę u was zamówić żywność dla dziecka?
00:35:36:
00:35:38:O Boże czy ty musisz sikać w trakcie tego meczu!!
00:35:40:
00:35:42:Jest naprawdę dla mnie ważny
00:35:44:
00:36:09:Postawiłem kupę kasy na ten mecz, nie baw się tylko graj w krykieta!!
00:36:12:
00:36:12:Błagam cię, proszę, proszę. To wszystko przez ciebie! Zabije cię
00:36:18:
00:36:20:Obudź się Misiu Teddy, obudź się!!
00:36:22:
00:36:24:Hej idź sobie -Ale są moje urodziny, zatańcz dla mnie!!
00:36:27:
00:36:28:Spadaj -Podnieś mnie ty wielki Misiu! Podnieś
00:36:31:
00:36:33:Podnieść? Jesteś pewien? Proszę bardzo...
00:36:37:
00:36:42:Też tak chcecie? -Nie -Chcecie więcej?
00:36:45:Dziecko płacze mi w domu całymi nocami
00:36:46:
00:36:47:Wy krzyczycie tutaj
00:36:48:
00:36:48:Kiedy Teddy ma się wyspać? Kiedy spać?
00:36:50:
00:36:50:Jeśli którekolwiek z was krzyknie to obiecuje że wam przyłoże. Wynocha!
00:36:58:
00:37:05:Wlać Misiowi Teddiemu!!
00:37:06:
00:37:07:Na to Miś Teddy sobie nie pozwoli! Dosyć tego!!
00:37:11:
00:37:36:Bierzmy go chłopaki
00:37:37:
00:38:06:Wynoś się jesteś zwolniony!!
00:38:08:
00:38:09:Wynoś się!!
00:38:10:
00:38:10:Ale prosze pana ja...
00:38:12:
00:38:13:Mam bobasa w domu i ...-Wynoś się!!
00:38:14:
00:38:14:Indie przegrały mecz i jestem zrujnowany
00:38:20:
00:38:43:Wy straciliście tylko robote a ja moje 30,000$
00:38:51:
00:38:51:Chłopaki 30 kawałków!!!
00:38:53:
00:38:53:I to wszystko przez to dziecko
00:38:56:
00:38:57:Jeśli ona tu zostanie... Ja nie mogę myśleć ani nic zrobić
00:39:01:
00:39:03:To nie jest nasza córka!!
00:39:05:
00:39:05:Matka ją tu zostawiła
00:39:08:
00:39:11:Kim my jesteśmy jeśli jej prawdziwy ojciec ją opuścił?
00:39:15:
00:39:19:Stworzyłem ten klub, oddałem mu 7 lat swojego życia, a szef wylał mnie w sekundę
00:39:27:
00:39:29:Wiecie co powiedział?
00:39:30:
00:39:30:Arush...jesteś zwolniony!
00:39:34:
00:39:34:Wynoś się! Jesteś zwolniony!
00:39:36:
00:39:36:Przez 7 lat mnie tam chciał...
00:39:40:
00:39:41:..a to dziecko..
00:39:44:
00:39:44:W dwa dni odebrała mi pracę. -Ona jest zła
00:39:49:
00:39:56:Musi nam za to zapłacić.Wyrzućmy ją!
00:39:59:
00:40:00:Masz rację
00:40:01:
00:40:04:Dlaczego mamy znosić kolejne brudy w naszym domu?
00:40:06:
00:42:02:Mam nadzieję że ktoś otworzył drzwi
00:42:05:
00:42:55:Czy jest tu jakiś lekarz?
00:42:56:
00:42:57:Proszę czy zajmie się nami jakiś lekarz?
00:42:58:
00:43:04:Czy pan jest lekarzem? -Tak
00:43:05:
00:43:06:Ona przestała oddychać
00:43:07:
00:43:18:Prosze możecie iśc do sali obserwacyjnej. Proszę
00:43:19:
00:44:23:Bardzo mi przykro, ale jej stan jest krytyczny
00:44:25:
00:44:32:W jej płucach jest płyn
00:44:34:
00:44:35:To ostry przypadek zapalenia płuc
00:44:37:
00:44:38:Robimy co tylko możemy
00:44:39:
00:44:39:Ale sądzę, że nie uda nam się jej ocalić
00:44:43:
00:44:43:Bardzo mi przykro
00:44:46:
00:44:47:Panie doktorze...
00:44:48:
00:44:52:Co myśmy zrobili?
00:44:53:
00:44:55:Co zrobiliśmy..
00:44:56:
00:45:00:Zabiliśmy dziecko!!
00:45:01:
00:45:06:Arush zabiliśmy ją!!
00:45:08:
00:46:20:"Dlaczego mamy znosić kolejne brudy w naszym domu..."
00:46:23:
00:46:32:"...nawet jej własny ojciec ją opuścił..."
00:46:36:
00:46:45:"...zapłaci nam za to..."
00:46:47:
00:47:03:W całym swoim życiu nie widziałem takiego cudu
00:47:06:
00:47:06:Myślę że wasze dziecko otrzymało właśnie nowe życie wraz z narodzeniem Dzieciątka Jezus
00:47:10:
00:47:10:Dzięki Bogu -Wesołych Świąt
00:47:12:
00:47:18:A tak przy okazji...którego z panów to córka?
00:47:22:
00:47:22:Moja!
00:47:23:
00:48:15:Tak bardzo, bardzo cię przepraszam maleńka...
00:48:17:
00:48:18:Przyrzekam ci że od dziś będę cię bardzo kochał...
00:48:19:
00:48:27:Myślałem że jesteś dla nas ciężarem...
00:48:30:
00:48:32:Ale dziś zdałem sobie sprawę z tego, że wcale tak nie jest..
00:48:34:
00:48:35:..nie jesteś ciężarem
00:48:37:
00:48:38:Jesteś bożym błogosławieństwem
00:48:40:
00:48:42:Nieważne kto dał ci życie..
00:48:44:
00:48:47:..od dzisiaj jesteś naszą córką!
00:48:48:
00:48:50:Naszym światem!
00:48:51:
00:48:51:Wszystkim!!
00:48:54:
00:49:59:"Mój świat...mój świat...jesteś moim światem"
00:50:02:
00:50:03:"Moje szczęście...moje szczęście...jesteś moim szczęściem"
00:50:06:
00:50:22:"dzień i noc"
00:50:24:
00:50:24:"Dzień i noc modlę się do Boga za ciebie..."
00:50:32:
00:50:32:"..i proszę Go o opiekę dla ciebie"
00:50:41:
00:51:32:Chłopaki pytam ostatni raz - jak damy jej na imię?
00:51:34:
00:51:36:Może Aafreen?
00:51:38:
00:51:41:A może Jaśmina?
00:51:43:
00:51:44:mam lepsze imię...
00:51:45:
00:51:46:może...Janasheen?
00:51:47:
00:51:50:A ja myślę, że powinniśmy ją nazwać Angel
00:51:52:
00:51:54:Angel to ładne imię
00:51:55:
00:51:57:Jest naszym aniołkiem -kto nas nauczył jak żyć..
00:52:00:
00:52:00:..i zrobił z nas dobrych ludzi..
00:52:01:
00:52:03:"Ty pokazałaś jak należy żyć..."
00:52:07:
00:52:07:"..i ty zrobiłas z nas porządnych ludzi"
00:52:13:
00:52:13:"Nasze życia są twoim odbiciem"
00:52:17:
00:52:17:"sprowadziłaś nas na właściwą ścieżkę"
00:52:22:
00:52:22:"zobaczyliśmy nowe światełko na drodze naszego życia"
00:52:32:
00:52:32:"Chcielibyśmy abyś całe swe żybie spdziła z nami"
00:52:41:
00:53:05:Oto nadchodzi...Angel!!!
00:53:08:
00:53:20:No dalej powiedz: tatuś
00:53:21:
00:53:22:Nie, nie tatuś. On jest koleś, a nie tatuś. Ja jestem tatuś
00:53:24:
00:53:26:Nie, nie on jest Teddy ja jestem tatuś
00:53:28:
00:53:29:Powiedz "tata"
00:53:31:
00:53:32:"jeśli powiesz "tatuś"
00:53:36:
00:53:36:"oszalejemy ze szczęścia"
00:53:42:
00:53:42:"w twych oczach widzimy wiele marzeń"
00:53:46:
00:53:46:"gdy cię przytulamy"
00:53:51:
00:53:51:"życie bez ciebie było by jak sucha pustynia"
00:53:55:
00:53:55:"ty o tym jescze nie wiesz"
00:54:00:
00:54:00:"kiedy odeszłaś od nas na moment..."
00:54:05:
00:54:05:"...nasze serca zamarły"
00:54:11:
00:54:12:(no i refrenik:D)
00:54:29:
00:54:31:Tato ty nic nie wiesz o ciuchach! Mojemu chłopakowi się podobają! -Ja ich nie znoszę!
00:54:38:
00:54:38:Nienawidzę cie!!!
00:54:39:
00:54:40:Kiedyś Angel dorośnie i poprosi o mini sukienki,
00:54:42:
00:54:42:mini spódniczki; co my wtedy zrobimy?
00:54:43:
00:54:45:jeśli się sprzeciwimy to na pewno się wścieknie
00:54:47:
00:54:47:I będę musiał jej przyłożyć
00:54:49:
00:54:49:O czym ty mówisz??
00:54:50:
00:54:51:Powiedz mu co się stało
00:54:52:
00:54:53:Widzieliśmy dziś dziewczynę kłócącą się ze swiom ojcem, chłopak był dla niej ważniejszy..
00:54:57:
00:55:02:Powiedziała "Nienawidzę cię"
00:55:04:
00:55:05:..i widać było że nie ceni ojca
00:55:07:
00:55:07:Więc jak Angel dorośnie to my też nie będziemy mieli dla niej żadnej wartości?
00:55:12:
00:55:13:Będziemy musieli sami wybrać jej chłopaka!
00:55:14:
00:55:14:Zapomnij o chłopaku! Nie będzie się z nikim spotykać
00:55:18:
00:55:18:Od razu wybierzemy jej męża!
00:55:19:
00:55:19:..i po ślubie będą mieszkali z nami..
00:55:21:
00:55:21:i na pewno będzie taki jak my..
00:55:23:
00:55:31:Powiem wam coś...
00:55:32:
00:55:34:te wszystkie dziewczyny, które zraniliśmy...
00:55:36:
00:55:39:też są czyimiś córkami
00:55:40:
00:55:52:"Jakby na to nie patrzeć postępowaliśmy źle..."
00:55:56:
00:55:56:"i teraz jesteśmy gotowi ponieść za to karę"
00:56:01:
00:56:01:"kogokolwiek zraniliśmy..."
00:56:05:
00:56:05:"wynagrodzimy im to!"
00:56:11:
00:56:11:"jesteśmy teraz inni, nowy sezon, nowy świat, tyle marzeń..."
00:56:20:
00:56:20:"nasze serca mówią nam ,że teraz wszystko się ułoży"
00:56:30:
00:56:31:(i kolejny refrenik)
00:56:58:
00:57:20:Pan Arush Mehra? -Tak
00:57:21:
00:57:22:Jestem Mr Sari z wydziału opieki nad nieletnimi
00:57:25:
00:57:27:Dowiedzieliśmy się że przebywa u pana dziecko
00:57:30:
00:57:32:a nie mieszka tu żadna kobieta
00:57:33:
00:57:33:Tak, to prawda
00:57:35:
00:57:35:Więc przyszedłem sprawdzić...
00:57:39:
00:57:39:czy odpowiednio się pan nim opiekuje
00:57:41:
00:57:44:wpuści mnie pan do środka?
