{1757}{1817}/Moje życie jest chyba|/w punkcie krytycznym.
{1862}{1928}/Zupełnie nie rozumiem co my robimy, Sasza.
{1972}{2017}/Chcę odejść z redakcji.
{2057}{2155}/Ci wszyscy ludzie...|/Piszemy o nich dniami i nocami.
{2192}{2228}/Ale ja ich nie znam.
{2284}{2365}/Zupełnie jakbym była|/sprzedawcą martwych dusz.
{2369}{2467}/Gdy pojawia się nowa twarz,|/staje się ona prawdziwa.
{2499}{2530}To dziwne.
{2605}{2655}Zupełnie jakby ktoś|powstał z martwych.
{2699}{2780}I wtedy się zastanawiam|dlaczego ich wykreowałam.
{2784}{2882}Czemu mamroczesz sama do siebie?
{2890}{3015}Jeśli chcesz bym cię wysłuchał,|to mów do mnie, a nie do papierosa.
{3062}{3113}Za dużo palisz.
{3174}{3272}Teraz już doskonale widzę|dokąd zmierza moje życie.
{3312}{3410}Muszę to widzieć.|To jak zwrotnica.
{3487}{3553}Nie wpadaj w melancholię, Marina.
{3967}{4065}/Panie Lwowicz, tu pułkownik Lebedew.
{4090}{4215}/Proszę wstrzymać ogień|/i wyjść z uniesionymi rękami.
{4224}{4301}Sąsiedzi usłyszeli hałasy około godziny 23.
{4305}{4363}Usłyszeli strzały. Przysłaliśmy patrol,|ale facet nie chciał otworzyć drzwi.
{4367}{4455}Przy drugiej próbie|wejścia do domu otworzył ogień.
{4459}{4540}Nie oszczędził nawet swojego psa.|Czy ten prawnik twojego kolegi jest może pijany?
{4544}{4601}Skąd mam wiedzieć?|Widziałam go raptem dwa razy.
{4605}{4676}- Co o nim wiecie?|- Zupełnie nic.
{4680}{4761}- Pułkowniku...|- Tak?
{4765}{4811}Marina!
{4815}{4865}Jak myślisz, czemu poprosił|akurat o ciebie?
{4907}{4942}Nie mam zielonego pojęcia.
{5105}{5176}- Dobra, wchodzę.|- Oszalałaś?
{5180}{5255}- Nie możesz tam wejść.|- Między nim a tobą coś jest, prawda?
{5259}{5293}Idealny moment na pytania.
{5297}{5376}Albo się nie odzywasz,|albo gadasz sama do siebie jak wariatka.
{5380}{5461}Co się z tobą dzieje?
{5507}{5605}- Nie kochasz już mnie?|- Wreszcie dotarło.
{6202}{6298}Zabije nas.|Dzieci są na górze.
{6302}{6406}Zamknął je w pokoju.|Ciebie też zabije.
{6410}{6445}/Zamkniesz się?!
{6449}{6508}Nie bój się.|Nikogo nie zabiję.
{6512}{6628}Wszystko jest w porządku.|To był tylko wypadek.
{6632}{6730}Zdenerwowałem się. Zdenerwowałem się i bang!|Nie mogłem tego dłużej znieść.
{6747}{6813}Musisz mi pomóc.|Musisz o wszystkim napisać.
{6817}{6942}- Zrobisz to dla mnie?|- Dobrze, zrobię. Nie jest ci zimno?
{6962}{7060}Nie. Posłuchaj,|samą prawdę i tylko prawdę.
{7067}{7151}Wiem, że potrafisz. Widzisz, nadal żyjesz.|Czujesz jaka jest prawda.
{7155}{7233}Nie rozumiem.|Jaka prawda?
{7237}{7303}- Nie znam nawet twojej historii.|- Opowiem ci wszystko co musisz wiedzieć.
{7307}{7405}Wiem wszystko. Wszystko rozumiem.|To takie proste.
{7415}{7513}Nawet nie wyobrażasz sobie jakie to proste!|Możesz już pisać?
{7519}{7561}Zapisz wszystko.|Nie mamy dużo czasu.
{7565}{7629}Za parę minut mnie zabiją,|a ja chcę byś wszystko zapamiętała.
{7633}{7768}- Nikt nie chce cię zabić.|- Nie próbuj ze mną negocjować!
{7772}{7821}- Musisz mnie posłuchać!|- Tolja...
{7825}{7876}Mówiłem byś się zamknęła!
{7880}{8005}Oni wszystko pomieszali.|Zniszczyli miłość. Jesteśmy teraz puści.
{8017}{8140}Wydrążyli nas od środka, rozumiesz?|Nie dali szans na wytłumaczenie.
{8144}{8190}- Tolja!|- Zamknij mordę!
{8194}{8245}- Tylko miłość!|- Zaczekaj chwilę!
{8280}{8368}Możesz żyć tylko wtedy, gdy masz miłość.|Rozumiesz? Tylko miłość! Zapamiętaj!
{8680}{8778}- Wchodzimy!|- Masz czego chciałeś.
{8900}{8968}=== Blacha ===
{9005}{9098}tłumaczenie: Rado & techniacz
{9108}{9189}>>> DarkProject SubGroup <<<|Mroczna Strona Napisów
{9193}{9293}obejrzysz film - skomentuj napisy
{11049}{11078}/Ostro.
{11357}{11455}- Kto tu się kręcił?|/- Nie twoja sprawa.
{11499}{11545}Mogłaś chociaż zamknąć drzwi.
{11607}{11650}Co tu robisz, do cholery?
{11740}{11838}Dawno cię nie widziałem.|Od trzech dni nie odbierasz telefonu.
{11912}{12038}- Ponownie, po co tu przyszedłeś?|- Daj spokój, Marina, jesteśmy kumplami, prawda?
{12080}{12120}Więc mi nalej, kumplu.
{12552}{12667}Przyjaźnimy się, prawda?
{12677}{12743}Chodzi o to,|że zostałem postawiony pod ścianą.
{12747}{12817}Fiodor nie może pracować,|ty zrezygnowałaś.
{12872}{12928}A mam materiał, który usilnie|potrzebuje być napisany.
{12972}{13090}No, Marina...
{13105}{13135}Potrzebuję twojej pomocy.
{13242}{13340}W końcu to dzięki mnie|stanęłaś na nogi, prawda?
{13367}{13417}Byłaś moją ulubienicą,|nieźle zarabiałaś.
{13457}{13555}- Dupek z ciebie, wiesz o tym?|- Nie ulega wątpliwości.
{13642}{13698}Umowa jest taka:
{13702}{13892}W Piątce, w specjalnym oddziale|trzymają radosnego siepacza.
{13915}{13945}Przesuń nogę.
{13977}{14103}To seryjny morderca, pedofil,|pije nawet ludzką krew.
{14152}{14250}/- Nie za dużo jak na jedną osobę?|/- Normalka.
{14272}{14370}/Ten facet pracował w Liceum Lurie.
{14377}{14453}/Był nauczycielem historii,|/prowadził także zajęcia pozalekcyjne.
{14457}{14536}/Uczniowie go poważali, zaś nauczyciele|/zazdrościli, że ma taki dobry kontakt z dziećmi.
{14540}{14626}Przy okazji, wiesz jaka jest różnica|między pedofilem a nauczycielem?
{14630}{14728}- Pedofil lubi dzieci.|- Stare jak świat.
{14737}{14795}Serio?|Mniejsza z tym.
{14824}{14922}W każdym bądź razie, po roku|dzieci zaczęły mieć jakieś odchyły.
{14940}{15053}Zaczęły bredzić o sądzie ostatecznym,|karmie, złotym środku....
{15062}{15103}o tantrze, mantrze|i tego typu bzdetach.
{15165}{15263}W ciągu dwóch lat|odnotowano dwa przedawkowania,
{15280}{15378}niewyjaśnione samobójstwo, itd, itp.
{15384}{15440}- Fajna szkoła....|- Tak...
{15494}{15540}ale to dopiero początek.
{15609}{15660}/Doszło do tego,|/że zaczął od ucinać kobietom głowy.
{15717}{15815}/Wiesz, w wolnym czasie.
{15832}{15992}Zerżnął jedną ze swoich uczennic na śmierć.|Piękna dziewczyna, wzorowa uczennica.
{16219}{16290}Z klinicznego punktu widzenia,|to przypadek na skalę światową.
{16294}{16345}- Nazywa to pan przypadkiem światowym?|- Tak, światowym.
{16349}{16475}Paranoja, poczucie wyższości,|seksualne molestowanie w dzieciństwie,
{16480}{16505}to wszystko standard.
{16510}{16590}Mnie zastanawia coś innego.
{16595}{16774}W tych trudnych czasach jego objawy rozwijały się|niezauważalnie przez kilkanaście lat.
{16781}{16821}Przecież on nie mieszkał|samotnie w lesie, prawda?
{16826}{16905}Był w stałym kontakcie z ludźmi.
{16909}{17031}Wielokrotnie miał okazję|skrzywdzić inne dzieci.
{17120}{17193}"Posłuchajmy Nietzschego|i stwórzmy klasę super-mężczyzn", powiedziałby.
{17197}{17290}"Złożymy ofiarę pogańskiemu bóstwu|w postaci Mercedesa!"
