857
JUGOSŁAWJA
narchy, a 3- IX. 1931 oktrojowana została nowa konstytucja, podkreślająca jednolitość państwa, skierowana przeciw dawnym odrębnościom „plemiennym", uświęcająca podział na banowiny (nawet ich granice) i nadająca społeczeństwu znacznie niniejsze swobody w porównaniu z konstytucją 1921 r.; 10. IX. wydana ordynacja wyborcza odznacza się takim samym duchem unitarno-centralistycznym. Na jej podstawie odbyły się wybory 8. XI., zgodnie z konstytucją jawne, na rzecz premjera rządu dyktatorskiego, gen. 2ivkovicia, którego lista była jedyna przy wyborach i uzy skała wszystkie mandaty. Zorganizowane przezeń stronnictwo przybrało nazwę Jugo słowiańskiej Demokracji Radykalno-Chłop skiej. Ten stan rzeczy trwał, z niewielkiemi zmianami na rzecz złagodzenia systemu dyktatorskiego, do tragicznej śmierci króla Aleksandra 9. X. 1934. Spuścizna duchot wa króla w zakresie zachowania jedności państwa jest nadal utrzymana, ale w dziedzinie swobód obywatelskich doszło za regencji (ks. Paweł, prof. Stanković i b. ban Perović, w imieniu małoletniego króla Piotra U, ur. 1923 i mającego w myśl konstytucji objąć rządy 6. IX. 1941) do szeregu ulg. Parlament z 1931 został rozwią zany i rozpisano nowe wybory, które odbyły się 5. V. 1935- W wyborach tych uczestniczyły już stronnictwa opozycyjne (oficjalnie nadal nieistniejące), ale mimo uzyskania stosunkowo znacznej ilości gło sów nie wzięły udziału w pracach nowej Skupśtiny. Lista rządowa premjera Jevti cia uzyskała 1748982 głosy t. j. 60,64%. Maćeka t. j. opozycyjna 1076345 t. j. 37-36%-t dwie pozostałe tylko drobne ułam ki tych cyfr. Ordynacja wyborcza dzięki swemu systemowi premji dla najsilniejszej listy dała Jevticiowi 303 mandaty, Maće-kowi 67. t. zn. Jevtić miał 1 mandat na każdych 5 765 głosów, Maćek — 16 604. Na znak protestu przeciw tej arytmetyce wyborczej opozycja nie weszła do Skup stiny, a niedługo okazało się, że w tej sytuacji rząd nie może się utrzymać. Re gencja powierzyła więc sformowanie nowego gabinetu dotychczasowemu min skarbu M. Stojadinoviciowi, b. wybitnemu działa czowi radykalnemu. Zdolny i rzutki ten mąż stanu zwolna ale systematycznie przy stąpił do likwidacji systemu dyktator skiego, przeciągając na swoją stronę więk szość posłów z listy Jevticia oraz wyciąga jąc dłoń do opozycji, przyczem m. in. uznał otwarcie, że w J. istnieje i czeka na rozwiązanie kwestja chorwacka. W ciągu nieprzerwanych od czerwca 1935 rządów Stojadino vicia istotnie, jedna za drugą, krępujące swobody obywatelskie normy dyktatury były znoszone lub łagodzone, organizacje zaś zwolenników tej ostatniej (Jevtić i 2iv-ković) coraz większej ulegały izolacji. Sto-jadinović sformował 20. VIII. 1935 nowi stronnictwo p. n. Jugosłowiańskie Zjednoczenie Radykalne (JRZ) z pośród głównych działaczy dawnych stronnictw: radykalnego, ludowców słoweńskich i muzułmanów bośniackich. Policja przestała ścigać Chorwatów za manifestacje odrębności narodowej, a Maćek nawiązać mógł swobodnie kontakt z ożywionemi faktycznie, choć jeszcze formalnie zakazanemi b. par-tjami serbskiemi: demokratami (Davido-vić), rolnikami (J. Jovanović) i częścią radykałów, stojącą w opozycji wobec Sto-jadinovicia. Te trzy ostatnie grupy nazwały się Sprzymierzoną (Udrużena) Opo zycją i zwolna zawarły ścisły blok współpracy na rzecz przywrócenia pełnych swobód demokratycznych, oraz nawiązały bliski kontakt z b. SDS, głównie z Maćekiem. Na tej to płaszczyźnie rozwija się od końca 1935 życie polityczne J., między dwoma frontami: JRZ (partja rządowa) i UO (opozycja serbska) z SDS. Te dwa ostatnie bloki zbliżyły się w ciągu r. 1937 do siebie, zawierając porozumienie, przy któ-rem UO uznała federalistyczny program SDS. Premjer Stojadinović, który próbował również porozumieć się z Maćekiem, zachowuje obecnie lojalną rezerwę wobec tych poczynań, starając, się przedewszyst-kiem o dalsze stopniowe łagodzenie systemu obowiązującej jeszcze konstytucji 1931 r. JRZ posiada silne pozycje w Serbji, Bośni i Słowenji, co ujawniły wybory samorządowe 1937 r. Lekko zachwiała pozycją Stojadinovicia afera, wytworzona w Jecie 1937 przez opozycję serbską, głównie zwolenników dyktatury, wokół ratyfikacji kon kordatu z Watykanem, zawartego jeszcze w 1934 przez rząd Jevticia. Burza, rozpętana wokół tej sprawry przez kler prawosławny, nie odniosła skutku, gdyż Skupśtina ratyfikowała konkordat, ale wzburzenie w kraju było tak silne, że rząd musiał odłożyć wniesienie konkordatu do senatu. Rząd podkreślał, iż w załatwieniu tej sprawy widzi pierwszy krok do uregulowania spra-
ń