00:57:45:
00:57:57:Chciałby się pan może czegoś napić..mleka, herbaty, cokolwiek
00:58:00:
00:58:15:Jak dziecko ma na imię?
00:58:16:
00:58:16:Angel
00:58:17:
00:58:17:Jesteście katolikami?
00:58:19:
00:58:22:A czym ją karmicie?
00:58:24:
00:58:24:Tym
00:58:26:
00:58:26:jest w tym żelazo
00:58:28:
00:58:28:Żelazo jest dobre dla dziecka jeśli nie jest na nie uczulone
00:58:31:
00:58:31:podajemy jej 5 razy dziennie co 2 godziny
00:58:33:
00:58:33:A kiedy pracujecie, kto wtedy opiekuje się małą?
00:58:37:
00:58:37:Zawsze jeden z nas z nią zostaje
00:58:40:
00:58:40:szczególnie on
00:58:42:
00:58:42:zawsze jest na miejscu
00:58:43:
00:58:44:Czyli zawsze ktoś jest w domu? -Tak, tak na pewno
00:58:45:
00:58:47:A co ze szczepieniami?
00:58:47:
00:58:48:wszystko na bierząco; żółtaczka, różyczka, ospa, odra, zapalenie wątroby typu B, grypa, tyfus, tężec, krztusiec, pneumokoki i ptasia grypa. To chyba narazie tyle
00:59:02:
00:59:02:Jestem pod wrażeniem
00:59:03:
00:59:04:Dobrze. Dowiedziałem się wszystkiego co chciałem wiedzieć...
00:59:06:
00:59:10:I muszę powiedzieć że mała ma tu bardzo dobre warunki
00:59:12:
00:59:12:Dziękujemy
00:59:13:
00:59:15:Czy mógłbym, jeśli nie macie nic przeciwko -Jasne, chodź malutka
00:59:17:
00:59:30:Przepraszam
00:59:31:
00:59:33:Powodzenia
00:59:34:
00:59:37:Do zobaczenia
00:59:38:
00:59:57:wiesz co myślę Al...
00:59:58:
00:59:58:że może...
01:00:00:
01:00:00:...Angel potrzebuje matki.
01:00:02:
01:00:09:Jesteś gotów na taką odpowiedzialność?
01:00:11:
01:00:12:Jasne stary, czemu nie?
01:00:14:
01:00:16:no to jestem z tobą
01:00:17:
01:00:17:Dzięki. -Więc kiedy to nastąpi?
01:00:19:
01:00:19:Co takiego? -Operacja zmiany płci
01:00:21:
01:00:24:Bardzo śmieszne
01:00:24:
01:00:28:Podoba ci się? -Nie, to poczekaj
01:00:30:
01:00:33:A teraz?
01:00:33:
01:00:37:Dzięki
01:00:37:
01:00:38:Przedtem byliśmy źli
01:00:40:
01:00:40:..a teraz jesteśmy..-Tatusiami
01:00:42:
01:00:42:robiliśmy wszystko jak na "gorące towary" przystało
01:00:46:
01:00:46:A teraz ciągle...
01:00:47:
01:00:47:robimy gorące mleko
01:00:48:
01:00:50:no dalej panowie, szykujcie się macie dziś wychodne. Idźcie już
01:00:53:
01:00:53:Nie czuję się dobrze zostawiając Angel
01:00:54:
01:00:54:nie martw się nic jej nie grozi
01:00:56:
01:00:57:Wiesz co Arush...
01:00:59:
01:00:59:nie chodziliśmy na randki prawie od miesiąca
01:01:01:
01:01:02:nie sądzisz że wyszliśmy z wprawy?
01:01:04:
01:01:06:Mówiąc o praktyce..myślisz że jesteś znowu prawiczkiem? Dajcie spokój chłopaki!
01:01:08:
01:01:11:Stojąc poza placem zabaw nie zapominasz jak się bawić
01:01:14:
01:01:14:zaimponujecie dziewczynom w 2 minuty
01:01:18:
01:01:30:To piosenka dla mojej córki
01:01:32:
01:01:33:A ta historia powali was na kolana; jak zmienialiśmy po raz pierwszy pieluchę i nie wiedzieliśmy co robić
01:01:37:
01:01:37:koniec końców pielucha wylądawała na twarzy Arush'a i cała była...-W kupie?
01:01:39:
01:01:41:Taak, a skąd o tym wiesz? -Może stąd że słyszałam tą historię już 10 razy tego wieczora!
01:01:46:
01:01:49:Ale opowiem wam inna zabawną historyjkę...
01:01:49:
01:01:50:Nudzę się. Czy pójdziemy w jakieś intymniejsze miejsce?
01:01:53:
01:01:55:Jasne
01:01:57:Wygląda na to że dziś wieczorem fortuna nam sprzyja
01:02:00:
01:02:00:Nie nam...
01:02:02:
01:02:02:...im
01:02:04:
01:02:04:Zadzwonię do Arush'a żeby nie czekał dziś na nas
01:02:06:
01:02:17:Dziwne. Nie odbiera
01:02:18:
01:02:19:Zawsze odbiera telefon
01:02:20:
01:02:22:Spróbuj na domowy
01:02:22:
01:02:34:Spróbuj jescze raz
01:02:35:
01:02:38:Wiem że dzwoni telefon
01:02:40:
01:02:40:niech dzwoni. Tak jest fajnie.
01:02:42:
01:02:42:Niech sobie dzwoni
01:02:43:
01:02:47:A jeśli to coś z Angel?
01:02:48:
01:02:52:Przepraszamy was dziewczyny, tu są pieniądze na rachunek...-Nie będzie miziania? -Nie!!
01:02:55:
01:03:03:Pan Arush Mehra?
01:03:04:
01:03:05:Tak
01:03:05:
01:03:06:Ratan Shah -Tak o co chodzi?
01:03:08:
01:03:09:Czy to dziecko jest pana?
01:03:10:
01:03:14:Tak czy nie?
01:03:16:
01:03:16:Tak...nie nie
01:03:18:
01:03:18:Więc zaadoptował ją pan?
01:03:19:
01:03:19:Tak
01:03:20:
01:03:22:i ma pan na to papiery?
01:03:24:
01:03:24:Możemy je zobaczyć?
01:03:25:
01:03:25:Ale o co chodzi... Dlaczego te pytania?
01:03:28:
01:03:28:Słuchaj pan, jestem przwnikiem
01:03:30:
01:03:30:a to jest córka mojej klientki
01:03:32:
01:03:32:i nie może jej pan zatrzymać legalnie
01:03:34:
01:03:35:Panowie proszę zabrać dziecko
01:03:37:
01:03:38:Chwileczkę, chwileczkę -Panie Mehra proszę nie utrudniać
01:03:42:
01:03:44:Panie Mehra, cokolwiek pan zrobił było to nielegalne
01:03:45:
01:03:47:powinien pan być wdzięczny ,że nie trafił pan za kratki
01:03:49:
01:03:51:Matka chce odzyskać córkę
01:03:54:
01:03:54:Kto jest jej matką?
01:03:55:
01:03:55:Ja nią jestem
01:03:56:
01:04:55:Dzwoniliśmy do ciebie a ty nie odbierałeś...
01:04:57:
01:04:59:Gdzie jest Angel? Gdzie Angel, Arush?
01:05:03:
01:05:06:Wszystko w porządku?
01:05:06:
01:05:07:Odpowiedz nam - gdzie jest Angel?
01:05:08:
01:05:10:Matka ją zabrała
01:05:11:
01:05:12:Jej matka!!
01:05:13:
01:05:16:Ma na imię Isha!
01:05:17:
01:05:19:Pamiętacie, w zeszłym roku pojechałem do Delhi
01:05:22:
01:05:23:na ślub mojego kuzyna
01:05:24:
01:05:27:wtedy zobaczyłem ją po raz pierwszy
01:05:33:
01:06:06:Hey Baby!
01:06:07:
01:06:11:Góra z góra się nie zejdą...
01:06:12:
01:06:13:Gratulacje Arjun!
01:06:16:
01:06:16:dzięki Arush sądziłem że nie uda ci się wyrwać z tej Australii
01:06:20:
01:06:20:Zakładasz sobie stryczek na szyję, jak mógłbym to opuścić
01:06:22:
01:06:22:Po co mam te smukłe ramiona?
01:06:25:
01:06:25:Jedno na wesele...
01:06:27:
01:06:27:a drugie na twój pogrzeb przyjacielu
01:06:29:
01:06:30:Kim jest to słonko?
01:06:31:
01:06:32:To gość honorowy
01:06:35:
01:06:35:nie dla ciebie
01:06:36:
01:06:37:Przecież mnie znasz, nie umówię się tylko z jedną dziewczyną
01:06:40:
01:06:40:Z którą? -Z tą która mi się nie podoba!
01:06:41:
01:06:41:Posłuchaj...
01:06:42:
01:06:42:to kuzynka mojego przyjaciela z Sydney
01:06:46:
01:06:46:Ona nie zwróci na ciebie uwagi,
01:06:47:
01:06:47:nie faceta, który ma alergię
01:06:50:
01:06:50:na miłość i małżeństwo
01:06:52:
01:06:52:co z tego że jej nie kocham...
01:06:53:
01:06:54:ale mogę udawać miłość...
01:06:55:
01:06:56:będę kłamać...
01:06:57:
01:06:58:Jak jej na imię? -Isha
01:06:59:
01:06:59:Isha kocham cię
01:07:02:
01:07:02:Siostro! Siostro!!
01:07:03:
01:07:05:Dlaczego państwo młodzi robią 7 okrążeń wokół ogniska?
01:07:08:
01:07:08:Czy dlatego że tydzień ma 7 dni?
01:07:10:
01:07:11:Kochanie!
01:07:12:
01:07:12:Czy ja mogę odpowiedzieć na to pytanie?
01:07:14:
01:07:15:Jasne
01:07:17:
01:07:18:Ja ci odpowiem kochanie
01:07:19:
01:07:19:Małżonkowie robią tak nie dla 7 dni, albo 7 tygodni, ani 7 lat
01:07:23:
01:07:23:Oni wiążą się ze sobą na całe 7 żyć!
01:07:24:
01:07:24:Pewnego ty też zrobisz 7 okrążeń wokół ogniska i zostaniesz mężatką
01:07:27:
01:07:27:OK
01:07:28:
01:07:28:Ok a teraz idź się pobawić
01:07:30:
01:07:31:Boże, kocham te dzieciaki
01:07:33:
01:07:33:Arush, co za niespodzianka!
01:07:35:
01:07:35:Hej! Co robisz?
01:07:37:
01:07:37:Bratowo jesteś odbiciem Boga
01:07:39:
01:07:39:Poznaj moje przyjaciółki: Devika
01:07:41:
01:07:41:Isha
01:07:42:
01:07:42:Pozdrowiemia -Cześć
01:07:43:
01:07:43:Dzięki wielkie za pomoc
01:07:45:
01:07:45:Do usług!
01:07:46:
01:07:46:Mogę zadać ci pytanie, jeśli nie masz nic przeciwko temu?
01:07:48:
01:07:48:Jesteś przyjaciółką mojej siostry masz prawo pytać
01:07:51:
01:07:52:to nie podobne do kogoś takiego jak ty
01:07:54:
01:07:54:wierzyć w 7 istnień i te sprawy
01:07:56:
01:07:56:może i nie wyglądam, ale i twój wygląd możesz oszukiwać
01:08:00:
01:08:00:Słucham?
