310
nadmienili. Zoroaster. Na każdy sposob w tern spostrzeżeniu arabskiego geografa kryje się pewna prawda, że twórcy wyższych i do tych czas jeszcze istniejących religijnych wyznań, iak Zoroaster, Mojżesz-Buddha, Chrystus i Mahomet należą do strefy przyzwrotnikowej. gdyż tylko miejsce urodzenia tego najmłodszego z proroków znajduje się jeszcze w obrębie strefy między zwrotnikowej, chociaż w oddaleniu mil 16 zaledwie od jej północnej granicy. Jeżeli nic o Konfuciuszu nie mówimy, to nie z powodu szerokości geograficznej jego miejsca urodzenia w okręgu Yentszau prowincyi Szantmg, lecz dla tego jedynie, żebyśmy wszystkich innych twórców religijnych poniżyli, zaliczając do nich tego chińskiego nauczyciela moralności.
Odległość strefy religijnój twórczości od klimatu umiarkowanego dałaby się chyba tem wytłomaczyć, że tylko tam, gdzie stan społeczno umysłowy wyżej był rozw nięty, ludność okazywała się zdolniejszą do nadania istnieniu człowieka, przez podstawienie wyższych, idealniej-szych celów, wyższej godności, że właśnie w klimatach przyzwrotniko-wych najprzód wyższy porządek społeczny się rozwinął. Lecz nawet i wtedy, gdy postęp uobyczajenia stanowczo od zwrotnika się oddalił, pozostała przyzwrotnikowa Azyja płodnem legowiskiem rozmaitych religij. Nie w przesadnóm swoją wytwornością i przepychem europejsko rzymskióm państwie, lecz w Palestynie powstało Chrześcijaństwo, a islam w 6 wieków później nie w Byzancyi lecz w Arabii. W chłodnej, umiarkowanej strefie musiał już od dawna człowiek gorzką staczać walkę o swój byt, więcej pracując niż się modląc, tak że ciężar dziennego zajęcia ciągle go od większego wewnętrznego skupienia odciągał. W krajach ciepłych zaś, gdzie hojna przyroda potrzebę dzienną łatwićj przezwyciężyć pozwala, a spieka dzienna i tak wszelką fizyczną pracę czyni niemożebną, chwile sposobne do wewnętrznego zagłębienia się są nierównie częstsze.
Siedziba nie jest jednak zupełnie bez' wpływu na kierunek religijnych myśli. Wszystkie trzy monoteistyczne kierunki, chrześcia-nizm, judaizm i islam powstały w łonie ludów samickich; lecz skłonność do monoteizmu nie była wyłącznym darem plemiennym, gdyż inni semici, jako to Fenicyjanie, Chaldejczycy, i Assyryjczycy poszli innemi zupełnie drogami, a sami Żydzi nawet powracali często do wielobóstwa i w Egypcie zwłaszcza zagrzęźli zupełnie w błocie czci posągów. Jeżeli zaś monoteizm ciągle na nowo się odradzał, to mu sąsiednia widownia odrębnych i właściwych sobie zjawisk przyrody potężną była w tern pomocą.