407
i spania. W każ dem mieszkaniu znajduje się potrzebuj przyrząd kuchenny, jako to moździerze do tłuczenia ryżu, garczki, rynki, talerze, tudzież kołowrotek i warsztat tkacki, na którym kobiety potrzebne dla domu tkaniny -same wyrabiają. Głównem pożywieniem Jawa nożyka ryż> u biedniejszych kukurudza i słodki ziemniak. Tylko w dniu godowym przychodzi na stół mięso, mianowicie z kury lub suszone z bawołu. Przyprawę stanów* łrszpański pieprz, lub z na wpół zgniłych ryb i mięczaków przyrządzona miazga. Za napój służy palmowe wino lub arak z ryżu fermentowanego, imbyru i cukru przyrządzony. Zamiast tytuniu używanym jest betel, który się żuje jak t. zw. prim-ka; w nowszych czasach zasmakowali Jawańczycy w tytunm i makowcu. Eolnictwo. mianowicie uprawa rvżu, stoi u nich na wysokim stopniu doskonałości. Narzędzia rolnicze są w ogóle doskonałe, a bydło i bawół, którego do pociągu używają, sprowadzony został przez nich wraz z ryżem z Indyj.
Bronią narodową Jawańczyka jest puginał (kris), którego na Jawie do stu odmian się znajduje. Dawniśj używali oni równie grotu, luku i strzał. Proca jest już tylko gdzie niegdzie używana; natomiast weszła w nowszych czasach w powszechne użycie broń palna, która pomału broń dawniejszą, za wyjątkiem puginału, z użycia wypiera.
Wszystkie wsie Jawańczyków są mniej więcej do siebie podobne. W środku mają plac obszerny, zwany alunalun, na którym, otoczony drzewami, stoi meczet, a czasami szkołą. Wieś jest ogrodzona gęstym gajem bambusowym, mającym wysokości do 50 st., a ten od wewnątrz i zewnątrz bujnemi zbitemi krzakami. Tym sposobem cała wieś zostaje ukryta i zabezpieczona od niespodziewanej napaści wTroga. Miasteczka (nagina) są tak samo założone, tylko że od głównego placu, na którym obok meczetu pałac księcia się wznosi, proste ulice na wszystkie strony się rozchodzą, obmurowane z obu stron domami z ogródkami od przodu. Auększe pałace (kadaton czyli kraton) są to zaś rozległe, wałami i rowami otoczone czworokątne budynki, z wmętrzem na wiele części podzielonym. Czasami mają do dwóch godzin obwodu i mogą w sobie pomieścić 10—15,000 ludzi.
Co do życia rodzinnego Jawańczykówr to u nich dozwolone jest wueiożeństwo, z którego jednak tylko bogate i znakomitsze osoby korzystają. Człowiek z ludu miewa zwykle tylko jedną żonę. Koz-wod jest łatwy. Obrząd zaślubin różni się według okolicy; w ogóle są one zaś bardzo ceremonialne i rozwiekłe. Obrzęd pogrzebowy taki sam jak u makometanów, z rnałemi nie mającemi wragi zmianami.