sty, j&ja na pół już ■wylęgnięte, szczury, myszy i t. p. Ulubionym dla nich przysmakiem jest wieprzowina i mięso psa, którego w tym celu umyślnie karmią. Jedzenie zaś bogacza jest nadzwyczaj wyszukane i wybredne. Na jego stole znaleść można potrawy najrzadsze, w7 najrozmaitszy sposób przyrządzone z najsmaczniejszą przyprawą. Zamiast masła, nieznanego Chińczykowi, używanym jest olej rycynowy, lecz zupełnie i starannie oczyszczony, nie posiadający żadnego posmaku. Z ryb sporządzają, przez fermentacyją, podobnie jak w7 Kamczatce, Indyjach zagangesowyeh i innych c-kołicach, odrębną miazgę, uaazwy-czaj cenioną przez smakoszów. Za napój powszechny służy herbata. Prócz tego wódka z rvżu (samczu) którą się ciepło pij e. Na północy znane są i inne mongolsko-tatarskie napoje, jak up. kumys i wódka, przyrządzana z baraniego mięsa Wina Chińczyk nie zna, choć wmo-gracl rośnie obfity i bardzo dobry. Potrawy drobno posiekane przynoszą się na tacach w filiżankach i spożywają za pomocą dwóch pręcików. W większych miastach istnieją domy jadalne dla biedniejszego ludu, w7 którym jedzenia za tanie pieniądze dostać może. Użycie tytonie. i makowca jest powszeclme w całych Chinach i weszło w zwyczaj z początkiem 18 wieku. Tytuń palą i kobiety, którym on zastępuje naszą kaw7ę.
Chińczyk jest, w przeciwieństwie do koczujących mongolskich pokoleń, otaczających go zewsząd, wyłącznie rolnikiem. Podanie ludowe przypisuje wprowadzenie rolnictwa w miejsce myśliwskiego zajęcia i chowu bydła, dwóch głównych zajęć starożytnych Chińczyków7, drugiemu z pięciu bajecznych chińskich cesarzy, t. j. Szin-nong. Najmniejszy kawałek ziemi umie przemyślny syn „niebieskiego pań-&frwa“ zużytkować. Przy obfitości dobrych dróg wodnych w postaci kanałów i spławnych rzek, gościńce są mniej rozwinięte; pastwiska są niepotrzebne z powodu rzadkiego chowu bydła i koni a na cmentarze przeznaczają się zwykle miejscowości kamieniste lub nieurodzajne. Ziemia bywra dobrze mierzwioną, z braku zwierzęcej mierzw} gło-wmie ludzką , odpadkami od kuchni. Ryż daje dwa' zbiory a prócz tego otrzymują jeszcze zbiór rozmaitych sałat i innych roślin pokarmowych. Prócz rolnictwa zajmują się jeszcze Chińczycy chowem jedwabnika : uprawą bawełny, zastępujących im len ' drogą skórę. Nad rzekami i morzem zajmują się rybołówstwem. Z domowych zwierząt hodują głównie św:nie i kaczkę, które odpadkami kuchennemi karmią.
Chińczyk może mieć prawnie tylko jedną żonę, noszącą jego nazwisko, którą uroczyście zaślubia, lecz jeśli są dzieci oboczne, mają