IMG)58

IMG)58



46


I. Romantyczny „sposób odczuwania


Estetyka Średniowiecznej Północy


47



„gotycka świątynia podoba się tak samo, jak grecka, a bar. barzyńska muzyka wojenna dzikich dźwięczy dlań równie mj. le, jak uczone chóry i kościelne śpiewy” (232). Potępiając wia. rę w absolutne systemy i dogmaty, żądając tolerancji w sztu. ce, która upodobniałaby człowieka do Stwórcy, Wackenrodei pytał;

„Czemu nie potępiacie Indianina za to, że mówi nie naszym lecz indiańskim językiem?

A czy nie chcecie potępić średniowiecza za to, że budowali nie takie świątynie jak Grecja?” (233)

Głosił przeświadczenie, że „synom tego stulecia” przypadli w udziale znamienna przewaga: „stoimy jakby na szczycił wysokiej góry, z której otwiera się widok na liczne krajt i epoki, rozpostarte u naszych stóp” (234—235). Było to w isto cie spojrzenie podobne do boskiego — to znaczy do spojrzę nia ogarniającego kosmiczną całość i przypominające teatralną panoramę Herdera. Oczywiście, trudno się tu nie dopatrzę efektów oświeceniowego wykształcenia autora, właściwe# zresztą, jak wiadomo, wielu romantykom, ale wykorzystanie tej edukacji nosi cechy typowo romantyczne, właśnie przede wszystkim wskutek odmiennego, mistycznego rozumienia całości.

Uniesiony pluralizmem Wackenroder uwielbiał i Rafaela, i Diirera. „O znam je przecież, mirtowe lasy Italii, znam przecież ów żar niebiański w natchnionych mieszkańcach błogosławionego Południa” (239). Mógł tak wołać, patrząc z gór; i oglądając całość. Ale w istocie jego uwaga i uczucie skupiały się na Norymberdze średniowiecznej i durerowskiej, na Diirerze, uwielbionym w swej niemieckiej charak* terystyczności. Diirer właśnie i inni artyści niemieccy natchnęli to zdanie Wackenrodera, w którym poddał on kry-tycznemu osądowi tradycyjną dominację Południa: „Nie tylko pod włoskim niebem, wśród majestatycznych kopuł i ko-rynckich kolumn, ale i pod ostrołukowymi sklepieniami ozdobionych zawile budowli i gotyckimi wieżami wyrasta prawdziwa sztuka” (245).

Inni godzili znacznie radykalniej w dyskryminację mocy twórczych Północy, która wykazała się już nieraz przecież swym oryginalnym geniuszem. Ale był to geniusz odmienny pd południowego.

/ Romantycznie pojęta sztuka Północy niosła przede wszystkim rewizję mitu śródziemnomorskiego z jego skłonnością

do harmonii i idylli. Większość romantyków, jawnie kwestionując Południe w imię Północy, kontrastowała zdawkową ogładę z barbarzyńską siłą kulturotwórczą. Wyodrębnienie poezji Południa i poezji Północy miało swoje paralele w innych dy-chotomicznych podziałach, które pojawiły się w kulturze europejskiej na przełomie XVIII i XIX wieku (np. klasycyzm i romantyzm, Schillerowska poezja naiwna i sentymentalna czy wreszcie późniejsze nietzscheańskie pierwiastki: dionizyjski i apolliński). Podziały te są wobec siebie równokształtne: po jednej stronie znajduje się zawsze skończoność, ład, jasność, pogoda, harmonia, po drugiej — nieskończoność, niepokój, ciemność, rozdarcie, melancholia. Ten drugi zespół cech romantyzm wywyższył nad pierwszy i przypisał przede wszystkim ludziom Północy i ich sztuce.

