201 Summa teologiczna
§ 3. CZY SKLEPIENIE ODDZIELA WODY OD WÓD.
Do trzeciego paragrafu tak przystępujemy.
Zarzut pierwszy. Wydaje się, że sklepienie oddziela wody od wód. Do jednego bowiem gatunkowo ciała należy jedno miejsce. Lecz każda wodd jest dla każdej wody tern samem gatunkowo, jak mówi Filozof {Topie. I). Nie należy więc odróżniać wód od wód, odnośnie do miejsca.
Zarzut drugi. Jeśli się powie, że te wody, które są ponad sklepieniem, są innego gatunku niż wody będące popod sklepieniem, można przeciwnie powiedzieć: To co jest gatunkowo różne, nie musi mieć coś innego odróżniającego je. Jeśli więc wody, wyższe i niższe, różnią się gatunkowo, nie oddziela ich od siebie sklepienie.
Zarzut trzeci. Oprócz tego wydaje się, że to oddziela wody od wód, co z każdej strony wód dotyka; jak naprzykład, gdyby się wystawiło titur w środku rzeki. Jasnem jest zaś, że niższe wody me dosięgają aż do sklepienia. Zatem sklepienie nie oddziela wód od wód.
Lecz p r z e c i w n e ni j e s t co powiedziano Ks. Rodź. I, 6 : Niech się stanie sklepienie między wodami, a mech przedziela wody od wód.
Odpowiadam, że ktoś powierzchownie badając dosłowny tekst Księgi Rodzaju, mógłby powziąć wyobrażenie, podobne do twierdzeń niektórych starożytnych filozofów. Przyjmowali bowiem niektórzy, że woda jest jakiemś ciałem nieskoń-czonem, i początkiem wszystkich innych ciał. A ten ogrom wód można przyjąć w nazwie głębokości, gdy się mówi, że ciemności zalegały nad głębokością. Przyjmowali oni także, że nie wszystkie rzeczy cielesne, zawarte są pod niebem, które dostrzegamy zmysłami, lecz że ponad niebem jest nieskończone ciało wód. I tak mógłby ktoś powiedzieć, że sklepienie nieba oddziela wody zewnętrzne od wód wewnętrznych, to znaczy od wszystkich ciał, które są zawarte popod niebem, a za ich początek przyjmowano wodę.
Ponieważ jednak można udowodnić, że to zdanie jest fałszywe, nie należy twierdzić, że to jest znaczenie Pisma św. Lecz należy zważyć, że Mojżesz przemawiał do prostego ludu