206
Summa teologiczna
takie ciała nazwą wody. I tak jest jasnem, że wody w jakiem-kolwiek się je bierze znaczeniu, są z każdej strony sklepienia.
.§ 4. CZY JEST TYLKO JEDNO NIEBO.
Do czwartego paragrafu tak przystępujemy.
Zarzut pierwszy. Wydaje się, że jest tylko jedno niebo. Niebo bowiem przeciwstawia się ziemi, gdy się mówi Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. Lecz ziemia jest tylko jedna. Zatem jest też tylko jedno niebo.
Zarzut drugi. Oprócz tego wszystko to, w skład czego wchodzi cała jego materja, musi być jednem. Lecz takiem jest niebo, jak tego dowodzi Filozof w 1 de Caleo. Zatem niebo jest tylko jedno.
Zarzut trzeci. Oprócz tego, co się mówi o wielu rzeczach jednoznacznie, mówi się o nich odnośnie do jednego wspólnego pojęcia. Lecz jeśli istnieje więcej niż jedno niebo, mówi się niebo jednoznacznie o wielu, gdyż gdyby się róźno-znuczuie mówiło, nie mówiłoby się we właściwem znaczeniu o wielu niebach. — Jeśli się więc mówi, że jest więcej niż jedno niebo, musi być jakieś wspólne pojęcie, odnośnie do któregoby się mówiło o niebie. Takiego zaś niema. Nie można więc powiedzieć, że jest więcej niż jedno niebo.
Lecz przeć i w nem jest co powiedziano w Psalmie CXLVIII 4: Chwalcie go, nieba niebiosów.
Odpowiadani, że wydaje się, iż co do tego istnieje pewna różnica między Bazylim a Chryzostomem. Mówi bowiem Chryzostom (Homil. IV in Gen.), że jest tylko jedno niebo, a to, że się mówi w liczbie mnogiej niebiosa nad niebiosy, pochodzi od właściwości języka hebrajskiego, w którym jest zwyczaj, że o niebie mówi się tylko w liczbie mnogiej, podobnie jak też w języku łacińskim jest wiele wyrazów, którym brak liczby pojedynczej. Bazyli zaś {Homil. Ili in Heaxem.), oraz Damascen (De Fide Orth. I. II) idąc za nim, mówią, że jest więcej niż jedno niebo. — Lecz ta różnica raczej zawarta jest w nazwie niż w rzeczy. Chryzostom bowiem całe ciało, które jest ponad ziemią i wodą nazywa niebem; dlatego nawet ptaki latające w powietrzu nazwane są ptakami niebiesliemi. Lecz ponieważ jest