{17295}{17353}Jakiego Mercedesa?|Ach tak, Mercedesa.
{17357}{17415}Teraz wszyscy na myśl o tym dostają drgawek,|ale zaraz potem się śmieją.
{17420}{17563}"Co za ekscentryk", powiedzieliby.|"Prawdziwy intelektualista."
{17698}{17817}/Jestem Śmierć!|/Dajcie mi ogień!
{17852}{17990}- Zaczekaj, zaraz wracam!|- Co ty robisz?
{18060}{18090}/Dajcie mi ogień!
{18397}{18495}Obawiam się, że dzisiaj|rozmowa z pacjentem nie będzie możliwa.
{18522}{18620}Kolejny atak.
{18630}{18692}Daliśmy mu środki na uspokojenie|i teraz będzie odpoczywał.
{18727}{18783}Przejdźmy proszę do mojego gabinetu.
{18787}{18820}Chodź, chodź.
{18853}{18950}Może to i lepiej.|Nie jest ostatnio w pełni sił umysłowych.
{18955}{19036}Postępujące napady szału|to nie są dobre symptomy.
{19041}{19108}Nie zdziw się,|jeśli weźmie cię za anioła,
{19113}{19193}- albo wielkiego pająka.|- Nie wiem co gorsze.
{19197}{19378}- Tak! Jesteś taka jak sobie wyobrażałem.|- To znaczy jaka?
{19382}{19480}Polecili mi ciebie. Powiedzieli, że jesteś|zuchwała, ironiczna, szybka i cwana.
{19493}{19557}Kto mógł tak powiedzieć?
{19616}{19640}Dokładnie!
{19673}{19728}Chodź, Marinoczka, chodź.
{19785}{19935}Kiepsko sypiasz, prawda Marinoczka?
{20003}{20096}- Wyglądam aż tak źle?|- Nie, wyglądasz wspaniale,
{20100}{20255}lecz twoje życie emocjonalne,|bez urazy, stacza się po równi pochyłej.
{20298}{20360}Potrzebuję chyba tabletek nasennych.
{20384}{20494}Jak taka piękna dziewczyna|może mieć jakieś problemy?
{20499}{20558}Nie, nie mam problemów.
{20563}{20615}Ale tabletki na sen nie zaszkodzą.
{20634}{20680}Rozumiem.
{20712}{20810}Rozumiem i o nic więcej nie pytam.
{20828}{20925}Nie będę ci też nic więcej przepisywał.|Weź po prostu to.
{20940}{20973}Są bardzo silne.
{20978}{21102}Jeśli będziesz je brała na sen,|weź 3 albo nawet 4.
{21107}{21120}To tabletki dla dzieci.
{21124}{21220}- Nastrój poprawi ci się momentalnie.|- Dziękuję.
{21224}{21255}/Poczujesz się, jakbyś latała.
{21259}{21357}/Widziałaś kiedyś mewę|/fruwającą nad oceanem?
{21372}{21469}/Ich działanie jest bardzo podobne.
{21473}{21629}/Skrzydła delikatnie trzepoczą,|/a ty nie czujesz nic poza gładkim lotem.
{21866}{21965}Więc wszedłem do recepcji,|ale tam nie było światła.
{21970}{22043}Zapaliłem więc lampkę...
{22048}{22082}i zobaczyłem Antona z jakąś laską.
{22123}{22167}- Cześć!|- Cześć!
{22193}{22244}Jak sprawa z nauczycielem roku?
{22249}{22318}Jeszcze nie wiem,|ale podobnie jak ten twój doktorem.
{22323}{22405}- Trochę mnie facet przeraża.|- Nic nadzwyczajnego.
{22410}{22460}- Napijesz się?|- Nie.
{22500}{22580}Marina, mam dla ciebie trochę materiału.
{22584}{22682}- Zdjęcia, filmy. Wystarczy ci na całą noc.|- Pokaż!
{22688}{22780}Sasza, ty zboczeńcu.
{22785}{22855}- Dlaczego zmuszasz do tego tę biedną dziewczynę?|- Oddawaj!
{22860}{22895}Powiedziałem oddawaj!
{22983}{23080}Szukasz zaczepki, Ilja?
{23124}{23207}- Z łatwością rozmaślę ci twarz.|- Takiś pewny?
{23212}{23277}Oczywiście!
{23340}{23438}Zaczekaj moment.
{23706}{23803}- Co masz?|- Robotę dla ciebie.
{23922}{24020}- Wiesz, że Marina będzie z nami pracować?|- To nie do końca prawda.
{24042}{24230}Właśnie odeszła z tej rzeźni, w której pracowała.|Będziemy mieć świetną ekipę. Na razie, pa.
{24374}{24472}Marina, porzuć ten cały chlew|i chodź pracować do nas.
{24484}{24561}Mamy poważną stację telewizyjna.|Mogłabyś prowadzić program filmowy.
{24565}{24629}Doprawdy?
{24783}{24878}Więc Sasza, ona cię rzuciła|i teraz się mścisz?
{24883}{24938}Nie, dokonał zemsty jeszcze|zanim się rozeszliśmy.
{24943}{25067}Ale zawarliśmy umowę,|że ta zemsta będzie ostatnia, tak?
{25178}{25342}Marina, darujesz sobie tego psychola,|jeśli się z nim nie spotkasz?
{25360}{25413}- Spotkam, nie bój się.|- Tak?
{25624}{25686}Być może wyjaśni mi on kilka rzeczy.
{25690}{25720}Zapomniałaś torby.
{25773}{25807}Dzięki.
{25834}{25890}- Odprowadzę cię!|/- Sam się odprowadź!
{26940}{27090}/Uważaj przy przechodzeniu przez ulicę|/i pod żadnym pozorem nie mieszaj tego z alkoholem.
{27802}{27826}Witam.
{27830}{27890}Jestem z gazety. Przyszłam zobaczyć się|z dyrektorem. To moja wizytówka.
{27894}{27955}- Nie może pani dziś wejść do szpitala.|- Pan nie rozumie.
{27959}{28051}Dyrektor na mnie czeka.|Powinien pan być poinformowany.
{28055}{28086}Nie może pani dziś wejść do szpitala.
{28090}{28128}Dlaczego?
{28417}{28515}Rozerwę twe ciało na strzępy i urwę ci głowę.|Jesteś następny w kolejce do jego celi.
{28540}{28665}Mówiłem ci, to nie jest wariat,|ale cholernie groźny przestępca.
{28669}{28708}Zabił cztery osoby.
{28712}{28797}- To maniak, rozumiesz?!|- Tak jest.
{28801}{28881}Kurwa, co za burdel.
{28942}{29040}Jeśli go nie znajdziesz, jeśli twój wydział|nie zrobi wszystkiego co w jego mocy...
{29087}{29110}Tak.
{29182}{29217}Słucham, Andriej Pietrowicz.
{29305}{29403}Tak samo jak zawsze.|Totalny bajzel, ale dajemy sobie radę.
{29427}{29511}Nie chcę słyszeć nic więcej!|Koniec!
{29515}{29570}Zwolnienie z pracy|to najmilsze co was spotka!
{29762}{29860}- Marinoczka. Dzień dobry.|- Dzień dobry.
{29877}{29975}Niezachwiany kraj.
{29982}{30080}Na przykład ty, Marina.
{30087}{30128}Udało ci się wejść.|Jakim sposobem?
{30132}{30233}To moja praca.|Wyrzucają mnie drzwiami, to wchodzę oknem.
{30237}{30353}Nie nie, jesteś tu zawsze mile widziana,|ale wiesz, mamy swoje zasady.
{30357}{30455}- I mówiąc szczerze...|- Wiem, to nienajlepszy moment.
{30502}{30604}- Nasz klient uciekł?|- Zorientowaliście się odrobinę za późno.
{30608}{30648}Witaj, Pawel.
{30652}{30745}Gdzieś ty był?|Jakim cudem dałeś mu uciec?
{30749}{30798}Jemu nie można było|wystawić głowy poza swoją celę.
{30802}{30900}Powinien tu zapuścić korzenie niczym winorośl.|Na co tak się gapisz?
{30912}{31003}Winorośl nie zapuszcza korzeni|tylko rośnie na innych drzewach.
{31007}{31182}- To jest wasz ekspert od krytycznych sytuacji?|- Nie gorączkuj się tak.
{31199}{31297}Ważniaka możesz zgrywać|u siebie na komisariacie.
{31312}{31480}Marina nie jest od nas.|To dziennikarka.
{31490}{31570}Maria Antonowna, zaczekaj!|Przepraszam bardzo.
{31574}{31715}Gdyby nie ty, to bym tutaj nie weszła.|A dyrektor nie jest wszystkiemu winien.
{31734}{31823}- Czego chcesz?|- Nie bój się. Nie jestem niebezpieczna.
{31827}{31911}Jestem z działu kryminalnego "Prawdy".|Więc i tak kiedyś byśmy się spotkali.
{31915}{32013}Niech ci będzie.
{32090}{32152}Nie musisz się tu dziś kręcić.|I tak nic nie znajdziesz.
{32156}{32201}- Jesteś pewien?|- Całkowicie.
{32205}{32260}Obawiasz się, że ktoś|może wyjawić tajne informacje?
