*251
dów. Ale wtedy czuć do nich będziemy odrazę, a w skutek tego, fatwićj się upamiętają i z szafu wytrzeźwieją.
» Każdy kto rozważa próby, jakim uległ kościół rzymski w skutek ciosów herezyi i w skutek mieszaniny barbarzyńskich narodów, jaka się w jego tonie dokonała, musi być przejęty uwielbieniem, widząc, że wśród tych straszliwych rewolucyi, wszystkie jego przywileje i prawa pozostały nietknięte, i opierają się na przekazanćm po apostołach dziedzictwie. Jeżeli kościoł zmienił coś w formach zewnętrznych, to dowód właśnie że żyje: bo wszystko co żyje w świecie, zmienia kształt wedle okoliczności we wszystkiem, a zachowuje tylko to niewzruszonem, co stanowi istotę. Bóg, który sobie istotę prawdy zastrzegł, oddał formy pod wymagalności czasu, aby ludzie niemi wedle pewnych rozporządzali prawideł. Ta zmienność, o której mówię, jest konieczną oznaką życia, bezruch zupełny tylko śmierci jest właściwym.
Gdybyśmy poddali jeden z tych narodów odłączonych od jedności katolickiej, pod topor rewolucyi podobnej owej, — jaka Francyą przez lat dwadzieścia pięć trapiła, i gdybyśmy przypuścili, że potęga tyranii zawzięta na kościół, morduje, obdziera i rozpędza kapłanów, to pewno naród taki nie zniesie tej próby, i życie jego zwątlone w swym organizmie, utraci resztę narodo-wćj wiary, a upadłszy, zniknie i już się nie podniesie.
Francya po straszliwej rewolucyi jaką zniosła, pozostała katolicką, to jest, że wszystko co nie zostało katolickićm, jestni-czem. Taka to siła prawdy poddanej pod straszliwą próbę. Człowiek zaiste, mógł się zepsuć, ale vavka zepsuć się nie może, bo ona z natury swojej nie podlega zepsuciu.
Wszystkie religie fałszywe, przeciwny czeka koniec. Jak tylko ciemnota przestanie utrzymywać ich zewnętrzne kształty, jak tylko uderzą na nie filozoficzne doktryny, przechodzą natychmiast w stan prawdziwego rozkładu i chylą się do zupełnej nicości, ruchem widocznie przyspieszonym.
A jako zgnilizna wielkich ciał organicznych, wydaje niezliczone roje plugawego gadu, tak przechodzące w zgniliznę narodowe religie, wydają mnóstwo sekt religijnych, które wloką po tćj samej ziemi stronnicze odłamy, małego, niedoskonałego i obrzydliwego żywota. 7' 1
Wszędy tego widzieć możemy przykład}. Tym samym sposobem szczególnićj Anglia i Rossya mogą sobie wytłómaczyć tłum i niewyczerpaną płodność sekt, które się lęgną w ich obszernem łonie. Rodzą się pne ze zgnilizny wielkiego ciała, bo taki jest porządek natury! *
Kościół rossyjski, uważany z osobna, nosi w swem fonie