106 I. Indukcja I wyjaśnianie
będzie ono wyjaśnione. Ale na tej samej zasadzie można wyliczyć, kiedy miało miejsce poprzednie zaćmienie Słońca. Zgodnie z modelem D-N należałoby uznać, że zaćmienie Słońca sprzed kilku lat można wyjaśnić obecnym położeniem Słońca, Ziemi i Księżyca.
Mężczyzna i pigułka. Z prawa, które mówi, że osoby zażywające regularnie pigułki antykoncepcyjne nie zachodzą w ciążę, i stąd, że Jan zażywa pigułki, można wyprowadzić wniosek, że Jan nie zajdzie w ciążę. Zgodnie z modelem D-N, należałoby uznać, że fakt, iż Jan nie zachodzi w ciążę, można wyjaśnić tym, że zażywa on regularnie pigułki. %
Paradoks masztu i jego cienia dowodzi, że model D-N nie spełnia postulatu asymetrii wyjaśniania. Mówi on, że jeżeli A można wyjaśnić za pomocą B, to B nie można wyjaśnić za pomocą A. O ile wysokość masztu ma, wedle naszej wiedzy, wpływ przyczynowy na długość jego cienia, o tyle nie na odwrót. Postulat asymetrii wyjaśniania wiąże się zatem z asymetrią oddziaływań przyczynowych.
Paradoks barometru i burzy polega na czym innym. Korelacja między zdarzeniami określonego typu nie przesądza wcale, że zajście jednego z nich wyjaśnia zajście drugiego. W tym przykładzie spadek wskazówki barometru i burza mają wspólną przyczynę: spadek ciśnienia atmosferycznego. Zatem wyjaśnienie związku między dwoma zdarzeniami może powoływać się na ich wspólną przyczynę. Sformułowana przez Hansa Reichenbacha112 zasada wspólnej przyczyny wręcz nakazuje poszukiwanie tego typu wyjaśnień. Zasada ta brzmi: ilekroć między zdarzeniami A i B zachodzi korelacja statystyczna, szukaj wspólnej przyczyny A i Bui.
Paradoks zaćmienia Słońca dowodzi, że model D-N nie odróżnia należycie struktury logicznej wyjaśniania od struktury (predykcji) przewi-
112 Zob. H. Reichenbach, The Direction of Time, Berkeley-Los Angeles 1956.
115 Powstaje pytanie, czy ta zasada ma zastosowanie w wypadku, gdy między zdarzeniami, o których mowa, zachodzi związek przyczynowy. Na pozór wyjaśnienie typu: ,A zaszło na skutek B", można potraktować jako szczególny przypadek wyjaśniania za pomocą wspólnej przyczyny, jeśli dodatkowo przyjąć, że każde zdarzenie, w tym przypadku B, jest przyczyną samego siebie. Jednak zasada wspólnej przyczyny ma na celu między innymi unikanie pochopnych uogólnień przyczynowych. Na przykład statystycznie wyższe osiągnięcia szkolne dzieci, które wcześniej uczęszczały do przedszkola, niekoniecznie świadczą o dobroczynnym wpływie edukacji przedszkolnej. Wspólną statystyczną przyczyną sukcesów szkolnych dzieci i ich uczęszczania do przedszkola może być względnie wysoki status społeczny ich rodziców.
dywania i rctrodykcji (wnioskowania na temat zdarzeń z przeszłości). Niektórym przewidywaniom można, jak się wydaje, przyznać funkcję wyjaśnienia przewidywanego zdarzenia, na przykład przewidywaniu zaćmienia Słońca. Jednak na pewno nie wszystkim, na przykład niemożna przyznać tej funkcji przewidywaniu burzy na podstawie wskazań barometru. Retrodykcji zaś w żadnym razie nie można uznać za wyjaśnienie zdarzenia z przeszłości, ponieważ nie ma, o ile wiadomo, wstecznych w czasie oddziaływań przyczynowych. Retrodykcjc, na przykład w śledztwie kryminalnym, mogą natomiast służyć wyjaśnieniu zdarzeń późniejszych od wywnioskowywanego zdarzenia.
Czynniki
przyczynowi
Istotne
Paradoks mężczyzny i pigułki wskazuje na to, że dla celów wyjaśniania niezbędne jest odróżnienie czynników istotnych przyczynowo od nieistotnych. Fakt, że Jan jest mężczyzną, wyklucza jego zajście w ciążę. Toteż stosowanie przez niego antykoncepcji nosi cechy tak zwanej naddeterminacji przyczynowej, to jest współwystępowania z przyczyną czynników zbędnych do wystąpienia skutku, które jednak mogłyby wywołać dany skutek pod nieobecność jego faktycznej przyczyny.
Przyczynow
koncepcja
wyjaśniania
Przytoczone przykłady sugerują, że główną wadą modelu D-N jest zaniedbanie wyjaśniającej roli związków przyczynowych. Toteż Michael Scriven"4 doszedł do wniosku, że wyjaśnianie nie polega na rozumowaniu, lecz na podaniu przyczyny wyjaśnianego zjawiska. Na przykład pojawienie się plamy na dywanie można wyjaśnić, bez przytoczenia jakiegokolwiek prawa, rozlaniem się atramentu z leżącego na stole przewróconego kałamarza. Prawa zaś mogą ewentualnie służyć uzasadnieniu wyjaśnienia. Przyczynowa koncepcja wyjaśniania, która w gruncie rzeczy nawiązuje do Arystotelesa, została podjęta również przez teoretyków wyjaśniania statystycznego. Można bowiem w wielu kontekstach rozważać przyczyny probabilistyczne, to znaczy takie, że wywołują określony skutek nie bezwyjątkowo, lecz z pewną częstotliwością (prawdopodobieństwem). Na przykład palenie papierosów jest probabilistyczną przyczyną raka pluć. Rozciągnięcie koncepcji przyczynowej na wyjaśnianie statystyczne miało na celu uniknięcie wad modelu I-S. Jego trudności ilustrują następujące znane kontrprzykłady.
1,4 Zob. M. Scrivcn, Explanations, Preclictions andLaws, w: ScientificExplanation, Space atu! Tinie, red. H. Fcigl, G. Max\vell, Minneapolis 1962 (Minnesota Studies in Philosophy of Science, t. 3).