202 Summa teologiczna
jakie to są wody, należy rozmaicie określać, według różnych mniemań o sklepieniu nieba. Jeśli bowiem pod sklepieniem nieba rozumie się niebo gwiaździste, o którem się przyjmuje, że jest tej samej natury co cztery elementy, z tego samego powodu i wody, które są ponad niebem, mogą być uważane za mające tę samą natmę, co element wody.
Jeśli zaś pod sklepieniem rozumie się niebo gwiaździste, nie należące do natury czterech elementów, wtedy i owe wody będące ponad sklepaniem, nie będą należeć do natury elementu wody; lecz, jak według Strabona nazywa się jedno niebo niebem empirejskiem, to znaczy ognistem, tylko dla blasku, tak nazywa się inne niebo niebem wodnem, tylko dla przeźroczystości, a to niebo jest ponad niebem gwiaździstem. — Przyjąwszy także, że sklepienie niebieskie ma inną naturę, niż natura czterech elementów, można też powiedzieć, że dzieli wody, jeśli się pod wodami rozumie nie element wody, lecz materję nieuformowaną ciał, jak mówi Augustyn super Gen. contra Manich. lib. I., według tego bowiem cokolwiek oddziela ciała od ciał, oddziela też wody od wód.
Jeśli zaś przez sklepienie nieba rozumie się część powietrza, w którem gęstnieją chmury, wtedy wody, które są ponad sklepieniem, są wodami, które zamieniły się w parę i wzniesione zostały ponad jakąś część powietrza, i z nich powstają deszcze.— Jest bowiem rzeczą zupełnie niemożliwą twierdzić, by wody zamienione w parę wznosiły się ponad niebo gwiaździste, jak niektórzy powiedzieli, o czem wspomina Augustyn w II super Gen. ad Litt. (cap. IV). Czyto z powodu stałości nieba, czy z powodu środkowej strefy ognia, któraby pochłonęła tego rodzaju pary. Czyto dlatego, że miejsce, ku któremu dążą ciała lekkie i rzadkie, znajduje się poniżej kręgu tarczy księżyca, czy też dlatego, że jak widzimy, pary nie wznoszą się aż do szczytów niektórych wód. — To zaś, co mówią także o rozrzedzaniu ciał w nieskończoność, z powodu podzielności ciał w nieskończoność, także nie ma sensu. Ciało naturalne bowiem dzieli się i rozrzedza tylko do pewnego kresu, a nie w nieskończoność.
Odpowiedź na pierwszy zarzut. Niektórym się wydaje, że tę trudność rozwiązuje się powiedzeniem, że wody choć z natury są ciężkie, mocą bożą jednak utrzymują się nad niebio-