{32337}{32435}Podwieźć cię?|Jadę na stację.
{32602}{32688}Po drodze możemy porozmawiać|o kwiatach, filmach.
{32782}{32845}Albo o seksie.
{32849}{32897}W końcu nie możemy rozmawiać|na główny temat.
{33534}{33559}Co to?
{33563}{33645}Fabryka o nazwie "Vibrator".|Ściśle tajne miejsce otoczone murem.
{33649}{33747}- Nie rozumiem. Co oni tam takiego produkują?|- Brzmi jak kiepski dowcip.
{33759}{33851}- Tu nie wolno palić.|- Nie przejmuj się.
{33855}{33905}Zakaz to zakaz.
{33909}{33971}- A to co, kapitanie?|- Baza wojskowa.
{33975}{34015}Mógł się udać do lasu?
{34019}{34117}- To tylko parę drzew. Żaden las.|- A gdzie są tory?
{34124}{34188}Ze szpitala słychać jadące pociągi.
{34192}{34230}W drugą stronę.
{34234}{34293}- Tutaj?|- Tak, tu akurat jest zwrotnica.
{34297}{34389}Nigdy nie uciekałam przed|całym zastępem policjantów,
{34393}{34490}ale gdybym była w lesie,|to poszłabym w kierunku pociągu.
{34494}{34558}I wysiadłabyś prosto|przed bramą główną szpitala.
{34562}{34653}W ręce wyczekujących strażników.|Straszne.
{34657}{34782}Dobrze, więc udał się do lasu,|by nabrać sił.
{34799}{34876}Las jest ciemny,|więc mógł się zagubić.
{34880}{34942}Usłyszał pociąg|i poszedł w kierunku torów.
{34980}{35068}Dostał się do fabryki|i tym samym zrobił kółko wokół szpitala.
{35072}{35110}Jak daleko jest stąd do stacji?
{35134}{35192}Nieco ponad 3 kilometry.
{35222}{35318}Zabierz szybko ludzi na zwrotnicę.|Wyślij jego rysopis do komendy głównej.
{35322}{35388}I załatw mi spis wszystkich pociągów z rana.
{35392}{35420}We wszystkich kierunkach.
{35607}{35717}Tak, a szczegóły?|Who shot the evidence?
{35742}{35833}Rozumiem.|Zawiadomiliście drogówkę?
{35837}{35863}Co oni robią?
{35987}{36020}Jasne.
{36057}{36117}Zamknijcie drogę.|Już jadę.
{37057}{37104}- Kiedy to się stało?|- Godzinę temu.
{37108}{37133}Widzi pan ten zakręt?
{37137}{37180}Jechał tym niczym w formule 1.
{37235}{37293}- No i?|- Autobus wyjechał z zatoki przystankowej,
{37297}{37363}on skręcił w prawo|i wyleciał z ulicy.
{37367}{37436}- Sprawdziliście ślady?|- Jakie ślady?
{37440}{37538}Już mówiłem.|Wyskoczył potem w krzaki.
{37544}{37605}Z przystanku autobusowego|wszystko było dokładnie widać.
{37609}{37643}Skąd to wszystko wiesz?
{37647}{37733}- Bystre oko myśliwego.|- Nie, ludzie z autobusu widzieli.
{37737}{37824}- Pobiegł w stronę labiryntu.|- Labiryntu?
{37828}{37840}Do tego osiedla komunalnego.
{37844}{37967}To jak szukanie igły w stogu siana.|To istny labirynt.
{38002}{38042}Co ty nie powiesz.
{38130}{38220}To obszar 10 na 8 kilometrów.
{38224}{38367}Każda działka ma 1/4 ara.|Nawet ludzie tu mieszkający nie wiedzą ilu ich jest.
{38394}{38492}Obecnie dzielnica ta jest wysiedlana|w celu budowy terminala.
{38497}{38607}Wykupili prawie wszystkich|z wyjątkiem paru samotnych ludzi.
{38619}{38693}Nie ma tu już nawet elektryczności.
{38697}{38748}Została odłączona w obawie|przed wybuchem pożaru.
{38752}{38826}Często natrafiamy tu na bezdomnych.|Włamują sie do opuszczonych mieszkań.
{38830}{38928}Każdej wiosny po roztopach|wydobywamy nowe ciała.
{38949}{39011}Większości nie możemy ich zidentyfikować.
{39015}{39095}- Same włóczęgi.|- To rzeczywiście labirynt.
{39099}{39183}- Wygląda jak płytka z układami scalonymi.|- Macie może mapę?
{39187}{39308}Tylko ogólną - ulice, sklepy.
{39312}{39395}Trzyma to podobno jakaś spółdzielnia,|niby nadal ktoś tym administruje.
{39427}{39498}Ale praktycznie to nikt nic nie robi.
{39502}{39617}Zawiadomimy armię?|Ale będzie spore zamieszanie zanim spuszczą psy.
{39622}{39657}Lepiej przeszukać teren z ziemi.
{39661}{39715}Miał za mało czasu,|by dobrze się zorientować gdzie jest.
{39719}{39892}Jedno jest pewne - będzie się przemieszczał|w głąb tak długo, jak to będzie możliwe.
{40394}{40473}Niesamowite, tu naprawdę|można się szybko zgubić.
{40477}{40507}Przerażające, prawda?
{40619}{40650}Wszystko wygląda identycznie.
{40677}{40803}Żaden problem. Niedługo zjawią się psy.|Wyczują jego zapach.
{40807}{40867}Patrz!|Tam jest jakiś facet!
{41074}{41151}Zaczekaj.|Umiesz jeździć?
{41155}{41195}Po tym jak cię poznałam|powinnam powiedzieć, że nie.
{41232}{41330}Usiądź za kółkiem|i zablokuj wszystkie drzwi.
{41342}{41389}Jeśli cokolwiek będzie się działo,|włącz klakson.
{41393}{41430}- Ale ja..|- Nie kłóć się ze mną.
{41434}{41490}- Dobrze?|- Dobrze.
{42819}{42880}Wskakuj na fotel obok.
{43019}{43090}- Co chcesz zrobić?|- Zadzwoń do Guseva.
{43144}{43182}Niech sprowadzi helikopter.
{43209}{43307}Albo lepiej oddaj mi słuchawkę,|gdy się odezwie.
{43477}{43500}I jak?
{43542}{43585}Świetnie, jesteśmy poza zasięgiem.
{43882}{43978}- Cholera, prawie go mieliśmy.|- Myślisz, że to był on?
{43982}{44117}- To co ja myślę, jest teraz bez znaczenia.|- Tu jest tak cicho.
{44142}{44210}Może coś usłyszymy.
{44265}{44363}- W każdym razie jest tu wspaniale.|- Tak, cudownie.
{44397}{44447}Nawet jeśli to był on,|to go wystraszyliśmy.
{44494}{44532}Przynajmniej teraz wiemy co robić.
{44565}{44671}Musimy zawrócić do głównej drogi,|zadzwonić po jednostki specjalne...
{44675}{44709}i facet jest już nasz.
{44713}{44745}Zaczekaj chwilę.
{44749}{44826}Jesteśmy razem niczym zagubieni|w jakimś odosobnionym miejscu.
{44830}{44903}Pamiętasz jak w szkole nas uczyli|o bombie atomowej?
{44907}{44978}Że zabija wszystkich ludzi,|ale pozostawia w stanie nienaruszonym inne rzeczy.
{45027}{45178}- Tak właśnie sobie to wyobrażałam.|- Nie wiem. Nie chodziłem regularnie do szkoły.
{45212}{45338}- Nie miałeś przez to kłopotów?|- Nie. Byłem miejscowym...
{45355}{45417}- mistrzem boksu.|- Ciekawe.
{45562}{45642}Ale lubiłem zajęcia z literatury.
{45699}{45767}Potem dorosłem i,|jak widzisz, zostałem policjantem.
{45792}{45853}Bycie policjantem też jest romantyczne.
{45857}{45940}Całe twoje życie jest jak jedna wielka,|długa książka.
{45944}{46042}- Tylko z zewnątrz tak to wygląda.|- Wiem, wiem.
{46107}{46263}Ciekawie się z tobą rozmawia.|Nigdy nie wiem co dokładnie masz na myśli.
{46327}{46465}- Jak myślisz, ludzie cię lubią?|- Ludzie czy konkretnie kobiety?
{46469}{46548}Nie rozumiesz co chcę powiedzieć.
{46552}{46582}Patrz!
{46690}{46740}- Co robimy?|- Chodź! Szybciej!
{46955}{47038}- Co chcesz z nim zrobić?|- Gdy go złapiemy, to się dowiemy.
{47042}{47136}- Ale to tylko dzieciak.|- Właśnie, może zaprowadzić nas do dorosłych.
{47140}{47238}- Co ty robisz? Potrącisz go.|- Dokładnie.
{47252}{47340}Stój natychmiast,|albo na ciebie najadę!
{48192}{48247}Trzeba wiedzieć kiedy przestać.
{48282}{48322}Nie wyjedziemy stąd.
{48352}{48447}Nie zdobyliśmy w tej grze jeszcze ani punktu.
{48457}{48565}Ale mamy za to nagrodę specjalną|za niecodzienne doznania.
{48602}{48645}Zobacz jak tu pięknie.