01:08:01:
01:08:01:Niech cię nie zwiedzie mój wygląd, przyjechałem z Sydney,
01:08:04:
01:08:04:ale myślę jak prawdziwy Hindus
01:08:07:
01:08:07:żyje daleko od własnego kraju
01:08:08:
01:08:08:ale on żyje w moim sercu
01:08:10:
01:08:11:Co za zbieg okoliczności, ja też przyjechałam z Sydney
01:08:13:
01:08:13:A dokładnie? -Newtown
01:08:14:
01:08:14:A ja z Oldtown
01:08:15:
01:08:15:Naprawdę
01:08:16:
01:08:16:Jakie to dziwne...
01:08:18:
01:08:18:dwoje Hindusów żyjących w Australii i nigdy się nie spotkali
01:08:21:
01:08:21:I spotykamy się dziś tutaj!
01:08:22:
01:08:22:To nie jest dziwne, to jest smutne..
01:08:25:
01:08:25:tam w obcym kraju, żyjemy w oddaleniu
01:08:27:
01:08:29:Jak dobrze znów być u siebie
01:08:32:
01:08:34:Cóż, miło było was poznać -Mnie również
01:08:37:
01:08:38:Bratowo! Gdzie znajdę wujka?
01:08:39:
01:08:39:Tędy! -Gdzie?
01:08:41:
01:08:41:A tak, wujku!
01:08:43:
01:08:44:Imponujący!
01:08:45:
01:08:46:Zgadzam się z tobą!
01:08:47:
01:09:02:Hej, daj mi Laddoo
01:09:03:
01:09:03:nie to...
01:09:04:
01:09:05:..daj mi te!
01:09:05:
01:09:06:wujku to moje Laddoo!!
01:09:07:
01:09:07:Pewnego dnia sam się nim staniesz
01:09:09:
01:09:09:i będziesz mógł zjeść sam siebie, zmykaj!!
01:09:11:
01:09:13:Cześć,
01:09:14:
01:09:14:cześć
01:09:15:
01:09:15:hej, masz tu coś...
01:09:17:
01:09:17:sekundkę
01:09:18:
01:09:18:ładna szminka
01:09:22:
01:09:22:dzięki
01:09:23:
01:09:30:Prasad
01:09:31:
01:09:33:Isha!
01:09:34:
01:09:34:Isha!
01:09:35:
01:09:35:Prasad
01:09:36:
01:09:38:w obie rączki, proszę
01:09:39:
01:09:41:Bratowo to dla ciebie
01:09:42:
01:09:42:Arush, jadłeś coś?
01:09:44:
01:09:44:Tak, byłem szybszy niż Raj Santoshi
01:09:46:
01:09:46:Co?
01:09:47:
01:09:47:szybszy niż Maha Santoshi
01:09:48:
01:09:48:dlaczego jesteście zaszokowane?
01:09:50:
01:09:50:Co usłyszałyście?
01:09:51:
01:09:54:Raj Santoshi!
01:09:55:
01:09:56:nie ładnie tak myśleć o Bogu!
01:09:58:
01:10:00:Jest 7:30 i idę spać
01:10:01:
01:10:01:Dobranoc
01:10:02:
01:10:10:Dzień dobry
01:10:11:
01:10:11:Dzień dobry
01:10:12:
01:10:13:Jeśli nie masz nic przeciwko..
01:10:13:
01:10:14:..czy możesz podać mi swoją dłoń?
01:10:15:
01:10:16:Jasne
01:10:17:
01:10:20:Ty jesteś...?
01:10:21:
01:10:21:Devika!
01:10:22:
01:10:22:Strasznie seksowne imię
01:10:24:
01:10:24:i cała reszta też jest sexy
01:10:25:
01:10:25:podoba mi się to co widzę
01:10:28:
01:10:28:Mówię ci Isha,
01:10:29:
01:10:29:Arush to taki fajny facet!
01:10:31:
01:10:31:masz na myśli tego uroczego kolesia, który własnie
01:10:35:
01:10:35:flirtuje z dziewczyną w bikini?
01:10:37:
01:10:37:wyglądasz seksownie w bikini..
01:10:40:
01:10:41:a jak wyglądałabyś bez niego...
01:10:43:
01:10:44:Devika, proszę nie dotykaj mnie
01:10:47:
01:10:46:Pamiętaj o jednym
01:10:48:
01:10:48:skromność to cnota kobiety
01:10:51:
01:10:51:siostro
01:10:52:
01:10:52:powinnaś o to dbać
01:10:54:
01:10:54:weź to, proszę
01:10:55:
01:10:57:okryj się
01:10:58:
01:10:58:żadnych sprzeciwów
01:10:59:
01:10:59:hej!
01:11:00:
01:11:03:wy tutaj
01:11:03:
01:11:05:jak idzie próba?
01:11:06:
01:11:06:Arush, powinieneś być jej panem młodym
01:11:09:
01:11:11:jak bym mógł?
01:11:12:
01:11:14:nie musisz się żenić naprawdę
01:11:15:
01:11:15:poprostu przećwiczcie sztukę
01:11:17:
01:11:19:zrobiłbym to lepiej gdyby było naprawdę...
01:11:20:
01:11:20:...mam na myśli że nie potrafię grać
01:11:22:
01:11:22:powiedz im
01:11:23:
01:11:23:jak ci na imię?
01:11:25:
01:11:25:siostro, proszę
01:11:26:
01:11:26:powiedz im proszę, proszę!
01:11:27:
01:11:27:Isha tylko ty potrafisz go zrozumieć
01:11:30:
01:11:30:Dasz radę, pomożemy ci
01:11:32:
01:11:32:Nie mogę wziąć ślubu!
01:11:34:
01:11:34:Mówię tylko o sztuce
01:11:38:
01:11:41:gramy!
01:11:41:
01:11:42:Nie zagram tego, nie wiem jak
01:11:43:
01:11:43:No dobrze, skoro tak mówisz...
01:11:45:
01:11:45:Zrobię to, ale co mam mówić?
01:11:47:
01:11:49:Kocham cię Arjun
01:11:50:
01:11:50:Co?
01:11:51:
01:11:56:musisz to powiedzieć
01:11:57:
01:11:57:Kocham cię
01:11:58:
01:11:58:Aaa tak
01:11:59:
01:12:01:Teraz twoja kwestia
01:12:03:
01:12:09:Nie mogę tego zrobić
01:12:10:
01:12:11:wybacz
01:12:12:
01:12:23:Wszystko w porządku?
01:12:24:
01:12:24:Wiem, chcesz wiedzieć,
01:12:25:
01:12:26:dlaczego wyszedłem
01:12:27:
01:12:27:tylko jeśli zechcesz mi powiedzieć
01:12:29:
01:12:29:Kocham cię
01:12:31:
01:12:32:Kocham cię Arush! Tak mi powiedziała
01:12:36:
01:12:38:te trzy słowa
01:12:39:
01:12:39:jak łatwo jej to przyszło
01:12:41:
01:12:44:sprawiła, że te trzy słowa stały się pospolite
01:12:47:
01:12:47:i wulgarne
01:12:48:
01:12:49:Złamała mi serce
01:12:50:
01:12:52:Nazywała się Apparna Ditchkule
01:12:54:
01:12:54:Apparna, nienawidzę cię
01:12:55:
01:12:55:Jak mogła mi to zrobić? -Tak mi przykro
01:12:58:
01:12:58:Dlaczego ci przykro?
01:12:59:
01:12:59:ty nie zrobiłaś niczego złego
01:13:00:
01:13:02:Isha chciałem wtedy powiedzieć "też cię kocham"
01:13:04:
01:13:04:ale nie mogłem, przepraszam
01:13:07:
01:13:07:Kto by zapomniał o takiej miłości?
01:13:09:
01:13:09:Tej jedynej, którą tak kochałem...
01:13:11:
01:13:17:Isha, co się stało?
01:13:18:
01:13:19:Tak sobie myślę...
01:13:21:
01:13:21:że ty naprawdę taki jesteś
01:13:24:
01:13:26:nie robiłeś tego dla zgrywu na przedstawieniu
01:13:28:
01:13:28:Isha
01:13:29:
01:13:29:to samo mogę powiedzieć o tobie
01:13:32:
01:13:32:Taka właśnie jesteś, i niczego nie udajesz
01:13:34:
01:13:35:Prawda?
01:13:35:
01:13:35:Zgadza się
01:13:36:
01:13:38:Zmienimy kwestię, skoro nie możesz jej powiedzieć
01:13:41:
01:13:42:Dzięki Isha
01:13:44:
01:13:44:Dziękuję ci bardzo
01:13:46:
01:13:46:Chodź, idziemy
01:13:47:
01:13:48:Dobrze, ty pierwsza
01:13:49:
01:13:56:Odkąd zaczęłam cię poznawać
01:13:57:
01:13:58:zaczęłam cię lubić
01:13:59:
01:14:01:Odkąd zaczęłam cię lubić, zaczęłam poznawać siebie,
01:14:12:
01:14:13:Arjun, chcę ci coś powiedzieć...
01:14:15:
01:14:15:Nic nie mów
01:14:17:
01:14:19:Kocham cię Isha
01:14:20:
01:14:24:Ja też cię kocham Arush
01:14:26:
01:15:07:"Będę kochał cię wiecznie"
01:15:09:
01:15:09:"Coś czuję że kochać cię będę"
01:15:11:
01:15:11:"Me serce tak bije przy tobie"
01:15:14:
01:15:14:"Szalone to serce i kociec"
01:15:17:
01:15:23:"Ramiona twe są tak bezpieczne"
01:15:25:
01:15:25:"Że mogę zostać w nich wiecznie"
01:15:27:
01:15:27:"Me serce łopoce mi w piersi"
01:15:30:
01:15:30:"Szalone dziś śpiewać chce pieśni"
01:15:33:
01:15:33:"Ukochany, ukochana"
01:15:35:
01:15:36:"Twa bliskość mnie zniewala"
01:15:38:
01:15:39:"Ukochany, ukochana"
01:15:41:
01:15:42:"Zawsze będziesz mnie rozpalać"
01:15:44:
01:16:05:"Jesteśmy tu sami nareszcie"
01:16:08:
01:16:08:"Udało mi się to wreszcie"
01:16:10:
01:16:10:"Cicho, cichutko tu bądźmy"
01:16:13:
01:16:13:"To nie wytropi nas woźny" :D
01:16:16:
01:16:16:"To nie powinno się zdarzyć"
01:16:18:
01:16:18:"Bo mogą nas tutaj nakryć"
01:16:21:
01:16:21:"O twoim dotyku marzyłam"
01:16:23:
01:16:23:"I chyba zbyt ufna też byłam"
01:16:26:
01:16:27:"Będę kochał cię wiecznie"
01:16:29:
01:16:29:"Coś czuję że kochać cię będę"
01:16:31:
01:16:32:"Me serce tak bije przy tobie"
01:16:34:
01:16:34:"Szalone to serce i koniec"
01:16:37:
01:16:37:"Ukochany, ukochana"
01:16:39:
01:16:39:"Twa bliskość mnie zniewala"
01:16:42:
01:16:42:"Ukochany, ukochana"
01:16:44:
01:16:44:"Zawsze będziesz mnie zniewalać"
01:16:47:
01:17:12:"Ty wiesz jak mnie zaczarować"
01:17:14:
01:17:14:"Jak rzucić na mnie swój czar"
01:17:16:
01:17:16:"Me serce przy tobie wariuje"
01:17:19:
01:17:19:"I z piersi mej wyskakuje"
01:17:22:
01:17:23:"Ma miłość jest taka niewinna"
01:17:25:
01:17:25:"Tak czysta jest jak dziecinna"
01:17:27:
01:17:27:"Wypełnia me serce bez reszty"
01:17:30:
01:17:30:"I pyta: no gdzież ty, no gdzież ty?"
