578 Niebezpieczna gra o sukcesję, 1945-1949
Stalina poinformowano o zabójstwie1 prawdopodobnie przed porzuceniem ciał na ulicy, akurat w momencie, gdy w Kuncewie zjawiła się Świetlana. Stalin rozmawiał przez telefon, zapewne z Canawą: „Ktoś składał mu raport, a on słuchał. Na zakończenie powiedział: «A zatem wypadek samochodowy». Bardzo dobrze pamiętam intonację jego głosu - to nie było pytanie, to było stwierdzenie [...]. Nie pytał, proponował: wypadek samochodowy”. Kiedy Stalin odłożył słuchawkę, pocałował Swietłanę i powiedział:
- Michoels zginął w wypadku samochodowym.
O siódmej następnego ranka w śniegu znaleziono dwa ciała. Ciało Mi-choelsa przewieziono do Moskwy i dostarczono do laboratorium profesora Borisa Zbarskiego (Żyda), biochemika sprawującego pieczę nad mumią Lenina: zauważywszy obrażenia głowy i ranę od kuli, polecił przygotować ofiarę „wypadku samochodowego” do wystawienia na widok publiczny w Teatrze Żydowskim, gdzie nikt nie dał się nabrać na „zmasakrowaną twarz” i „zniekształcone rysy wyretuszowane szminką”.
Dla niektórych dworzan Stalina, jak również dla społeczeństwa, Michoels był bohaterem: wieczorem 15 stycznia, w przeddzień pogrzebu, Polina Mołotowa, która podczas wojny na nowo odkryła swoje żydowskie korzenie, podeszła do zwłok spoczywających na katafalku i mruknęła: „To było morderstwo”. Po pogrzebie Julia Kaganowicz, bratanica Lazara i córka Michaiła, który popełnił samobójstwo w 1941 roku, poszła do mieszkania Michoelsa i zaprowadziła jego córkę do łazienki. Tam, przy odkręconej wodzie, szepnęła:
- Stryj przesyła ci pozdrowienia. -1 powtórzyła polecenie zaniepokojonego Kaganowicza: - Kazał, żebym ci powiedziała: nigdy o nic nikogo nie pytaj.
Teatr Żydowski został przemianowany na cześć Michoelsa; wszczęto dochodzenie w sprawie morderstwa. Komitet Żydowski nadal działał, a Stalin miał być pierwszym, który uznał państwo Izrael.
Istnieje barw na, lecz niepotwierdzona wersja, przytoczona w The Secret File of Joseph Stalin Brackmana, że Stalin rozkazał zabić Michoelsa siekierą owiniętą w kurtkę, ponieważ kilkadziesiąt lat wcześniej w taki sam sposób rozkazał zabić swojego ojca w Ku-taisi. Ale nie ma żadnych dowodów na to, że Stalin zabił swego ojca. Żadna z osób, które widziały ciało Michoelsa, nie wspomniała o ranie od siekiery, chociaż siniec na twarzy mógł powstać przy uderzeniu obuchem. Operacją kierował Ławrientij Canawa, jeden z Gruzinów, których Beria sprowadził do Moskwy. Podobnie jak wieiu funkcjonariuszy „organów”, Canawa był kryminalistą. Ci, którzy dobrze go znali, mówili o nim, że „był bestią”. Jego prawdziwe nazwisko brzmiało Dżandżgawa i wcześniej został skazany za morderstwo, ale Beria ocalił go i postawił na czele białoruskiego MGB. Nie okazał się szczególnie lojalnym protegowanym, ponieważ zaczął służyć Abakumowowi. Po śmierci Stalina został aresztowany i stracony.