72
I. Indukcja i wyjaśnianie
by nauki bez obserwacji, to nie obserwacja poprzedza teorię, lecz przeciwnie, teoria poprzedza obserwację1.
Pozostaje do rozpatrzenia trzeci człon trylematu Friesa, regres w nieskończoność. Popper uznał go za niegroźny, ponieważ hipotezy naukowe nie wymagają dowodów w mocnym sensie tego słowa, to znaczy w takim sensie, w jakim stosuje się wyraz „dowód” w matematyce. Nie wymagają zaś dlatego, że żadnej hipotezy nie da się udowodnić. Nic sposób zaś wymagać niemożliwości. Wszelkie hipotezy są tymczasowe. Podobnie zdania bazowe są tymczasowe i w razie potrzeby mogą zostać odwołane.
Rozwiązanie Poppera odrzuca wszystkie trzy składniki trylematu, ale zachowuje coś z każdego z nich. Aby zatrzymać regres w nieskończoność, przyjmuje się jakąś tymczasową bazę empiryczną, niejako na zasadzie konwencji, „wyrokiem naukowego jury”. Konwencjonalne decyzje mają w sobie coś z dogmatu. Zarazem jednak są podejmowane w związku z obserwacją - element „psychologizmu" -choć nic na jej wyłącznej podstawie. Wreszcie: są tymczasowe, bo nie można ich przyjąć na stale bez naruszenia zasady krytycyzmu. Można najwyżej - i z konieczności trzeba - tymczasowo zawiesić ich krytykę, dopóki same służą jako narzędzia krytyki hipotez. Krytykę jednak zawsze można odwiesić, wykonując krok w stronę potencjalnego regresu w nieskończoność. Ten zaś można zatrzymać, podejmując kolejną konwencjonalną decyzję w sprawie doboru zdań bazowych.
W takim ujęciu zagadnienia wyraźnie daje się rozpoznać wpływ ojca fallibilizmu Charlesa Sandersa Peirce’a (1839— 1914)2. W The Fixation ofBelief (1877) przedstawił on koncepcję z grubsza następującą: można wysunąć wątpliwość pod adresem dowolnego mnie-3. Palsyfikacjonizm i jego trudności
73
mania3, co nie znaczy, że zawsze trzeba. Musimy bowiem przyjąć jakieś mniemania, bo bez oczekiwań opartych na mniemaniach nie
ma postrzeżenia4. Postrzeżenie
. . . . Charles Sanders Peirce (1839-1914), amery-
mekiedy sprawia nam mespo- kański naukowiec, filozof i logik. Twórca prag-dziankę (surpdse), która wywołuje matyzmu. Autor ważnych prac poświęconych . .. . metodzie nauki oraz logice relacji,
wątpienie. Umotywowane niespodzianką wątpienie uruchamia dociekanie (inąuiry), które prowadzi do rewizji mniemań. Ustala się jakiś nowy układ mniemań, aż do następnej niespodzianki, która wywołuje wątpienie, uruchamiające dociekanie, jakie prowadzi do kolejnej rewizji.
Poppera koncepcja wiedzy zastanej
Powstaje jednak pytanie, przeciw którym mniemaniom kierować ostrze wątpienia rozbudzonego przez niespodziankę. Odpowiedź Peirce a odłożymy na później (por. rozdz. I, p. 5.1), a na razie zajmiemy się fałsyfikacjonistyczną wersją tego problemu. Tutaj pytanie brzmi: pod jakim warunkiem można uchylić konwencjonalny immunitet zdań bazowych? Ta nader zawiła kwestia przedstawia się nieco klarowniej w kontekście koncepcji wiedzy zastanej (background knowledge), sformułowanej przez Poppera dopiero w Domysłach i refutacjach5. Wie-
M Ta myśl, przekorna wobec tradycyjnego czy radykalnego empiryzmu, jest kaniowskiego rodowodu. Z tą różnicą, że miejsce organizujących doświadczenie apriorycznych, a więc nieusuwalnych, form zmysłowości i kategorii czystego intelektu zajmują teorie, które w miarę postępów poznania zmieniają się. O hipotezach naukowych Popper mówił, że są genetycznie a priori, to znaczy nie pochodzą z doświadczenia - nie są uogólnieniami obserwacji, tylko twórczymi pomysłami uczonych. Są natomiast metodologicznie empiryczne, to znaczy podlegają konfrontacji z doświadczeniem i mogą w wyniku tej konfrontacji zostać odrzucone.
H Fallibilizm, podobnie jak wszystkie inne stanowiska filozoficzne, miał również dalszych przodków. Jego rodowód można wywieść od Karneadesa z Cyreny (ok. 213-129 p.n.e.).
s< Większość polskich autorów i tłumaczy przekłada belief Jako „przekonanie". Osobiście wolę „mniemanie”, które wprawdzie nie jest dokładnym odpowiednikiem belief, ale ma dwie zalety: przeciwnie niż „przekonanie”, a podobnie jak belief nie kojarzy się z osobistym zaangażowaniem towarzyszącymi „conviction" lub „persua■ sion" oraz podobnie jak „belief lub greckie „doxa” stosuje się jako przeciwstawienie do „wiedzy” (odpowiednio: ang. knowledge, gr. cpisteme).
Tę myśl można uznać za wczesną wersję tezy o uteoretyzowaniu obserwacji.
Por. K.R. Popper, Droga do wiedzy. Domysły i refutacje, tłum. S. Amsterdamski, Warszawa 1999 (pierwodruk oiyginału 1963). Pojęcie background knowledge było rozmaicie tłumaczone przez polskich autorów i translatorów. Adam Chmielewski w przekładzie Wiedzy obiektywnej stosuje zdecydowanie nietrafny zwrot „ogólne tło wiedzy”. Background knowlege jest pewną odmianą knowledge, czyli wiedzy, podczas gdy nazwa „tło wiedzy” sugeruje, że odnosi się do czegoś, co samo wiedzą nic jest. Lepszym odpowiednikiem byłaby już „wiedza tła” lub „wiedza zaplecza”, jak tłumaczyli niektórzy. Stosunkowo zgrabnym przekładem jest wynalazek bodajże Stefana Amsterdamskiego: „wiedza towarzysząca". Moja propozycja, „wiedza zastana", nawiązuje do tego, że background znaczy również „wykształcenie”, a w kontekście koncepcji Poppera chodzi o wiedzę, z którą przystępujemy do sprawdzania nowo wysuwanych hipotez. Najczęściej jest to wiedza uzyskana przez uczonych od ich nauczycieli. Czasami jednak w praktyce eksperymentalnej przyjmuje się założenia równie nowe i nieugruntowane w tradycji naukowej jak sama testowana hipoteza. Określenie ich mianem „wiedzy towarzyszącej” wydaje się bardziej odpowiednie. Dlatego w swoich analizach (por. A. Grobler, Prawda a względność, Kraków 2000, rozdz. III, p. 1, rozdz. IV, p. 2) odróżniam wiedzę zastaną od wiedzy towarzyszącej jako dwa składniki background knowledge.