01:17:33:
01:17:34:"Będę kochał cię wiecznie"
01:17:36:
01:17:36:"Coś czuję że kochać cię będę"
01:17:38:
01:17:38:"Me serce tak biję przy tobie"
01:17:41:
01:17:41:"Szalone to serce i koniec"
01:17:44:
01:17:44:"Ukochany, ukochana"
01:17:47:
01:17:47:"Twa bliskość mnie zniewala"
01:17:49:
01:17:49:"Ukochany, ukochana"
01:17:51:
01:17:51:"Zawsze będziesz mnie rozpalać"
01:17:54:
01:19:09:Spóźnisz się na swój lot
01:19:10:
01:19:13:Nadszedł ten moment aby powiedzieć: będę za tobą tęsknić itd.
01:19:18:
01:19:20:Ale wrócisz do Sydney za 3 dni
01:19:24:
01:19:25:a ja i tak będę tęskniła
01:19:26:
01:19:28:Ja też będę tęsknił
01:19:29:
01:19:29:Arush, nie złamiesz mi serca?
01:19:34:
01:19:41:Jakie głupie pytanie zadałam!
01:19:44:
01:19:46:ktoś taki troskliwy...
01:19:50:
01:19:50:zaangażowany tak bardzo...
01:19:51:
01:19:51:nie może nikomu złamać serca
01:19:54:
01:19:55:Prawda?
01:19:56:
01:20:01:Isha
01:20:02:
01:20:04:Przypuszczam, tylko przypuszczam
01:20:06:
01:20:06:Nie bierz mnie zbyt serio
01:20:08:
01:20:10:Załóżmy, że złamię ci serce to co się wtedy stanie?
01:20:17:
01:20:19:to będzie złamane
01:20:20:
01:20:23:a to będzie dla mnie jak śmierć
01:20:31:
01:20:38:Kocham cię
01:20:39:
01:21:20:Devika, co tu robisz?
01:21:22:
01:21:22:Tak, słuchaj
01:21:24:
01:21:24:przebukuj mój bilet o trzy dni,
01:21:26:
01:21:28:ponieważ się zakochałam
01:21:29:
01:21:31:Dziękuję
01:21:31:
01:21:32:Panie kierowco, proszę zawrócić
01:21:35:
01:21:35:Cześć sexy -Devika, proszę
01:21:38:
01:21:38:Devika przestań!!
01:21:39:
01:21:40:Devika,
01:21:41:
01:21:41:Devika daj już spokój
01:21:43:
01:21:43:PRZESTAŃ!!!
01:21:44:
01:21:46:Devika
01:21:47:
01:21:56:Nieźle grałeś żeby zaciągnąć Ishę do łóżka,
01:21:59:
01:21:59:ale teraz jesteś cały mój
01:22:02:
01:22:04:Arush!
01:22:05:
01:22:10:Isha! -Arush -Zostaw mnie
01:22:13:
01:22:13:Isha!
01:22:15:
01:22:18:Isha poczekaj! Posłuchaj mnie
01:22:22:
01:22:23:Zawieź mnie na lotnisko
01:22:25:
01:22:25:Isha!!
01:22:26:
01:22:27:Isha!!
01:22:29:
01:22:41:Więc Angel jest twoją córką,
01:22:42:
01:22:43:jesteś jej ojcem Arush
01:22:45:
01:22:50:Kiedy wróciłem z Sydney
01:22:52:
01:22:53:próbowałem skontaktować się z Ishą, spotkać choć raz,
01:22:58:
01:23:00:ale nie mogłem jej znaleźć.
01:23:01:
01:23:01:Arush, ale dlaczego pozwoliłeś zabrać Angel?
01:23:03:
01:23:03:A co ja mogłem? Ona jest jej matką
01:23:07:
01:23:07:Daj spokój Arush!
01:23:08:
01:23:09:Gdyby była jej matką, to nie zostawiłaby małej pod naszymi drzwiami!
01:23:11:
01:23:11:Gdzie była przez te wszystkie miesiące?
01:23:13:
01:23:14:To oczywiste, że nie zależy jej na Angel
01:23:15:
01:23:16:a dzisiaj, nagle zdała sobie sprawę
01:23:18:
01:23:18:z tego, że jest jej matką!
01:23:19:
01:23:20:Wiesz co ty mówisz Arush?
01:23:21:
01:23:21:Nie pogodzę się z tym do jasnej anielki!!
01:23:22:
01:23:22:Szaleju żeście się najedli chłopaki czy co?
01:23:25:
01:23:26:Angel,
01:23:27:
01:23:27:Isha jest jej matką i przyjmuję to,
01:23:29:
01:23:29:ale to zajęliśmy się małą
01:23:31:
01:23:31:i jest naszą córką!
01:23:32:
01:23:32:On ma rację, dom Angel jest tutaj
01:23:34:
01:23:34:z nami
01:23:36:
01:23:36:Nie mogę bez niej żyć
01:23:38:
01:23:38:Ja też nie mogę Arush
01:23:40:
01:23:41:A teraz ty mi powiedz Arush
01:23:42:
01:23:42:czy ty możesz żyć bez Angel?
01:23:44:
01:23:44:Dlaczego milczysz?
01:23:46:
01:23:46:odpowiedz mi
01:23:46:
01:23:47:Możesz żyć bez Angel?
01:23:48:
01:23:48:Powiedz nam Arush, powinniśmy o niej zapomnieć?
01:23:52:
01:23:52:Powinniśmy zapomnieć..
01:23:53:
01:23:53:jakby nigdy nie istniała?
01:23:55:
01:23:55:No dalej Arush
01:23:56:
01:24:01:zrobię wszystko, żeby sprowadzić ją z powrotem
01:24:03:
01:24:06:ja też
01:24:07:
01:24:11:Razem to zrobimy!
01:24:12:
01:24:37:Jestem twoim dziaduniem
01:24:38:
01:24:38:Tato, bardzo dziś rozpieszczasz swoją wnuczkę
01:24:41:
01:24:42:Czemu się tak ekscytujesz?
01:24:43:
01:24:43:Przecież już ją poznałeś wcześniej!
01:24:46:
01:24:46:Przepraszam
01:24:47:
01:24:47:Proszę cię, przestań to ciągle powtarzać
01:24:50:
01:24:50:Nie przestanę, póki mi nie przebaczysz
01:24:52:
01:24:53:W takim razie to ja przepaszam
01:24:54:
01:24:54:Musiałeś na to czekać
01:24:57:
01:24:59:ale, ale nie chcę zepsuć sobie nastroju,
01:25:01:
01:25:02:ponieważ mam pomysł na imię dla małej..
01:25:05:
01:25:05:Angel
01:25:06:
01:25:09:Nie podoba ci się?
01:25:10:
01:25:10:Nie...tylko
01:25:10:
01:25:11:widzę, że to imię spodobało się wam obojgu
01:25:13:
01:25:13:Jest tylko jedno czego brakuje tej rodzinie
01:25:16:
01:25:17:ojca Angel
01:25:19:
01:25:21:Nie powinieneś dawać mi wykładu o życiu rodzinnym
01:25:24:
01:25:25:Nawet nie wiesz co to takiego rodzina
01:25:27:
01:25:28:Rodzina opiera się na miłości
01:25:29:
01:25:29:i współpracy
01:25:31:
01:25:33:z Arush'em byłam tylko raz
01:25:34:
01:25:34:i to wszystko
01:25:36:
01:25:37:I tato...
01:25:38:
01:25:38:to co własnie powiedziałeś, nie powtarzaj tego więcej
01:25:42:
01:25:42:Zabieram mojego aniołeczka na zakupy
01:25:46:
01:25:46:Dobrze?
01:25:47:
01:25:49:Do zobaczenia
01:25:49:
01:25:53:Wygląda na to, że trzeba pomóc w skompetowaniu tej rodziny
01:25:55:
01:25:55:muszę coś zrobić
01:25:58:
01:26:07:Nie pojmuję tego
01:26:08:
01:26:08:jaki człowiek podrzuca swoją wnuczkę
01:26:09:
01:26:09:pod drzwi obcych ludzi?
01:26:13:
01:26:14:Okłamał pan swoją córkę,
01:26:16:
01:26:16:że jej dziecko urodziło się martwe,
01:26:18:
01:26:18:Oddał pan małą sekretarce, żeby się nią zajęła,
01:26:20:
01:26:20:a kiedy ona odmówiła brania w tym udziału,
01:26:23:
01:26:23:zostawił pan dziecko na naszym progu.
01:26:26:
01:26:26:Nie zrobił pan tego aby Arush poznał córkę
01:26:28:
01:26:29:ale dlatego, że była problemem.
01:26:31:
01:26:31:Powinien się pan wstydzić tego, że nazywa pan siebie ojcem
01:26:33:
01:26:33:Próbowałem chronić moją córkę, do diaska!
01:26:35:
01:26:35:To wasz przyjaciel jest oszustem!
01:26:39:
01:26:39:Ok
01:26:40:
01:26:40:Cokolwiek zrobiłem, myślałem że robię dobrze
01:26:42:
01:26:42:ale przyznaję, że zrobiłem źle
01:26:45:
01:26:45:Dlatego przyszedłem tu jako opiekun społeczny
01:26:50:
01:26:50:Tęskniłem za wnusią
01:26:52:
01:26:56:Ale, kiedy zobaczyłem was z nią
01:27:00:
01:27:00:jak bardzo ją kochacie
01:27:01:
01:27:01:pomyślałem
01:27:03:
01:27:03:może przez przypadek
01:27:06:
01:27:06:zrobiłem coś dobrego.
01:27:10:
01:27:11:Przepraszam
01:27:12:
01:27:14:przepraszam za to co zrobiłem pańskiej córce
01:27:16:
01:27:16:ale dlaczego powiedział jej pan, że Angel mieszka z nami?
01:27:23:
01:27:24:Miałem atak serca
01:27:26:
01:27:26:bałem się że umrę i wtedy powiedziałem jej
01:27:30:
01:27:30:że jej dziecko żyje i jest u ciebie
01:27:33:
01:27:37:Los jednak chciał...
01:27:38:
01:27:38:że to nie był zawał tylko zwykły ból w klatce piersiowej
01:27:41:
01:27:41:Jak i ty jestem jej dłużnikiem
01:27:44:
01:27:46:Arush -Tak?
01:27:48:
01:27:49:Potrzebuję twojej pomocy
01:27:50:
01:27:53:Jeśli Angel ma mieć kompletną rodzinę
01:27:55:
01:27:55:Isha i ty musicie być razem
01:27:59:
01:28:04:Obiecuję panu
01:28:05:
01:28:05:że pójdę do niej
01:28:07:
01:28:07:poprosze o wybaczenie
01:28:09:
01:28:09:i zjednoczę moją rodzinę
01:28:11:
01:28:11:To mogę panu obiecać
01:28:12:
01:28:21:Dlaczego płaczesz malutka?
01:28:23:
01:28:24:Zobacz jakie to jest ładne
01:28:25:
01:28:29:Kocham cię:*
01:28:30:
01:28:38:Isha, proszę wysłuchaj mnie
01:28:39:
01:28:39:posłuchaj...
