130
wik zaś (Dćbonnaire) ogłasza, źe Pepin i tiai'ol fV. oddawna aktem uposażenia zwrócili exarchat świętemu apostołowi i Papieżom 1).
Czyliż można sobie wyobrazić zupełniejsze wyparcie się ce-sarzów Greckich, a jaśnjejsze i dokładniejsze uznanie Rzymskiego panowania? Kiedy zastępy francuzkie pokonały z kolei Lombardów i przywróciły wszystkie prawa Papieżowi służące, ujrzano przybywających do Francyi posłów cesarza Greckiego, z żądaniem objawionem w sposób niezbyt uprzejmy, ażeby Pepin oddał swoje zdobycze. Dwór Francuzki żartował sobie z nich i miał wielką słuszność. Kardynał Orsi gromadzi tu najpoważniejszych autorów, celm wykazania, źe Papieże zachowali się w tym razie wedle wszystkich prawideł moralności i prawa publicznego. Nie będę tu powtarzał słów tego uczonego pisarza, którego można się poradzić 2). Zdaje się zresztą, iż tu żadna nie zachodzi wątpliwość.
2. Uczeni których wyżej przytoczyłem, popierali z wielką eru-dycyą i dyalektyką dowody swoje, ażeby scharakteryzować dokładnie rodzaj władzy, jaką francuzcy panujący zaprowadzili w Rzymie po wypędzeniu Greków i Lombardów. Pomniki wszakże zdają się dość często być z sobą w sprzeczności, ale to się zwykle dzieje i powód jest łatwy do pojęcia, bo raz Papież rozkazuje w Rzymie, już znowu cesarz, a władza zachowała wiele z tej dwuznacznej powierzchowności, jakąśmy w niej widzieli przed przybyciem Kar-lowingów. Cesarz wschodni posiadał ją z prawa, Papieże dalecy od zaprzeczania mu takowej, wzywali, aby ją bronił, zachęcali w najlepszej wierze ludy do posłuszeństwa, a jednak sami wszystko załatwiać musieli. Po wielkiej przemianie zrządzonej przez Francuzów, Papieże i Rzymianie przyzwyczajeni do tego rządu, który ich poprzedzał, chętnie prowadzili dalej sprawy tym samym try-*bem. Tern łatwiej przyjęli tę formę administracyjną, źe utrzymywała ją wdzięczność, przywiązanie i zdrowa polityka. Śród powszechnego zawichrzenia, jakie cechuje tę smutną, ale zajmującą epokę dziejów, ogromna ilość rozbójników, jakim podobny stan rzeczy dogodne otwiera pole, niebezpieczeństwo najazdu barbarzyńców zawsze pod bramami Rzymu czyhających, duclfrepubli-kancki ogarniający Włoskie umysły, wszystko to połączone razem, czyniło koniecznćm i niezbędnćm wdanie się cesarzów w rządy
1) Eiarchatum quem... Pepinus rex... et genitor noster Carolus, imperator, JB. Petro et praedecessoribus vestris jam dudum per donationis paginam Restiluerunt. Cały ten dokument jest wydrukowany w no-wćm wydaniu Roczników kard. Raroniusza, tom XIII str. 427 (Orsi tamże cap. X. str. 204).
2) Orsi tamże Cap. VII str. 104 i następne.