Homilia
H2 {
FONT-SIZE: 12pt; MARGIN: 0cm 0cm 0pt; FONT-FAMILY: "Times New Roman"; TEXT-ALIGN: justify
}
VII Niedziela
Wielkanocy
Zgoda i jedność buduje
niezgoda rujnuje
Inaczej myśli człowiek, gdy
nieszczęście zagląda w oczy
Bywają różne historie i kroniki. Także żeglarze i marynarze maja swoje pisma,
historie i kroniki wydarzeń. wydarzeń jednej z takich kronik zamieszczono
ciekawą choć prostą sytuację. Na szerokim morzu kolizji z innym doznaje
niewielki statek handlowy. Wśród załogi pracowało dwóch zawziętych na siebie
marynarzy. Mówili koledzy, ze to dwa bieguny świata, gdyż jeden
drugiego
utopiłby w łyżce wody. Na skutek nieszczęśliwego wypadku
obaj znajdują
się na drewnianej części mostka kapitańskiego
ostatnia deska ratunku zanim
przybędzie pomoc. Ładują na drewniane szczątki co mogą, a przede wszystkim swoje
zmęczone ciało. Wiosłują czym się da, nawet rękami, na zmianę odpoczywają,
zaczynają wspólnie jakoś sobie radzić dzieląc się wspólnym losem. Nie mają
czasu na wspólne dogadywanie się, ani na robienie sobie wyrzutów. Wytrwali,
przyszła wreszcie wymarzona pomoc. Na ,,nowym" pokładzie zapytali koledzy
jaki
w waszym wspólnym i osobistym życiu był najciekawszy moment . Jeden z nich
uderza się w pierś i mówi : ,, Na Boga, najdziwniejsze jest to, że tyle godzin w
walce o życie z sobą wytrzymaliśmy. Tak to było możliwe
bo śmierć
zaglądała im w oczy.
Jak to bywa dzisiaj wśród chrześcijan mieszkających w jednej rodzinie,. Pod
jednym dachem, modlących się w tym samym kościele ? Gdy chodzi i życie
to prawda, łatwiej się dogadać
bo wtedy nie myślą o tym , co ich dzieli, ale o
tym co ich łączy . W czasie choroby, doświadczeń losowych, kataklizmów łączy
wspólna walka o życie i wiara w ocalenie , nadzieja ratunku od innych. Wtedy i
Pan Bóg potrzebny ! Bo ból, a czasem śmierć zagląda w oczy. Teraz już zostało
jedno
wartość życia !
Z grona dwunastu
wyłamał się
Judasz .
Święty Łukasz w dzisiejszym fragmencie Dziejów Apostolskich, w pierwszym
czytaniu pisze o braku jedności wśród uczniów Pana Jezusa. Jeden z nich wszedł
na drogę zdrady i na niej źle skończył. Pora ratować jedność - w miejsce
Judasza zdrajcy do posługi wybierają Macieja , jednego z tych, którzy
towarzyszyli im przez cały czas od chrztu Janowego byli świadkami
zmartwychwstania Pana Jezusa. Jedność i dalsza działalność młodego jeszcze
Kościoła domagała się uzupełnienia grona apostolskiego. Jedność jest zawsze
podłożem do budowania Kościoła, do zgody wśród codziennego pełnienia codziennych
obowiązków.
Co nas dzisiaj dzieli
dlaczego tyle rozbicia ?
Nie musimy , my Polacy daleko szukać odpowiedzi na te smutne pytania. Pan Jezus
jasno stawia sprawę: strzec się skłonności do złego, wszelkiego rodzaju odmian
pychy, egoizmu, trzymanie się drogi prawdy. Tu jest także droga do miłości
wzajemnej. Wszystko inne prowadzi do stresów, zadziorów , pretensji osobistych,
rodzinnych, a nawet narodowych. O miłość i świętość prosi dzisiaj Chrystus w
dopiero co odczytanej Ewangelii. Było to w czasie Ostatniej Wieczerzy. Pan
Jezus prosi : ,, Ojcze, zachowaj ich w Twoim imieniu ... aby stanowili jedno.
Dopóki z nimi byłem, zachowałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś i ustrzegłem
ich, a nikt z nich nie zginął, z wyjątkiem syna zatracenia... Świat ich
znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata ...
uświęć ich w prawdzie... za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni
byli święceni w prawdzie..."
Jest taka
starożytna opowieść, jak to pewnego razu płynęły razem prawda i kłamstwo.
