226
PLATON.
dawca metodyczny ? Czyż uwierzymy, że dla wydania swego obrał metodę, dobrą do uporządkowania piętnastu dziel, a nieużyteczną dla reszty, stanowiącej większą połowę ? Podział tej reszty, obejmującej dwadzieścia jeden numerów, nie przedstawiał przecież żadnych poważnych trudności, skoro i pierwszych pięć trylogii, bardzo dowolnie zostało ułożonych. Widocznie ta reszta nie starczyła na ułożenie szóstej trylogii, czyli że oprócz pewnej liczby podejrzanych dialogów, zawierała tylko jeden lub dwa autentyczne. Może także byc, że tćj reszty wcale nie było, a późniejsi gramatycy tylko domyślali się jej z katalogów, bo sama edycya, dlatego, że niekompletna i prawdopodobnie dla uczonych przeznaczona, rychło stała się rzadkością bibliograficzną1). Tyle w każdym razie pewne, że nie wiemy, co było w tćj reszcie, że edycya była niekompletną i że nie mamy powodu do twierdzenia, że biblioteka aleksandryjska posiadała koło r. 200 przed Chr. wszystko to, co późnićj uważano za platońskie.
Ale wtedy, powiedzą czytelnicy, urywa się ciągłość tradycyi, pomiędzy Arystofanesem a Trazyllem. Nie przeczę, że tak jest, skoro drugiego wydanie obejmowało 36 tytułów, podzielonych na tetralogie 2); zatem dwadzieścia jeden numerów więcej. Kto Grote’mu wierzy, że Arystofanes znał wszystkie dialogi Tra-zylla musi owych 21 numerów szukać w nicuporządkowanćj reszcie; kto przekłada nasze wywody, uzna to za bardzo wątpliwe, nawet za nieprawdopodobne. W każdym razie trzeba liczyć się z faktem, że
Porówn. Susem ihl, Gesch. der griech. Liłt. in der Alexandrinerzeit l. p. 430, przyp. 7; p 448, przyp- 62.
*) Diog. Laert III. §• 56 sq. zachował je w następującym porządku:
I. Eutyfron, Apologia, Kryton, Fedon;
II. Kratyl, Teetet, Sofista, Polityk;
III. Parmenides, Fileb, Biesiada, Fedrus;
IV. Alcybiades I, Alcybiades II, Hipparch, Rywale;
V. Teages, Charmides, Laches, Lizys;
VI. Eutydem, Protagoras, Gorgiasz, Menou;
VII. Ilippiasz większy, Ilippiasz mniejszy, Jon, Menexen;
VIII. Klitofont, Rzeczpospolita, Timeusz, Krycyasz;
IX. Minos, Prawa, Epinomis, Listy.
Ponieważ Rzeczpospolita podzielona na 10, a Prawa na 12 ksiąg, Listy zaś stanowią jednę księgę, wynosi cala suma 36 dziel w 56 księgach. Wszystko, co oprócz nich drukuje się w naszych wydawnictwach, t. j. Definicye (opot) i siedm krótkich rozmów, uważano już w starożytności za podrobione.