26
Badanie wszechświata.
dopuszcza, to nader łatwo zestawić możemy szereg zjawisk, prowadzących do wniosku, że otaczająca powierzchnia morza posiada jednostajne na wszystkie strony skrzywienie, zwrócone stroną wypukłą ku sklepieniu nieba.
Przy pomocy najdoskonalszych dzisiejszych środków mierniczych skrzywienie to dałoby się wykazać już na powierzchni wody, obejmującej kilka zaledwie metrów kwadratowych, ale na znacznej przestrzeni morskiej w okolicznościach sprzyjających można się o tern przekonać już przy pomocy postrzeżeń najprostszych.
Tak np. obserwator, znajdujący się pośród morza na górze o wysokości 1000 metrów, przeprowadzić może bardzo łatwo postrzeżenie następujące: W chwili, gdy przy wschodzie słońca pierwszy jego promień uderza brzeg zmywany przez morze, gdy zatem kraj górny tarczy słonecznej dla mieszkańców wybrzeża morskiego właśnie rozbłyska nad poziomem, to dla obserwatora znajdującego się na przytoczonej górze -wschód słońca już tak dawno przeminął, że nawet kraniec dolny tarczy słonecznej wzniesiony jest nad poziom prawie o całą długość jej średnicy. Innemi słowy, z góry na 1000 metrów wysokiej poziom wydaje się prawie o podwójną średnicę tarczy słonecznej, położonej niżej, bardziej od zenitu oddalony, aniżeli dla obserwatora, którego oko na kilka tylko metrów nad powierzchnią morza przypada.
Jeżeli obserwator wstępuje na górę wzbijającą się do wysokości 4 000 metrów7 i posiadającą rozległy wudok na morze, to odległość horyzontu od zenitu czyli od punktu wierzchołkowego, w porównaniu z odległością, jaką posiada poziom dla obserwatora na brzegu morskim, staje się prawie dwa razy większa, aniżeli w przypadku poprzedzającym, wyrównywa bowiem czterokrotnej średnicy tarczy słonecznej lub księżycowej.
Postrzeżenia takie poczyniono niewątpliwie już w czasach bardzo dawnych przy wschodzie i zachodzie słońca i księżyca, które, jak wiadomo, już wr strefach podzwrotnikowych, a wybitniej jeszcze w umiarkowanych, odbywają się wr bardzo różnych okolicach horyzontu: w7schody mianowicie między południo-wschodem a północo-wschodem, a zachody między południo-zachodem a północo-zachodem. Toż samo zauważono następnie przy wschodzie i zachodzie gwiazd najjaśniejszych; przekonano się, że gwiazda, która na wybrzeżu morskiem przez czas bardzo zaledwie krótki tuż na południu ukazuje się nad poziomem, widziana z wysokości 1 000 metrów7, w najzna-czniejszem swem wyniesieniu nad poziom, wzbija się do wysokości podwójnej średnicy księżyca na. pełni.
Obniżanie się takie horyzontu dawało się tłomaczyć jedynie skrzywieniem powierzchni morza, ponieważ zaś bardzo łatwo i środkami bardzo prostemi można się było przekonać, że objawy te zachodzą zupełnie jednakowo, nietylko w kierunku północno - południowym i wschodnio-zachodnim, ale i wre wszystkich kierunkach pośrednich, musiało to niezbędnie doprowadzić do uogólnienia, że krzywizna powierzchni morza dokoła jest w7e wszystkich kierunkach jednakowa.