01:28:41:
01:28:41:to co zobaczyłaś tamtego dnia
01:28:42:
01:28:42:...to było nieporozumienie
01:28:43:
01:28:44:to nie było tak jak wyglądało
01:28:44:
01:28:46:Ok ok
01:28:47:
01:28:47:Proszę wybacz mi
01:28:48:
01:28:48:zapomnij poprostu o tym co się wtedy wydarzyło
01:28:50:
01:28:50:Zrobiłeś to, poprosiłeś o wybaczenie
01:28:53:
01:28:53:A ja nie wybaczam
01:28:54:
01:28:54:teraz mnie przepuść
01:28:56:
01:28:56:Isha, proszę cię
01:28:57:
01:28:57:Nie dotykaj mnie!
01:28:57:
01:28:57:Isha posłuchaj
01:28:58:
01:32:05:Jak śmiesz mnie dotykać!!
01:32:07:
01:32:12:Lillian, wnieś dziecko do środka
01:32:13:
01:32:23:Wystarczy już, dość
01:32:24:
01:32:27:Musimy jakoś rozwiązać to miedzy nami
01:32:33:
01:32:33:To jedyne wyjście aby dać dziecku
01:32:37:
01:32:37:dobre życie i miłość rodzicielską
01:32:39:
01:32:41:Mogę pójść z tym do sądu ale bardzo tego nie chcę
01:32:45:
01:32:45:ponieważ to twój ojciec by na tym ucierpiał
01:32:48:
01:32:48:Nie chcę tego tak załatwić, ponieważ to on podrzucił dziecko
01:32:51:
01:32:53:Posłuchaj mnie bardzo uważnie
01:32:54:
01:32:55:Czy możesz zapomnieć o małej czy nie
01:32:57:
01:32:57:to już twój problem
01:32:58:
01:32:58:A ja dam mojej córce tyle miłości
01:33:00:
01:33:00:że napewno o tobie zapomni
01:33:02:
01:33:04:Możesz jej dać matczyną miłość
01:33:05:
01:33:05:ale dziecko potrzebuje też ojca
01:33:08:
01:33:08:Będzie go miała!
01:33:10:
01:33:10:Isha co ty wygadujesz?
01:33:11:
01:33:11:Tato nie wtrącaj się!
01:33:12:
01:33:13:A więc zamierzam wyjść za mąż -Kto się z tobą ożeni...
01:33:16:
01:33:16:wiedząc, że twoje dziecko jest również moje
01:33:20:
01:33:20:Kto cię poślubi?
01:33:21:
01:33:21:Człowiek, któremu zaufam
01:33:22:
01:33:24:bo nie każdy facet jest taki jak ty: kłamca i egoista!
01:33:27:
01:33:27:Jest milion gości, którzy nie tylko zaadoptują moją córkę
01:33:30:
01:33:30:ale dadzą jej też ojcowską miłość!
01:33:32:
01:33:32:Zobaczysz!!
01:33:33:
01:33:34:Więcej miłości ode mnie?
01:33:35:
01:33:36:To się nie zdarzy przez wszystkie 7 wcieleń, Isha
01:33:38:
01:33:38:Nikt nie znajdzie lepszego
01:33:41:
01:33:41:ojca dla mojej córki
01:33:42:
01:33:42:7 wcieleń? Ja to zrobię w 7 dni!
01:33:45:
01:33:45:I mogę to zeznać pod przysięgą!
01:33:46:
01:33:46:Znajdę lepszego ojca w 7 dni!
01:33:48:
01:33:57:Jeśli w ciągu 7 dni poślubisz faceta
01:33:59:
01:33:59:który zaopiekuje się wami obiema na zawsze
01:34:02:
01:34:02:to ja zniknę z waszego życia
01:34:05:
01:34:05:Ale, ale
01:34:07:
01:34:09:ale jeśli,
01:34:10:
01:34:11:nie znajdziesz dobrego męża
01:34:13:
01:34:13:wtedy ja za 7 dni przyjdę i zabiorę moją córkę
01:34:18:
01:34:18:i będzie to załatwione legalnie
01:34:19:
01:34:19:Ok? -Umowa stoi
01:34:21:
01:34:21:To dobrze
01:34:22:
01:34:27:Dziękuję
01:34:27:
01:34:30:Oboje powinniście to jeszcze przemyśleć
01:34:33:
01:34:33:nigdy nie widziałem takiej umowy
01:34:36:
01:34:36:Nie wtrącaj się tato!
01:34:38:
01:34:39:Ok
01:34:40:
01:34:57:Coś ty narobił?
01:34:58:
01:34:58:Poszedłeś tam, żeby odebrać Angel
01:35:00:
01:35:00:A wracasz z jakąś umową...
01:35:02:
01:35:02:do tego podpisaną, mówiącą że ktoś może nam ją odebrać
01:35:05:
01:35:06:Jak mogłeś zapomnieć,
01:35:09:
01:35:09:że Angel nie jest tylko twoja jest też naszą córką!
01:35:11:
01:35:12:Kto ci dał do tego prawo? -Zostaw go
01:35:14:
01:35:16:Powiedz mu coś, Al
01:35:17:
01:35:17:Co powinienem mu powiedzieć? On i tak już postradał zmysły
01:35:18:
01:35:18:Choć pójdziemy odebrać Angel
01:35:21:
01:35:22:Kocham Ishę
01:35:23:
01:35:27:Bardzo ją kocham
01:35:28:
01:35:38:miłością, z której zdałem sobie sprawę
01:35:40:
01:35:40:już rok temu
01:35:41:
01:35:41:a dziś ją udowodniłem
01:35:43:
01:35:43:Teraz chcę odzyskać je obie
01:35:48:
01:35:48:Arush, pomyśl
01:35:49:
01:35:49:Co będzie jeśli ona znajdzie kogoś w 7 dni?
01:35:51:
01:35:51:Nie znajdzie
01:35:53:
01:35:54:Arush, dziewczyna która potrafiła
01:35:56:
01:35:56:przekonać Arush'a Mehra aby zgodził się na ślub
01:35:58:
01:35:58:potrafi znaleźć 7000 łajdaków w ciągu 7 dni
01:36:01:
01:36:01:Al bracie, ufasz mi?
01:36:02:
01:36:03:Tak czy nie?
01:36:04:
01:36:04:Jesteś moim kumplem, oczywiście że ci ufam
01:36:05:
01:36:05:I o to chodzi, wystarczy
01:36:06:
01:36:06:żadnych kłótni
01:36:07:
01:36:07:Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z moim planem, wtedy..
01:36:09:
01:36:09:za 7 dni zwycięztwo będzie po naszej stronie
01:36:11:
01:36:11:potem jak Angel będzie nasza zgodnie z prawem
01:36:14:
01:36:16:postaram się też wygrać walkę z Ishą o jej serce
01:36:18:
01:36:18:Arush, jak my to zrobimy, żeby Isha nie spotykała się z tymi gnojkami?
01:36:21:
01:36:24:Kto ich powstrzyma?
01:36:26:
01:36:27:My stworzymy tych gości, którzy będą się z nią spotykać
01:36:30:
01:36:32:Isha, moja droga
01:36:33:
01:36:33:spotkaj się z nim
01:36:35:
01:36:35:Parimal Tripathi
01:36:37:
01:36:43:Parimal Tripathi?
01:36:44:
01:36:44:Tak
01:36:45:
01:36:45:Moi rodzice zawsze chcieli abym uczył się botaniki i Sanskrytu
01:36:55:
01:36:55:Czego?
01:36:56:
01:36:56:Botaniki
01:36:57:
01:36:57:No wiesz botaniki, jestem profesorem botaniki
01:36:59:
01:36:59:Tato, czy mogę cię prosić na słówko!
01:37:01:
01:37:01:Tak, jasne -Tato!
01:37:02:
01:37:02:Ok
01:37:05:
01:37:07:Zechce pan usiąść, panie Primal
01:37:09:
01:37:09:Ale gdzie?
01:37:10:
01:37:11:Gdzie mogę usiąść?
01:37:13:
01:37:15:Na krześle
01:37:16:
01:37:17:Pewnie
01:37:18:
01:37:18:Tato! -Tak?
01:37:19:
01:37:19:Po co to wszystko?
01:37:20:
01:37:21:Kto to jest? -Posłuchaj mnie
01:37:23:
01:37:23:Słuchaj, ja poprostu chcę
01:37:24:
01:37:24:naprawić mój błąd
01:37:26:
01:37:26:Daj mi szansę
01:37:27:
01:37:27:Podpisałaś kontrakt, masz tylko 7 dni
01:37:28:
01:37:28:Cokolwiek robię, robię dla szczęscia twojego i Angel
01:37:30:
01:37:30:Spójrz tylko na niego,
01:37:31:
01:37:31:jest taki słodki.
01:37:32:
01:37:36:Podoba mi się
01:37:36:
01:37:37:Jeśli byłbym dziewczyną, to...(mniam mniam tylko go schrupać:D)
01:35:41:
01:37:43:No idź, porozmawiaj z nim
01:37:44:
01:37:44:tak sympatycznie wygląda, pogadaj z nim
01:37:45:
01:37:51:Usiądź
01:37:51:
01:37:53:usiądź
01:37:54:
01:38:01:Lubię go
01:38:02:
01:38:04:Parimal,
01:38:04:
01:38:04:czy wie pan z jakiego powodu się tu spotykamy?
01:38:07:
01:38:08:Tak
01:38:09:
01:38:09:z powodu naszego małżeństwa
01:38:14:
01:38:16:Chcę się panu do czegoś przyznać,
01:38:18:
01:38:18:to ważne aby pan wiedział -Proszę mówić śmiało
01:38:22:
01:38:23:Mam 8-mio miesięczną córkę
01:38:25:
01:38:26:Dlaczego pan to zataił przede mną?
01:38:29:
01:38:32:Mogę ją poznać?
01:38:33:
01:38:36:Podoba mi się
01:38:37:
01:38:40:To jest Angel
01:38:41:
01:38:55:Hey Baby
01:38:56:
01:38:57:Tęsknimi za tobą
01:38:58:
01:38:58:i niedługo cię zabierzemy
01:39:00:
01:39:00:Bratowa się teraz wścieka,
01:39:03:
01:39:03:ale spokojnie
01:39:04:
01:39:05:Wszystko będzie w porząsiu.
01:39:06:
01:39:06:Obiecuję
01:39:07:
01:39:07:Uwielbiam dzieciaczki
01:39:10:
01:39:10:To znaczy, że nie masz żadnych obiekcji
01:39:13:
01:39:13:Żadnych, absolutnie
01:39:15:
01:39:19:Ten "kwiat" potrzebuje większej pielęgnacji
01:39:21:
01:39:21:Jeśli pozwolicie...
01:39:23:
01:39:23:chciałbym zostać jej "ogrodnikiem".
01:39:27:
01:39:32:Muszę już uciekać
01:39:34:
01:39:37:Primal, chwileczkę
01:39:37:
01:39:38:moje dziecko
01:39:39:
01:39:41:Och, proszę mi wybaczyć
01:39:42:
01:39:44:Wybaczcie mi
01:39:44:
01:39:46:Posłuchaj, wstań proszę
01:39:48:
01:39:48:Chciałem ją zabrać na spacer
01:39:49:
01:39:49:Tak mi przykro
01:39:50:
01:39:53:Idzie już!
01:39:54:
01:39:55:Już jest!
01:39:55:
01:40:00:Widziałeś Angel?
01:40:01:
01:40:01:No i jak było?
01:40:02:
01:40:03:Tak widziałem ją
01:40:04:
01:40:04:Poznała cię?
01:40:06:
01:40:06:No jasne
01:40:07:
01:40:08:A urosła?
01:40:09:
01:40:09:Minęły dopiero 3 dni
01:40:10:
01:40:10:Dobra, czego się wściekasz
01:40:12:
01:40:16:Nie mogę nawet opisać jakie to uczucie znowu ją zobaczyć
01:40:18:
01:40:20:Jest taka śliczna
01:40:21:
01:40:23:Miałem łzy w oczach
01:40:24:
01:40:30:Nasz plan zadziała, prawda?
