page0105

page0105



- 104 -

kamyku! usunąłeś się i potok płynie spokojnie, niedoznając przeszkody......Ja tylko

jedna niczem niemogę się przypodobać Panu Iłogu!

Gdy się coraz ku wieczorom miało, Marylka w obawie by niezabłądzić po nocy, czemprędzej pośpieszała do wsi. Już była blisko pierwszej chaty, gdy wtem postrzegła pod płotem dziecko, zostawione przez matkę, która poszła zaganiać bydło do zagrody. Matka chcąc zabawić chorą dziecinę, zrobiła mu była młynek z cieniutkich deszczułek, osadzonych na kijku; lecz wietrzyk ku wieczorowi ustał, młynek się nieobracał, a chore dziecię bardzo, bardzo płakało. Widząc to Marylka, ze wszystkich sił zaczęła dmuchać na młynek, który się prędko obracał; ucieszone dziecko przestało płakać, wyciągnęło rączęta i śmiało się wesolutko, a nacieszywszy się, po krótkiej chwilce usnęło.

— O jakżeś szczęśliwy mój wietrzyku! — mówiła Marylka, myśląc o nim z zazdrością — z twojej przyczyny uśpiło się dziecię, i matka się ucieszy gdy wróci.

Poczem Marylka niebawem przybiegła do domu. Nieprzestąpiwszy jeszcze progu, już usłyszała głos swego wuja , który był


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0165 - 104 ścinności i zarówno się z panami bawili Muzyka, złożona z skrzypków i basisty, grywał
page0104 104 się do niej uporczywie. Bądźcie obojętni na wszelkie ponęty zewnętrzne, na rozrywki, kt
page0106 104 XEN0F0NT. nie mnićj godziwe jest zainteresowanie się skutkami jego nauczania w młodych
page0108 104 Można się wobec tego założyć 4000 miliardów przeciw 1, iż to skoordynowanie ruchów nie
page0114 104 względzie: teorya świadomości — zwierciadła, i świadomości—ogniska. Zdaje się —mówię
page0118 — 104 2.    Władza pamięci łączy się jak najściślej z całem fizy-cznem i duc
page0165 157Schwerin — Schwyz królem; miasto poddało im się d. 16 Września. Po odwrocie z Czech, usu
page0189 181RSderer — Rodney za Napoleonem II. Po restauracyi usunął się od życia publicznego i zmar
222 Badanie powierzchni ziemi. krajach związkowych, znajdujących się przy oceanie Spokojnym,
page0102 94Schiukel — Schirach wia się zewnątrz i wewnątrz zawsze malowniczo i zarazem w najwyższym
page0103 DIALEKTYKA. IOI raża się jćj istota1). Że to była praca rozległa i trudna, wyznaje uczeń ot
page0104 v- danym razie musi się obywać i t. d. Jeśli więc tak początkujące medium i w tak krótkim c
page0105 104 Cij. 2. Sftobł. 8. ©jięfcjąnienie j narobj. ty. 3ejufa. i cjłoWiefiem. ^3rjeto€ tą toie
page0106 104 stkich waszych braci, dzieci Lewi: czyliż to abyście przywłaszczali sobie kapłaństwo, i
page0106 98Schizma — Schlanginwelt zrzeczenia się tytułu, nie wzięły skutku, chociaż jego stronnicy,
page0108 104 nie dałaby tych samych smutnych rezultatów, co poprzednia? bo przecież pojedyócze częśc
page0108 104 oczach potężna grała imaginacja; znać było, że dostarczała cudownych obrazów
page0109 105 Dominik zdawał się zajaśnieć w Jacku, tak Jacek w Mościckim. Zakon szczycił się nim jak
page0112 104 Summa teologiczna Bóg był Bogiem, dla siebie zaś chce własnej natury. Lecz mówiąc absol

więcej podobnych podstron