scandjvutmp8d01

130    Ćwiczenie mowy.

—    Możesz wycinać niemi, co ci do głowy przyjdzie — powiada Zosia.

—    No, nowa mała dziewczynko, co chcesz robić? — zapytała nauczycielka.

A mała dziewczynka podskoczyła i zawołała: — Ja chcę wszystko robić!

—    Ale, co najpierw? — zapytała nauczycielka.

—    Niech pomyślę — powiedziała mała dziewczynka.

Mała dziewczynka jakiś czas stała zupełnie spokojnie

i przyglądała się.

Zobaczyła, że Michaś bierze papier i kredki i chce rysować.

Zobaczyła, że Ola trzyma koniki i uprząż i zaczyna zaprzęgać konie.

Widzi, jak Wałek zaczyna nawlekać perełki.

Zobaczyła, że Piotruś bierze glinę i siada przy stoliku, by coś z niej ulepić.

Zobaczyła, że Wacek piłuje kawał drzewa.

Zobaczyła, że Zosia bierze nożyczki, papier i klajster i siada przy stoliku, aby wycinać i kleić.

Mała dziewczynka rozejrzała się i powiada:

—    Chcę najpierw rysować.

Wzięła papier, kilka kredek i usiadła za małym stolikiem tuż przy oknie. 1 tu rysowała, rysowała, rysowała.

I już nie była tą nową dziewczynką, ponieważ już wiedziała, gdzie co leży, poznała wszystkie dzieci i poznała swoją nauczycielkę.    _L £. Mitchel

tłum. z angielskiego.

Czego się Władek nauczył od Kazia.

Władek był synem zamożnych rodziców. Mieszkał w dużej kamienicy, nosił ładne ubranie i miał mnóstwo zabawek, obrazków i książeczek. '

W tym samym domu, w suterenie, mieszkał ośmioletni chłopczyk, Kazio. Ojciec jego był biednym wyrobnikiem, a matka praczką. Rodzice bardzo ciężko pracowali i ledwie mogli zarobić na życie.