3Q Internetowe gatunki dziennikarskie
Odrzuciwszy pokusę ocen, cytowany autor zauważa, iż „we współczesnym otoczeniu komunikacyjnym, tak jak w naturze, chaos jest zarazem twórczy i destrukcyjny, generując procesy, które zawierają w sobie możliwości postępu kulturalnego i politycznego oraz społecznej ewolucji, równie dobrze, jak trendy sprzyjające entropii i bezwładowi”1. Warto dodać, że w podobnym, neutralnym aksjologicznie znaczeniu używali wcześniej terminu „paradygmat chaosu” Samuel Huntington, Zbigniew Brzeziński, Daniel Moynihan, odnosząc go do „upadku autorytetu władzy, rozpadu państw, intensyfikacji plemiennych, etnicznych i religijnych konfliktów, rozprzestrzeniania się terroryzmu”2.
W tym szerokim kontekście Brian McNair sytuuje swoją propozycję nowej socjologii dziennikarstwa. Paradygmat chaosu znakomicie bowiem - jego zdaniem - nadaje się do opisu i wyjaśnienia hybrydyzacji praktyk medialnych. We współczesnym świecie zanikają wszak granice pomiędzy dziennikarstwem i tym, co dotychczas za dziennikarstwo uważane nie było, pomiędzy dziennikarstwem a rozrywką, pomiędzy obiektywnym i subiektywnym, pomiędzy prawdą a zmyśleniem. McNair cytuje tu Dana Schillera, który twierdzi, że w miarę rozwoju technologii nowych mediów „granice pomiędzy informacją, rozrywką, public relations i reklamą, zawsze płynne, stają się obecnie prawie niewidzialne”3. Ze swej strony McNair dodaje, że technologii zawdzięczamy nie tylko globalizację kultury newsów, lecz także rozmycie granic pomiędzy rzeczywistością a fikcją, prawdą i kłamstwem, granic respektowanych od XVII wieku. Dzisiejsi dziennikarze, praktycy nowych mediów, mogą zarówno deformować rzeczywistość - co zawsze do pewnego stopnia było nieuniknione - jak i niezwykle sugestywnie kreować światy alternatywne i uwiarygodniać fałsz4. To właśnie, między innymi, stało się przesłanką teorii symulakrów, które według Baudrillarda, nie tylko imitują, lecz wręcz zastępują rzeczywistość. Do obecnego „kryzysu obiektywizmu” przyczyniły się oczywiście sięgające łat sześćdziesiątych trendy w rodzaju New Journalism, ale przede wszystkim rozmycie ekspandującego świata dziennikarstwa online i blogosfery oraz lawinowy rozrost sieci. Im więcej danych do dyspozycji użytkowników internetu, tym trudniej właściwie ocenić ich prawdziwość i wartość. „Wraz z eksplozją ilości informacji przepływających przez świat - pisze McNair - zdolność odbiorców do rozróżniania między prawdą a fałszem, uczciwością a oszustwem, rzetelnością a błędem w sztuce
Wprowadzenie ^
- znacząco zmalała”5. Równocześnie z erozją dziennikarskiej etyki obiektywizmu zmalał stopień publicznego zaufania do prawdziwości medialnych relacji, czemu trudno się dziwić, jeśli postulat prawdy realizuje się przedstawiając - do wyboru odbiorcom - równoprawne alternatywne wersje wydarzeń. Ludzie mediów coraz powszechniej akceptują nieuchronność subiektywizmu nie tylko dzięki światowej modzie na osobiste, konfesyjne dziennikarstwo, lecz także ze względu na technologiczne uwarunkowania pracy dziennikarzy. Twierdzi się, że powszechnie dostępne technologie, takie jak lekkie kamery cyfrowe i odpowiednie edytory (programy do edycji) stwarzają bezprecedensowe szanse uzyskania autonomii w zakresie zbierania informacji oraz samoobsługi w dziedzinie emisji. Komputery i nowe media sprawiły, że zmianom uległo pojmowanie dziennikarstwa i tożsamości dziennikarza. Dziennikarstwo Online przyczyniło się do ostatecznego jej rozmycia na skutek multiplikacji i zróżnicowania praktyk medialnych. W związku z tym McNair wyróżnił cztery kategorie podmiotów (actors) w internecie:
■ profesjonalno-instytucjonalne (krajowe i międzynarodowe stacje naziemne i satelitarne, internetowe stronice gazet, strony redagowane przez zawodowe zespoły dziennikarskie);
« profesjonalno-indywidualne (niezależne autorytety dziennikarskie ze swoimi własnymi stronami);
■ nieprofesjonalno-instytucjonalne (agencje rządowe, samorządy, partie polityczne, organizacje);
■ nieprofesjonalno-indywidualne (miliony blogerów, dyskutantów na forach, hobbystów)6.
Podmioty te mogą (w sensie technicznym i kompetencyjnym) uprawiać wszystkie rodzaje (typy) dziennikarstwa onłine:
■ tekstowe; statyczne, ruchome (flying test), nawigacyjne (za pośrednictwem łączy w statycznym lub ruchomym tekście);
« zdjęciowe (fotograficzne): single; sekwencje slajdów, galerie;
• graficzne: statyczne, animacje, nawigacyjne (powiązane ze statycznym lub animacjami albo niezależne);
■ audialne;
■ wideo;
■ interakcyjne (e-maile, dyskusje, czaty, publikacje)7.
Ibidem.
S. Huntington, 77;e Ctash of Civilisations and the Remaking of World Order, Simon & Schuster, New York 1996, s. 35.
D. Schilier, Transformation ofnews in (he US Information market [w:j P. Golding i in. (eds.) Communi-cating Politics, University ofLeicestcr Press, Leicester 1986, s. 21.
B. McNair, op. cit., s. 1 l-l 2.
Ibidem, s. 12.
Ibidem, s. 119.
M. McAdams, Online Media Types, http//www.macloo.com/journalism/rnedia.htm; idem: Flash Jour-natism, Pocal Press, Burlington-0xford2005.