01:40:31:
01:40:36:Mam nadzieję
01:40:37:
01:40:41:A tak przy okazji
01:40:42:
01:40:43:Bratowa ma bardzo miłe usposobienie -Co?
01:40:45:
01:40:45:Jest gorąca jak zupka Knorr:D
01:40:49:
01:40:50:Ej gnojku!
01:40:51:
01:40:51:To twoja bratowa!
01:40:53:
01:40:54:Słuchaj, rób poprostu to co ci karze
01:40:57:
01:40:57:Minął dopiero jeden dzień, zostało jeszcze sześć
01:41:00:
01:41:00:Spędź 6 kolejnych dni marnując czas na błachostki
01:41:02:
01:41:03:Działaj powoli...
01:41:06:
01:41:06:powolutku
01:41:10:
01:41:48:Telefon dzwoni -Wiem, ale kiedy prowadzę nie odbieram
01:41:52:
01:41:52:Dlaczego?
01:41:52:Nie wiesz moja droga, że kierowca powinien trzymać obie ręce na kierownicy?
01:41:58:
01:41:59:A poza tym to bardzo niebezpieczne! -tak on ma rację
01:42:03:
01:42:18:Dzień dobry złociutka, nie ma to jak świeże powietrze
01:42:21:
01:43:03:Hej, brachu może szybki ci przelecieć? -Nie potrzeba, trzymajcie się z daleka od samochodu!
01:43:09:
01:43:09:No nie bądź taki, daj zarobić na blanta
01:43:11:
01:43:12:A jak telefonik dzwoni to się go odbiera ooo
01:43:14:
01:43:25:Poczekajcie 2 minutki
01:43:25:
01:43:26:Zaraz wracam
01:43:27:
01:43:35:Co on? Wysiadł z jadącego samochodu?
01:43:35:
01:43:37:To on wogóle jedzie?
01:43:38:
01:43:39:Ja go lubię -A nie wydaje ci się trochę dziwny?
01:43:41:
01:43:42:Dziwacznie się czuję w tym ubraniu robię z siebie kompletnego idiotę
01:43:47:
01:43:48:Nie martw się, jutro zjemy razem lunch
01:43:50:
01:43:50:zrobimy sztuczkę i staniesz się bohaterem
01:43:54:
01:43:57:A kto prowadzi twój samochód?
01:43:57:
01:43:58:Odwróć się!! -Cholercia!
01:43:59:
01:44:10:Zamówisz jeszcze coś?
01:44:10:
01:44:11:Nie
01:44:11:
01:44:12:to mi wystarczy
01:44:13:
01:44:13:Słucham?
01:44:14:
01:44:16:Grzyby są syte
01:44:17:
01:44:18:Nie pij samego soku! Zjedz coś pożywnego!
01:44:20:
01:44:24:Ale oni są obrzydliwi!
01:44:25:
01:44:26:Weź to. Jedz!
01:44:29:
01:44:29:Nakarmię też twoje dziecko
01:44:31:
01:44:31:To jest to co nazyawją zieleninką:D
01:44:32:
01:44:34:Proszę, aby panowie nie zachowywali się tak przy jedzeniu
01:44:38:
01:44:42:Co za skóra... widzisz to?
01:44:44:
01:44:47:Siostrzeńcze! -Wuju!
01:44:48:
01:44:49:Hinduska uroda...
01:44:52:
01:45:00:Cześć przystojniaku
01:45:02:
01:45:07:Chcę się ożenić z tą damą
01:45:08:
01:45:09:Ale ja na to nie pozwolę!
01:45:09:
01:45:11:Kto by cię słuchał?
01:45:11:
01:45:14:"Chcę poślubić tą damulkę...
01:45:14:
01:45:15:I od razu zrobić jej kolejną córkę" ;D
01:45:18:
01:45:19:Jak pan śmie!!
01:45:19:
01:45:20:Wuju stworzyłeś wiersz! (O łał dzieło)
01:45:22:
01:45:22:No ba, nie jestem przecież z dżungli
01:45:25:
01:45:35:"Obronię twoje usta uśmiechem
01:45:40:
01:45:40:Zadbam o twoje łzy kapiące z rzęs"
01:45:45:
01:45:45:Przemów do mnie jeśliś łaskawa
01:45:46:
01:45:46:Ja nie pozwalam na takie zachowanie!
01:45:47:
01:45:48:Siostrzeńcze!!
01:45:48:
01:45:50:"Obronię twoję usta uśmiechem
01:45:51:
01:45:53:Zadbam o twoję łzy kapiące z rzęs"
01:45:57:
01:45:59:Zamknij się!
01:45:59:
01:46:11:A teraz zjesz grzecznie te warzywka
01:46:12:
01:46:12:i zaraz poczujesz się lepiej
01:46:14:
01:46:14:Uderzyłeś garbatego! -Mnie też uderzył
01:46:15:
01:46:15:Uderzyłeś garbusa!
01:46:16:
01:46:16:Odejdź
01:46:17:
01:46:17:Mówię odejdź
01:46:18:
01:46:27:Po co wdałeś się w tę bójkę?
01:46:28:
01:46:29:Nie będę tolerował takiego zachowania przy tobie i córci
01:46:33:
01:46:34:Jakiej "córci"?
01:46:34:
01:46:40:Córci Angel
01:46:40:
01:46:42:Angel-córcia łapiesz?
01:46:43:
01:46:43:Chciałabym cos powiedzieć
01:46:46:
01:46:46:Mów szybko bez zwłoki
01:46:47:
01:46:48:Wiesz, że to małżeństwo jest mi bardzo na rękę
01:46:53:
01:46:53:To jedyne wyjście, abym mogła zatrzymać dziecko
01:46:58:
01:47:00:Mam bardzo mało czasu
01:47:00:
01:47:01:i jeśli nie masz nic przeciwko to chciałabym aby ślub odbył się jutro
01:47:07:
01:47:09:Co się stało? Powiedziałam coś nie tak?
01:47:12:
01:47:19:Coś nie tak jest z grzybami w tej zupie
01:47:21:
01:47:22:Więc jaka jest twoja odpowiedź?
01:47:23:
01:47:27:Isha niestety muszę cię opuścić... -Co?
01:47:33:
01:47:37:Jasne -Dziękuję
01:47:37:
01:47:43:Co ty tutaj robisz?
01:47:44:
01:47:44:Plan zawiódł. Isha za bardzo naciska
01:47:45:
01:47:47:Co?
01:47:48:
01:47:48:Miałem ją zwodzić jeszcze 4 dni, ale ona chce wziąć ślub już jutro!
01:47:51:
01:47:51:Nie to nie możliwe!
01:47:53:
01:47:53:A jednak!!
01:47:54:
01:47:54:Nie zniosę tego dłużej! Jestem tym wszystkim przerażony!
01:47:56:
01:47:56:Ty nie możesz być przerażony! Ale jestem
01:47:58:
01:47:58:Musisz zwalczyć strach, pokonać go.
01:48:01:
01:48:02:No dalej, uda ci się
01:48:03:
01:48:16:Chcesz się bić? Dobra
01:48:18:
01:48:42:Dlaczego walczycie? Co się stało?
01:48:43:
01:48:44:Plan spalił na panewce
01:48:44:
01:48:45:Jaki plan?
01:48:45:
01:48:46:Nasz plan. Ona chce ślubu już jutro!
01:48:46:
01:48:47:Kto? -BRATOWA!!
01:48:47:
01:48:53:Nie mogę tego zrobić!
01:48:54:
01:48:54:Ok, uspokój się
01:48:57:
01:48:57:Przechodzimy do planu B
01:49:00:
01:49:00:A mamy plan B?
01:49:02:
01:49:02:Jeszcze nie wiem
01:49:04:
01:49:06:Powiedz mi
01:49:07:
01:49:07:czy ona wie, że kochasz dzieci?
01:49:10:
01:49:10:Tak
01:49:11:
01:49:12:Zabierz Ishę do "Krainy Snów"
01:49:14:
01:49:14:Tam jej pokażesz jak bardzo kochasz dzieci
01:49:18:
01:49:20:Najlepszą obroną jest samoobrona,
01:49:23:
01:49:26:Najlepiej pokazać to na przykładzie,
01:49:29:
01:49:30:ale najpierw potrzebuję ochotnika.
01:49:34:
01:49:35:Proszę, zapraszam -Kto ja? -Tak proszę
01:49:38:
01:49:42:Brawa dla pana za odwagę
01:49:43:
01:49:44:Ile dzieci chce się zmierzyć? -Wszystkie
01:49:46:
01:49:46:Wszystkie?
01:49:47:
01:49:50:Dzieciaki! Do ataku!!
01:49:50:
01:50:01:Dzieci wystarczy, możecie usiąść, bardzo ładnie
01:50:04:
01:50:08:Wszystko w porządku?
01:50:08:
01:50:09:Czyś ty oszalał? Co w tym było z samoobrony??
01:50:11:
01:50:11:Tego właśnie tutaj uczymy
01:50:12:
01:50:12:Jeśli by się bronił to nie został by pobity -Co za bzdury!
01:50:17:
01:50:18:Isha to dopiero początek
01:50:21:
01:50:21:Zobaczycie co będzie dalej!
01:50:22:
01:50:22:A teraz dzisiejsza druga lekcja
01:50:25:
01:50:25:Nigdy nie traćcie celu z oczu
01:50:28:
01:50:30:Dzieci poznajcie mojego asystenta Kapitana Jack'a
01:50:31:
01:50:34:Ahoy piraci
01:50:36:
01:50:43:Co ty wyprawiasz! Zabijesz go!!
01:50:44:
01:50:46:Spokojnie Isha.Nie jego, tylko jabłko
01:50:48:
01:50:49:Nie pozwolę ci tego zrobić
01:50:49:
01:50:52:Nie przeszkadzaj mi w nauczaniu
01:50:53:
01:50:54:Jack, trzymaj ją
01:50:54:
01:50:58:Tato!! -Ja nie mogę na to patrzeć, umywam ręce
01:51:01:
01:51:03:O Boże nie
01:51:04:
01:51:06:Wujciu strzelaj, wujciu strzelaj
01:51:07:
01:51:16:Eddie Teddy (przylazł i zepsuł zabawę)
01:51:18:
01:51:18:Miś Eddie?
01:51:19:
01:51:24:Wróciłem
01:51:24:
01:51:32:Tęskniłyście za mną ?
01:51:33:
01:51:35:Tato? Co?
01:51:38:
01:51:56:Czy ta strzała musiała mnie trafić właśnie w zadek?
01:51:59:
01:51:59:Co mogliśmy poradzić? Ali nigdy nie pudłuje
01:52:02:
01:52:02:Teraz to wiem
01:52:04:
01:52:07:Jak sprawy stoją? -Gdzie jest Isha?
01:52:09:
01:52:09:To jest Jar
01:52:12:
01:52:13:Uratowałeś nas przed tym szaleńcem, bardzo ci dziękuję
01:52:16:
01:52:18:Nie zawstydzaj mnie podziękowaniami
01:52:19:
01:52:19:Właśnie wychodziłem ale sobie pomyślałem...Mogę ją poznać
01:52:24:
01:52:25:Pewnie
01:52:25:
01:52:43:Wygląda na to, że lubisz dzieci
01:52:46:
01:52:47:Wygląda na to, że twoja córka mnie polubiła
01:52:49:
01:52:49:No dobrze to ja już pójdę
01:52:51:
01:52:51:Nie, nie szofer cię odwiezie. Gdzie mieszkasz?