{48694}{48757}Myślisz, że możesz tak się|ze wszystkiego śmiać?
{48784}{48910}Gdy kobieta taka jak ty idzie do kryminału,|to nie ma w tym nic fajnego.
{48940}{48990}W więzieniu jest tylko|dostarczycielką uciech.
{48997}{49115}To komplement czy groźba?
{49142}{49223}Szczera opinia.
{49227}{49298}Schlebiasz mi.
{49387}{49455}Bycie policjantem to niewdzięczna robota.
{49459}{49555}Przestajesz ufać ludziom,|wszędzie widzisz pułapki.
{49587}{49645}Jest taka jedna taktyka.|Zwodzisz ludzi, budujesz ich zaufanie,
{49649}{49701}i nagle przyłapujesz ich na gorącym uczynku.
{49705}{49811}I wtedy się zastanawiasz -|"Co ja właściwie robię?"
{49815}{49926}Ciągle ta sama śpiewka,|a ja nawet nie jestem w pracy.
{49930}{50036}- Dlaczego mi o tym mówisz?|- Zanudzam cię?
{50040}{50063}Nie, to interesujące,
{50067}{50192}- ale bardzo osobiste.|- Jednak wiesz o co mi chodzi.
{50222}{50317}Ma to miejsce wtedy, gdy nie mówisz prawdy|i nie robisz tego, co chcesz.
{50332}{50430}I nagle dochodzisz do wniosku,|że nie ma żadnej prawdy,
{50452}{50540}a wszystko jest dobre|w takim stanie, w jakim jest.
{50732}{50830}Chyba urządzimy sobie pogawędkę|z okolicznymi mieszkańcami.
{51019}{51055}Cofnijcie się.
{51227}{51278}Więc przyjechały psy.
{51427}{51467}Ta, wpadł jak śliwka w kompot.
{51622}{51692}Widzę, że już wykopał swój grób.
{51765}{51807}Przydatne ma opony.
{51865}{51915}Ale laska nie za szczególna.
{52062}{52136}Patrzcie, ma gnata.
{52140}{52238}- Pewnie teraz mamy krzyczeć.|- Tylko to wam pozostaje.
{52265}{52363}Ale najpierw zamknijcie się i słuchajcie.
{52369}{52425}Nie róbcie żadnych zbędnych ruchów.
{52467}{52517}Bądźcie tacy mili|i wyjmijcie ręce z kieszeni.
{52632}{52701}Nie używaj tutaj swej pukawki, psie.
{52705}{52855}Mamy w dupie twój pistolecik.|Nie boimy się śmierci. Jesteśmy Talibami.
{52959}{52990}Wyłącz silnik.
{53782}{53878}Cholera, człowieku,|po co go zabiłeś?
{53882}{53980}- Wolałeś by cię dorwał?|- Pogięło cię? Mogliśmy dokonać transakcji.
{54147}{54228}Nawet nie próbuj, dziwko!
{54232}{54282}Stój prosto jeśli nie chcesz,|by spotkało cię to samo.
{58032}{58092}Naucz się jeździć, palancie.
{58149}{58215}Bierzmy paniusię.
{58517}{58563}Weź baterię.
{58592}{58660}Bateria będzie dla nas, Valja.
{58719}{58813}- Jeśli chcesz.|- Daj mi zapasową oponę.
{58817}{58915}Nie możesz użyć opony.|Wypłynie na powierzchnię razem z nią.
{58949}{59047}Tak jak ten czarnuch|co go wrzuciłeś!
{59540}{59695}Spoczywaj w pokoju i wiedz,|że twoje życie nie było nadaremne.
{59737}{59835}- I mimo, że nie potrafiłaś pojąć...|- Wystarczy. Wracamy do bazy.
{59947}{60013}Tam dokończysz swoją wstrząsającą mowę.
{63487}{63513}Odejdź!
{64197}{64235}Po co te hałasy?
{64315}{64413}Stój gdzie jesteś|i się nie ruszaj!
{64487}{64557}Dokąd idziesz sama o tej porze?
{64637}{64667}Idziemy do domu.
{64997}{65040}Edik wrócił?
{65092}{65190}- Tak, i przyprowadził sobie laskę.|- Co to miało znaczyć?
{65234}{65260}Edik!
{65367}{65465}Ładna z ciebie dziewuszka.
{65559}{65627}Dlaczego? Podobasz mi się!
{65631}{65714}- Odwal się!|- Dlaczego?
{65742}{65792}Ty suko!
{65849}{65945}Spokojnie.
{65966}{66037}Chodź do domu.
{66624}{66650}Siadaj!
{66744}{66770}Siadaj i zamknij mordę!
{66859}{66933}A teraz...
{66937}{66992}staniesz przed sądem.
{67122}{67220}Boisz się, co? On jest mój!|Nikomu go nie oddam! Słyszysz?
{67234}{67326}- Nie prosiłam o niego.|- Więc się postaraj i poproś!
{67330}{67353}Siadaj na dupie!
{67377}{67475}Tarzałaś się z nim na sianie!|Bździłaś się i mizgoliłaś!
{67490}{67540}Jakby inaczej, to niezła partia.
{67577}{67628}A ty nie jesteś warta nawet gówna!
{67722}{67865}No dobra, to pijak, i pójdzie za każdym,|kto ma choć kropelkę alkoholu.
{67892}{68005}Wybaczam ci.|Napijmy się i chodźmy spać.
{68059}{68134}Odpocznę trochę i sobie pójdę.
{68138}{68203}Gdzie pójdziesz?
{68207}{68322}Zrobię ci tu spanie.|Wszyscy się wyśpimy i wyruszymy rano.
{68326}{68433}O tej porze grasuje tu wielu psycholi.
{68774}{68970}Jeśli natrafisz na Terminatora|i zrobisz choć jeden zły krok,
{69030}{69080}to będzie już po tobie.
{69094}{69192}Tu grasuje zły duch, wiesz o tym?
{69224}{69342}- Terminator. To prawdziwy demon.|- Chyba go widziałam.
{69374}{69548}- Co widziałaś?|- Duży, czarny, na koniu.
{69552}{69593}Na koniu!
{69597}{69765}- Co dalej było?|- Nic. Przeszedł obok mnie. Ukryłam się.
{69794}{69916}- Masz szczęście!|- Tak?
{69920}{70036}Ludzie, którzy go spotkają,|nie umieją o nim zbyt wiele powiedzieć.
{70040}{70190}- Tylko seplenią jak małe dzieci.|- Dobrze znasz to miejsce?
{70244}{70420}Znaleźliśmy się tu|w taki sam sposób jak ty.
{70424}{70522}Szukaliśmy miejsca,|by na chwilę się ukryć.
{70547}{70643}I tkwimy tu od przeszło 3 miesięcy.
{70647}{70745}Lyutik jest z południa,|ja z północy.
{70797}{70963}Jak się poznaliśmy to zabujaliśmy się w sobie,|los nas tu zesłał.
{70994}{71092}- To wspaniałe, gdy ludzie się kochają.|- Tak...
{71115}{71145}Wasze zdrowie!
{71627}{71878}Powiedz mi, czy to już minęło?
{71899}{72095}Moje życie podąża w złą stronę.
{72130}{72310}Chcę się napić, chcę zjeść...
{72314}{72411}Dobry wieczór bracie i siostry.
{72464}{72543}Patrz VaIya, one wiedzą|jak się dobrze zabawić.
{72547}{72645}- Zaprosili gościa.|- Pięknego gościa.
{72649}{72747}- Dlaczego nie zaproszono nas do stołu?|- Chyba nie mają ochoty nas widzieć.
{72752}{72850}Sami usiądziemy.|Mamy jedną sprawę do obgadania.
{72874}{72972}- Lavrenty.|- Walentin.
{72984}{73015}Marina.
{73069}{73167}Za szczęście!|Bez tego życie nie jest nic warte.
{73237}{73363}- Czyś to nie prawda, moja mała syrenko?|- Mówiłeś, że chcecie o czymś porozmawiać.
{73390}{73442}Tak właśnie mówiłem.
{73472}{73624}Ale twój ukochany zaliczył zgona,|a to właśnie z nim chcemy pomówić.
{73629}{73693}Przyjdźcie więc jutro.
{73741}{73808}Do ciebie też mamy parę pytań.
{73812}{73910}- To twój gość?|- Moja najlepsza przyjaciółka.
{73955}{74053}Jesteśmy razem całe życie.|To wspaniała dziewczyna. Artystka.
{74077}{74145}- Artystka?|- Długo tu jesteś, młoda damo?
{74149}{74247}Mówiłam, że jesteśmy razem całe życie.|To jakis problem?
{74269}{74332}Ona też jest z północy?
{74377}{74567}- I co z tego?|- Chodź, Lavrenty, idziemy się wyszczać.
{74637}{74771}- Tak, Walia, rozprostujmy nogi.|- Spierdalajcie, fajfusy.
{74852}{75003}Nękają nas.|To oni sprowadzają tu samochody.
{75017}{75193}Lyutik dla nich pracuje.|Robi wszystko. To prawdziwa złota rączka.
{75197}{75308}Płacą mu marne grosze.
{75312}{75411}Mają nad nim władzę,|bo jest poszukiwany przez policję.
{75415}{75513}Skurwysyny!|Nienawidzę ich!
