126 LITERATURA I WIEDZA LUDÓW EUFRATEJSKICH
Sześć dni i sześć nocy wiatr wieje, a potop zalewa kraj z południa.
Gdy dzień siódmy nadszedł, ustał wielki wicher południowy, który prowadził chmury, niby jakieś wojsko; morze się upokoiło, ścichło, zamikł orkan potopu.
Gdy więc się przypatrywałem burzy, nastała cisza; ale cała ludzkość przybrała postać gliny, a pola były tak równe, jak dachy.
Wtedy otwarłem okienko, światło padło na me lica, upadłem na kolana, i rzuciłem się z płaczem; po mem obliczu płynęły łez potoki.
Spojrzałem na wszystkie strony morza; na północy widniała wysepka.
Do góry Nisir skierowałem okręt,
góra Nisir zatrzymała na sobie okręt bez ruchu,
przez dzień i drugi dzień góra Nisir zatrzymała silnie okręt bez ruchu, przez trzeci, czwarty dzień góra Nisir i t. d. przez piąty i szósty dzień góra Nisir i t. d.
Gdy nadszedł dzień siódmy, wypuściłem gołębicę i wysłałem ją: gołębica odleciała, ale powróciła; nie znalazła siedziby, dlatego wróciła.
Wypuściłem przeto jaskółkę i wysłałem ją; jaskółka odleciała, ale powróciła; nie znalazła siedziby, dlatego wróciła.
Wypuściłem przeto kruka i wysłałem go; kruk odleciał, spostrzegł opadanie wody, jadł, rył, krakał, — ale nie zawrócił.
Wtedy wypuściłem wszystko na cztery wiatry i złożyłem ofiarę, przygotowałem ofiarę z podściółki na wysokim szczycie góry, ustawiłem tamże 14 naczyń atagur; pod nie podsypałem trzciny, cedru i mirtu.
Bogowie powąchali zapach, bogowie poczuli jej zapach,
bogowie zebrali się, jak muchy, nad ofiarującymi.
Skoro tylko pani bogów (Iśtar) nadeszła,
podniosła wielkie klejnoty, które Anu na jej życzenie stworzył:
„Wy bogowie (rzekła), jako nie chcę zapomnieć mego naszyjnika, tak chcę o tych dniach pamiętać i nigdy ich nie zapomnieć.
Niechże bogowie zbliżą się do ofiary z podściółki, ale Ellil niech do ofiary z podściółki nie przychodzi, bo bez zastanowienia sprowadził potop