NDIGCZAS0034762505

NDIGCZAS0034762505



Bronisław Romaniszyn. 89

Ideologja alpinistyczna Mallory’ego.

(Wyprawy na Mount Everest).    1

Wyprawy angielskie na Mount Everest stanowić będą na zawsze najwspanialsze karty w dziejach alpinizmu. Wieczysta i wrodzona człowiekowi miłość do gór, pragnienie odkrywania nieznanych i tajemniczych światów przyrody górskiej, wśród radości życia rodząca się potrzeba przeżywania i przezwyciężania trudności, które były uważane dotąd za niepokonalne — te wszystkie szlachetne właściwości człowieka złożyły się na olbrzymie, bezprzykładne wysiłki, wśród których niezłomni alpiniści angielscy walczą o pokonanie Chomolungmo, „Matki Gór“, najwyższego szczytu naszej ziemi, nazwanego przez Anglików Mount Everest.

Wraz z całym światem, a w pierwszym rzędzie wraz z alpinistami Europy, również i polscy taternicy śledzą z baczną uwagą i ze wzmagają-cem się zainteresowaniem przebieg wypraw na Mount Everest. „Jest to zrozumiałem" — mówi na wstępie opisu swej pierwszej wyprawy bohaterski Mallory — „że wszyscy alpiniści życzą powodzenia wyprawom na Mount Everest, gdyż one są poniekąd ich własnem przedsięwzięciem". Kiedy więc w czerwcu ubiegłego roku telegraf rozniósł po świecie wiadomość, że trzecia ekspedycja na Mount Eyerest zakończyła się tragiczną śmiercią Mailowego i Irvine’a, wszyscy ci, którzy śledzili przebieg tych wypraw i oczekiwali wiadomości o zwycięstwie, posłali myśli zwątpienia i żalu ku tej wielkiej, tajemniczej górze, z której wionął straszny podmuch śmierci i zniósł na szerokie doliny mgły smutku. Zrazu nie chciano wierzyć tej nieoczekiwanej wiadomości. Każdemu, kto czytał opisy dotychczasowych wypraw na Mount Everest, było przecież wiadomem, że Mallory, poza wyjątkowemi warunkami fizycznemi, odznaczał się niewyczerpaną energją woli, wielką wiedzą i doświadczeniem alpinistycznem oraz zadziwiającą ostrożnością i rozwagą. Mallory, jedyny uczestnik wszystkich trzech wypraw na Mount Everest, zdawał się być niepokonany.

Niestety, po nadejściu dalszych wiadomości, wątpliwości te musiały ustąpić przed bezlitosną prawdą. W pełni sił, w pełni największej chwały alpinistycznej, po przezwyciężeniu najcięższych prób i niebezpieczeństw, padł ten, nietylko wielki, lecz i dziwnie szlachetny alpinista. Tajemnicę jego śmierci kryje zazdrośnie niezdobyty, potężny i groźny Everest. Padł może po ciężkiej, godnej go walce z ostatniemi turniami szczytu. Może straszliwy gniew dumnej „bogini Chomolungmo" zaskoczył go i złamał, bez możności jakiejkolwiek obrony; a może wreszcie, odniósłszy zwycięstwo,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
NDIGCZAS0034762513 Bronisław Romaniszyn. 97 z racji wypraw na Mount Everest. Wielką rolę w religji
NDIGCZAS0034762517 Bronisław Romaniszyr,. 101 gdy czytamy w sprawozdaniu drugiej wyprawy na Mount
NDIGCZAS0034762519 Bronisław Romaniszyn. 103 Zaczyna on opisy swych wypraw na Mount Everest rozważ
NDIGCZAS0034762507 Bronisław Romaniszyn. 91 Przedewszystkiem jednak szedł Mallory w krainę niezrów
NDIGCZAS0034762511 Bronisław Romaniszyn. 95 „Nigdzie zresztą, pisze Mallory — pośród tego ogromneg
NDIGCZAS0034762523 Bronisław Romaniszyn. 107 łęcz — pisze Mallory — zatrzymaliśmy się głęboko zdum
NDIGCZAS0034762525 Bronisław Romaniszyn. 109 Niekiedy było danem Mallory emu przeżywać w namiocie
NDIGCZAS0034762509 Bronisław Romaniszyn. 93 ganu resztki lawin z dolinnych lodowców. Niekiedy nawe
NDIGCZAS0034762515 Bronisław Romaniszyn. 99 I znowu zastąpił im drogę straszliwy żywioł górski, ty
NDIGCZAS0034762521 Bronisław Romaniszyn. 105 gdyż oparł się on wszystkim wysiłkom ludzkim i pozost
NDIGCZAS0034762527 Bronisław Romaniszyn. 111 opierać się ogarniającemu go i jego towarzyszy zoboję
NDIGCZAS0034762529 Bronisław Romaniszyn. 113 wiary najszlachetniejszej, gdyż treścią jej była bezg
NDIGCZAS0034762531 Bronisław Romaniszyn. 115 i cennej książki „Zasady Taternictwa", napisanej
NDIGCZAS0034762533 Bronisław Romaniszyn. 117 sił zabezpieczy przyszłym pokoleniom źródła najpiękni
Andrzej Zawada j i uczestnicy zimowej wyprawy na Mount Eyerest młWłWiN.
SUPER KOLOS 1999    KrAndrzej Zawada    Mi uczestnicy zimowej wyprawy
img007 (103) 10.4.* Czy na Mount Evereście można zagotować jajko na twardo ? Założenia: 1. ścinanie

więcej podobnych podstron