{75540}{75638}Zjebałam sobie życie!|Wszystko spierdoliłam!
{75659}{75701}Wiesz...
{75705}{75751}chciałam pójść na studia|do Sankt Petersburga.
{75755}{75834}Chciałam zrobić karierę na scenie, tańczyć, śpiewać.
{75838}{75939}To nic wielkiego. Jeszcze się uda.
{75952}{76008}Wszystko jest dobrze.
{76012}{76076}Wszystko dobrze.
{76080}{76177}Jeszcze im pokażemy.
{76181}{76219}Nie ma kasy,|nikt nie przychodzi.
{76223}{76321}Zojka!
{76405}{76465}Co tak późno?|Wpadliście w rów?
{76469}{76608}My nie wpadamy w rowy, Lyutik.|Ścieżka naszego życia jest zawsze gładka.
{76612}{76640}Co was dziś sprowadza?
{76644}{76742}Gdy się wyśpisz to jesteś taki poważny.
{76749}{76888}Za wolność!|Za władzę ustawodawczą i politykę liberalną.
{76892}{76940}Za prawo człowieka do walki.
{77009}{77107}- Tak jest, dziecinko, napij się.|- Nię, dzięki.
{77114}{77188}Daj spokój!|Pij!
{77212}{77317}Chcieliśmy panią teraz do siebie zaprosić.
{77321}{77380}- I zamknij buzię!|- Co mówisz?
{77384}{77535}- Jestem mademoiselle.|- Uczciwa odpowiedź.
{77567}{77597}Za uczciwość!
{77672}{77828}Jesteście u mnie w domu,|więc się zachowujcie.
{77832}{77930}Ja, panie Lyutik,|nigdy nie tracę opanowania.
{77957}{78055}Ty gówniarzu!|Gnido jedna!
{78082}{78132}Zdzierasz ze mnie!
{78169}{78267}- I nie tykaj moich kobiet!|- A dlaczego?
{78274}{78355}Czuję szacunek do Zoji Fiodorówny.|I dażę ją sympatią.
{78359}{78457}Ona też cię darzy sympatią!|Boisz się nawet na nią spojrzeć!
{78484}{78582}Co ty byś robił z taką kobitą?|Rozerwała by cię!
{78605}{78760}- Chyba że ja to zrobię.|- Nie mogę już. Potrzymajcie mój arbuz.
{78769}{78867}Zajebię ci!|Pójdziesz w glebę!
{78919}{78980}Idź w diabły, Lawrienty!
{79207}{79230}Chcesz się napić?
{79457}{79513}Zostaniemy po wszystkim przyjaciółmi.|Tak, Marina?
{80007}{80073}Te są dla dzieci.
{80077}{80117}Poprawiają humor z rana.
{80217}{80265}Co chcesz powiedzieć?
{80515}{80540}Zabiję!
{80584}{80635}To dopiero początek.
{81084}{81142}Nie uciekniesz mi.|I tak będziesz moja!
{81330}{81460}Za oczyszczający ogień!|Rozjaśnienie zła!
{85824}{85967}Jaka piękna!
{86122}{86220}Kwiat na suchej ziemi!
{86387}{86442}Jaka szlachetna twarz!
{86524}{86575}Co tu robisz?
{86642}{86682}I ja jestem tutaj.
{86822}{86865}Gdzie to wszystko zmierza?
{87559}{87610}Obcas ci się połamał.|Naprawiłem go.
{87752}{87867}Naprawiłem, wiesz. Zrobiłem co mogłem.|I tak jest lepiej.
{87880}{87992}- To pan grał?|- Co? A tak, to ja.
{88015}{88092}Powinienem żyć,
{88147}{88245}- zamiast tego grałem.|- Która godzina?
{88292}{88390}- Koło południa.|- Dobrze.
{88605}{88760}"Leciałem na srebrnych skrzydłach,|byłem prawdziwym estetą."
{88809}{88907}"Moje ciało prosiło o miłość."
{88974}{89017}Gdzie to było?
{89037}{89142}Wszystko zapominam.
{89155}{89236}Wszystko pan mąci,|to nie tak było.
{89240}{89338}"Z drugiej strony lustra|szukałam czego tutaj brakło."
{89369}{89395}Zgadza się.
{89444}{89565}"I potrzebujemy zaledwie kilku słów,|a zima przeminie."
{89597}{89717}"Czy to nie będzie błogosławieństwem, siostro,|kiedy wrócimy do domu!"
{89724}{89767}Myli pan strofy.
{89809}{89835}Przepraszam.
{89882}{89976}- Pomyślałem tylko, że poezja jest martwa.|- Bo tak jest.
{89980}{90130}Nie trzeba tego przyjmować za pewnik.|Poznajesz wiersz, zapamiętujesz go.
{90199}{90274}I nieważne jak ciężko próbujesz,|nie możesz się go pozbyć.
{90278}{90328}To się dzieje tylko w opowieściach,
{90332}{90430}w których serce spowija chłód,|a pamięć się zaciera.
{90544}{90667}Dziękuję! Jeśli mamy poezję,|znaczy, że nie jesteśmy w piekle.
{90692}{90730}Nie bardzo rozumiem?
{90749}{90793}W piekle nie znają wierszy.
{90797}{90895}Nie, wręcz przeciwnie.|Tam wszyscy mówią wierszem.
{90937}{91035}Też tak myślałem do pewnego momentu.
{91067}{91225}Potem się okazało,|że piekło jest tutaj.
{91262}{91355}Torturujemy się nawzajem|z tak bezczelnym upodobaniem.
{91359}{91447}A ludzie nie rozumieją,|że to jest właśnie pokuta.
{91451}{91528}Nie, nie zgadzam się.
{91532}{91598}To nie ludzie pokutują|za swoje grzechy, ale dusze.
{91602}{91657}A duszy nie da się torturować.|Demony nas torturują.
{91790}{91861}Nie jesteśmy w piekle...
{91865}{91901}tkwimy w dupie.
{91905}{91988}I tak jest dużo lepiej.
{91992}{92061}Ale dusza i demony są w środku.
{92065}{92120}Pewnego dnia zrozumiałem,|że to ja torturuje innych.
{92230}{92328}- Co ci pomogło zrozumieć?|- Znalazłem się w innych okolicznościach.
{92342}{92403}Dotarło do mnie, że trzeba|zapłacić za wszystko co się zrobiło.
{92407}{92503}Myślałem że kocham ludzi, ale tak naprawdę|byłem oprawcą. Ich i swoim.
{92507}{92599}Nie, nie, nie!|Nie szlachtowałem ich,
{92603}{92704}nie zakuwałem w dyby,|nie mordowałem w lochu.
{92708}{92743}W czym więc problem?
{92747}{92855}Zrozumiałem nieuchronność zła|i nieuchronność zostania ofiarą.
{92859}{92936}To że sam zostanę ofiarą,|też było nieuchronne.
{92940}{93090}- Zaczyna pan mówić zagadkami.|- Wszyscy mówią zagadkami.
{93094}{93192}Czasem się nawet oszukują,|a nikt nie zna odpowiedzi.
{93257}{93355}- Pana płatki się spalą.|- Tak..
{93424}{93540}To typowy przykład.|Zostań ze mną jeszcze trochę.
{93547}{93615}Z pewnością nie idzie pani|w żadne konkretne miejsce.
{93619}{93703}Nie, chciałam przymierzyć buty,|które uprzejmie mi pan zreperował.
{93707}{93791}Chce pani wyjść.|Nie mam pani prawa tu zatrzymać.
{93795}{93833}Ale proszę pomyśleć.
{93837}{93920}Dokąd chce pani pójść.
{93944}{94030}Niech przelecą.|Niech pani się teraz nie pokazuje, proszę!
{94034}{94132}Nie wiem kim pani jest,|ani jak pani stoi z władzami.
{94165}{94204}Ale ja kiedyś byłem z nimi|na lepszej stopie.
{94208}{94233}Kim pan jest?
{94237}{94270}Co pan tu robi?
{94274}{94336}Jestem człowiekiem bez przeszłości.|Proszę mnie o nic nie pytać!
{94340}{94398}Ale sam pan zaczął już mówić.
{94402}{94445}Nie!
{94449}{94547}Wymknęło mi się.
{94567}{94611}Ja już dawno z nikim nie rozmawiałem.
{94615}{94698}Jak długo pan tu jest?
{94744}{94842}Masz.. uśmiech jak anioł,
{94867}{94965}jakbyś trzymała|moje życie w dłoniach.
{94977}{95038}Zostań tutaj, zaraz wrócę.
{95139}{95198}Dokąd?
{95230}{95328}Co robisz?!
{95357}{95392}Za co to?
{95449}{95500}Dlaczego z moim życiem?!
{95557}{95592}Czemu mnie męczysz?
{96049}{96075}Suka!
{96127}{96182}Stój tam gdzie jesteś!
{96207}{96305}- Dziwka! Teraz ją mamy!|- Nienawidzę wszystkich!
{96362}{96436}Idziemy..
{96440}{96492}..wszystko będzie w porządku.
{96534}{96632}Nienawidzę waszego całego świata!
{96684}{96737}Kurwa!
{96741}{96815}- Wyglądasz jak...|- Jak co?
{96819}{96874}Jak pierdolony wiking z dziury w dupie.
