page0051

page0051



49


CYROPEDYA,

myśl wielka postać Cyrusa, który niegdyś nad nieprzejrzanem panował państwem, rozliczne miasta i różnorodne kraje pod swojem berłem połączył, a jednak chętnie słuchany był przez tych, którzy nigdy go nie widzieli a nawet przez takich, którzy nie spodziewali się, że kiedykolwiek go będą oglądali. Ten niezwykły przykład ma dowodzić, że sztuka rządzenia nie jest ani niemoże-bną ani nawet trudną, jeżeli kto umiejętnie do nićj się zabiera1). Aby przekonać o tern czytelników, przechodzi zatem wychowanie swego bohatera, a choć całe jego życie opowiada, przezwał jednak dzieło >Wy c h o w a n i e m Cyrusa (Rupou irzt^eta), jakoby rozwój c:elesny i duchowy młodego księcia tłumaczył wszystkie jego późniejsze powodzenia, na wojnie i w pokoju, a tłumaczył przedewszystkiem, dla czego został dobrym panującym.

Skoro zaczął od wychowania, musiał autor spotkać się z tru-dnćm pytaniem: Kto ma prawo a kto obowiązek wychowywać młode pokolenie? Jak dzisiaj, tak i w starożytności były zdania o tern podzielone; wiele miast greckich wcale nic zajmowało się edukacyą młodzieży, zostawiając ją pieczy rodziców; od złych zaś wybryków starego pokolenia broniono się najczęściej za pomocą surowych praw kryminalnych2). Moźnaby system taki określić w dwóch słowach: zupełna obojętność na niedorosłych, surowa represya dla starych. Szczęściem nie wszystkie miasta greckie hołdowały tak zgubnćj teoryi; Sparta i Kreta usiłowały od lat dziecinnych wychowywać młode pokolenie na dobrych obywateli. Wszyscy zresztą filozofowie, którzy wyszli ze szkoły Sokratesa, byli przeciwnikami teoryi indifferentyzmu państwa w rzeczach wychowania, uważając za rzecz daleko rozumniejszą nie mieć wcale złych obywateli, niż stanowić przeciw nim surowe prawa. To też Xenofont wychwala prawa perskie (jest to właściwie upiększona konstytucya spartańska), które od dzieciństwa do późnej starości trzymają wszystkich obywateli pod rygorem wychowawczym. W tym celu ludność męska kraju podzielona na cztery klasy; na chłopców, młodzieńców, dorosłych ludzi i starców. Każde miasto ma rynek olbrzymi, zwany » wolnym* (łXeudśpa ayopa), gdzie nie wolno targów żadnych od-

') Ibid: gote 7o)v aoyvxTfi)v Uszz 7tov y_aXerot>v Ejpyo>v f, to <



~ię łra<rca[jL£v.o; "couto Ttparąr,.

4) C y r o p. I. 2 §. 2.


Historya filozofii greckiej T. II.


4


http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0059 49 wielką cnotę i heroizm, widziałem w tej śmierci coś wzniosłego. Materya tego nie zna, bo
page0021 BUHLE. RITTER. iS Jana Gottlieba Buhle,1) który trzymając się Kanta, sympatyzuje także zjac
page0049 49 usiadła na nim, nie okazując żadnego podniecenia. Wzrokiem zapraszałem ją, by zaczęła mó
page0050 jest bezkarność, żg w nkaranym widzi niezręcznego, który dał się ująć i poniósł szkodę Post
page0051 - 49 - śniach . trześniach; zabiegł do lasu, a tam znów nęciły go poziomki i czernice. Cały
page0051 49 Cependant Jacob quitta son beau-pere Caban et re-vint dans son pays. Mais, comme il cn e
page0053 49 „Trzecia reguła: Yariante causa, rariatur effectus: jeżeli przyczyna się zmienia, zmieni
page0053 49 Tak więc nauka, badając początki wszechświata, dojść może w swych wnioskach co najwyżej
page0055 49 SOKRATESA DEFINICYA. lepiej tylko wyświecił, na czem właściwie polega mądrość życia ludz
page0055 49 w Czechach 1002, w Anglii 885, w Irlandyi 797, w Prusach 545, w Rosyi (właściwej, t j. z
page0059 49 nia, które muszą mieć punkt zastosowania; chcemy czegoś, nie myślimy o próżni, ale myśli
page0059 49 przednikf swego ; męczennika Stanisława, pragnąc doprowadzić do skutku jego kanonizacje.
page0063 49 - się odnosi do nauczyciela musi wychowywać: jego ubranie, jego postawa, jego mowa, jego
page0063 63 poświęca jej wielką część życia. Politykowanie czynne jest identyczne z dążeniem do wład
page0077 49 Mięczaki: Ślimaki Przodoskrzelne Grzebykoskrzelne. szer. 1,5—3 cm), ma skorupę spiralnie
KOLOROWY ZBIÓR DYKTAND KL1 3 7 Skóra cierpnie na samą myśl o pewnym strasznym dworze, który odwie

więcej podobnych podstron