227
Byłto widok szczególny, przeraźliwy, smutny i do głębokiego pobudzający dumania.
Wreszcie i czas był po temu: lubo żywności już nam nie brakło , i woda dokoła już nie oblegała , szaniec z mułu w jej miejscu, wszelką między nadbrzeżem a resztą miasta przecinał kommumkacyą; a niebo zawsze szare, i spadające acz mnićj ulewne < deszcze, bynajmniej nie ręczyły, iż drugiem nie ujrzymy powodzi.
Z połowę Anglików na zimę przybyłych opuściło Florencyą.
Ja zaś nie chcąc nadużywać przyjaznój gościnności, jakićj w pierwszym doznałam wypadku, zamówiłam sobie na drugi, kilko pokoi w hotelu w wyższój części miasta położonym; a do nowej ucieczki gotowa, z częścią upakowanych rzeczy, od rana do nocy, a często i wpośród nocy wyglądałam oknem, ciągle słuchając wzmagającego się lub słabnącego szumu i hałasu zawsze zburzonćj wody.
Tak to Arno, jakby przez zemstę iż mu przyznać nie chciałam tylu głoszonych wdzięków, bystrości i życia, w ciągłej nie-spokojności i trwodze około tygodnia mię trzymało, ciągle przedstawiając obrazy, które mi później w bezsennych nocach jak gorączkowe przedstawiały się mary. Gdy się tylko do snu zabierałam, gdy tylko zmrużyłam oczy, zaraz widziałam przed sobą te ciała bez głów, te głowy bez ciał, skaczące po jego szalonych bałwanach; a gdym do okna pobiegła, w każdej niesionćj wodą belce zdało mi się widzićć trumnę, w każdój chuście bielący sir skielet, w każdym niewyraźnym szczątku, jakąś cmentarzową zdobycz.
Po opadnięciu wody, i gdy się zabrano do oczyszczania brzegów z mułu, jeszcze mię też same ścigały widma. Mul ten bowiem pełen był rozmaitych przedmiotów; między niemi części trupie z resztą pośmiertnego odzienia, lub nagie kości, czaszki i t.d. co chwila wyciągano, oglądano i ciskano do wody; a ta na nowo je porwawszy, znowu igrała z niemi.
Wiedziałam prócz tego, iż podobnyż muł, z tokiemiż zdobyczami, piwnice i wszystkie dolne mego domu mieszkania zalega, i wyznaję, iż myśl tego sąsiadowania, bynajmnićj różowego na marzenia moje nie rzucała odblasku.