{96878}{96936}Dawaj to.
{96940}{97038}A chcieliśmy ci panienko|wczoraj parę pytań zadać.
{97062}{97160}Ale jak tylko zrobiło się gorąco,|upłynniłaś się bez pożegnania.
{97165}{97290}- I za to dzisiaj doznajesz ognia.|- Ciągle kicasz króliczku?
{97317}{97363}A ja mówiłem, że nam nie uciekniesz!
{97367}{97432}Teraz znowu weszłaś nam w drogę.
{97507}{97605}- Ocknąłeś się?|- Mów, dla kogo pracujesz!
{97627}{97695}No, Ławruszka,|wejdź zobacz co tam domu.
{97832}{97944}Z pewnością dorwali twojego kumpla glinę.
{98007}{98105}Rozgnieciony jak wsza.|Nie martw się, słoneczko,
{98134}{98196}wyciągniemy z ciebie wszystko.
{98200}{98268}Powiedz mi lepiej od razu czego tu węszysz...
{98272}{98347}i kim jest ten żartowniś.|Może powinienem być milszy, co?
{98542}{98632}No to się inaczej pobawimy.
{98865}{98923}Co ty mu zrobiłeś?
{98927}{98972}- Utłukłem go!|- Walia!
{99024}{99100}- Utłukłem!!|- Chodźmy stąd!
{99280}{99317}Wybacz mi, jasny sokole.
{99390}{99415}Dorwę was!
{99637}{99713}Nic nie rozumiem!
{99717}{99788}Kim są ci ludzie?|Czego chcą?
{99874}{99895}Kim oni są?
{99944}{99992}Dostanę was za to!
{100049}{100128}Czemu mnie zamknęłaś w środku,|a teraz ratujesz?
{100132}{100218}- Musimy dostać się do drogi!|- Gdzie? Jakiej drogi?
{100222}{100280}Sukinsyny!
{100334}{100442}Nie daję już rady,|ale nie możemy się tu zatrzymać.
{100527}{100567}Wstawaj.
{100607}{100642}Ostrożnie!
{100792}{100890}- Czekaj, jesteś z milicji, co?|- Nie.
{100927}{100965}Jak nie?!
{101005}{101103}Ale oni cos takiego krzyczeli....|Wszystko to złudzenie...
{101159}{101275}opowieści, poezja, twoje oczy.
{101309}{101353}Oczywiście, jasne...
{101357}{101455}Jesteś... ty...
{101509}{101590}Moim sędzią i katem.
{101594}{101730}Ja cię wymyśliłem, tak jak wymyśliłem|dla ciebie usprawiedliwienie.
{101734}{101767}Cicho bądź.
{101809}{101860}Cicho.
{101887}{101917}Cicho.
{102015}{102113}Szukają nas, ale nas nie znajdą.|Bo my już nie żyjemy.
{102122}{102222}Jesteśmy w piekle!
{102226}{102280}Słuchaj, to zupełnie nie tak.
{102284}{102368}Jesteśmy na ziemi,|to tylko dziwaczny zbieg okoliczności.
{102372}{102525}Gdy powstało piekło,|to też był dziwaczny zbieg okoliczności.
{102574}{102625}Słuchaj...
{102759}{102826}Dobra, nie mogę pozwolić ci odejść,|albo jestem ugotowany.
{102830}{102953}Sam muszę wszystko doprowadzić do końca.
{102957}{103055}Takie są reguły w piekle!|Rozumiesz?
{103130}{103155}Rozumiesz?
{103599}{103697}Nie ruszać się.|On nie ruszy was bez mojego rozkazu.
{103974}{104017}Wszystko w porządku, młoda damo.
{104084}{104130}Nie musisz się niczego obawiać,
{104205}{104255}nie zrobię ci nic złego.
{104289}{104395}Jak ludzie chcą zrobić coś dobrego,|nie chowają twarzy.
{104399}{104453}Tak.
{104457}{104555}Ja nie chowam twarzy,|ja jej po prostu nie mam.
{104887}{104913}Kto to?
{105355}{105401}Cicho!
{105405}{105503}Za każdym razem to samo.|Idź w cholerę!
{105537}{105605}- Won stąd!|- Przyszedł po ciebie.
{105609}{105663}Wszystko idzie zgodnie z planem.
{105667}{105751}Paszoł won!|No jazda!
{105755}{105883}- W co ty grasz, człowieku?|- A nic nie dam. Możesz mnie wydać!
{105887}{105985}Posłuchaj, nie wydawaj nas.
{106042}{106113}Dobra, to ukryjcie się tutaj,
{106249}{106280}i nawet nie oddychajcie.
{106612}{106767}- Mieliśmy tutaj nagły wypadek.|- Wiem, Bobrow był tu wczoraj.
{106797}{106894}- Złapaliście go?|- Nie. To śliski sukinsyn.
{106898}{106958}A dziewczyna zdziczała.
{106962}{107088}Mamy Berię,|wyśpiewał, że byli razem.
{107107}{107217}Mówi, że to oni|przedziurawili Walentina widłami.
{107244}{107292}To akurat dobrze zrobili.
{107357}{107507}Ta dziewucha też jakaś podejrzana.
{107542}{107636}Wydaję mi się,|że zamordowała detektywa.
{107640}{107701}Użyj mózgownicy jak masz!
{107705}{107803}Talibowie zabili detektywa,|a potem cały dzień ganiali za nią.
{107809}{107883}Beria wie o tym.|I wie jak używać Orlika,
{107887}{107955}naciskasz odpowiednie|guziki i pęka.
{107959}{108068}Nie ucz mnie reguł gry.|Nie jesteś na Kaukazie.
{108072}{108120}Nie mów o rzeczach,|których nie rozumiesz.
{108124}{108170}Mogli tu równie dobrze ciebie podesłać.
{108199}{108232}Zamknij gębę.
{108284}{108480}- Nalać ci wódki?|- Tu jest gorąco, wszystkie szychy się zjechały.
{108517}{108615}W każdym razie|musimy znaleźć tą babkę.
{108649}{108720}To ona rozpętała ten bałagan.
{108724}{108765}No to... Rozejrzyj się.
{108769}{108895}Jak spotkasz wariata,|nie krępuj się i wal do niego.
{108915}{109038}- Masz jakiś jego opis?|- Wygląda jak każdy normalny wariat,
{109042}{109101}w piżamie i kaftanie.
{109105}{109203}Mówią że zgrywa idiotę,
{109272}{109310}ale wie jak sobie radzić z nożem.
{109515}{109540}Za pokój!
{110027}{110085}Mów. Słuchamy.
{110217}{110313}Była taka Masza,|Masza Korowina.
{110317}{110408}Bardzo piękna.|Zbyt piękna, by kogoś do siebie dopuścić.
{110412}{110503}I był chłopak,|który ją kochał, Romka.
{110507}{110632}Męczyła tego chłopaka niesamowicie,|nie wiedziała dlaczego.
{110662}{110725}Ale kokietowała go,|jak prawdziwa kobieta, rozumiecie?
{110729}{110840}Moi uczniowie, to były tak samotne dzieci,
{110844}{110888}zupełnie same ze swoimi problemami.
{110892}{110955}Rozmawiałem z nimi,|i w końcu mi wszystko wyznawały.
{110959}{111057}Raz Masza przyszła do mnie w środku nocy.|Cała się trzęsła,
{111062}{111158}Nie mogłem jej wyrzucić.|Wiedziałem, że nie ma gdzie iść,
{111162}{111231}- i nikt inny jej nie pomoże.|- Tylko ty?
{111235}{111308}Moi uczniowie mi ufali.
{111312}{111386}Niczego ich nie uczyłem,|opowiadałem im tylko to co wiem.
{111390}{111503}- Ale słuchałem ich, słyszałem.|- Potem przyszedł Roman.
{111544}{111623}Był całkowicie pijany.|Może i naćpany.
{111627}{111708}Pomyślał sobie, że jesteśmy razem.|I zabił ją.
{111712}{111821}Po prostu ją zabił. Wyważył drzwi,|wpadł do środka...
{111825}{111924}i spokojnie poderżnął jej gardło.
{111940}{111970}Jak kurze!
{111974}{112048}To był dziwny chłopak,|zupełnie zepsuty.
{112052}{112165}Jego ojciec to bogaty biznesmen,|który zajął się teraz polityką.
{112169}{112211}Lensky,|znacie go na pewno.
{112215}{112333}Jak zadzwoniłem natychmiast przyjechał,|nie słuchał mnie zupełnie.
{112337}{112433}Przyjrzałem się uważnie głupocie,|którą manipulował,
{112437}{112498}by ustawić świat według swojego porządku.
{112502}{112593}Nie sądziłem, że oni już|wszystko przemyśleli jak i kto.
{112597}{112665}Zrozumiałem tylko siłę tej głupoty,|jak wsadzili mnie do celi.
{112669}{112738}I kiedy rano odczytali mi|akt oskarżenia, zaprzeczyłem,
{112742}{112765}udowodniłem że to nieprawda.
{112769}{112805}Potem się rozkleiłem,
{112809}{112854}oni wsadzili mnie do izolatki,|potem do szpitala,
{112858}{112929}a tam przyszedł Pawel Petrowicz,|mój śledczy,
{112933}{113063}który spokojnie wyjaśnił mi,|że znaleziono w moim mieszkaniu,
{113067}{113188}ciało nieletniej dziewczyny,|którą zgwałciłem i zabiłem.
