CCF20090811044

134 Saren Kierkcgard, Modlitwy. Nowa interpretacja jego życia i myśli

fiłem dostrzec, co tak naprawdę było moim własnym rozwojem” ^2l. Passusy te mają wiele wspólnego z sentencją Kierkegaarda, że: „Żyde można zrozumieć, patrząc nań tylko wstecz. Żyć jednak trzeba naprzód” ^l%.

W ten oto sposób, na początku swojego pisarstwa, Kierkegaard pozytywnie podchodził do swojego związku z chrześcijaństwem i postrzegał siebie samego jako autora religijnego. W 1842 roku napisał, że jego czytelnicy nawet nie podejrzewają, jaki był prawdziwy powód powstania Albo-albo i nie są w stanie zrozumieć, co miał na myśli, gdy im wyjaśnił, że uważa to dzieło za „dobrą robotę” W rok później powiedział, że celem jego życia jest ukazanie „prawdy ... w taki sposób, aby równocześnie zniszczyć wszystkie możliwe autorytety”.

Kładąc kres autorytetowi, będąc w największym stopniu niewiarygodnym w oczach ludzi, przedstawiam prawdę i stawiam ich w sprzecznej sytuacji, w której mogą ocalić samych siebie tylko wtedy, gdy samodzielnie dostrzegą prawdę. Osobowość jest tylko wtedy dojrzała, gdy człowiek dostrzega prawdę i sam wie czy to odezwała się oślica Balaama, czy kukabura ze swoim chrapliwym i histerycznym chichotem, czy też prz.emawia apostoł lub anioł²⁴.

Cel służenia prawdzie oraz przyjęcie strategii uwrażliwiania czytelników na ową prawdę, w ten oto sposób, iż oni sami musieli przyjmować decydującą postawę, pozostawały niezmienne do końca jego życia. Przy czym Kierkegaard pojmował swoje cele w różny sposób, w zależności od zmieniającego się czasu, wraz z którym pogłębiał się jego stosunek do wiary chrześcijańskiej:

Tę ciągłość pojmowania swojej życiowej roli jako autora - w kontekście jego zmieniającej się relacji do wiary chrześcijańskiej - doskonale oddają następujące notatki, które powstawały przez jedenaście lat od 1843 do 1854 roku:

Pragnę uświadomić ludziom, żeby nie marnowali i me roztrwamali swojego życia²⁵.

Wybrałem służbę prawdzie ... aby podnieść cenę (chrześcijaństwa) i jeśli to możliwe, żeby wyszeptać każdemu człowiekowi, jakiej wysokości powinno być żądanie²⁶.

Większość moich doniosłych prac jako autora, zawiera jedną wielką myśl, tę mianowicie: być ciosem zadanym z tyłu¹⁷.

Całe moje życie jest epigramem skalkulowanym tak, aby uczynić ludzi świadomymi²⁸.

²¹    Tamże, s. 154.

¹¹ Joumals, 194, 465.

²²    Tamże, 425.

²⁴    Tamże, 432.

²⁵    Tamie, 638.

²⁶    Tamże, 660, 704.

²⁷    Tamie, 734.

²⁸    Tamże, 735.