126
równie z wiekiem, ale stoi niżej przedmiotu. Jakże można pojmować panowanie bez bogactw ? Te dwa pojęcia są oczywistą sprzecznością. Bogactwa kościoła Rzymskiego, ta oznaka godności, były koniecznemi narzędziami do utrzymania rządów Papiezkich i były darami Opatrzności, która je naznaczyła piętnem prawowitośei. Widźi się je, a nie wie zkąd się biorą, widzi się je, a nikt się nie uskarża, aby mu je zabrano. Zgromadzały je: poszanowanie miłość, pobożność i wiara. Tutaj to jest źródło owych ogromnych zapisów, które tak wiele uczonych piór zajęły. S. Grzegorz w końcu IV wieku posiadał ich dwadzieścia trzy we Włoszech, na wyspach śródziemnego morza, w llliryi, Dalmacyi, w Niemczech i Galii 1). Zwierzchnictwo Papieża nad temi funduszowemi zapisami nosi odrębny charakter, którego nie łatwo schwycić w śród ciemnoty historycznej tego wieku, ale który widocznie wyżej się wznosi nad prosty tytuł własności. Widzimy Papieżów posyłających u-rzędników, dających rozkazy, i słuchanych w odległych stronach świata, jakkolwiek niepodobna nadać imienia temu naczelnictwu, którego w istocie sama Opatrzność jeszcze nie określiła.
W Rzymie jeszcze pogańskim, Papież zawadzał już cesarzom. Był tylko ich poddanym, oni mieli wszelką władzę nad nim, a on najmniejszej obrony przeciwko nim, a jednak nie mogli go ścierpieć koło siebie. Czytano na jego czole charakter kapłaństwa tak wzniosły, ze cesarz który pomiędzy swemi', tytuły liczył takie tytuł najwyższego' kapłana, bardziej jeszcze niecierpliwił się jego obecnością w Rzymie, niżby się był niecierpliwił obecnością jakiego drugiego cesarza zaprzeczającego mu tronu 2). Tajemnicza ręka wypędzała go z wiekuistego miasta aby je oddać naczelnikowi wiekuistego kościoła. Może być, że w umyśle Konstantyna, do niecierpliwości o której mówię, mieszał się zarodek wiary i poszanowania, ale nie wątpię na chwilę, że to uczucie wpłynęło na postanowienie przeniesienia stolicy Państwa, więcćj jak wszystkie polityczne pobudki, które mu przypisują: tym sposobem spełnił się wyrok Najwyższego 6). Te same mury nie mogły mieścić w sobie cesarza i Papieża: Konstantyn więc odstąpił Rzymu Papieżowi. Ludzkość
1) Obacz rozprawę księdza Cenni w końcu dzieła kardynała Orsi. Della origine del dominio e dclla sovraniła de rom. Potefici sovra gli stati loro temporalmente soggetti. Roma, Pagliarini, in 12, 1754, str. 306 do 309. funduszowy zapis zwany Alp Kotyjskich , był o-gromny: obejmował Genewę i całe nadbrzeże morskie aż do granic Francyi- Obacz znakomitych autorów. Tamże.
2) Bossuet, Lettre pastor, sur la commun. pascale, N. IV. ex Cip. Ep. LI. ad Ant.
3) Illiade, 1, 5.