103
Pogadanki o rzeczach.
Dalsza obserwacja wykazuje, że płomień niszczy drewienko zapałki, papier, łój, knot świecy, słowem pochłania to, z czem się styka.
Wygląd płomienia. Dzieci spostrzegają, że płomień jest podłużny, spiczasto zakończony. Co do koloru: niebieskawy w środku, dalej ma żółtą barwę. Do ognia i płomienia stosujemy różne wyrażenia. Zapomocą odpowiednich doświadczeń doprowadzamy dzieci do zrozumienia takich zwrotów: drgać (w zastosowaniu do światła), migotać, świecić, lśnić, błyszczeć, podsycić ogień, ożywić, trzaskać, stłumić ogień, zmniejszyć płomień.
Efekty świetlne, a) Umieszczamy jakikolwiek przedmiot pomiędzy źródłem światła a ścianą. Dzieci spostrzegają cień tego przedmiotu, ukazujący się na ścianie.
Obserwują następnie własne sylwetki, przyczem okazuje się, że w miarę oddalania się od ściany, a zbliżania się do światła, cienie ich zwiększają się. Zależnie od tego, czy światło jest wyżej czy niżej, sylwetki ulegają pewnemu zdeformowaniu, skracają się lub wydłużają.
b) Na wysokości dzieci wpoprzek drzwi, przeciągnięte płótno tworzy rodzaj ekranu, część dzieci znajduje się z tej strony, gdzie światło jest słabsze, pozostałe z przeciwnej. Te ostatnie defilują przed ekranem jedno za drugiem — towarzysze, będący po przeciwnej stronie, muszą rozpoznać kolegę, którego profil ukazał się jako cień na płótnie; mogą również, przechodząc, wykonywać rozmaite ruchy.
Źródłem światła może być świeca w lichtarzu, lampa, latarnia i t. p.
Śnieg.
— Była niedziela. Janek budzi się, patrzy, dziwnie jasno w pokoju. Przeciera oczki, podnosi główkę, wygląda oknem i widzi — wszystko białe, bielusieńkie pola, droga, dachy...
W nocy padał śnieg. (Wychowawczyni zawiesza obraz zimy, lub też zawczasu rysuje i teraz odsłania obraz).
Janek ogromnie się ucieszył, klasnął w dłonie i prędko zaczął się ubierać. Zgadnijcie, czemu ucieszył się śniegiem?
Pomyślał, jakie będzie urządzał zabawy.