{113199}{113253}Nie miałem ani alibi,|ani świadków.
{113257}{113374}Natomiast Roma cały tydzień był|na rehabilitacji w klinice w Szwajcarii.
{113378}{113464}I miał mnóstwo świadków.
{113474}{113516}Potem zaoferowali mi układ.
{113520}{113653}Jeśli się przyznam, nie będzie procesu.|Uznają mnie za niepoczytalnego,
{113657}{113736}po jakimś czasie wszyscy zapomną,|a ja wyjdę za parę lat.
{113740}{113805}A oni dadzą mi kupę szmalu|i wyślą za granicę.
{113809}{113958}Potem Pawel Pietrowicz powiedział,|że problem można rozwiązać siłą.
{113962}{114068}Mówił, że w tej grze jesteśmy|pionkami i o niczym nie decydujemy.
{114072}{114170}'Powinieneś zrozumieć jego ojca,' powiedział.
{114187}{114283}'On pracuje dla ludzi, dla Rosji,
{114287}{114373}a jego syn może go skompromitować. '|Wróciłem.
{114377}{114445}Zrozumiałem, że nikt mi nie pomoże.
{114449}{114547}Miałem jedynie nadzieję,|że dotrzymają obietnic.
{114557}{114653}Mogli po prostu kazać|twoim współwięźniom cię udusić.
{114657}{114813}Nie myślałem wtedy o tym.|Cóż, myślałem o więzieniu, ale..
{114819}{114890}zgubiłem się, jak wyobraziłem sobie|wyjście z niego.
{114894}{115057}Minęły dwa lata, Lensky i Romka witają mnie|z kwiatami, koniakiem i tortem.
{115099}{115211}Dają mi paszport z wizą, pieniądze,|klepią w ramię, 'dziękuję'.
{115215}{115313}Ale ja jestem historykiem|i znam historię świata.
{115327}{115463}I kiedy mnie się to zdarzyło,|zrozumiałem że się nie zgadzam z tą historią.
{115467}{115528}Sprzeciwiam się takiemu światu.|Powiedziałem, 'Starczy!'
{115532}{115600}Powiedziałem żeby się wypchali.|Że ja nie będę w to grał.
{115604}{115640}To było mocne.
{115644}{115685}Mocne były tylko słowa.
{115689}{115770}Potem zaczęły się zastrzyki,|i wszystko się pomieszało.
{115774}{115835}Zacząłem mieć sny. Tak naprawdę nie sny,|ale zdarzenia.
{115839}{115868}Jak gdyby to nie mnie się zdarzyło.
{115872}{115948}Zabrali mnie do parku.|Tam Paweł Pietrowicz filmował mnie kamerą...
{115952}{116053}i powiedział,|że zatłukłem tu dziewczynę.
{116057}{116169}Potem jakieś dziewczynki powiedziały,|że uwiodłem ich koleżankę,
{116173}{116193}której nigdy nie widziałem.
{116197}{116290}Próbowałem zaprzeczać, mówiłem,|że jestem tu po raz pierwszy.
{116294}{116313}Próbowałem im udowodnić,
{116317}{116445}ale nie słuchały mnie, ani głos,|ani ciało, ani mózg.
{116449}{116576}- Cały czas wszystko pływało.|- Jak człowiek w żelaznej masce.
{116580}{116622}Możecie mi nie wierzyć.
{116626}{116743}- Ja sam sobie nie wierzę.|- I ja nie wierzę.
{116747}{116830}- Jak ci się udało uciec?|- Przez otwarte drzwi.
{116834}{116926}Pewnego dnia obudziłem|się w zupełnie innym świecie.
{116930}{117028}Musieli zmienić mi leki.|Zacząłem wszystko rozumieć, wyraźnie.
{117062}{117176}Zrozumiałem, że to wszystko|przez zastrzyki, psychotropy.
{117180}{117264}Wyszedłem przez otwarte drzwi,|szedłem, szedłem i szedłem.
{117268}{117359}Teraz wiem, że jestem wolny.
{117369}{117535}Wiem, że jestem szalonym zabójcą.|Ale nie wiem kiedy śpię, kiedy nie.
{117615}{117670}Jak tylko wrócę do Moskwy,|zajmę się tą sprawą.
{117674}{117772}- To nic zmieni.|- Zobaczymy.
{117805}{117901}Ja teraz wyjdę z panią.|Ty zostań tutaj.
{117905}{117988}Siedź cicho i nie wychodź z domu.
{117992}{118042}Na dworze jest zły pies.
{118287}{118330}Nasz helikopter dostał się w krzyżowy ogień.
{118357}{118442}Nawigator zginął od szrapnela,
{118446}{118562}a ja zabrałem jego gogle.|Tak ocaliłem oczy.
{118637}{118788}Potem wyszedłem ze szpitala.|Społeczny inwalida.
{118809}{118905}Ręce, nogi i głowa na miejscu,
{118909}{118963}ale mam szmatę zamiast twarzy.
{118967}{119013}Jak to szmatę?
{119017}{119115}Owinęli mnie bandażem.|Moja twarz to jedna wielka blizna.
{119122}{119180}Została spalona do kości.
{119184}{119282}- Skąd wiesz, że on jest niewinny?|- Nie wiem.
{119322}{119467}Czuję to. Też byś to czuła,|gdybyś się go nie bała.
{119497}{119595}Nauczyłem się tego na Kaukazie.
{119649}{119711}Tam wszystko do góry nogami,|a ludzie łżą jak psy.
{119715}{119809}Spojrzysz na człowieka i wiesz|co w życiu zrobił, czego nie.
{119813}{119863}Co chcesz teraz robić?
{119867}{119965}Zostanę tu do wiosny,|potem obiecali mi pracę.
{120024}{120090}Mam pracować w latarni na Kolsku.
{120172}{120285}To rezerwat ptaków.|Morze, fale, albatrosy,
{120317}{120357}i nikogo więcej.
{120447}{120485}Ładnego masz konia.
{120582}{120622}Idź już.
{120655}{120713}- Szczęścia!|- Tak.
{123874}{123945}Jazda, jazda!
{124080}{124118}Z pewnością tu utknął.
{124122}{124220}Tak, zaczepił się o ten korzeń.
{124240}{124305}- Spójrzmy na ten samochód.|- Dobra.
{124922}{125008}- Wezwij pomoc przez radio!|- W samochodzie!
{125012}{125089}- Żyjesz?|- Jasne!
{125234}{125278}Shmel, tu Lesnoy, odbiór!
{125372}{125481}Trzmiel, tu Park Ranger.|Słyszysz mnie?
{125674}{125826}Misza, straciliśmy z zasięgu drugi patrol,|sprawdź czy ich słyszysz.
{125849}{125953}/Neva dwa, Neva dwa,|/odbiór tu Lesnoy
{126287}{126424}Uwaga wszystkie jednostki!|Zaczynam pościg za podejrzanym.
{126477}{126545}Chciał się dostać z tobą do autostrady?
{126549}{126603}Chyba przestraszył go helikopter.
{126607}{126665}Powiedział, że nie może|już dłużej tu zostać.
{127034}{127163}A jak sądzisz, Marinoczka,|jest przy zdrowych zmysłach?
{127167}{127265}Sądzę, że jest całkiem normalny.
{127757}{127809}Pułkowniku, to samochód z posterunku.
{127813}{127855}Badali miejsce zbrodni.
{127859}{127915}Było tam jakieś zamieszanie.
{128292}{128390}Stój!|Zatrzymaj się!
{128417}{128502}Nie chcę iść do piekła!
{129084}{129182}Centrala, ciągle ścigam podejrzanego,|minęliśmy obrzeże miasta.
{129352}{129485}Centrala, tu kontrola ruchu, minęli|nasz posterunek, są w strefie miejskiej.
{130999}{131060}I tyle, cwaniaku!|Doigrałeś się!
{131130}{131195}Niezły mi wyścig zafundowałeś.
{131199}{131342}Uwaga, uwaga. przestępca jest uzbrojony,|powtarzam, uzbrojony.
{131674}{131738}Powiedz im, żeby nie podchodzili!
{131880}{132017}Uwaga chłopaki. On do mnie celuje.|Mówi, żebyście nie podchodzili.
{132092}{132232}Tkwisz w tym po uszy.|Jak chcesz niby stąd uciec?
{132274}{132332}Zamilknij na miłość boską!
{132697}{132730}Rozumiesz?
{132790}{132882}Chcę złożyć oświadczenie!
{132974}{133045}Uwaga, tu policja drogowa,
{133049}{133085}chcemy złożyć oświadczenie.
{133115}{133265}Chcemy złożyć oświadczenie|przez TV, radio, prasę i..
{133269}{133351}- I wicegubernatora!|- I wicegubernatora.
{133355}{133453}/Lensky i dziennikarze mają|/tu przyjść za dwie godziny.
{133467}{133533}/Niech będzie także telewizja i kamery.
{133537}{133635}/Inaczej on nie odpowiada za siebie.
{133669}{133752}- Dawno już nie odpowiada.|- Jakieś pomysły?
{133756}{133793}Nie zajdziemy go od tyłu,|tam jest mur.