01:52:53:
01:52:55:W jaskini
01:52:55:
01:52:57:Muszę przyznać, że bierzesz te robote zbyt poważnie chłopcze
01:53:00:
01:53:14:Właściwie to mój hotel nazywa się "Jaskinia"
01:53:16:
01:53:16:Ocaliłeś dziś moją rodzinę
01:53:18:
01:53:18:więc nalegam, żebyś zatrzymał się u nas
01:53:19:
01:53:19:Nie, nie to nie wypada
01:53:21:
01:53:21:Powiedz mu -Cóż właściwie
01:53:25:
01:53:25:Załatwione i kropka -Ok, zostaję
01:53:28:
01:53:31:Podoba mi się, jest taki zabawny
01:53:34:
01:53:36:Gdzie jest mój pokój?
01:53:37:
01:53:38:Chodź, pokażę ci
01:53:39:
01:53:40:Czy jest gorąca woda?
01:53:40:
01:54:18:Chłopaki, co wy tu robicie??
01:54:19:
01:54:19:A więc zostaniesz zięciem?
01:54:20:
01:54:21:Tak to sobie zaplanowałeś?
01:54:22:
01:54:22:A teraz co robisz?
01:54:23:
01:54:23:Zainstalowałeś się w domu ojca Ishy
01:54:25:
01:54:26:i zamiast do nas zadzwonić zabawiasz się z żelem pod prysznic
01:54:29:
01:54:29:Co? -Dlaczego to się nazywa żel pod prysznic?
01:54:31:
01:54:31:Bo się używa pod prysznicem
01:54:32:
01:54:32:Nie staraj się być intelygentny, dobra?
01:54:34:
01:54:34:Miałem do was zadzwonić po kąpieli
01:54:36:
01:54:38:Wszystko gra?
01:54:39:
01:54:39:Nie masz tu żadnych problemów?
01:54:40:
01:54:40:Dlatego zaszliśmy tak daleko
01:54:42:
01:54:43:A tak, twoja przyjaciółka...Tanya
01:54:47:
01:54:47:Ona jutro wychodzi za mąż
01:54:48:
01:54:48:Co? -Tak
01:54:50:
01:54:50:to takie krótkowzroczne wychodzić za mąż
01:54:51:
01:54:51:Tak -Latawica
01:54:53:
01:54:54:Jak się o tym dowiedziałeś?
01:54:55:
01:54:55:Przysłała zaproszenie do domu
01:54:56:
01:54:56:Zróbmy tak
01:54:58:
01:54:58:Zabierzesz Ishę na wesele
01:55:00:
01:55:01:Dlaczego?
01:55:02:
01:55:02:Ponieważ spotkała mnie rok temu na takim własnie weselu
01:55:06:
01:55:07:I chcę aby sobie przypomniała tamte chwile
01:55:11:
01:55:11:Zapominasz, że ona wolałaby te chwile zapomnieć
01:55:16:
01:55:16:Ale i tak wie, że nigdy ich nie zapomni
01:55:22:
01:55:22:Będzie musiała sobie uświadomić, że nadal mnie kocha
01:55:26:
01:55:27:Zrozumiałeś? -Tak
01:55:28:
01:55:28:A teraz wy weźcie sobie kąpiułkę
01:55:31:
01:55:31:a ja zaraz wracam.
01:55:32:
01:55:32:Gdzie idziesz?
01:55:33:
01:55:35:Nie mogę zobaczyć Angel?
01:55:36:
01:55:36:Wy już ją widzieliście
01:55:38:
01:55:38:Myślicie, że ja nie chcę? -Idź
01:55:40:
01:55:40:A co jak zobaczy cię Isha?
01:55:43:
01:55:43:Najpierw się ubiorę zanim tam pójdę -Co?
01:55:45:
01:55:46:Co będzie jak cię przyłapie?
01:55:48:
01:55:48:Nie martw się, nic się nie wydarzy
01:55:51:
01:56:09:Jaki masz śliczny uśmiech
01:56:11:
01:56:11:Piękny uśmiech
01:56:13:
01:56:15:i malutkie znamię masz po mamusi
01:56:17:
01:56:20:Już niedługo wszyscy będziemy razem
01:56:22:
01:56:22:Ty, twoja mama i miły tatuś
01:56:27:
01:56:28:no i ci mili tatusiowie, co się razem kąpią:D
01:56:29:
01:56:36:Isha...ja...właśnie...ja...
01:56:40:
01:56:41:Chiałem właśnie zapytać...
01:56:45:
01:56:47:Idź...(ale minka:D)...idź już...idź kołku...idź...
01:56:52:
01:56:54:Z którego filmu jest ta piosenka?
01:56:55:
01:56:55:Maine Pyaar Kiya
01:56:57:
01:57:01:Tato, co się stało?
01:57:01:
01:57:02:Niezły film
01:57:03:
01:57:06:Co się stało? -Co się stało?
01:57:08:
01:57:08:CO SIĘ STAŁO??? -Dobranoc
01:57:10:
01:57:37:Isha, bardzo ci dziękuję, że przyszłas tu ze mną
01:57:41:
01:57:43:Wiesz...
01:57:44:
01:57:44:kiedy jestem na takiej imprezie
01:57:47:
01:57:47:i widzę tych wszystkich ludzi tak świętujących
01:57:49:
01:57:49:to mam ochotę na taki związek na całe życie
01:57:51:
01:57:51:Ale potem biorą się nieporozumienia...
01:57:54:
01:57:55:i małżeństwo rozpada się w jednej chwili
01:57:58:
01:57:59:Co za głęboka myśl, mnie się on podoba
01:58:01:
01:58:06:To ja Malhotra, twój przyjaciel z dzieciństwa
01:58:09:
01:58:14:Jak się masz Malhotra?
01:58:15:
01:58:15:Ja świetnie! A co u twojej córki Ishy?
01:58:17:
01:58:17:Jest tutaj, sam ją spytaj
01:58:19:
01:58:19:Mój Boże!! Ścięłaś włosy jak chłopak!!
01:58:22:
01:58:23:To jest Isha
01:58:23:
01:58:31:Piękna...
01:58:31:
01:58:33:No to załatwione! -Co załatwione?
01:58:34:
01:58:34:Powiem wam
01:58:35:
01:58:35:Jesteś jej mężem?
01:58:36:
01:58:36:Nie. Tak przy okazji - ona nie ma męża
01:58:40:
01:58:40:Nie jesteś jeszcze mężatką?
01:58:42:
01:58:44:Mój syn Raj też się jeszcze nie ożenił
01:58:45:
01:58:45:Raj? Jaki Raj?
01:58:47:
01:58:47:Mój synek Raj!
01:58:48:
01:58:48:Ale Raj zamierzał ożenić się z niejaką Simran, czyż nie?
01:58:50:
01:58:50:Ale wcześniej ożenił się Sim Ran. Simran stała się Sim Ranem
01:58:57:
01:58:57:Dlaczego nie spóźniła się na ten pociąg?
01:58:58:
01:58:58:Ale co za miły zbieg okoliczności
01:59:00:
01:59:00:Przyszedłem tu, aby pobłogosławić czyjeś małżeństwo,
01:59:02:
01:59:03:a okazuje się, że znalazłem żonę dla mojego syna.
01:59:06:
01:59:08:Ale wujku jest jeden problem...
01:59:10:
01:59:10:Przed ślubem nie ma żadnych problemów
01:59:12:
01:59:12:Wszystkie kłopoty zaczynają się po ślubie
01:59:14:
01:59:14:Powinieneś jej to wyjaśnić bracie
01:59:15:
01:59:15:Ale nie ma się czym przejmować
01:59:17:
01:59:17:Mój synek rozwiąże wszystkie twoje problemy
01:59:19:
01:59:19:Jest właśnie w Sydney. Zadzwonię do niego.
01:59:22:
01:59:22:Nie mam zasięgu
01:59:24:
01:59:24:Daj mi swój telefon
01:59:25:
01:59:25:Nie mam
01:59:26:
01:59:26:Nie masz telefonu w Sydney?? (dziwoląg:D)
01:59:28:
01:59:28:Daj mi swoją komórkę
01:59:30:
01:59:30:Ja nie mam telefonu, ponieważ powoduje guza mózgu...
01:59:33:
01:59:33:i miliony dzieci umierają w Somalii
01:59:35:
01:59:35:Przez telefony komórkowe?? (nie wiedział o tym?:D)
01:59:37:
01:59:37:Nie. Umierają z głodu.
01:59:38:
01:59:38:Z głodu? (co on się tak dziwi ciągle?)
01:59:40:
01:59:40:To ty mi daj telefon
01:59:41:
01:59:41:Nie mam
01:59:42:
01:59:42:I ty też nie posiadasz w Sydney telefonu??(a co takiego jest w tym mieście że trzeba mieć telefon?)
01:59:46:
01:59:50:Nie okłamuj mnie. Wyciągaj telefon!
01:59:53:
02:00:05:Na tym ślubie możesz robić co chcesz, ale nie używać telefonu
02:00:10:
02:00:10:Kim jesteś?
02:00:12:
02:00:12:Właśnie przybyłem aby zaśpiewać:D
02:00:14:
02:00:24:Wiesz, że wszystkie zawarte tu małżeństwa nigdy się nie rozpadły
02:00:28:
02:00:28:Nasz ślub też się odbędzie tutaj
02:00:32:
02:00:32:Przepraszam, ale co ma pan na myśli mówiąc "nasze małżeństwo"?
02:00:35:
02:00:35:Ona jest moją synową
02:00:36:
02:00:36:Dlaczego chłopcy nie interweniujecie? Powiedzcie mu coś!
02:00:39:
02:00:44:Róbcie tak dalej, a ja zadzwonię
02:00:46:
02:00:46:Ja byłem grzeczny wobec pana, a pan jest grubiański
02:00:52:
02:00:52:Bądź se pan jaki chcesz...Ja muszę zadzwonić
02:00:55:
02:01:09:O telefon, Raj dzwoni
02:01:12:
02:01:13:Raj, przyjeżdżaj na ślub. Mam dla ciebie żonę!
02:01:18:
02:01:20:Choć Isha, opowiem ci o Raj'u
02:01:25:
02:01:29:Nie mogłeś poradzić sobie z takim małym zadaniem?
02:01:31:
02:01:31:A co ja mogłem?
02:01:33:
02:01:36:Dlaczego go uderzyłeś?
02:01:38:
02:01:38:Chciałem zobaczyć jak to jest okładać kogoś przy pełnej sali:D
02:01:41:
02:01:41:Musimy coś zrobić!
02:01:45:
02:01:45:Powinieneś oświadczyć się Ishy zanim przyjedzie Raj
02:01:48:
02:01:48:Nie mogę się jej oświadczyć! Jest dla mnie jak bratowa!!
02:01:50:
02:01:51:Jeśli się nie oświadczysz to nie będzie ani bratowej ani Angel!
02:01:54:
02:01:54:Mów ciszej!
02:01:56:
02:01:56:Musisz to zrobić!
02:01:58:
02:02:02:Gdzie Isha? -Ze starym -A Angel? -W domu -A gdzie będą potem?
02:02:07:
02:02:08:To ja będę miał ją na oku
02:02:10:
02:02:12:Nie oświadczę się. To zbyt trudne.
02:02:13:
02:02:13:Jak tego nie zrobisz wszystko przepadnie
02:02:16:
02:05:38:(no na ten moment czekałam przez cały film :D boski Shahrukh)
02:05:45:
02:06:40:(nikt sie z nim nie może równać)
02:06:45:
02:07:16:Lillian! Lillian!!
