16
I. Romantyczny „sposób odczuwania"
Estetyka średniowiecznej Północy
17
więcej cechy romantyĆźngroPH^t^tSOl).
Symbol ten wymieniam tutaj nieprzypadkowo. Cały mit i ni. cjacyjny romantyzmu bowiem stanowi efekt lektury średnio, wiecza — średniowiecza odczytanego przez romantyków kon. sekwentnie jako czas inicjowanych i inicjujących, jako epoka Wielkiej Inicjacji. Wystarczy przywołać pierwsze z brzegu przykłady romantycznych fascynacji: wyprawy krzyżowe jako poryw wiary i czynu, legendy króla Artura i błędnych rycerzy Okrągłego Stołu — zawierał się w nich ethos rycerskiego dążenia ku nieosiągalnym wyżynom u, oraz traktaty alchemiczne i biografie wielkich alchemików — odnajdywano w nich opowieść o transmutacji. Kamień filozoficzny to przede wszystkim moc przemieniania, która wymaga kwalifikacji moralnych, nie technicznych. Średniowiecze wyłaniało się więc przed romantykami jako epoka tego wielkiego dążenia etycznego, które pragnęli zaszczepić własnej epoce. Romantyczny pielgrzym — a był nim każdy romantyk — dążył ku świętym źródłom, a więc ku średniowieczu. Charakteryzując tajemniczy Związek, który miał przedsięwziąć swą Podróż na Wschód po pierwszej wojnie światowej, Hesse wytyczał taki rodowód: „Podobnie jak my kiedyś wyruszali w drogę pielgrzymi, cesarze i krzyżowcy, by uwolnić Grób Zbawiciela lub studiować magię, tą samą drogą wędrowali hiszpańscy rycerze i niemieccy uczeni, irlandzcy mnisi i francuscy poeci.” u Dla romantyków była to wędrówka ku światłu, ukrytemu w epoce uznanej za symbol ciemnoty.
ŚREDNIOWIECZNA UNIA GENEALOGICZNA
W romantyzmie polskim jednak te wartości średniowiecza na pierwszy plan wysunęły się w późniejszym okresie. Początkowo górowały inne motywy. Wkraczając nieśmiało do literatury polskiej ze swoim dość umiarkowanym jeszcze roman-
u Ale również znamienny mit heroiczny. Z. Czerny we Wstępie do Perceuala Chrótiena de Troyes podkreśla: „Z czasem legenda zrobiła z Artura symbol przeznaczenia, wielkości i dumy Celtów, którzy przez tysiąc lat oczekiwali, że król Artur wraz ze swą niezwyciężoną drużyną wróci i odbuduje ich światowe imperium, tak jak cesarza Fryderyka Barbarossę lfub króla Bolesława Chrobrego oczekiwały ich narody” (Arcydzieła francuskiego średnioioiecza, Warszawa 1968, s. 449). Do ożywienia tych legend w potężny sposób przyczynił się romantyzm.
- “ H. Hesse, Podróż na Wschód. Przeł. J. Prokopiuk, „Literatura na Swiecie” 1978, nr 3 (83), s. 21.
tyzmem, w rozprawce O poezji romantycznej, będącej, jak wiadomo, przedmową do pierwszego tomu Poezyj, Mickiewicz pragnął uzasadnić nowy prąd artystyczny za pomocą argumentacji historycznej. Poezja romantyczna — utrzymywał — ma prawo do istnienia, podobnie jak „klasyczna” czy nawet „francuska”, ponieważ ma swój początek i swoją historię, stosowną do historii ludów i narodów, które ją uprawiały. Możliwość ujawnienia początków miała całkowicie legitymować pełnoprawność współczesnych dążeń literackich. Ci, którzy mogli opowiedzieć swój początek czy raczej mit początku, zasiadali w królestwie literatury na tych samych prawach co inni.
Otóż ów początek spoczywał w średniowieczu. Średniowieczna geneza poezji romantycznej nie podlegała żadnym wątpliwościom. Idąc za teoretykami i historykami niemieckimi Mickiewicz z pewnością siebie, maskującą jednak pewne zdenerwowanie, zrekonstruował obraz genezy poezji romantycznej. Wprost nazywał tak poezję średniowieczną. W tej „księdze genezis” romantyzmu wystąpiły oczywiście ludy północne z ich żywą, ognistą imaginacją i poczwarnymi nieraz zmyśleniami, rycerze i gmin jako odbiorcy „romantycznej” pieśni heroicznej oraz poezja gminna z właściwymi jej gatunkami. Była to pewna konsekwentna całość, która odżyła w nowszych czasach, bardziej sprzyjających rycerskim nastrojom 14 niż poprzednie epoki. Toteż Mickiewicz twardo odpierał zarzuty tych, a miał na myśli przede wszystkim Jana Śniadeckiego, którzy istotę poezji romantycznej usiłowali sprowadzić do „łamania prawideł i wprowadzania diabłów” (V, 201). Intencji przyświecającej jego rozprawce bynajmniej nie ukrywał. Rodowód odległy w czasie — zgodnie z myśleniem zarówno historycznym, jak mitycznym — niezbicie utwierdzał w przekonaniu o estetycznej prawomocności romantyzmu. „Z tych dziejów poezji [...] widzieć można, iż rodzaj romantyczny nie jest zgoła nowym wymysłem, za jaki niektórzy chcą go uważać, ale powstał, równie jak inne, ze szczególnego usposobienia ludów; że dzieł właściwie romantycznych, w całym znaczeniu tego wyrazu, szukać należy u poetów wieku średniego...” (V, 199).
w Za aluzję do epdki napoleońskiej można uznać następujące zdanie: „Nadto, jako w terąiniejszgfy Europy stanie wiele zatrzymało się opinii, wiele odżywk.. się 3łężuć z czasów rycerskich, tak i w wielu dziełach AttfediytriypłyV&&ego rodzaju widać mniej lub a Czas formy otwartej