254
jak ongi mniemał Platon, diagramami delikatnymi (ayr^ata), bujającymi w powietrzu, oczekującymi na moment szczęśliwy, w którymby napotkały materyę, pozbawioną wszelkich form, aby jej nadać sposób bytowania indywidualnego; formy substan-cyalne znajdują się w samej materyi, o ile ta ostatnia może przybrać różne formy istnienia. Scholastycy używali w tym celu wyrażenia: forma educitur e potentia materiae. A^ożna w trojaki sposób wyprowadzać jedną rzecz z drugiej; 1) bezpośrednio, jeżeli jedna rzecz obejmowała, zamykała w sobie inną, jak np. sakiewka pieniądze a pochwa miecz; 2) wirtualnie, jeżeli rzecz jakaś posiada uzdolnienie do wywołania skutku danego, np. myślenie do utworzenia pojęcia, proch niezapalony do wydania huku w powietrzu; 3) wreszcie może być coś wyprowadzone z materyi jako współ-przyczyny stawania się jakiegoś ciała. Wszak często spotykamy się z wyrażeniem, że stolarz zrobił ławkę z drzewa sosnowego, snycerz wyrzeźbił statuę jakiegoś świętego, rzeźbiarz wykuł z marmuru posąg jakiejś osobistości itp. Bezwątpienia, kształt zewnętrzny, jaki przybiera marmur pod dłutem rzeźbiarza, jest w pierwszym rzędzie wyprowadzony wirtualnie z myśli rzeźbiarza, jest niejako włożony w marmur lub metal; ale też zaprzeczyć się nie da, że i marmur jako materyał jest potrzebny do zrobienia posągu, bo bez niego idea artysty nie będzie urzeczywistniona poza myślą swego twórcy. Zatem i materya jest swego rodzaju przyczyną, albo raczej współ-przyczyną posągu; a tak skutek, który rzeźbiarz przez nią, w niej i z nią osiąga, jest rzeczywiście czemś z niej wyprowadzonem Otóż jak rzeźbiarz w kawałku marmuru wyraża swoją ideę i przez to nadaje temu marmurowi postać Cezara lub Sokratesa, tak pod wpływem różnych czynników zewnętrznych przybiera materya pierwsza lormy bytowania najrozmaitsze x). Przyczynowośe zatem materyi pierwszej przy powstawaniu (yev£aię) ciała jakiegoś na tern się zasadza, że materya poddaje się formie substancyalnej jako bierne jej pod-ścielisko; przyczynowość zaś formy substancyalnej w tern się objawia, iż forma substancyalna znosi bierną tylko możność materyi do przybrania formy szczegółowej bytowania, lecz ten
b Por. Św. Tomasz: II Sent. dist. 18. qu. I. ar. 2; Albert Far ges: Matićre et formę. Paris 1892, str. 160 nastp.