skanuj0017(1) 2

skanuj0017(1) 2



XXXIV ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA

obrazów czy rysunków robionych na zamówienie, bez większego uczuciowego zaangażowania, a czasem zgoła wbrew sobie. Szkolne tableaux, okolicznościowe winietki, wizerunki dostojników czy portrety malowane dla chleba — to jest ta gorsza strona Schulzowskiej twórczości. Znacznie ciekawszy był jako ilustrator — Sklepów cynamonowych, Sanatorium pod Klepsydrą. Ferdydurke; szczególnie cykl rysunków do Sanatorium stanowi interesujące dopełnienie wizji literackich; terenem jednak, na którym wypowiedział się najpełniej i najoryginalniej, była twórczość pisarska. Ona to stała się polem doświadczeń na tyle specyficznych i osobistych, że żadną miarą nie można jej było „sfałszować”: mógł Schulz w okresie władzy radzieckiej malować winietki i portrety polityków — nie potrafił zaś stworzyć na zamówienie opowiadań podług socrealistycznego wzorca. Wnioskować by stąd można, iż w twórczości plastycznej łatwiej u Schulza oddzielić to, co było „żelaznym kapitałem ducha”, od zespołu środków artystycznych, profesjonalnego warsztatu. Literatura natomiast jawi się jako dziedzina kreacji znacznie bardziej integralna; jej strona „techniczna" wyrasta z doświadczeń egzystencjalnych i programu ideowego pisarza w stopniu nie mniejszym niż wymowa utworów i światopoglądowe deklaracje. Dlatego rozpatrzymy teraz poszczególne warstwy organizacji Schulzowskiego pisarstwa jako elementy złożonej struktury artystycznej, odbijającej jego ideę świata, człowieka i wartości. 1

bliwości. Już pierwsi krytycy Sklepów cynamonowych podkreślali bogactwo i ekscentryczność słownictwa, swoistą, manieryczną nieco poezję Schulzowskich „indyferencji", „konglomeratów”, „gynokracji”, „antecedensów” etc., wplecionych w opowieść o prozaicznych bądź zgoła wulgarnych zajściach i przypadkach. Tadeusz Breza pisał, iż „mowie Schulza warto by poświęcić rozprawkę", i dalej:

Schulz nic gardzi takimi słowami, jak: Analogon. telluryczny, suficicn-cja. dymencjc, rcspiracjc, rcparatury itd. W ostatnich czasach unikaliśmy podobnych słów. Było hasło, żeby używać tylko wyrobów krajowych. Zagraniczne słowa dawały kontekstom posmak sztuczności. Tak się te rzeczy odczuwało i. zresztą do dziś. odczuwa. U Schulza słowa obce brzmią nie cudzoziemsko, ale zaziemsko2.

Stylistyka Sklepów i Sanatorium od początku budziła namiętności, a obok głosów podziwu dla autora (Breza, Witkacy, Adaip Grzymała-Siedlecki) nie brakowało opinii negatywnych lub nawet skrajnie brzmiących głosów drwiny czy potępienia (Wiktor Godziszewski, Zofia Niesiołowska-Rothertowa, Jan Bie-latowicz, Stanisław Baczyński, Konstanty Troczyński, Stefan Napierski, Kazimierz Wyka). Dziś więcej wiemy o funkcjach Schulzowskiego stylu, dysponujemy też — głównie za sprawą Krzysztofa Miklaszewskiego, Władysława Panasa, Włodzimierza Boleckiego i Piotra Wróblewskiego — pracami analizującymi osobliwości języka tej prozy, możemy więc emocje zastąpić dystansem i dociekać przyczyn, dla których autor spiętrza stylistyczne efekty.

Powiedzmy na początek, że nie tyle bogactwo Schulzowskiego słownictwa jest ważne, ile sposób użycia wyrazó\^ Oto parę przykładów:

Niebo obnażało tego dnia wewnętrzną swą konstrukcję w wielu jakby anatomicznych preparatach, pokazujących spirale i słoje światła, przc-

1

ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA

Język: stylistyka. Przejście w literacki świat przez bramę języka może w przypadku niektórych pisarzy i utworów ujść uwadze czytelnika, tropiącego głównie fabularne wątki. Schulz należy do tych twórców, którzy język przekazu modelują kunsztownie a specyficznie, nie sposób przeto nie dostrzec jego oso-

2

T. Breza, Sobowtór zwykłej rzeczywistości. „Kurier Poranny" 1934, nr 103; cyt. za: Nelly. O kolegach i o sobie, wyd. II. Warszawa 1972. s. 383.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0032(1) LX1V ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA łecznej czy zawodowej mało go zapewne obchodzi, a snut
skanuj0018(1) 2 XXXVI ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA kroje seledynowych brył nocy. plazmę przestworzy, t
skanuj0019 3 XXXVIII ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA wieka, przedstawiania go w postaci zwierzęcej (ojcie
skanuj0022(1) 2 XLIV ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA Schulza nie tyle interesuje materialny kształt świat
skanuj0023 3 XLVI ŚWIATOPOGlJD PROZY SCHULZA giczne, literackie. I tak obraz „napisany" może by
skanuj0024(1) 2 XLVIII ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA interpretującego i re-kreującego na nowo zdarzenia
skanuj0026 2 LII ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA dąży do „owinięcia się* niejako w skórę którejś z ochro
skanuj0027 2 LIV ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA jakby żywą istotą, której substancja zlewa się w metafor
skanuj0028 2 LVI ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA wieka śniącego: otwierają się w nim przedziały międzywar
skanuj0029 4 LVIII ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA Ta jedna wiosna miała odwagę wytrwać, pozostać wierną,
skanuj0031 3 LXII ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA skomplikowanym księgom i dziecięcym łamigłówkom — wresz
skanuj0033 2 LXVI światopogląd prozy Schulza od nich się zdystansować, jest przez nie ukształtowana,
skanuj0036 2 LXXIl ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA coraz dalszych — cały ich system: między starym obycza
skanuj0038 2 LXXVI ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA dekadencję własnego domu rodzinnego, stawał się więc j
skanuj0039 3 LXXVIII ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA Dlatego Józef może być jednocześnie „antagonistą” oj
skanuj0041 2 LXXXll ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA Ojciec wraz z przedstawicielami obcej firmy jako bibl
skanuj0042 LXXXIV ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA czości. a także filozofię bytu i poznania. Czym jednak
skanuj0044 2 LXXXVIII ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA z drugiej — Magda Wang. Możemy to odczytać jako kol
skanuj0045 2 xc ŚWIATOPOGLĄD PROZY SCHULZA treściach okrzykniętego Księgą „szpargału”. Może w tym wł

więcej podobnych podstron