207
odpowiedziała, mniemał się dla zacności imienia do niego obowiązany; duch tak odmienny temu co dziś nas ogarnia!
Ferrara była najprzód margrabstwem. Cesarz Frydryk II w swych z Rzymem kłótniach, chcąc upokorzyć Bolonią i ująć jćj sławy, założył tam uniwersytet, w zamiarze zakasowania nim Bolońskiego. Ferrara jednak swe wywyższenie winna głównie domowi d’Este, który ją w 1007 roku otrzymał. Papież Paweł II nadał jej tytuł księztwa. Borzo d’Este pićrwszy się zwał Ferrary księciem. Po Alfonsie II zeszłym bez potomstwa (‘), ten kraik został do papiezkich stanów wcielony, i odtąd można upadek stolicy jego liczyć.
Dotąd jednak każdy łatwo odgadnie czćm niegdyś była. Ulice długie, szerokie i puste; budowy resztą swej dawnćj wspaniałości imponują; słowem, widać tam jeszcze szczątki wielkiego i dumnego grodu. Ale to wszystko już teraz opuszczone, puste i smutne. Mówią, że wylewy Po, która przez część roku połowę kraju pokrywa, a zląd zaraza i choroby, wielce się przyczyniają do wyludnienia kraju i stolicy.
W samym środku miasta wznosi się gmach wspaniały, dokoła opasany wodą, na czterech rogach czterema obronny wieżami. Coś ma z pozoru środkującego między twierdzą a monar-chiczną rezydencyą. Byłoto niegdyś siedlisko książąt Ferrary, teraz papiezkiego legata.
W sąsiedztwie jego drugi mniejszy stoi, należący dawnićj do książąt d’Este w Modenie panujących. Przed nim dwa ze spiżu posągi, dwóch (niewiem których) Ferrary książąt, na wysokich postawiono kolumnach. Jeśli dla ozdoby? cel niezupełnie dopięty. Posągi te nie szerokiego stylu, niepiękny tam robią effekt.
Naprzeciw niego stara katedra z gotyckim frontem oko na się zwraca. Budowa jej w kształcie greckiego krzyża; wewnątrz także ma czćm je zająć. Stawny tam jest Guerchina obraz przedstawiający męczeństwo S. Laurentego, drugi, sądu ostatecznego, naśladowany z watykańskiego Michała Anioła.
(') Druga gałąź domu d’E-łe panowała naówczas w Modenie. Alfons II chciał jej swe ksiąztwo przekazać; ale że pochodziła z nieprawego szczepu, papież Klemens VIII nie uznał zapisu tego prawości, ani go potwierdził, a Ferrarę do Rzymu przyłączył.