Kłamstwo okazało się szybsze i pierwsze dotarło do brzegu i przywdziało ubranie
prawdy. Gdy prawda dopłynęła do brzegu, kłamstwo zaoferowało jej swoje ubranie,
ale prawda nie chciała go przyjąć. Wolała być naga. Stąd takie powiedzenie ,,
naga prawda". Dla nas płynie tutaj pewna nauka , że kłamstwo, aby nas zwieść
może się przystroić w szatę prawdy.
Drugą siłą do nieporozumień bywa często ludzkie pragnienie. Pragnienia też mogą
być piękne np. w czasie pielgrzymek Ojca św. do Polski
tylu z nas pragnęło być
jak najbliżej Papieża, chcieliśmy się go dotknąć , złapać za rękę, zamienić z
nim kilka choćby słów. Nie zapomnę małego kłamstewka
ktoś wrócił z Rzymu i
zwierza się ze swoich przeżyć, a potem przyjacielowi powiada : wiesz co , Papież
się o ciebie pytał... Przyjaciel tylko się dziwnie , z politowaniem
uśmiechnął... Są też pragnienia wybuchające jak wulkan rzucający płomienna lawę.
Niechby komuś udało się rozmawiać z Papieżem, dostać pamiątkowy różaniec ,
różaniec jemu nie - ,,święta zazdrość " bierze górę doprowadzając do furii
gniewu. To prawda człowiek chce być zauważonym, docenionym, aby ktoś się nami
zainteresował, wysłuchał ...
Gdy jednak przydarzy się to
innym, albo wprost nie uda nam się to pragnienie
z powodu czyjeś wprost
niemożliwości
zaczynamy się gniewać, nie wybaczymy komuś, a w woli dotąd
spokojnej rodzi się bunt
odtąd przestałeś być moim przyjacielem... Ktoś z
naszych dotąd bliskich nie wypełnił naszych pragnień do końca
następuje
zerwanie przyjaźni, wkradają się ciche dni, uprzedzenia
no, już z nim
koniec ... na amen w pacierzu.
Ważni, zauważeni przez
Boga.
Tak często człowiek zaczyna się kłócić z Panem Bogiem
bo nie zainteresował
się naszymi sprawami, kłopotami, cos stało się nie po naszej myśli. No tak
oskarżamy nawet Pana Boga
pęka wiara, przestajemy chodzić do kościoła. O jakie
to bardzo niebezpieczne ! Jak to może być, nie ja jestem u Pana Boga
najważniejszym. Tutaj zacytuję cudowne słowa Pisma św. Pan Jezus powiada :
.Myśli moje nie są myślami waszymi, a drogi Moje
drogami waszymi."
Chcemy zamknąć Boga w naszym tzw. szczęściu, bo tylko my czujemy się
ważni, a teraz obrażeni, niedocenieni. I już następuje rozłam, szatan sieje
niezgodę, bunt. Ktoś mi na lekcji religii w liceum odpowiedział : proszę
księdza, jak to jest - Pan Jezus mówi, że Bóg troszczy się o gniazdo dla
wróbli, o piękną szatę lilii polnych
a my przecież o wiele ważniejsi od
wróbli, czy od lilii polnych ?!
Inną przyczyna żalów, rozłamu staje się starość, choroba , samotność. Jak tutaj
łatwo wyżalać się na Pana Boga, mieć urazy i pretensje. Jak to o mnie Bóg
zapomniał, pozwala na takie krzyże dla mnie ?! A co powiedzieć o porwanych
w wir pijaństwa, nałogów, nałogów , nałogów wir nieczystości ...
bo Bóg o mnie
zapomniał ... koniec z wiarą...! Bóg mnie nie zauważa ! A co powiesz siostro i
bracie patrząc na samotność Pana Jezusa na sądzie, w cierpieniu krzyża. Gdzie
byli ci uzdrawiani, posilani chlebem i rybami , kochający ?
Kiedy Bóg myśli inaczej niż ja
... ?
Wielką wartością dla ludzi wiary jest jedność w doświadczeniach. To prawda,
ze taki się nie narodził, aby wszystkim dogodził ... Pan Jezus tez ... ! Jakże
często wylewamy swoją gorycz także na Pana Boga. Mówimy ,, jedność "
ale w
imię czego ? Wspólne działanie w służbie zła
to konspiracja złodziei i
gangsterów. To wykalkulowana korzyść niosąca plugawy egoizm serca. Tutaj rozpada
się jedność jak dom zbudowany na piasku. Uderza już nie rwący potok, czy
burzliwy wicher
często niepozorne słowo i podmywa kruchy fundament wiary,
zgody, miłości, przyjaźni Silnie i trwale
jednoczy nas tylko prawda ! Ci, którzy umiłowali prawdę potrafią się jednoczyć,
służyć sobie wzajemnie, potrafią się zrozumieć, umieją sobie wybaczać nawet
przypadkowa pomyłkę, błąd, słabość ludzką, upadek. Jedność, to najgorętsza
tęsknota i nadzieja dzisiejszego skłóconego, rozbitego świata. Świata wielkiego
w wymiarach ludzkich i zarazem tak bardzo małego w obliczu Boga.