{133797}{133885}Może przez dach|i od tyłu odstrzelić mu łeb?
{133889}{133905}Niebezpieczne.
{133909}{134036}Drań zauważy i będzie koniec|tego gliny z drogówki.
{134352}{134433}Dobra, mają go dosyć,|utłuczcie go.
{134437}{134505}Zabijcie za wszelką cenę.
{134509}{134590}Piotrze Andrejewiczu, może powinniśmy|zgodzić się na jego warunki?
{134594}{134683}Nie są zbyt wygórowane.
{134687}{134760}Marinoczka, zajmij się swoją robotą,|a my zrobimy swoją.
{134764}{134865}Z radością po operacji udzielę wywiadu.|Ale nie teraz!
{134869}{135013}To chory człowiek, któremu nie|udowodniono winy przed sądem.
{135017}{135080}Dobrze, będę szczery, po żołniersku!
{135084}{135210}Chory człowiek leży w łóżku|i nie robi takiego bałaganu!
{135222}{135249}Teraz przepraszam,|ale mamy pracę.
{135253}{135345}- Nie powiadomi pan wicegubernatora?|- Zabierzcie ją stąd!
{135349}{135423}- Powinien chyba wiedzieć!|- Chodź, to nie miejsce dla ciebie.
{135427}{135458}Zostawcie mnie!
{135462}{135488}Idziemy.
{135632}{135690}Puśćcie mnie proszę.
{136012}{136050}On naprawdę oszalał.
{136109}{136155}Czemu to zrobił?
{136184}{136248}Chciał udowodnić,|że nie jest gorszy od innych.
{136252}{136342}Wszystko mu się pomieszało.
{136357}{136382}Tak...
{136442}{136507}Zobacz, napisał mi list.
{136580}{136738}''Dziękuję i wybacz mi,|ale przynoszę nieszczęścia, Jestem nieszczęściem. ''
{136765}{136852}Zabiją go i wszystko się skończy.
{136856}{136926}- Czemu sądzisz, że to zrobią?|- Słyszałam ich.
{136930}{137028}Nie rozpatrują nawet innej możliwości.
{137077}{137175}O mój Boże! Wszyscy powariowali.|Boże! Czemu muszą go zabić?
{137207}{137305}Możemy ponownie rozpatrzyć sprawę,|przenieść go gdzie indziej.
{137362}{137460}- Mogłabyś to załatwić?|- Jasne że mogłabym, znam parę osób.
{137562}{137647}- Sasza.|- Marina, wszystko w porządku?
{137651}{137686}Sasha, dobrze że przyjechałeś!
{137690}{137739}- Co z tobą?|- Sasza, kochany,
{137743}{137780}nie prosiłam cię nigdy o nic.
{137784}{137863}- Proszę, musimy ich powstrzymać!|- Kogo?
{137867}{137923}Możesz zadzwonić do gubernatora, tak?
{137927}{138053}I co wtedy, Marina?|Pomyśl tylko, o co mnie prosisz!
{138057}{138145}Poczekaj, musimy ich powstrzymać,|rozumiesz?
{138149}{138183}Chcą go zabić.
{138187}{138267}- Ja już to przemyślałam.|- Spokojnie, Marina, uspokój się, dobra?
{138271}{138278}Nie!
{138282}{138345}Uspokój się, wsiądźmy do samochodu|i porozmawiamy o tym, dobrze?
{138349}{138402}- Dobrze|- Fajnie, tylko się uspokój.
{138406}{138470}Tylko nie do samochodu,|porozmawiajmy tutaj.
{138474}{138538}Snajperzy nic tu nie pomogą.
{138542}{138623}Ma w samochodzie idealną pozycję.|Wszystko do dupy.
{138627}{138666}Więc mamy siedzieć i czekać?
{138670}{138709}Mamy pewien plan.
{138713}{138774}Możemy walnąć w ściany z granatnika.
{138778}{138805}Wszystko się zawali.
{138809}{138842}A potem co?
{138849}{138914}Ten z drogówki się zorientuje,|i wyskoczy.
{138918}{138983}Wszystko co mu się stanie,|to zadrapania i otarcia.
{138987}{139077}Jeśli nie jest idiotą,|za dwa tygodnie będzie jak nowy.
{139081}{139128}A jeśli to idiota?
{139132}{139165}To się zobaczy.
{142027}{142125}- Co to za cyrk?|- Poczekaj
{142155}{142183}wrócę za chwilę, dobrze?
{142187}{142238}Skąd go znasz?
{142292}{142311}Witam, poruczniku.
{142315}{142413}Dowódco, nie wydawajcie go glinom.|Musimy coś najpierw wyjaśnić.
{142420}{142488}Proszę o to.
{142524}{142553}Co się dzieje?
{142587}{142657}Więcej nie mogę nic zrobić.
{142665}{142730}Ty możesz.
{142942}{143017}- Jesteś bardzo silny.|- Będzie ci ciężko.
{143021}{143055}Nie dbam o to,
{143059}{143095}teraz już tego nie zostawię.
{143382}{143478}Co miałam zrobić?|Sierżant poszedł po kajdanki,
{143482}{143523}a on skoczył na WIadimira.
{143527}{143576}Prawie mu urwał głowę|i zabrał karabin.
{143580}{143653}Odwrócił się i spojrzał|na mnie oszalałym wzrokiem.
{143657}{143707}Mógł nas wszystkich wystrzelać.
{143752}{143838}O Boże! Co ja zrobiłam?
{143842}{143940}Spokojnie.|Chodźmy.
{144482}{144530}- O wszystkim mi opowiedzieli.|- O czym?
{144577}{144622}Że próbujesz zgrywać bohaterkę.
{144667}{144774}Tylko nie bierz tego do serca, dobrze?|Całe to szaleństwo wokół.
{144778}{144833}To łatwe,
{144837}{144878}ja nie mam serca.
{144909}{145007}Słuchaj, nie to chciałem powiedzieć
{145030}{145142}Ci schizofrenicy to mistrzowie|mącenia w głowie.
{145184}{145268}Powiedział ci, że jest niewinny?
{145272}{145313}Że to tylko wielki spisek wokół niego?
{145317}{145406}Nie. On wyznał swoją winę.
{145467}{145500}Rozumiem.
{145562}{145613}Powiedzieli, że rozmawiałaś z szefem policji.
{145682}{145742}Tak, trochę mnie poniosło.
{145797}{145828}Poniosło?
{145865}{145990}Prosili żeby ci przekazać,|że śledztwo jest oficjalnie zamknięte.
{146015}{146065}Że prawda wyszła na jaw,
{146069}{146161}- że zebrano dowody.|- Dosyć!
{146165}{146266}I po tym wszystkim co dzisiaj zaszło,
{146270}{146356}proszę cię, nie utrudniaj spraw,|które i tak są skomplikowane.
{146360}{146443}Dobrze, dobrze wszystko jasne.
{146447}{146485}Dzięki Bogu.
{146492}{146538}Wiesz co?
{146597}{146665}Dzięki za podwiezienie,|możesz się tu zatrzymać.
{146717}{146776}Sasza, proszę zatrzymaj samochód!
{146780}{146905}Spokojnie.|Podrzucę cię do domu, wyluzuj.
{146912}{146943}Spokojnie.
{146947}{147045}- Spokojnie.|- Zatrzymaj samochód albo wyskoczę!
{147115}{147265}Sasza, proszę, błagam.
{149442}{149600}Cześć, Marina!|To ja, twoja erotyczna halucynacja.
{149637}{149667}Co za dzień, prawda?
{149702}{149763}Wyglądasz świetnie!
{149767}{149843}Widzę, że coś się|zmieniło w środku w tobie.
{149847}{149928}Wiem o czym myślisz.
{149932}{150011}Nie musisz, to nadaremne.
{150015}{150065}To wszystko iluzja.
{150069}{150120}Pamiętasz piosenkę?
{150124}{150180}'To tylko iluzja'...
{150232}{150330}Jaka to różnica czy był wariatem,|czy nie?
{150342}{150440}Jedno jest jasne|- nie był takim złym facetem.
{150462}{150558}Pomyśl, gdyby kilka dni temu|ktoś ci powiedział,
{150562}{150628}że to wszystko ci się zdarzy,
{150632}{150680}uwierzyłabyś mu?
{150684}{150715}Ani trochę.
{150744}{150793}Nikt by tak nie powiedział.
{150797}{150870}Ludzie nie chcą wierzyć.|Poddają się.
{150874}{151011}Pomyśl sobie, może zaraz zagra muzyka
{151015}{151134}i wszyscy wyskoczą z krzykiem,|'To był kawał!'
{151159}{151257}Balony, kwiaty, szampan?
{151290}{151388}Ale obawiam się, że to nie żart,|Marina, to życie.
{151487}{151525}Wszystko takie proste.
{151529}{151623}Ciągle myślisz, prawda?|Spokojnie. Nie myśl tyle,
{151627}{151670}Wszystko będzie dobrze!
{151674}{151772}Miłość, miłość, miłość.
{152675}{152762}tłumaczenie: Rado & techniacz
{152766}{152849}>>> DarkProject SubGroup <<<|Mroczna Strona Napisów
{152853}{152969}skomentuj napisy - podziękujesz nam za pracę