02:07:19:
02:07:20:Co z tą wodą?
02:07:20:
02:07:21:Wujku, wszystko w porządku?
02:07:23:
02:07:24:Angel nie czuje się dobrze. Przyjechał lekarz
02:07:26:
02:07:35:Nie ma się czym martwić,
02:07:36:
02:07:36:to normalne u małych dzieci
02:07:38:
02:07:38:A pan co tu robi?
02:07:41:
02:07:41:Nie będzie potrzebny kolejny cud aby wyzdrowiała, jak ostatnim razem
02:07:46:
02:07:46:Ostatnim razem?
02:07:48:
02:07:48:Tak, jakiś czas temu, pan Tanmay i jego przyjaciele przywieźli ją do mojego szpitala
02:07:53:
02:07:53:Była w krytycznym stanie
02:07:55:
02:07:55:Była przemoczona, a jej płuca były pełne wody
02:07:58:
02:07:58:Prawie umarła
02:08:00:
02:08:00:Ale to wojowniczka
02:08:02:
02:08:02:Teraz to nic poważnego
02:08:03:
02:08:04:No dobrze, zostawię receptę
02:08:06:
02:08:23:Moja córka się topiła
02:08:26:
02:08:26:Była w szpitalu, prawie umarła
02:08:32:
02:08:35:Ty i twoi przyjaciele...
02:08:36:
02:08:39:Arush i Parimal
02:08:42:
02:08:47:Wszyscy mnie zdradziliście!!
02:08:50:
02:08:51:Córeczko myślę, że trochę przesadzasz
02:08:53:
02:08:53:Przesadzam?
02:08:54:
02:08:56:Nie dałeś mi niczego tylko okłamywałeś cały czas
02:09:02:Najpierw zdradziłeś dziewczynę, która miała złamane serce
02:09:06:
02:09:07:Potem zdradziłeś córkę
02:09:10:
02:09:13:A dzisiaj, największy cios zadałeś matce
02:09:17:
02:09:19:Kiedy nie udało ci się odebrać życia mojej córce
02:09:22:
02:09:22:Próbowałeś zabrać ją z mojego życia
02:09:25:
02:09:26:Isha wszyscy kochamy Angel
02:09:28:
02:09:28:Ona nie jest wasza! Jest tylko moją córką!
02:09:33:
02:09:38:Jesteśmy rodziną
02:09:38:
02:09:39:Ja nie mam rodziny!!
02:09:41:
02:09:43:Ona jest moją jedyną rodziną!
02:09:44:
02:09:47:Dzisiaj zamierzam wyjechać daleko stąd, daleko od was wszystkich!
02:09:57:
02:10:01:Nie możesz tego zrobić. Umowa zobowiązuje cię...
02:10:02:
02:10:02:Do diabła z umową!!
02:10:04:
02:10:06:Zobaczymy jak kawałek papieru...
02:10:09:
02:10:09:rozdzieli matkę z córką
02:10:13:
02:10:21:Jak mogła zabrać ze sobą Angel? Przecież mamy umowę! Ona nie może tego zrobić!
02:10:24:
02:10:28:Zatrzymajmy ją
02:10:29:
02:10:32:Jedźmy na lotnisko i wezwijmy po drodze policję!
02:10:33:
02:10:34:Nigdzie nie pojedziesz
02:10:35:
02:10:35:Odpuść!!
02:10:38:
02:10:38:Puścić ją? Z naszą córką? Oszalałeś?
02:10:40:
02:10:40:Nie! Dlaczego my faceci zawsze myślimy, że robimy dobrze?
02:10:44:
02:10:44:Robimy to co nam się podoba
02:10:45:
02:10:45:Nie mam prawa rozdzielać Ishy z córką
02:10:49:
02:10:49:Dzisiaj myślisz o Ishy a nie o nas.
02:10:52:
02:10:52:Jesteś gotowy ją wypuścić?
02:10:53:
02:10:54:Chcesz nas trzymać z dala od Angel?
02:10:55:
02:10:55:Przebyliśmy to wszystko ponieważ...
02:10:58:
02:10:58:obiecałeś sprowadzić Angel do domu, a nie ją stracić
02:11:02:
02:11:02:Ja się nie poddam Arush
02:11:05:
02:11:07:ale dziś nie zalezy ci na przyjaciołach tylko na tej lalce!
02:11:12:
02:11:17:Jeśli teraz wyjdziecie, uznam że nasza przyjaźń właśnie się skończyła
02:11:21:
02:11:21:Arush, własnie tak jest
02:11:25:
02:12:10:Tanmay dzwoń na policję
02:12:12:
02:12:43:Przykro mi ale nie może pani wejśc na pokład. Pójdzie pani z nami.
02:12:46:
02:12:46:Co się stało panie władzo? To mój prywatny samolot i mam wszystkie dokumenty
02:12:50:
02:12:51:Masz też nasze dziecko!
02:12:52:
02:13:00:Nie ważcie się nawet to moje dziecko!
02:13:02:
02:13:03:Nie chcieliśmy tego wszystkiego
02:13:04:
02:13:05:ale nie zostawiłas nam innego wyjścia
02:13:07:
02:13:07:Złamałaś umowę
02:13:09:
02:13:09:a zgodnie z ta umową Angel jest nasza
02:13:12:
02:13:12:To nie jest umowa, tylko gra w jaką ze mną graliście!
02:13:16:
02:13:16:Wystarczy
02:13:17:
02:13:17:Arush co ty wyprawiasz? -Przestańcie już
02:13:20:
02:13:22:I tak już dość ją skrzywdziłem
02:13:24:
02:13:26:Nic nie mów
02:13:26:
02:13:27:Arush ale Angel...
02:13:28:
02:13:30:Ja też chcę aby Angel była z nami
02:13:32:
02:13:32:Ale nie w ten sposób
02:13:34:
02:13:36:To jest złe,
02:13:36:
02:13:37:Proszę was, proszę
02:13:39:
02:13:45:Dziękuję wam chłopaki
02:13:49:
02:14:25:Kocham cię Isha
02:14:27:
02:14:28:Jesteś wolna, możesz zabrać dziecko
02:14:30:
02:14:32:Ale to też moja córka
02:14:36:
02:14:36:Przyznaję, że bawiłem się z tobą w kotka i myszkę
02:14:40:
02:14:40:ale to wszystko miało na celu odzyskać cię
02:14:45:
02:14:45:I nie mówię tu tylko o mojej córce, ale także o tobie.
02:14:51:
02:14:52:Chciałem abyśmy żyli razem,
02:14:54:
02:14:55:we trójkę
02:14:57:
02:14:59:ale zanim odejdę, chcę powiedzieć...
02:15:01:
02:15:02:Wiem, że dziecko najbardziej potrzebuje matki,
02:15:04:
02:15:07:ale potrzebuje także ojca
02:15:11:
02:15:14:Dbaj o siebie
02:15:15:
02:15:18:Będziemy za tobą tęsknić aniołku
02:15:19:
02:15:24:Żegnaj
02:15:24:
02:15:25:Chodźcie chłopaki
02:15:26:
02:15:30:Straciłem dziś połowę swojej rodziny
02:15:32:
02:15:32:Nie chcę stracić też reszty
02:15:35:
02:15:38:Wybaczcie mi
02:15:39:
02:16:09:TATA
02:16:11:
02:16:40:Powiedz to jeszcze raz kochanie
02:16:42:
02:16:42:Powtórz
02:16:43:
02:16:49:Powiedziała do mnie "tatuś"
02:16:51:
02:16:51:moja córeczka
02:16:53:
02:16:53:A do mnie powiesz? -Pewnie że powie!
02:16:55:
02:16:56:Isha...
02:16:57:
02:17:18:Chodźcie, nic tu po nas
02:17:21:
02:18:32:Tanmay.. Al
02:18:33:
02:18:34:Patrzcie
02:18:36:
02:18:40:Kocham cię Angel
02:18:41:
02:18:52:Dziękuję ci Isha
02:18:54:
02:18:55:Chciałam aby zapomniała cię na dobre
02:18:59:
02:18:59:ale pierwsze jej słowo...
02:19:03:
02:19:03:to "tata"
02:19:05:
02:19:05:"Tata"
02:19:06:
02:19:08:Miałeś rację
02:19:09:
02:19:11:Dziecko najbardziej potrzebuje matki,
02:19:14:
02:19:14:ale potrzebuje także ojca.
02:19:17:
02:19:19:Kocham cię Isha
02:19:19:
02:19:22:Ja też cię kocham
02:19:23:
02:19:28:Nie płacz
02:19:30:
02:19:58:Przestańcie!!
02:19:59:
02:19:59:Ten facet to oszust!!
02:20:01:
02:20:08:Arush! Jak śmiałeś!!
02:20:09:
02:20:10:Co to za jedna?
02:20:11:
02:20:11:A skąd ja mam wiedzieć? -Może to jakaś daleka krewna
02:20:14:
02:20:14:Przysięgnij na Angel że jej nie znasz!
02:20:16:
02:20:16:Poczekaj minutkę
02:20:18:
02:20:20:Przysięgam na nią, że absolutnie jej nie znam
02:20:24:
02:20:24:Może ona się myli
02:20:26:
02:20:26:Może kocha jakiegoś gościa z brodą, a ja właśnie zapuściłem
02:20:30:
02:20:30:Nie jestem tym kolesiem, siostro
02:20:32:
02:20:32:Może to któryś z nich?
02:20:34:
02:20:34:Oni też mają brodę
02:20:35:
02:20:35:Muszę się rano ogolić
02:20:37:
02:20:37:Dlaczego ty masz tyle wstydliwych rzeczy na sumieniu?
02:20:38:
02:20:39:Stary, dlaczego robisz mi wymówki
02:20:41:
02:20:41:Nawet jej nie znam,
02:20:43:
02:20:43:nosi sari, nie jest w moim typie
02:20:45:
02:20:47:Oj grabisz sobie...
02:20:48:
02:20:48:Przysięgam...
02:20:50:
02:21:07:Każ mu przysiądz!
02:21:08:
02:21:10:Tato!!! Wy mężczyźni!!!
02:21:12:
02:21:17:Kochamy cię Shahrukh:D (my też)
02:21:20:


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
chak de india (2007) 1cd pre dvdrip xvid
Klass 2007 DVDRip XviD MESS (osloskop net)
The World Unseen (2007) LiMiTED DVDRip XviD NODLABS
The Kingdom 2007 DVDRip XviD DiAMOND (osloskop net)
Alone 2007 DVDRip XviD JJxvid
AVPR Aliens vs Predator Requiem [2007] DVDRIP XVID
Beneath, Tajemnica śmierci (2007)DVDRip XviD
Aaja Nachle 2007 CD2 DVDRip XviD TmG
Death Proof 2007 CD1 DVDRip XviD DMT
Kiedyś mnie znajdziesz 2007 dvdrip xvid amiable
The World Unseen (2007) LiMiTED DVDRip XviD NODLABS
Help Me Eros 2007 CN DVDRip XviD KMP
Aaja Nachle 2007 CD1 DVDRip XviD TmG
Death Proof 2007 CD2 DVDRip XviD DMT
ZEITGEIST (Duch Epoki) 2007 DVDRip XViD
Raju Ban Gaya Gentleman 1992 CD1 DVDRiP XviD Shah Rukh Khan Hindi Bollywood (lala co il)
The Racket 1928 DVDRip XviD NAPISY PL
Nine Dead (2010) DvdRip [Xvid] {1337x} X(1)
El Dorado 1988 AC3 DVDRip XviD(1)

więcej podobnych podstron