Myśmy uwierzyli miłości
.
Pan Jezus nadal prosi, słyszmy to niemal w czasie każdej Mszy św. w prośbie
Boskiego Syna skierowanej do Ojca ... aby nikt z nich nie zginął ...aby
stanowili jedno . uświęć ich w prawdzie... ! Po Wniebowstąpieniu uczniowie idą
głosić światu Ewangelię ... idą wśród ludzi , jakby wyrównują szeregi, tworzą
zwarta jedność . Czy im się to udaje ? Oj nie jest to takie proste i łatwe !
Jedność serc i działań musi się oprzeć na miłości i prawdzie. Trzeba nawet
jednym, jedynym życiem dawać świadectwo prawdzie aż do męczeństwa za wiarę. Bóg
musi trwać w nas
Bóg, który jest największą Miłością. Myśmy poznali i
uwierzyli
więc trwajmy w jedności, nie boczmy się na siebie, niech słońce nie
zachodzi nad naszym zagniewaniem ! To jest także i nasza sprawa !
Usuńmy, usuwajmy to wszystko , co godzi we wspólnotę, co nadludzi dzieli, co
rozbija jedność międzyludzką !
Jest taka brzydka wada ludzi niby wierzących
fanatyzm religijny. Jakby święty
gniew ,ciasnota myśli i serca, pozorna wierność prawdzie Chrystusowej. Za kilka
dni uroczystość Trójcy Przenajświętszej , wspaniałej jedności . Niebawem
pójdziemy w procesji eucharystycznej w dniu Bożego Ciała, posilenie Chlebem
jedności i miłości ! A w sercu ? W sercu kipiał będzie ludzki gniew, bunt,
korzenie rozłamów i waśni.
Ku przestrodze wspomnę wydarzenie z pielgrzymki do Częstochowy opisane w
powieści Reymonta ,, Chłopi" . Przyszykowani do drogi , pomni na
pojednanie Hanka i Jagienka wyciągają ręce do zgody. Do Częstochowy idę
rzekła
to mi darujcie, com tak przeciw waju zgrzeszyła... Bóg zapłać za dobre słowa ,
ale co krzywda, to krzywda
mruknęła ta druga. Nie ruchajmy tego ! Proszę was
ze szczerego serca, byście mi odpuścili...
Złości już do was nie chowam,
westchnęła ciężko Dominikowa - Ani ja ! Chocim nie mało wycierpiała
wyrzekła poważnie Jagusia. Usłyszawszy sygnaturkę poszła się przebrać do
kościoła.
Zła na świecie nie pokonamy łatwo. Będą nas ranić dwa oblicza ludzkie, ale słowo
Boże jest jasne i wymagające , ale oparte na miłości i prawdzie. Ludzie z rąk
Bożych wyszli piękni i dobrzy, ale potem przyszedł grzech naszych
prarodziców, grzechy setek pokoleń. To one odebrały światu i
człowiekowi piękno, dobro i miłość. Teraz jesteśmy tacy smutni i słabi.
Wpatrzeni w kochającego nas
Chrystusa mimo wszystko starajmy się, bądźmy coraz lepsi, piękniejsi, bądźmy jak
pierwsi chrześcijanie tworząc jedno serce i jedną duszę. Zacznijmy od
porządku w naszym sercu, w naszej rodzinie , a Bóg jedności naszej
pobłogosławi. Amen
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
5 niedziela wielkanocy CKazanie na VI Niedzielę Wielkanocy AKazanie na 5 Niedziela Wielkanocy BKazanie na 3 Niedzielę Wielkanocy AKazanie na 4 Niedzielę Wielkanocy CD 3 Niedziela WielkanocnaD 4 Niedziela WielkanocnaKazanie na 6 Niedzielę Wielkanocy C6 niedziela wielkanocna B5 niedziela Wielkanocna BKazanie na 2 Niedzielę Wielkanocy CKazanie na III Niedziele Wielkanocy AD 2 Niedziela Wielkanocna2 niedziela wielkanocy C3 niedziela wielkanocna BKazanie na 3 Niedzielę Wielkanocy C6 niedziela wielkanocyKazanie na VI NIedziele Wielkanocy AAwięcej podobnych podstron