204 S. DICKSTEIN.
sadniczych teoryi przypływu i odpływu morza i o swoich odkryciach matematycznych.
W samym „Liście sekretnymu nawiązuje rzecz do broszur „Der-nier Appel“ i „Appel spćcial au gouvernement franęaisu, w których wskazał był rozwinięcie idei napoleońskiej. Obecnie „podaje pozytywne rezultaty i reguły praktyczne rozwiązania tego wielkiego zadania". Reguły te wynikać mają z wzorów matematycznych, ogłoszonych już av „Buletynach mesyanicznych", które tu , po sprostowaniu pewnego błędu, na nowo ogłasza 12). Z tych wzorów wyprowadza wnioski o niebezpieczeństwie głosowania powszechnego, jakkolwiek ten sposób elek-cyi księcia na urząd prezydenta rzeczypospolitej uważa za zupełnie legalny. Rządy, powiada, mogą ze swej strony wywierać wpływ na głosowanie powszechne, zmieniając bezpośrednio lub pośrednio stosunek liczb m i n1 zachodzących w tych wzorach, od którego to stosunku zależy wynik głosowania. Wpływ ten osiągają rządy za pomocą środków administracyjnych, przywilejów przy rozdzielaniu urzędów, dekoracyj, gratybkacyj, a nawet za pomocą intryg, korupcyi i t. d. Zmiana taka, mimo potężnego wpływu rządu, możliwą jest tylko do pewnego stopnia. Niestety, do tego jednego czynnika sprowadza się dotąd polityka mężów stanu.
Państwo zwalcza wciąż filozofię za pomocą religii, i odwrotnie, religię za pomocą filozofii; w rękach rządu jedna i druga są tylko narzędziami władzy. Jedynie podniesienie filozofii i religii na właściwe stanowisko i nadanie pierwszej kierunku ku prawdzie bezwzględnej, drugiej ku dobru bezwzględnemu wpływać będzie na zmianę pożądaną stosunku m /w, na zmianę naturalną, nie sztucznemi środkami spowodowaną. Wynika stąd reguła praktyczna, iż obu partyom politycznym należy pozostawić zupełną swobodę rozwoju , bo tylko w takim razie dojść one mogą do ostatecznej tożsamości, jak tego wymaga idea napoleońska. Prawa obu partyj powinny być zarówno świętcmi w kon-stytucyi państwa. Tego nie rozumieją dotychczas rządy konstytucyjne, nie będące leszcze rządami „antynomialnymitt. Wszystkie funkcye rządowe powinny otrzymać kierunek jawny i wyraźny ku osiągnięciu najwyższego celu państwa. Ponieważ państwo tych celów nie zna, potrzeba przeto założyć „Unią bezwzględną41 , której władza kierownicza powinna udzielić gwarancyą prawną, jako krzewicielce prawd zbawiennych dla państwa.
Dotąd „List“ nie zawiera jeszcze, jak powiada sam Wroński, nic sekretnego: ale oto „Postscriptum secret“ obejmuje uwagi, „które gdyby były ogłoszone publicznie, mogłyby wywołać długie i trudne do