Ro*wó/ psychiczny t wychowani*
u drtcc*. w kapcie i * nich jest jaki* Inny szczegół ważny, inny element wyeksponowany. Inaczej przebiega *kv ł.i. nawet wówczas, kiedy do zabawy podsuwamy im podobny zestaw zabawek.
I t4k n|v Andrzej lal 4 i pół nie zwraca zupełnie uwagi na podana mm piraaa Ml# klocki i zabawki związano z gospodarstwem domowym. a od razu zaczyna organizować sobie z własnej inicjatywy Lubawę w jazdą samochodem. Przy czym samochód ten — ..zrobią | tętn* — zapowiada I zabiera się do roboty odwracając do góry
nogami stolik dziecinny. Ne nim ostawia dwa krzesełka dziecinne, jpmd nim — krzesełko na kółkach, tylnymi kółkami sczepia je ze stolikiem. Siada na krzesełku na kółkach, ale za moment zaczyna się wyraźna* rozglądać za kierownicą. Spostrzega kółko od sersa — landowoloay bierze je i zaczyna jazdą, posuwając się naprzód na krzesełku I kręcąc kółkiem Jak kierownicą. Po chwili wstaje I bierze do deble do auta — na tylne krzesełko — misia: ..choć tu synku** — mówi do niego czule. Jedzie dalej, na skręcie jednak miś wy. peda — Andrzej troskliwie go podnosi i sadowi znów na krzesełku
w ałłCie _ „chodź tu synku, jadziemy dalej". Po pewnym czasie
takiej jazdy wysiada z aula — „teraz ja napiszę mandat" — mówi poważnie i wziąwszy kawałek papieru udaje, że pisze. Widać z całego jego zachowania, że nie bardzo wie. co to jest mandat, jednak jut się tym słowem posługuje łącząc je z jazdą. Następnie chowa papier za sweterek i z zadowoloną miną jedzie dalej z misiem autem własnej konstrukcji na spacer dookoła pokoju.
A oto dla porównania zabawa Innego chłopca w tym samym wieku, w tym samym pomieszczeniu, tymi samymi zabawkami:
Romek siada przy stoliku dziecinnym, bierze klocki i zaczyna budować garaż, a następnie ustawia w nim małe dwa autka. Potem przesiada się na drugie krzesełko w pobliżu rozłożonych sprzętów gospodarczych i zaczyna ustawiać garnki na kuchence. Kontroluje, czy nóż jest ostry. Wyraźnie rozczarowany, te nóż — zabawka — jest tępy. zaczyna go ostrzyć za pomocą patyczka. Następnie podchodzi do wózka z misiem — wyjmuje go i odkłada na bok. a na Jego miejsce wkłada lalką —■ naguska: „muszą laleczką włożyć do wózka bo jej zimno" — wyjaśnia I po spełnionym „dobrym uczynku*' — wraca do garażu z klocków. „Teraz zrobią co innego" — zapowiada. W rezultacie rozbiera garaż I wkłada wszystkie klocki do wózka. „Teiaz będę Jeździł samochodem" — powiada I zaczyna jazdę wózkiem z klockami po podłodze.
Po krótkiej chwili wpada na nowy pomyśli „ja taką drogą tutaj