424
politycznej. W pustyni wszystko jest martwem. lecz o jeden krok tylko rtakj a podróżnik staje stopą na spadzistym stoku azyjatyckich wyżyn, zkąd najbujniejsze i najczarowniejsze życie do niego <sie uśmiecha.” Jak daleko P u m p e 11 y ten mur ku zachodów i zwiedzić był w stanie, spadzistość przedstawiała wyskoki i wklęsłości zupełnie takie, jakby kiedyś morze brzegi spadziste było nadżarło i wymyło. Wschodnie ziemie chińskie są zatem niziną, przez powmlne namulenie powstałą, a gleba ich uważaną jest za jedną z najurodzajniejszych.
Z temi zaletami własności ziemi łączą się jeszcze i warunki meteorologiczne, nadzwyczaj sprzyjające; mianowicie przy końcu ciepłej i suchej wiosny niezawodne zwilżenie ziemi obfitemi wodami deszczu ! monsunowego, ożywiającemi całą roślinność wr chwil! najważniejszej, przez co przymiotów podwrotnikowej roślinności nabiera r). Tej to okoliczności zawdzięczają Chiny, że bambus, którego liść domowemu gospodarstwu tak rozmaite usługi pełni, dochodzi do niezwykłej nawet wysokości geograficznej. Kanały, przerzynające nizinę, dowodzą również, że nawodnienie ziemi nie przedstawiało znacznych trudności. Na zbozu nie brakowało z pewnością nigdy Chinom, gdyż przeniesienie się tutaj odpowiednich roślin z innych stron nie spotykało nigdzie przeszkód. Plath 2) wymienia jako -główne zboża wT starożytności dwa gatunki traw proso waty ch, mianowicie: Milium globosum, Taniemu verticillatnm, dalej koleus sorgkurr, a przedewTszystkiem pszenicę. Ryż stanowi dopiero na południu panującą roślinę pokarmową i dostał się już późno do Chin. Tylko na południu, od 30° szer. rozpoczyna się uprawa herbaty i chówT jedwabnika. Że jednak Chińczycy nigdy uporczywie darów z obcój ręki nie odtrącali, świadczy o tem wTprowradzenie żyta, owsa hreczki za pośrednictwem ludów mongolskich lub prawdopodobniej tureckich, a z Ameryki nawet po jój odkryciu kukurudzy. Prócz tego w starożytnych Chinach uprawiano jeszcze groch i bob, ogurki i melony, cebulę i czosnek. Również i najważniejsze domowe zwierzęta były już wtedy znane, jak wół, owca, koń, Świnia, kura i pies. W spisie tym nie znajduje się tylko wielbłąd, osioł i koza. Być może, iż wpływ buddyzmu jest tego przyczyną, że mięso wcłowTe jest rzadko w użyciu, podobnież i gospodarstwo mleczne nie istnieje w Chinach. Podstawę mięsnego pokarmu dostar»
*) Grisebach. Die Yegetatiou der Erde. T. I, str. 489.
3) Yahrimgsweise der alten Chinesen, Ausland 1869, str, 1212,