Przewartościowanie anty-Południowego barbarzyństwa zbiegło się nie przypadkiem z odczuwaną wówczas żywo potrzebą stworzenia nowożytnej mitologii. Jeden z wielkich prawodawców romantyzmu, Fryderyk Schlegel, na przełomie starego i nowego wieku, w roku 1800, ogłosił Mowę o mitologii.,ł Właściwie tytuł owej Mowy, skierowanej do jenajskiego grona młodych twórców romantyzmu, można byłoby rozwinąć w sposób następujący: „Mowa o nieodzownej i pilnej potrzebie mitologii nowożytnej.” Schlegel wręcz stwierdzał, iż ludzkość znalazła się w takim stanie, że „musi albo zginąć, albo się odmłodzić” (151). W przypisie z roku 1823 wyraźniej jeszcze ujmował, co winna pozostawić za sobą owa ludzkość ocalona: musi ona „albo zginąć, albo jak feniks ponownie odrodzić się z popiołów fałszywej kultury ducha i wszelkiego wyłącznie abstrakcyjnego myślenia” (157). W rozumieniu romantyków nową mitologię i nową poezję należało stworzyć; w ten sposób wypowiadali się przeciw zasadzie klasycyzmu, zakładającego konieczność naśladowania tego, co raz już zostało stworzone, i to przez antyk — uosobienie Południa w Grecji i w Rzymie. Szerząc przeświadczenie o możliwości i konieczności kreowania nowej mitologii, a zatem i nowej sztuki, romantyzm dawał początek wszelkim ruchom awangardowym, które odtąd już będzie cechowała podobna śmiałość „zaczynania od nowa” — niezależnie od tego, jakie ryzyko towarzyszyłoby takim dążeniom.

Ale żeby zdobyć się na podobną zuchwałość, romantycy mu-

« F. Schlegel, Mowa o mitologii. Przeł. K. Krzemieniowa, w: Manifesty romantyzmu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG)40 10 I. Romantyczny „sposób odczuwania’ Estetyka średniowiecznej Północy U Historyzm kolorytu
IMG)49 28 2. Romantyczny „sposób odczuwani, Estetyka średniowiecznej Północy 29 Mickiewicz grzmiał d
IMG)50 30 I. Romantyczny „sposób odczuwa Estetyka średniowiecznej Północy SI nie mógłby zrodzić styl
IMG)51 32 I. Romantyczny „sposób odczuwani« Estetyka średniowiecznej Północy 33 tycznej tęsknoty czy
IMG)75 80 I. Romantyczny „sposób odczuwanio* Estetyka średniowiecznej Północy•I Tam, gdzie Szajnosze
IMG)49 28 2. Romantyczny „sposób odczuwani, Estetyka średniowiecznej Północy 29 Mickiewicz grzmiał d
IMG)42 14 I. Romantyczny „sposób odczuwania1 Estetyka średniowiecznej Północy 15 nem. Widać tu
IMG)43 16 I. Romantyczny „sposób odczuwania" Estetyka średniowiecznej Północy 17 więcej cechy
IMG)52 34 7. Romantyczny „sposób odczuwań. Estetyka Średniowiecznej Północy 35 wym przedmiotem nowel
IMG)57 44 I. Romantyczny „sposób odczuwania’ Estetyka średniowiecznej Północy 45 niowieczną
IMG)61 52    I. Romantyczny „sposób odczuwana Estetyka średniowiecznej Północy
IMG)65 60 I. Romantyczny „sposób odczuwany Estetyka średniowiecznej Północy 61 nania pewna hipoteza
IMG)67 64 I. Romantyczny „sposób odczuwani# Estetyka średniowiecznej Północyes wybujały indywidualiz
IMG)44 I. Romantyczny „sposób odczuwania" Estetyka średniowiecznej Północy 19 Oczywiście,
IMG)39 I. Romantyczny „sposób odczuwania Estetyka Średniowiecznej Północy    9 nach.
IMG)46 22 I. Romantyczny „sposób odczuwania■» Estetyka łrednłoioieczne) Północy 23 nego mitu

więcej podobnych podstron